00:00:00:Za panowania dobrej kr�lowej Wiktorii 00:00:03:by� sobie w mie�cie Londynie sklep z w�sami 00:00:08:nale��cy do Ebenezera Czarnej �mii, 00:00:10:najmilszego i najbardziej uprzejmego|cz�owieka w Anglii. 00:00:17:/* Jest mi�y, a� przesadza w tym */ 00:00:22:/* plugaw� plotk� si� nie plami */ 00:00:27:/* nie dra�ni ludzi s�owem z�ym */ 00:00:32:/* nie �mieje si� z dowcip�w tanich */ 00:00:37:/* Pan �mija, Pan �mija */ 00:00:42:/* szlachetny �e a� mdli */ 00:00:48:/* Pan �mija, Pan �mija */ 00:00:53:/* przyk�adem dobrym l�ni */ 00:01:00:Bzdura!|Bzdura! 00:01:04:Bzdura, panie Baldrick?|O, dzi�kuj�.|[bzdura - rodzaj angielskiego mi�tusa] 00:01:10:No, prezenty ju� mam... 00:01:12:A ja prawie sko�czy�em wypisywa� kartki. 00:01:14:�wietnie! Zobaczmy... 00:01:16:"Dogodnych wilgotnych �wi�t" 00:01:19:Wybaczy pan, nie powinno by� czasem|"pogodnych"? 00:01:21:Pogodnych wilgotnych �wi�t? 00:01:22:Mo�e by�, przede wszystkim|powinny by� wilgotne - 00:01:25:dobrze nas�czone ciasto,|mokre poca�unki pod jemio��... 00:01:29:Panie Baldrick, obawiam si� �e dla pana, 00:01:31:jedynym sposobem na otrzymanie|mokrego poca�unku w �wi�ta 00:01:35:czy kiedykolwiek indziej|jest poderwanie WC. 00:01:41:Mniejsza z tym, zreszt�...|"Pogodnych wilgotnych �wi�t." 00:01:45:W wyrazie "�wi�t" wyst�puje litera W. 00:01:48:A tak�e I, �, T. 00:01:56:Ach, i zapomnia� pan o � na pocz�tku. 00:02:01:Gratuluj�!|Jest pan z pewno�ci� pierwszym cz�owiekiem 00:02:04:kt�ry napisa� "�wi�ta" nie u�ywaj�c|ani jednej odpowiedniej litery. 00:02:08:Nie mia�em za du�o czasu. 00:02:09:Pomaga�em przy przedstawieniu|�wi�tecznym w domu biedoty. 00:02:12:Ach, faktycznie! Jak posz�o? 00:02:14:Niezbyt dobrze. Przy samym ko�cu|bobas graj�cy Jezusa zmar�! 00:02:18:Niech to! Wysoka umieralno�� noworodk�w|to prawdziwa zmora 00:02:23:dobrego dzieci�cego teatru. 00:02:26:- I co pan zrobi�?|- Znalaz�em kolejnego Jezusa. 00:02:29:Bogu dzi�ki! Jak ma na imi�? 00:02:31:Plama. Zabrak�o nam dzieciak�w,|to �e�my wzi�li psa. 00:02:37:O �esz... nie jestem pewien czy|Chrze�cija�stwo by�oby w stanie 00:02:40:opanowa� tak wiele serc i umys��w 00:02:43:gdyby wszystko co Jezus powiedzia�|ogranicza�o si� do "hau". 00:02:48:To by�o zaraz zanim przybyli pasterze. 00:02:51:Nie mieli�my prawdziwych owiec,|wi�c przebrali�my... 00:02:55:...inne psy. 00:02:57:Tak, i jak tylko Jezus je poczu�, ju� go nie by�o! 00:03:02:Gdy anio�y �piewa�y|"A na ziemi pok�j ludziom dobrej woli", 00:03:06:Jezus ugania� si� za owieczk� i chcia� j� uje�d�a�! 00:03:12:Co raczej nie pasuje|do Syna Bo�ego, panie Baldrick. 00:03:16:Dzieci si� nie zdziwi�y? 00:03:18:Sk�d, by�y zachwycone!|Chc� �eby�my zrobili jeszcze Wielkanoc, 00:03:22:�eby zobaczy� jak ukrzy�ujemy tego psa. 00:03:26:Ach, ci mali figlarze... 00:03:29:Tak czy owak, czy� to nie pi�kne? 00:03:32:W�a�nie w tej chwili, w ca�ym kraju|ci najwy�si i ci najni�si, 00:03:37:a tak�e ci uroczy, pulchni �redniacy - 00:03:40:wszyscy raduj� si� �wi�tami. 00:03:50:Co robisz, Albercie? 00:03:52:Nic. 00:03:53:Co� robisz, niegrzeczna niemiecka kie�bacho! 00:03:56:Co to jest? 00:03:58:M�wi� przecie�, �e nic! Kobieto,|kiedy ty zajmujesz si� rz�dami w Indiach 00:04:03:nie m�wisz mi co robisz. 00:04:04:Wi�c dlaczego ja mam ci m�wi� co robi�|kiedy zajmuje si� 00:04:07:pakowaniem tej poduszki kt�ra ma by�|�wi�teczn� niespodziank� dla ciebie? 00:04:11:Szlag... 00:04:12:No i teraz mam dla ciebie|tylko dwie niespodzianki. 00:04:15:Och, nie przejmuj si�, nic nie szkodzi. 00:04:18:Szkodzi! Uwielbiam niespodzianki! 00:04:21:�wi�ta bez niespodzianek to jak orzeszki bez dziadka. 00:04:29:...I dlatego w�a�nie kupi�em niespodziank� - dziadka do orze... 00:04:33:Szlag... 00:04:36:Bobo, kochanie, nie dr�cz si�.|Tak w og�le to nie zapomnia�e� o czym�? 00:04:41:O czym? 00:04:42:O tradycyjnej �wi�tecznej wyprawie! 00:04:45:Rzeczywi�cie!|Tradycyjna �wi�teczna wyprawa! Huzza! 00:04:50:Co za tradycyjna �wi�teczna wyprawa? 00:04:53:G�uptas! Ta co przebieramy si� za zwyk�ych ludzi 00:04:57:i chodzimy po�r�d nich|aby nagradza� dobrych i warto�ciowych. 00:05:00:Oczywi�cie! Jak mog�em zapomnie�! 00:05:08:Przecie� w�a�nie na takie wycieczki 00:05:10:kupi�em dla ciebie najlepsz� niespodziank�: 00:05:14:mufka, kt�r� jutro wr�cz� ci... 00:05:16:Szlag... Szlag... Szlag... 00:05:22:Doskonale!|Wspania�y zestaw: orzeszki, indyk, prezenty. 00:05:27:Czeg� jeszcze mo�na chcie� na gwiazdk�? 00:05:30:Mo�e choink�... 00:05:31:Faktycznie, zapomnia�em. 00:05:33:By�em w sklepie pani Thickwistle|i trafi� mi si� dobry zakup, 00:05:39:nie s�dzi pan? 00:05:42:Wyj�tkowa �wi�teczna ga��zka. 00:05:46:Nie wygl�da zbyt okazale... 00:05:48:Przyjacielu, tu nie chodzi o rozmiar. 00:05:51:Nie wa�ne czym dysponujesz,|wa�ne gdzie to wetkniesz. 00:05:55:A poza tym: oto nasz roczny doch�d, 00:05:57:wszystko to mo�emy wyda� na figle i zabawy! 00:05:59:Ile tego jest? 00:06:00:17 funt�w i jeden pens. 00:06:03:By�oby du�o wi�cej gdyby|nie rozda� pan tyle biednym. 00:06:07:Zgadza si�, za to nasze|konto dobrego samopoczucia 00:06:09:jest na wielkim plusie. 00:06:11:Chcia�bym tylko �eby�my|nie mieli takiego plusa na koncie 00:06:13:"niedostatek prezent�w|i wra�enie bycia frajerem". 00:06:17:B�ogos�awione moje palce u n�g! 00:06:19:Kt� to nas nawiedza w t� mro�n� noc? 00:06:21:Ach, pani Scratchit!|Serdecznie witam w t� radosn� wigili�! 00:06:27:Ach, panie �mija! 00:06:29:Jak�e mam by� szcz�liwa|skoro jeste�my tak biedni 00:06:32:�e nie mamy co je�� w �wi�ta? 00:06:34:Opr�cz tego co dziadzio wyd�ubie|spod paznokcia du�ego palca u nogi. 00:06:39:Nie b�dzie g�si dla Ma�ego Toma! 00:06:42:Pani Scratchit, Ma�y Tom ma ponad 95 kilo 00:06:46:i wygl�da jak ceglany wychodek. 00:06:48:Jak mu si� jeszcze zwi�kszy apetyt,|zamieni si� w sklep z ciastkami. 00:06:54:Och, prosz� wybaczy�,|na pewno da si� co� zrobi�. 00:06:57:O, te zapa�ki, w�a�nie takich potrzebuj�. 00:07:02:Ile kosztuj�? 00:07:03:Funciaka jedna. 00:07:05:To wygl�da na nadzwyczajn� bujd�. 00:07:08:...ale co tam, mamy Wigili�.|Prosz�: 10 funt�w. 00:07:13:Wi�c nie bierze pan wszystkich?|W pude�ku jest siedemna�cie. 00:07:17:Pani Scratchit, w pani w�t�ym kobiecym ciele 00:07:19:pracuje umys� geniusza zbrodni. 00:07:21:Dobrze, siedemna�cie funt�w. 00:07:24:Cudownie! 00:07:26:I najlepsze �yczenie dla|pani masywnego potomstwa! 00:07:30:Czyli mieli�my 17 funt�w i pensa, 00:07:33:17 funt�w dali�my pani Scratchit,|zosta�o wi�c... 00:07:39:Tak, panie Baldrick, dalej�e: 17 funt�w 1 pens 00:07:41:minus 17 funt�w daje... 00:07:45:38 funt�w, 8 szyling�w, 4 pensy. 00:07:49:Blisko. Prawid�ow� odpowiedzi� jest jednak 00:07:51:ten oto l�ni�cy pens. 00:07:54:Weso�ych �wi�t, panie Marna Szyja,|znaczy Czarna �mija! 00:07:57:Wzajemnie, ma�y urwisie! 00:07:59:Pensa na gwiazdk�, baranie... znaczy, panie? 00:08:02:Ehm, tego... 00:08:05:Jasne, prosz�! 00:08:07:To na placek i ciasteczka|dla twojej siwej matki? 00:08:10:Chrzani� to, id� kupi� troch� d�inu. 00:08:14:Jak oni szybko dorastaj� ostatnio. 00:08:18:No c� - kolejny rok bez dochodu. 00:08:21:Mamy jednak Bo�e Narodzenie i pami�tajmy 00:08:24:�e nawet je�li jeste�my sp�ukani|jak bli�ni Noego, 00:08:29:jest to czas dobrego nastroju 00:08:31:a my mamy wszystko co potrzeba: 00:08:32:orzeszki, indyk, prezenty. 00:08:36:No i Millicent, moja chrze�niaczka! 00:08:38:Zechce pan zabezpieczy�|dekoracje i wpu�ci� j�. 00:08:42:No to prezenty pod drzewko:|szalik dla mnie, 00:08:46:r�kawice dla pana Baldricka, 00:08:48:i kapelusz dla Millicent. 00:08:51:A, Millicent!|Czemu zawdzi�czam t� przyjemno��? 00:08:55:No tak tylko wpad�am na wypadek... 00:08:58:bo wiesz, Gwiazdka to czas|tradycyjnie zwi�zany z prezentami... 00:09:03:W rzeczy samej i oto jest: 00:09:05:prze�liczny kapelusz|dla kochanej chrze�niaczki. 00:09:07:Dzi�kuj�! 00:09:08:Och, jest jeszcze szalik|i r�kawiczki do kompletu! 00:09:13:Ca�kiem nie�le. 00:09:18:Tak, po prostu �wietnie. 00:09:19:Przykro mi, nie mog� zosta�.|Ale mo�e mog�abym wpa�� jutro, 00:09:23:w porze obiadowej... 00:09:25:�wietna my�l! 00:09:26:Tylko moja skromna os�bka|i m�j malu�ki ch�opasio, 00:09:28:przygotuj wi�c dwa dodatkowe indyki.|Dzi�ki za prezenty... 00:09:33:Mo�e we�mie pani|jeszcze to drzewko? 00:09:35:Och, jeste� s�odziutki!|Dzi�ki! 00:09:41:Na razie! 00:09:43:C� za urocze m�ode dziewcz�. 00:09:46:Szkoda tylko �e zwin�a|wszystkie prezenty. 00:09:47:Tak, ale pan i ja|rozpasiemy si� wystarczaj�co 00:09:50:na indyku i tej g�rze orzech�w. 00:09:54:A niech�e mi mandarynki obior�!|Teraz... 00:09:59:A, Beadle!|Czar, zaszczyt, czysta rozkosz! 00:10:02:Nie pcha� si�! 00:10:06:Najszczersze wyrazy uszanowania|w sezonie ob�arstwa! 00:10:09:Pok�j i leki na zgag�|wszystkim ludziom! 00:10:12:Ot� to, ot� to...|jak tam wydatki na sieroty? 00:10:15:My�l� �e wydaj� na nie za ma�o. 00:10:18:Na szcz�cie pan mo�e|zlikwidowa� ten deficyt. 00:10:21:Tylko czekaj� �eby wpa�� jutro, 00:10:23:mo�e z ma�� niespodziank� dla pana. 00:10:25:Z pewno�ci� nie kolejnym|kompletnie zaskakuj�cym 00:10:27:wykonaniem "B�g ci� wspieraj,|panie Czarna �mija"... 00:10:31:Tego nie wiem, sir.|Wiem jedynie �e jak co roku s� �wi�ta, 00:10:35:tyle �e, niestety, spa�aszowali�my|wszystkie nasze orzeszki 00:10:38:zanim ten dzie� nast�pi�. 00:10:39:Co za szcz�cie!|Tak si� sk�ada, �e akurat troch� mamy. 00:10:43:Prosz�, cz�stujcie si�. 00:10:44:O nie, sir! W �adnym wypadku|nie mog� tego przyj��! 00:10:46:- To wszystko?|- Tak 00:10:49:C�, b�dzie musia�o wystarczy�!|Do jutra! 00:10:53:C� za wspania�y cz�owiek! 00:10:55:Mi wygl�da� na t�ustego pacana. 00:10:58:By� mo�e, nie mo�e pan jednak s�dzi� ludzi 00:11:02:po tym, jak wygl�daj�. 00:11:04:Zajrzyj pod wierzchnie warstwy t�ustego pacana, 00:11:06:a ujrzysz... 00:11:08:...Chudego pacana. Te sieroty te� do�� grubawe. 00:11:12:C�, prawda. 00:11:14:Gdy ich odwiedzam, pozbywam si�|wszelkich ostrych obiekt�w, 00:11:17:�eby kt�rego�...
zepik20