OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO 2003.doc

(511 KB) Pobierz
OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO

 

 

 

 

 

 

OGÓLNE WPROWADZENIE DO

 

MSZAŁU RZYMSKIEGO

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

OGÓLNE WPROWADZENIE DO MSZAŁU RZYMSKIEGO
 

WSTĘP

ROZDZIAŁ I
ZNACZENIE I GODNOŚĆ SPRAWOWANIA EUCHARYSTII

ROZDZIAŁ II
STRUKTURA MSZY ŚWIĘTEJ ORAZ JEJ ELEMENTY I CZĘŚCI

ROZDZIAŁ III
FUNKCJE I POSŁUGI WE MSZY ŚWIĘTEJ

ROZDZIAŁ IV
RÓŻNE FORMY SPRAWOWANIA MSZY ŚWIĘTEJ

ROZDZIAŁ V
URZĄDZENIE I WYSTRÓJ KOŚCIOŁA
DO SPRAWOWANIA EUCHARYSTII

ROZDZIAŁ VI
RZECZY POTRZEBNE DO SPRAWOWANIA MSZY ŚWIĘTEJ

ROZDZIAŁ VII
WYBÓR MSZY I JEJ CZĘŚCI

ROZDZIAŁ VIII
MSZE I MODLITWY OKOLICZNOŚCIOWE ORAZ MSZE ZA
ZMARŁYCH

ROZDZIAŁ IX
ADAPTACJE ZALEŻNE OD KOMPETENCJI BISKUPÓW
ORAZ KONFERENCJI EPISKOPATU

 

 

 

 

 

 

 

 

WSTĘP

1. Chrystus Pan, mając sprawować z uczniami ucztę paschalną, na której ustanowił Ofiarę swego Ciała i Krwi, polecił przygotować przestronną komnatę, usłaną (Łk 22,12). Kościół zawsze uważał, że polecenie to odnosi się również do niego, gdy ustanawiał przepisy dotyczące sprawowania Najświętszej Eucharystii co do duchowego przygotowania ludzi oraz miejsc, obrzędów i tekstów. Również obecne normy, wydane zgodnie z postanowieniem Soboru Powszechnego Watykańskiego II, oraz nowy mszał, którym Kościół obrządku rzymskiego będzie się odtąd posługiwać przy sprawowaniu Mszy, są nowym dowodem tej troski Kościoła, jego wiary i niezmienionej miłości ku najwyższej tajemnicy eucharystycznej oraz świadczą o nieprzerwanej i ciągłej jego tradycji, mimo wprowadzenia pewnych rzeczy nowych.

ŚWIADECTWO NIEZMIENIONEJ WIARY

2. Ofiarny charakter Mszy świętej, uroczyście stwierdzony przez Sobór Trydencki, zgodnie z całą tradycją Kościoła 1, został na nowo wyrażony przez Sobór Watykański II, który o Mszy wypowiedział te znamienne słowa: "Nasz Zbawiciel podczas Ostatniej Wieczerzy (...) ustanowił eucharystyczną Ofiarę swojego Ciała i Krwi, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić ofiarę krzyża i tak powierzyć Kościołowi, umiłowanej Oblubienicy, pamiątkę swej męki i zmartwychwstania" 2.

To, czego w ten sposób uczy Sobór, stale wyrażają formuły Mszy. Albowiem nauka wyrażona ściśle tym zwrotem Sakramentarza leoniańskiego: "Ilekroć sprawujemy tę ofiarę na pamiątkę Chrystusa, dokonuje się dzieło naszego odkupienia" 3, we właściwy sposób i dokładnie jest rozwinięta w Modlitwach eucharystycznych; w nich bowiem kapłan, dokonując anamnezy, zwraca się do Boga w imieniu całego ludu, składa Mu dzięki oraz przedstawia żywą i świętą Ofiarę, to znaczy dar ofiarny Kościoła i Hostię, której ofiarowaniem sam Bóg chciał być przebłagany 4, oraz prosi, aby Ciało i Krew Chrystusa były ofiarą miłą Ojcu i zbawienną dla całego świata 5.

W ten sposób w nowym mszale prawo modlitwy Kościoła odpowiada stałemu prawu wiary, które nam przypomina, że wyjąwszy sposób ofiarowania, jednym i tym samym jest ofiara krzyża i jej sakramentalne odnowienie we Mszy, którą podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus Pan ustanowił i jej sprawowanie zlecił Apostołom na swoją pamiątkę, oraz że Msza jest jednocześnie ofiarą uwielbienia, dziękczynienia, przebłagania i zadośćuczynienia.

3. Również cudowną tajemnicę rzeczywistej obecności Pana pod eucharystycznymi postaciami, potwierdzoną przez Sobór Watykański II 6 i inne dokumenty Urzędu Nauczycielskiego Kościoła 7 w tym samym znaczeniu, w jakim je podał do wierzenia Sobór Trydencki 8, stwierdza się w obrzędach Mszy nie tylko słowami konsekracji, którymi uobecnia się Chrystusa przez przeistoczenie, lecz również przez poczucie i okazywanie najwyższej czci i adoracji, jak to się dzieje w liturgii eucharystycznej. Z tego samego względu nakłania się lud chrześcijański, by ten podziwu godny Sakrament adorował w szczególny sposób w Czwartek Wieczerzy Pańskiej oraz w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

4. Natura urzędowego kapłaństwa właściwego prezbiterowi, który w imieniu Chrystusa składa Ofiarę i przewodniczy zgromadzeniu świętego ludu, uwydatnia się w formie obrzędu, przez podwyższenie miejsca i przez czynności kapłana. Podstawy zaś tego urzędu są wyrażone oraz jasno i obszernie wyjaśnione w dziękczynieniu Mszy krzyżma w Czwartek Wieczerzy Pańskiej, w którym to dniu wspomina się ustanowienie kapłaństwa. W tym dziękczynieniu stwierdza się nadanie kapłańskiej władzy przez nałożenie rąk, a przez wyliczenie poszczególnych czynności opisuje się tę samą władzę, będącą kontynuacją władzy Chrystusa, Najwyższego Kapłana Nowego Testamentu.

5. Natura kapłaństwa urzędowego rzuca właściwe światło również na inne kapłaństwo o wielkim znaczeniu, mianowicie na królewskie kapłaństwo wiernych, których duchowa ofiara spełnia się przez posługę kapłanów w łączności z ofiarą Chrystusa, jedynego Pośrednika 9. Sprawowanie Eucharystii jest bowiem czynnością całego Kościoła, w której każdy powinien w pełni wykonywać wyłącznie tylko to, co należy do niego z natury rzeczy, ze względu na jego stopień w ludzie Bożym. Stąd również należy bardziej zwracać uwagę na pewne zasady celebracji, o które w ciągu wieków mniej dbano. Lud ten jest bowiem ludem Bożym, nabytym Krwią Chrystusa, przez Pana zgromadzonym, Jego słowem karmionym, ludem powołanym do tego, aby przedstawiał Bogu prośby całej ludzkiej rodziny; jest ludem, który w Chrystusie dzięki czyni za misterium zbawienia, składając Jego Ofiarę; wreszcie ludem, który przez Komunię Ciała i Krwi Chrystusa zrasta się w jedno. Lud ten jest święty przez swe pochodzenie, a jednak przez świadome, czynne i owocne uczestnictwo w eucharystycznym misterium stale wzrasta w świętości 10.

WIERNOŚĆ TRADYCJI

6. Gdy Sobór Watykański II zarządził odnowę obrzędów Mszy świętej, polecił między innymi, by niektóre obrzędy przywrócono "stosownie do pierwotnej tradycji Ojców Kościoła" , 11 czyli używając tego samego wyrażenia, co św. Pius V w Piśmie apostolskim zaczynającym się od słów Quo primum, którym w roku 1570 ogłoszony został Mszał Trydencki. Ta zgodność słów pozwala stwierdzić, jakim sposobem oba Mszały Rzymskie, chociaż dzielą je cztery wieki, zawierają jedną i tę samą tradycję. Jeśli zaś rozważymy wewnętrzne elementy tej tradycji, zrozumiemy, jak wspaniale drugi mszał udoskonala pierwszy.

7. W trudnych czasach, w których narażona była katolicka wiara o ofiarnym charakterze Mszy świętej, o kapłaństwie posługi, o rzeczywistej i stałej obecności Chrystusa pod postaŹciami eucharystycznymi, św. Piusowi V zależało przede wszystkim na tym, by zachować nowszą tradycję, niesłusznie zwalczaną, wprowadzając tylko bardzo małe zmiany świętego obrzędu. W istocie mszał z roku 1570 niewiele się różni od pierwszego mszału wydanego drukiem w roku 1474, który znowu wiernie odtwarzał mszał z czasów Innocentego III. Nadto chociaż kodeksy Biblioteki Watykańskiej umożliwiały poprawienie niektórych wyrażeń, nie pozwoliły jednak, by w tym badaniu "starych i uznanych autorów" cofnięto się dalej niż do średniowiecznych komentarzy liturgicznych.

8. Dziś natomiast ta "tradycja Ojców Kościoła", której trzymali się korektorzy Mszału św. Piusa V, została wzbogacona przez niezliczone pisma uczonych. Po pierwszym wydaniu Sakramentarza gregoriańskiego w roku 1571, często wydawano drukiem krytycznie opracowane stare sakramentarze rzymskie i ambrozjańskie, podobnie jak starodawne księgi liturgiczne hiszpańskie i gallikańskie, które ukazały liczne, nie znane dotąd modlitwy o niemałej wartości duchowej.

Również tradycje dawnych wieków, poprzedzających ustanowienie obrządków Wschodu i Zachodu, teraz lepiej są znane dzięki temu, że znaleziono wiele dokumentów liturgicznych.
Oprócz tego postępujące studia nad Ojcami Kościoła rzuciły na teologię eucharystycznego misterium światło nauki najwybitniejszych w chrześcijańskiej starożytności Ojców, jak św. Ireneusz, św. Ambroży, św. Cyryl Jerozolimski, św. Jan Złotousty.

9. Dlatego "tradycja Ojców Kościoła" wymaga nie tylko, by zachowywano to, co przekazali nasi najbliżsi przodkowie, lecz by objęto i rozważano wszelkie minione okresy dziejów Kościoła i wszystkie sposoby, jakimi jedyna jego wiara wyrażała się w formach ludzkiej kultury, tak różniących się między sobą, zwłaszcza tych, które krzewiły się w regionach semickich, greckich i łacińskich. To szersze spojrzenie pozwala nam dostrzec, jak Duch Święty użycza Bożemu ludowi podziwu godnej wierności w zachowywaniu niezmiennego depozytu wiary, mimo bardzo wielkiej różnorodności modlitw i obrzędów.

DOSTOSOWANIE DO NOWYCH WARUNKÓW

10. Nowy mszał świadczy o prawie modlitwy Kościoła rzymskiego i jednocześnie chroni przekazany przez nowsze Sobory depozyt wiary, a z drugiej strony stanowi duży krok naprzód w liturgicznej tradycji.

Gdy bowiem Ojcowie Soboru Watykańskiego II powtarzali dogmatyczne zasady Soboru Trydenckiego, przemawiali w całkiem innym okresie dziejów świata; dlatego w dziedzinie duszpasterstwa mogli podać postanowienia i rady, jakich przed czterema wiekami nie można było nawet przewidywać.

11. Już Sobór Trydencki uznał wielką wartość pouczającą zawartą w sprawowaniu Mszy świętej. Nie zdołał jednak wyprowadzić stąd wszystkich wniosków dla praktycznego życia. Wielu usilnie domagało się zezwolenia na używanie języków narodowych w sprawowaniu eucharystycznej Ofiary. W stosunku do tego żądania Sobór, uwzględniając ówczesne okoliczności, uważał za swój obowiązek znowu podkreślić tradycyjną naukę Kościoła, według której eucharystyczna Ofiara jest przede wszystkim dziełem samego Chrystusa; na jej skuteczność zatem nie wywiera wpływu sposób, w jaki wierni w niej uczestniczą. Dlatego ogłoszono w następujących, a jednocześnie umiarkowanych słowach: "Chociaż Msza zawiera bogatą treść dla pouczenia wiernego ludu, mimo to nie wydało się Ojcom właściwe, aby wszędzie była sprawowana w języku narodowym" 12. Sobór Trydencki obwieścił, że na odrzucenie zasługuje ten, kto by utrzymywał, że "liturgiczne zarządzenie Kościoła rzymskiego, według którego część kanonu i słowa konsekracji odmawia się po cichu, jest godne potępienia albo że Mszę św. należy odprawiać tylko w języku narodowym" 13.

Niemniej, chociaż Sobór Trydencki zakazał używania języka narodowego w Mszy, to jednak nakazał duszpasterzom, by zastępowali jego brak odpowiednią katechezą: "aby owce Chrystusa nie cierpiały głodu (...), poleca święty Sobór pasterzom i wszystkim sprawującym pieczę nad duszami, by często w czasie odprawiania Mszy św. � czy to sami, czy przez kogoś innego � wyjaśniali niektóre teksty czytane podczas sprawowania Mszy i między innymi żeby wyjaśniali jakąś tajemnicę tej Najświętszej Ofiary, szczególnie w niedziele i święta" 14.

12. Dlatego Sobór Watykański II, zgromadzony w celu przystosowania Kościoła do wykonywania jego apostolskiego posłannictwa, tak jak Sobór Trydencki, w pełni docenił dydaktyczny i duszpasterski charakter liturgii 15. Ponieważ żaden katolik nie przeczył prawowitości i skuteczności świętego obrzędu sprawowanego w języku łacińskim, Sobór mógł przyznać: "używanie języka ojczystego nierzadko może być bardzo pożyteczne dla wiernych" i pozwolił na jego używanie 16. Żarliwość, z jaką tę uchwałę wszędzie przyjęto, sprawiła, że pod kierunkiem biskupów i samej Stolicy Apostolskiej wszelkie czynności liturgiczne z udziałem ludu wolno było sprawować w języku ojczystym, aby wierni pełniej rozumieli sprawowane misterium.

13. Chociaż używanie języka ojczystego w liturgii świętej jest ważnym środkiem jasnego wyrażania katechezy misterium zawartej w celebracji, Sobór Watykański II wezwał ponadto do wykonania niektórych przepisów trydenckich, które nie wszędzie przyjęto, jak głoszenie homilii w niedziele i święta 17 i możliwość wprowadzania wyjaśnień podczas świętych obrzędów 18.

Nade wszystko zaś Sobór Watykański II, doradzając "ów doskonalszy sposób uczestnictwa we Mszy świętej, który polega na tym, że po Komunii kapłana wierni przyjmują Ciało Pańskie z tej samej Ofiary" 19, zachęcał do urzeczywistnienia innego życzenia Ojców trydenckich, aby dla pełniejszego udziału w świętej Eucharystii "podczas każdej Mszy św. obecni wierni komunikowali nie tylko duchowym uczuciem, lecz także sakramentalnym przyjęciem Eucharystii" 20.

14. Wiedziony tym samym duchem i pasterską gorliwością, Sobór Watykański II mógł w nowy sposób rozważyć przepis trydencki o Komunii pod obiema postaciami. Ponieważ dziś bynajmniej nie podaje się w wątpliwość teologicznych zasad o pełnej mocy Komunii, gdy przyjmuje się Eucharystię pod jedną postacią chleba, Sobór pozwolił przyjmować niekiedy Komunię pod obiema postaciami, gdy przez bardziej wymowną formę sakramentalnego znaku nadarza się szczególnie dogodna sposobność głębszego zrozumienia sakramentu, w którym wierni uczestniczą 21.

15. W ten sposób Kościół, pozostając wierny swemu zadaniu nauczyciela prawdy i strzegąc "rzeczy starych", czyli depozytu tradycji, spełnia również obowiązek rozważania i roztropnego stosowania "rzeczy nowych" (por. Mt 13, 52).

Pewna bowiem część nowego mszału wyraźniej przystosowuje modlitwy Kościoła do potrzeb współczesnych. Trzeba tu wymienić głównie Msze obrzędowe i w różnych potrzebach, w których tradycja i nowość odpowiednio wzajemnie się łączą. Gdy bowiem nietknięte pozostały liczne zwroty zaczerpnięte z najstarszej tradycji Kościoła, znane z często wydawanego Mszału Rzymskiego, wiele innych dostosowano do dzisiejszych wymogów i warunków. Inne natomiast, jak modlitwy za Kościół, laikat, o uświęcenie ludzkiej pracy, za wspólnotę wszystkich ludów, w pewnych potrzebach właściwych naszym czasom, zostały na nowo ułożone. Z nowych dokumentów Soboru czerpano do tych modlitw myśli, a często i wyrażenia.

Z powodu uwzględnienia nowej sytuacji obecnego świata wydawało się, że w korzystaniu z tekstów najstarszej tradycji tak czcigodnemu skarbowi nie wyrządzono żadnej zniewagi, jeśli niektóre zdania zmieniono, aby dane wyrażenie lepiej zharmonizować z językiem współczesnej teologii oraz zgodnie z prawdą oddać obecny stan kościelnej dyscypliny. Zostały zmienione niektóre powiedzenia odnoszące się do oceny i używania dóbr ziemskich, jak również wyrażenia, które wskazywały na pewną formę praktyki pokutnej właściwą innym wiekom Kościoła.

W ten sposób liturgiczne normy Soboru Trydenckiego w wielu szczegółach zostały dopełnione i udoskonalone przez normy Soboru Watykańskiego II, który do końca doprowadził wysiłki mające na celu zbliżenie wiernych do świętej liturgii, podejmowane w ciągu czterech minionych wieków, najbardziej przez ruch liturgiczny popierany przez świętego Piusa X i jego następców.


ROZDZIAŁ I
ZNACZENIE I GODNOŚĆ SPRAWOWANIA EUCHARYSTII

16. Sprawowanie Mszy świętej jako czynność Chrystusa i hierarchicznie zorganizowanego ludu Bożego jest ośrodkiem całego chrześcijańskiego życia tak dla Kościoła powszechnego, jak i lokalnego oraz dla poszczególnych wiernych. W czynności tej osiąga szczyt działanie, przez które Bóg w Chrystusie uświęca świat, oraz kult, jaki ludzie oddają Ojcu, wielbiąc Go przez Chrystusa, Syna Bożego, w Duchu Świętym. Ponadto we Mszy świętej wspomina się w cyklu roku misteria odkupienia, tak że one w pewien sposób stają się obecne. Pozostałe zaś czynności święte i wszystkie czyny chrześcijańskiego życia wiążą się ze sprawowaniem Eucharystii i do niej zmierzają.

17. Jest więc bardzo ważne, aby sprawowanie Mszy świętej, czyli Wieczerzy Pańskiej, zostało tak uporządkowane, by wyświęceni szafarze, jak i wierni, uczestnicząc w niej zgodnie ze swoim miejscem we wspólnocie Kościoła (ze swoją godnością), czerpali stąd coraz obfitsze owoce, dla osiągnięcia których Chrystus Pan ustanowił eucharystyczną Ofiarę swego Ciała i Krwi, jako pamiątkę swojej śmierci i zmartwychwstania, oraz powierzył ją Kościołowi, umiłowanej Oblubienicy.

18. Będzie to łatwiej osiągalne, gdy uwzględniając naturę i inne uwarunkowania każdego zgromadzenia, każdą celebrację przygotuje się tak, aby prowadziła do świadomego, czynnego i pełnego uczestnictwa wiernych, obejmującego ciało i duszę, płonącego wiarą, nadzieją i gorącą miłością. Udziału tego pragnie Kościół, domaga się go sama natura celebracji, a lud chrześcijański na mocy chrztu jest do niego uprawniony i zobowiązany.

19. Chociaż obecność i czynne uczestnictwo wiernych jaśniej ukazujące kościelną naturę celebracji niekiedy nie jest osiągalne, sprawowanie Eucharystii zawsze odznacza się swoją skutecznością i godnością, jako czynność Chrystusa i Kościoła, w której kapłan spełnia swój szczególny urząd posługi i zawsze działa dla zbawienia ludu.

Zaleca się przeto, aby kapłan w miarę możliwości codziennie sprawował eucharystyczną Ofiarę.

20. Sprawowanie Eucharystii, podobnie jak cała liturgia, dokonuje się przez dostrzegalne znaki, które podtrzymują, umacniają i wyrażają wiarę. Dlatego należy bardzo starannie dobierać i łączyć te formy i elementy przez Kościół zaproponowane, które z uwagi na uwarunkowania osób i miejsc bardziej sprzyjają czynnemu i pełnemu uczestnictwu wiernych oraz służą ich duchowemu dobru.

21. Niniejsze wprowadzenie zamierza przedstawić zarówno ogólne wytyczne dla należytego ułożenia celebracji Eucharystii, jak też reguły układu poszczególnych jej form.

22. Wielkie znaczenie ma sprawowanie Eucharystii w Kościele partykularnym. Biskup diecezjalny bowiem, pierwszy szafarz Bożych misteriów w powierzonym mu Kościele, jest opiekunem, zwierzchnikiem i stróżem całego życia liturgicznego. W celebracjach odbywających się pod jego przewodnictwem, zwłaszcza w sprawowaniu Eucharystii, którego on dokonuje z udziałem prezbiterium, diakonów i ludu, ujawnia się misterium Kościoła. Dlatego te celebracje mszalne winny być przykładem dla całej diecezji.

Biskup winien zabiegać o to, aby prezbiterzy, diakoni i wierni świeccy zdobywali coraz pełniejsze zrozumienie głębokiego sensu obrzędów i tekstów liturgicznych i dzięki temu byli prowadzeni do czynnego i owocnego udziału w sprawowaniu Eucharystii. Z tego też względu biskup winien czuwać nad tym, aby celebracje odbywały się coraz godniej. W znacznym zaś stopniu przyczynia się do tego troska o piękno sakralnych pomieszczeń oraz muzyki i sztuki.

23. Aby celebracja pełniej odpowiadała przepisom oraz duchowi świętej liturgii i by wzrastała jej duszpasterska skuteczność, w tym Ogólnym wprowadzeniu oraz w Obrzędach Mszy świętej przewidziane są pewne akomodacje i przystosowania.

24. Najczęściej przystosowania te polegają na doborze pewnych obrzędów i tekstów, to znaczy śpiewów, czytań, modlitw, zachęt i gestów, bardziej odpowiadających potrzebom, przygotowaniu i sposobowi myślenia uczestników. Dobór ten jest pozostawiony kapłanowi celebrującemu. Kapłan jednak winien pamiętać, że jest sługą świętej liturgii i że nie wolno mu na własną rękę w celebracji Mszy świętej niczego dodawać, opuszczać ani zmieniać.

25. Ponadto w odpowiednich miejscach zaznaczone są w Mszale pewne adaptacje, które zgodnie z konstytucją o liturgii należą do kompetencji biskupa diecezjalnego albo konferencji biskupów (por. niżej, nry 387, 388-393).

26. Jeśli zaś chodzi o głębszą różnorodność oraz przystosowanie do tradycji i umysłowości ludów i regionów, jakie w myśl art. 40 Konstytucji o liturgii świętej zostałyby uznane za pożyteczne lub konieczne, należy zachować przepisy podane w instrukcji "Liturgia rzymska i inkulturacja" oraz w niniejszym dokumencie (nry 395-399).


ROZDZIAŁ II
STRUKTURA MSZY ŚWIĘTEJ ORAZ JEJ ELEMENTY I CZĘŚCI

I. OGÓLNA STRUKTURA MSZY ŚWIĘTEJ

27. Lud Boży zostaje zwołany razem na Mszę świętą, to jest na Wieczerzę Pańską, aby pod przewodnictwem kapłana, który uobecnia osobę Chrystusa, sprawować pamiątkę Pańską, czyli Ofiarę eucharystyczną. Stąd też do tego lokalnego zgromadzenia Kościoła świętego doskonale odnosi się obietnica Chrystusa: "Gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich" (Mt 18, 20). W sprawowaniu bowiem Mszy świętej, w której zostaje utrwalona Ofiara krzyża, Chrystus jest rzeczywiście obecny w samym zgromadzeniu zebranym w Jego imię, w osobie szafarza, w swoim słowie, a w sposób substancjalny i trwały pod postaciami eucharystycznymi 39.

28. Msza św. składa się jakby z dwóch części, mianowicie z liturgii słowa i z liturgii eucharystycznej, które tak ściśle łączą się ze sobą, że stanowią jeden akt kultu 40. Albowiem we Mszy świętej zostaje zastawiony zarówno stół słowa, jak i Chrystusowego Ciała, z którego wierni czerpią naukę i pokarm 41. Niektóre zaś obrzędy rozpoczynają i kończą celebrację.

II. RÓŻNE ELEMENTY MSZY ŚWIĘTEJ

Czytanie i wyjaśnianie słowa Bożego

29. Gdy w Kościele czyta się Pismo święte, sam Bóg przemawia do swego ludu, a Chrystus, obecny w swoim słowie, zwiastuje Ewangelię.
Dlatego wszyscy winni z szacunkiem słuchać czytań słowa Bożego, które są najważniejszym elementem liturgii. Chociaż bowiem słowo Boże zawarte w czytaniach Pisma świętego zwraca się do wszystkich ludzi każdego czasu i jest dla nich zrozumiałe, jego pełniejsze rozumienie i skuteczność pogłębiają się dzięki żywemu wykładowi, czyli homilii, która jest częścią czynności liturgicznej 42.

Modlitwy i inne części należące do kapłana

30. Wśród tego, co przysługuje kapłanowi, pierwsze miejsce zajmuje Modlitwa eucharystyczna, będąca szczytem całej celebracji. Przysługują mu także oracje, to jest kolekta, modlitwa nad darami i modlitwa po Komunii. Kapłan, który reprezentując osobę Chrystusa, przewodniczy zgromadzeniu, zanosi te modlitwy do Boga w imieniu całego ludu świętego i wszystkich obecnych 43. Słusznie więc nazywają się one "modlitwami przewodniczącego".

31. Do kapłana jako przewodniczącego zgromadzenia należy również wypowiadanie pewnych zachęt przewidzianych w samym obrzędzie. Tam gdzie przewidują to rubryki, wolno kapłanowi te zachęty nieco przystosować, aby odpowiadały pojętności uczestników. Kapłan jednak winien troszczyć się o to, by zawsze zachować sens zachęty zaproponowanej w mszale i aby ją wyrazić w krótkich słowach. Do kapłana przewodniczącego należy również kierowanie liturgią słowa oraz udzielenie końcowego błogosławieństwa. Wolno mu także w bardzo krótkich słowach wprowadzić wiernych we Mszę danego dnia po wstępnym pozdrowieniu a przed aktem pokutnym; do liturgii słowa, przed czytaniami; do Modlitwy eucharystycznej, przed prefacją, nigdy zaś w czasie samej prefacji; wreszcie może zakończyć całą świętą czynność przed rozesłaniem.

32. Natura modlitw "przewodniczącego" wymaga, aby były wypowiadane głośno i wyraźnie i by wszyscy uważnie ich słuchali 44. Dlatego gdy kapłan je wypowiada, nie można wykonywać innych modlitw ani śpiewów; nie wolno też wtedy grać na organach ani na innych instrumentach.

33. Kapłan jako przewodniczący wypowiada modlitwy w imieniu Kościoła i zgromadzonej wspólnoty. Niekiedy jednak modli się raczej w swoim imieniu, aby mógł wykonać swą posługę z większym wewnętrznym skupieniem i pobożnością. Modlitwy te wypowiada kapłan po cichu: przed odczytaniem Ewangelii, podczas przygotowania darów, przed Komunią kapłańską i po jej przyjęciu.

Inne formuły występujące w czasie celebracji

34. Sprawowanie Mszy świętej ma ze swej natury charakter "wspólnotowy" 45. Dlatego duże znaczenie posiadają dialogi między kapłanem i zgromadzonymi wiernymi oraz aklamacje 46: są one nie tylko zewnętrznymi znakami wspólnej celebracji, lecz także przyczyniają się do pogłębienia komunii między kapłanem i ludem.

35. Aklamacje oraz odpowiedzi wiernych na pozdrowienia i modlitwy kapłana stanowią ten stopień czynnego uczestnictwa, jakiego należy wymagać od zgromadzonych wiernych w każdej formie sprawowania Mszy świętej, aby jasno wyrażało się i pogłębiało działanie całej wspólnoty 47.

36. Inne części, bardzo pożyteczne dla wyrażenia i pogłębienia czynnego udziału wiernych oraz przysługujące całemu zgromadzeniu, to zwłaszcza akt pokuty, wyznanie wiary, modlitwa powszechna i modlitwa Pańska.

37. Wreszcie spośród innych formuł:
a) niektóre stanowią samodzielny obrzęd, czyli akt liturgiczny, jak hymn Chwała na wysokości, psalm responsoryjny, Alleluja i werset przed Ewangelią, Święty, aklamacja anamnezy, śpiew po Komunii;
b) inne zaś, jak pieśń na wejście, na przygotowanie darów, na łamanie Chleba (Baranku Boży) i na Komunię, towarzyszą jakiemuś obrzędowi.

Sposób wypowiadania różnych tekstów

38. Kiedy kapłan, diakon, lektor albo wszyscy wierni wypowiadają głośno pewne formuły, ich głos winien odpowiadać rodzajowi tekstu, zależnie od tego, czy jest to czytanie, oracja, zachęta, aklamacja, śpiew; winien też być dostosowany do formy celebracji i uroczystego charakteru zgromadzenia. Należy również uwzględniać przymioty różnych języków oraz mentalność ludów.

W podanych niżej normach i przepisach takie słowa, jak "mówić" lub "wygłaszać" należy rozumieć bądź w odniesieniu do śpiewu, bądź do recytacji, z zachowaniem wyżej wymienionych zasad.

Znaczenie śpiewu

39....

Zgłoś jeśli naruszono regulamin