00:00:05:...Napises by: Psychoanalityk...|...e@mail:Psychoanal@poczta.onet.pl... 00:00:34:- I tak jak w naturze 00:00:36:Wlej� mixtur� do tego wulkanu i... 00:00:40:O jejku, mam ogie�, Wybuchnij! 00:00:43:O! Kupka.. 00:00:45:- Dobra Butters, zaliczone. 00:00:47:- Dzi�kuje panu! Dosta�em plus|To to rozumiem! 00:00:51:- Dobrze, czyj projekt teraz obejrzymy?|My�l�, �e Eric. 00:00:55:Eric Cartman! 00:00:57:- Chiwleczk�..|- Teraz Eric! 00:00:59:Cholera!|.. S�YSZA�EM! 00:01:01:- Tak wi�c zrobi�em o��wek|prze��czany na pi�ro.. 00:01:06:Wi�c widzimy dobre walory tego urz�dzenia|w naturze 00:01:11:- Z��czy�e� te rzeczy przed chwil�!|Daj� Ci minusa! 00:01:16:- Cholera nie znosz�|dostawa� minus�w! 00:01:18:- Siadaj!|- Powiem rodzicom.. 00:01:19:- Co powiedzia�e�?|NIC! 00:01:21:- Spox! Nast�pny b�dzie Talkien 00:01:25:- U�ywaj�c laptopa wskakuje do netu|na stron� z pogod� 00:01:28:- �ci�gam dane i na projektorze taty|pokazuje wam pogod� na 3 miesi�ce! 00:01:38:Wydrukowa�em to samona mojej kolorowej drukarce|Prosz� bardzo. 00:01:41:- Bardzo �adnie Tolkien|dostajesz plusa! 00:01:46:TAK!|- To przecie� bez sensu! 00:01:48:- Eric, na mi�o�� bosk�! 00:01:50:- Ja tu widz� b��d z dawaniem|plus�w i minus�w.. 00:01:53:On dosta� tego plusa|tylko dlatego, �e jest bogaty! 00:01:56:- Nie jestem bogaty. 00:01:58:- To dlaczego tw�j dom jest cztery razy wi�kszy|od innych w South Park? 00:02:04:- Twoja rodzina jest bogara, kole�. 00:02:06:- Zobaczmy ubranie..|Bluza od Armaniego! 00:02:09:- Armani? 00:02:10:- Napewno nie kupujesz w JMart!|By�e� kiedykolwiek w JMart? 00:02:15:- Nies�dz� 00:02:17:- Masz w domu st� bilardowy!|- Tak! I masz klimatyzacj� i nie jeste� bogaty? 00:02:25:- Cze�� Tolkien, jak by�o dzi� w szkole? 00:02:27:- Mamo, Tato, Dlaczego mamy wi�kszy dom|ni� inni w South Park? 00:02:32:- Bo mamy wi�cej pieni�dzy, synu. 00:02:34:- Wiem, ale dlaczego? 00:02:37:- Poszli�my do dobrych szk�|i mamy lepsze prace ni� inni. 00:02:41:- Na przyk�ad: Mama pracuje w firmie farmaceutycznej,|a mama twojego kolegi jest [crackwhore] 00:02:47:- Jedno znaczy wi�cej ni� drugie.. 00:02:50:- A co si� sta�o, kochanie?|- W szkole si� ze mnie �miali, bo jestem bogaty. 00:02:54:- Nie chce ju� by� bogaty,|Chc� je�� bu�k� z serem|I ubiera� si� w JMarcie! 00:02:58:- JMart?|- Synu, nie wiesz co m�wisz! 00:03:00:- Chc� by� jak inne dzieci w South Park!|Prosz� Was, prosz�! 00:03:11:- Jeste�.. Pewien, �e.. Chcesz to zrobic, synu? 00:03:15:- Jestem pewny! 00:03:20:- A gdzie jest parkingowy? 00:03:21:- Pewnie parkuje inny samoch�d. 00:03:23:- Jest!|Zaopiekuj si� nim, a tu jest 20$ 00:03:30:- W��czyli �wiat�a o�lepiaj�ce obcych! 00:03:32:- To nie to, tato.|Tak �wiec� ja�eni�wki! 00:03:35:- Przepraszam, gdzie znajdziemy ubrania dla m�odzie�y?|- Dzia� sz�sty, obok bielizny. 00:03:41:- Obok!|- Chod�cie! 00:03:44:- Te spodnie kosztuj� 5$ za par�,|musz� by� naprawd� do dupy. 00:03:47:- Co wy na to?|- A.. A jaka to firma? 00:03:50:- To nie wa�ne, mamo,|to s� spodnie dla biednych! 00:03:54:- Sharon, to nie jest rodzina Williams'�w? 00:03:56:- CO? O! Tak to oni|Co oni tu robi�, przecie� kupuj� w Shopping Creek. 00:04:01:- Widzisz to Sheila? Willsonowie tu kupuj�! 00:04:05:- Nie czaj�, oni oszcz�dzali chyba przez 2000 lat! 00:04:18:- Synu, mo�esz si� po�pieszy�,|nie s�dz�, �e tu pasujemy. 00:04:23:- O! Widze, �e stoisz na moim Park avenue, Stan|P�acisz mi jedyne 10 milion�w dolar�w. 00:04:27:- Cze�� ch�opaki!|- Cze��! Przynios�e� film? 00:04:29:- Pewnie!|- O, Zmieni�e� ciuchy, Tolkien? 00:04:31:- Taa, wiesz ma�e zakupy w JMart. 00:04:34:- Dobra, ogl�dammy "Kr�la Lwa",|Cartman i tak oszukuje! 00:04:37:- Masz. 00:04:39:- Co to jest?|To DVD z "Kr�lem Lwem". 00:04:41:- My nie mamy odtwarzacza DVD.|- Tak! Nikt tu go nie ma, bo jest za drogie! 00:04:44:- Ale nie za drogie dla|bogatej rodziny Tolkiena! 00:04:48:- A nie masz tego na VHS'ie?|Nie, mam tylko to. 00:04:52:- Mo�emy pobawi� si� tym w Star Trek|ja jestem kapitan Kirk! 00:04:56:- A co to jest VHS?|- O Jezu, kole�! 00:05:00:- Chod�cie porpbimy co� innego! 00:05:03:- Co to jest VHS? 00:05:12:- "Dlaczego nie mog�..|.. By� jak inne dzieci.. 00:05:17:Maj� tylko trzy sypialnie.. 00:05:19:Popsute samochody na podjazdach.. 00:05:21:Maj� �cierwo na lunch.. 00:05:25:To nie moja wina..|..�e moim rodzicom tak si� uda�o.. 00:05:32:Nie ma nikogo z kim m�g�bym pogada�.. 00:05:36:Gram w baseball..|.. Kijem z autografem.. 00:05:39:A inni graj� patykami.. 00:05:44:G�owa do g�ry..|.. Bo nie jest tak �le.. 00:05:51:Bo kto ich potrzebuje!|Udam, �e jestem kim� innym.. 00:05:56:Je�li nie mog� by� biedny.. 00:05:58:Musz� sobie z tym poradzi�.. 00:06:00:Je�li nie mog� by� jak oni.. 00:06:03:Potrzebuj� bogatych dzieciak�w.. 00:06:05:�eby nie by� jedynym.. 00:06:08:By nie by� taki smutny.. 00:06:12:Prosz� Bo�e, przy�lij wi�cej|.. Bogatych dzieci.. 00:06:17:Do mojego miasta. 00:06:33:- O zobacz na to kochanie! 00:06:35:Pi�kne nieodkryte|miasteczko w g�rach.. 00:06:37:Tego w�a�nie szukali�my! 00:06:40:- Jak Austin 30 lat temu.|Mi�o tam by�o. 00:06:42:- Mo�emy kupi� dzia�k�|prawie za nic. 00:06:45:- I wreszcie zaczn� �y�|jak Kowboj! 00:06:48:- To jest �wietne miejsce|dla naszych dzieci! 00:06:51:- Dzieci!|- Tak tato? 00:06:53:- Chcecie zamieszka� w Colorado?|- G�ry Tatusiu! 00:06:56:- Mo�emy mie� konie?|- Mo�emy, mo�emy, tato?|Jasne! 00:06:59:H u r r a! 00:07:05:- Oto jest! Nasz nowy dom!|Oh Will, On jest pi�kny! 00:07:08:- Cze��! Witam w s�siedztwie! 00:07:10:- Witaj, my jeste�my rodzin� Smith 00:07:13:- Hey miejscowy, b�dziesz moim nowych koleg�! 00:07:16:- Jestem Frederick,|to jest Lisa,|a to jest Daniel. 00:07:18:- Jestem Tolkien. 00:07:20:- Nasz tata jest raperem i aktorem,|a co robi tw�j? 00:07:22:- Jest prawnikiem..|.. Tak s�dz�. 00:07:24:- �wietnie! Pobawcie si� razem,|a mama i ja obejrzymy miasto. 00:07:27:- OK! Poka� nam wasze g�rskie zabawy!|- SPOX! 00:07:34:- Dzi�ki Bo�e! 00:07:38:- A to jest pok�j moich rodzic�w|maj� oryginalny obraz Van Gogh'a! 00:07:41:- Tak, tak, mamy takie same|Ja mam 7 u siebie. 00:07:44:- Naprawd�?|�wietnie! 00:07:46:- Ciesz� si�, �e przyjechali�cie|Bo by�em jedynym bogaty 00:07:49:- Inni maj� raczej.. Niski bud�et 00:07:51:- A co si� sta�o z ich pieni�dzmi? 00:07:53:- Nigdy ich nie mieli! 00:07:55:- To czemu ich tatusiowie nie|wyst�puj� w filmach? 00:07:58:- My�l�, �e... 00:07:59:- Dzieci musz� by� bardzo zgrane z Tat�. 00:08:01:- Jak nie chce gra� w filmie,|bo scenariusz jest do dupy 00:08:03:- To musimyy go prosi�!|Prosz� tato, prosz�|20 milion�w dolar�w, Tato! 00:08:08:- Prosz� tato!|20 milion�w, a 12 to podatki, tato! 00:08:10:- P R O S I M Y, T A T U S I U! 00:08:12:- I tatu� gra w filmie. 00:08:14:- �wietnie.|-20 milionu dolar�w jest �wietne! 00:08:23:- Sory Snoop Dogg,|ale Will Smith dzwoni do ciebie 00:08:28:- William, jak si� masz!|- �wietnie, a ty? 00:08:31:- Nie mo�e by� lepiej|W�a�nie nagrywam now� p�yt�! 00:08:34:- �wietnie Snoo Snoo!|Pami�tasz jak m�wili�my o domku w g�rach|Dzieci by pozje�d�a�y na nartach 00:08:41:- O Tak! Moje dzieci..|.. Ca�y czas mnie o to m�cz�! 00:08:44:- Znalaz�em miejsce!|Jest w g�rach i totalnie nie odkryte,|po prostu pi�kne! 00:08:49:- Brzmi �wietnie! 00:08:51:- Powiniene� tu przyjecha�|Przydaliby si� znajomi. 00:08:54:- Pewnie Zadzwonie do Magic'a i Cobe Bryant'a|Oni te� chcieli si� rozerwa�! 00:08:59:- Super! Do zobaczenia!|- Pa! 00:09:03:- OK! Lecimy od pocz�tku! 00:09:12:- Patrz! Coraz wi�cej ich si� tu przeprowadza. 00:09:16:- Oprach Winfray zbudowa�a dom obok Kanionu|i jaki� Snoop Doggy Do Do przy g��wnej. 00:09:23:- Tak! Oto nasi s�siedzi! 00:09:25:- To ju� pi�ta bogata rodzina|Wygl�da na to, �e South Park.. 00:09:28:Zosta� napadni�ty przez tych typk�w. 00:09:31:- Co ty m�wisz?|Jakich typk�w? 00:09:33:- No wiesz..|TYCH Typk�w! Bogatych ludzi.. 00:09:38:- O! Nie kumpluj� si� z bogatymi!|Ned te� nie! 00:09:41:- Nie! 00:09:42:- Kiedy� bogaci nie byli|mile widziani w South Park. 00:09:47:- Teraz si� tu masywnie wprowadzaj�! 00:09:50:- B�d� posy�a� ICH dzieci do naszych szk�!|i mixowa� je z naszymi - biednymi 00:09:53:- Tak i b�d� wy�miewa� si� z naszych zarobk�w|bo ich s� o wiele wi�ksze! 00:09:59:- Cholera, nienawidze tych g�upich bogaczy! 00:10:03:- Hey Bogaty! Bogacina!|Tak m�wi� do ciebie bogaczu! 00:10:08:- Co masz w tym du�ym pudle, bogaczu?|twoje rachunki? 00:10:13:- A ile bogaczy potrzeba,|�eby wkr�ci� �ar�wk�? 00:10:15:- �aden! Mog� wynaj�� ludzi,|co zrobi� to za nich! 00:10:20:- A wiecie dlaczego bogaci|maj� takie du�e gara�e? 00:10:25:- Bo musz� schowa� swoje|Proshe, �odzie i samoloty! 00:10:31:- Tak, po�ykacze kasy, id�cie si� bawi�|22 milionowymi zabawkami! 00:10:41:- To ich chyba wystraszy�o! 00:10:43:- Troszk� w lewo, idealnie!|Postawcie jeszcze jeden basen tam!|Taa, dobrze. 00:10:49:- To s� dzieci s�awnego doktora|Dominic i Diddie|C Z E � �! 00:10:52:- A to s� dzieci Puff Daddy'ego|[Ich imiona s� zakr�cone - Psych.] 00:10:59:- WOW! Ale tu du�o bogatych,|czyli to podzia�a�o! 00:11:02:- Hey! Mam �wietny pomys�!|Zjedzmy lunch i chod�my pobiega�! 00:11:05:- Lepiej chod�my na zakupy!|Z A K U P Y! 00:11:08:- Tak! Chod�my do centum|wykupi� kilka sklep�w! 00:11:20:- Przepraszam, Czy mo�emy|zam�wi� kilka piw tutaj? 00:11:25:- Dla was s� dro�sze piwa|po drugiej stronie ulicy. 00:11:29:- Dobrze, ale mamy dzisiaj|ochot� na mi�e tanie piwko. 00:11:33:- Nie ma mowy!|Ten bar jest dla biednych ludzi! 00:11:38:- To jest wolny kraj!|Mog� pi� gdzie mi si� podoba! 00:11:41:- Chod� Cobe,|po prostu idziemy! 00:11:43:- To jeszcze nie koniec|To dopiero pocz�tek! 00:11:46:- Zaczynaj� by� wkurzaj�cy|Poka�my im, �e nie s� tu mile widziani 00:11:49:- Co masz na my�li? 00:11:51:- Dzi� w nocy|Wejdziemy do ich dom�w.. 00:11:55:I wzniecimy po�ar|w rzecz Niskoklasowej Herbaty (ang. Tea) 00:11:58:- Niskoklasowej Herbaty? 00:12:00:- Tak! Od Czas Wyzwolenia!(ang. Tea) 00:12:04:- Jimbo! Ty zorg...
stare_bajki