House.S08E02.HDTV.XviD-LOL.txt

(29 KB) Pobierz
{162}{210}- Wstawaj, House.|- To jaka pomyłka.
{214}{318}Wrzaskliwš pobudkę zamawiałem|na za trzy godziny.
{322}{424}Ważny goć.|Dyrektor twojego szpitala.
{503}{580}Miewałem sny o tej chwili.
{584}{634}Założę, że to kolejny.
{638}{684}Wstawaj.
{688}{753}Mogę odmówić widzenia.
{757}{845}Przekaż,|że nie chcę jej widzieć.
{849}{948}Przewidział,|że tak włanie powiesz.
{991}{1043}On?
{1572}{1624}Na jakiej zasadzie|was tam zatrudniajš?
{1628}{1675}Stołek dla każdego?
{1679}{1728}Mogę cię stšd wycišgnšć.
{1732}{1830}Musiałby mieć w tej teczce pilnik.
{1837}{1943}Sšdowy nakaz|natychmiastowego zwolnienia.
{1996}{2075}Dwa miesišce temu dodano mi|do wyroku bonusowe osiem.
{2079}{2141}- Prosta matematyka.|- Mamy kryzys.
{2145}{2202}Dla ciebie to dobra wiadomoć.
{2206}{2253}Wychodzisz|na zwolnienie warunkowe.
{2257}{2368}Warunek jest taki,|że cię zatrudniam w szpitalu.
{2372}{2436}Nie, dzięki.
{2440}{2513}Uważasz za dobry pomysł,|żebym wracał do dawnego życia?
{2517}{2566}Dla któregokolwiek z nas?
{2570}{2663}Twój pacjent|to płuca w pudełku.
{2689}{2760}Zostało im 12 godzin.
{2764}{2809}Brak pulsu, brak ciała.
{2813}{2892}Brak możliwoci|odpowiedzi na pytania.
{2896}{2974}Twój pacjent idealny.
{3028}{3152}Co prawda opłaciłem tu pokój|na tydzień z góry, no ale...
{3156}{3219}House [8x02]|Transplant ("Przeszczep")
{3223}{3270}Tłumaczyła: Aith|GrupaHatak. pl
{3274}{3327}/Dawcš był student z Long Island.
{3331}{3424}/Poszedł na imprezę z kolegami,|/wskoczył na motor i skończył jako dawca.
{3428}{3494}/Zmarł na ostrym dyżurze.|/Brak tętna, zatrzymane kršżenie.
{3498}{3544}/Serce, wštroba|/i nerki się zesmażyły.
{3548}{3653}/Chirurdzy mieli biorcę na stole,|/ale drogi oddechowe się zwęziły.
{3657}{3725}/Zamknęli biorcę,|/płuca sš na podtrzymaniu.
{3729}{3794}/To nam daje 24 godziny,|/z których 12 już minęło.
{3798}{3898}/I nadal nie wiemy,|/co jest nie tak.
{4041}{4085}Ładny obraz.
{4089}{4136}Błękity i zielenie.
{4140}{4207}Uspokajajšcy,|ale kompletnie bez przekazu.
{4211}{4303}wietnie równoważy smród|cierpienia i mierci.
{4307}{4371}Gdzie mój pacjent?|Muszę z nim nie pogadać.
{4375}{4410}W izolatce intensywnej opieki.
{4414}{4488}Transplantolodzy czekajš.|Przekażš ci najnowsze informacje.
{4492}{4521}Supcio.
{4525}{4581}We to.
{4585}{4654}Zostaw to u siebie w biurze.
{4658}{4735}Rozumiem i prawie szanuję|twojš chęć sprawiania wrażenia,
{4739}{4839}że jeste dyrektorem szpitala,|zwłaszcza że taki masz tytuł.
{4843}{4886}Ale z drugiej strony...
{4890}{4951}Poważnie?
{5066}{5109}Co ci wyjanię.
{5113}{5163}Jeli złamiesz prawo,|wracasz do paki.
{5167}{5209}Wyłudzisz vicodin|i wracasz paki.
{5213}{5271}Naruszysz mój autorytet|albo zaszkodzisz szpitalowi
{5275}{5337}i też wracasz do ciupy.
{5341}{5400}Mam nad tobš władzę.
{5404}{5468}Tak, panie.
{5478}{5556}O, to dobry przykład.
{5630}{5678}Kiedy Cuddy odeszła?
{5682}{5760}Dzień po twoim wybryku.
{5764}{5872}- Przyjęła posadę...|- Żadnych szczegółów.
{5963}{6015}Ortopedia potrzebowała|więcej miejsca.
{6019}{6084}W tę stronę.
{6199}{6232}Gdzie moje rzeczy?
{6236}{6292}Nie mam pojęcia.
{6296}{6355}- A mój zespół?|- Żałosne.
{6359}{6430}Najpierw mówisz,|że nie chcesz wracać na stare mieci.
{6434}{6495}A zaraz potem pytasz,|gdzie one sš.
{6499}{6528}Minšł rok.
{6532}{6593}Taub, Chase|i Trzynastka poszli dalej.
{6597}{6692}- wiat tak czasem robi.|- Nieprawda.
{6696}{6774}Oto twoje nowe biuro.
{6810}{6885}I twój nowy zespół.
{6963}{7022}Czeć...
{7090}{7165}Nie interesujš mnie odrzuty|z innych oddziałów.
{7169}{7221}- Nie jestem odrzutem.|- Jest trzecia rano.
{7225}{7332}Gdyby wezwano cię z domu,|nie byłaby odprasowana i wyfryzowana.
{7336}{7422}- Więc była tu już wczeniej.|- Miałam dyżur na neurologii.
{7426}{7535}Gdyby tak było, byłaby zajęta|i nie mogłaby mi pomagać.
{7539}{7604}A to znaczy, że plšczesz się|po szpitalu symulujšc pracę.
{7608}{7745}Czyli jeste tchórzliwym odrzutem|i chcesz to przed kim ukryć.
{7755}{7803}Nie jestem odrzutem.
{7807}{7855}To wracaj na neurologię.
{7859}{7920}Nie mogę.
{7952}{8044}Przywaliłam opiekunowi praktyk.
{8512}{8624}Pourazowa niewydolnoć oddechowa|to nasza główna hipoteza.
{8628}{8731}- Ma 93% tlenu w wydychanym...|- Więzienie!
{8735}{8763}Przepraszam.
{8767}{8823}Wydawało mi się, że słyszę,|że to włanie mylicie.
{8827}{8874}Bo widzicie,|byłem w więzieniu.
{8878}{8949}To było dawno,|ale i tak was to ciekawi.
{8953}{8994}Nikt mnie nie zgwałcił.
{8998}{9044}Nawet troszkę.
{9048}{9150}No, może troszkę,|ale nie tak całkiem.
{9202}{9268}A skoro mamy to|już za sobš...
{9272}{9344}Przepraszamy, dr. House.|Witamy z powrotem.
{9348}{9410}Jest tort?
{9455}{9511}- Jest jaki wysięk?|- Nie.
{9515}{9571}- Płuca sš suche.|- To nie niewydolnoć pourazowa.
{9575}{9633}Jest jesień.|Sezon chorób odkleszczowych.
{9637}{9722}Anaplazma powodujšca|zapalenie oskrzeli.
{9726}{9816}Doceńcie, że okrelenie "debile"|dodaję małym druczkiem.
{9820}{9929}W rozmazie nic nie było,|a jako debile podalimy antybiotyki.
{9933}{9967}- Kokaina.|- Nie wyszła w badaniach.
{9971}{10052}Umarlaki nie sikajš.|Badania wykrywajš metabolity w moczu.
{10056}{10094}Koka mogła|nie przeniknšć poza płuca.
{10098}{10161}To też wyjania|wypadek motocyklowy.
{10165}{10222}Debile.
{10226}{10284}- Zacznijmy leczyć te płuca.|- wietna myl.
{10288}{10315}Chyba że się mylicie.
{10319}{10352}I mówišc "wy",|mam na myli siebie.
{10356}{10406}Wtedy kuracja|wypali w nich dziury.
{10410}{10507}Zaczynam wštpić, czy rozumiecie|znaczenie okrelenia "debile".
{10511}{10543}Mała!
{10547}{10601}Bierz karocę|i czekaj przed wejciem.
{10605}{10705}Znajdziemy skrytkę|tego nieboszczyka.
{10902}{11031}18-letni pewnie nie miał raka,|z czego wnioskuję że biorca
{11035}{11098}jest członkiem twojego|Klubu Współczujšcych Serc.
{11102}{11142}wietnie to wykoncypowałe.
{11146}{11214}To dzięki tobie|wyszedłem z kryminału.
{11218}{11252}Ale wpać czasem mogłe...
{11256}{11358}Foreman to wymylił.|Byłem przeciwny, ale wszystko inne zawiodło.
{11362}{11400}Wychodzi na to samo.|Chciałe, żebym wrócił.
{11404}{11463}Wiedziałem,|że to tak zinterpretujesz.
{11467}{11597}Silna, emocjonalna reakcja.|W końcu jeste prezesem Klubu.
{11636}{11708}- Jak nadgarstek?|- Wyleczony, dzięki.
{11712}{11736}le zrobiłem.
{11740}{11786}Trafiłem do pudła,|zapłaciłem za swój błšd.
{11790}{11825}I jeste odmienionym człowiekiem.
{11829}{11912}Tego nie powiedziałem.|Nie zmieniłem się, ty też nie.
{11916}{11953}Analizuj to sobie jak chcesz.
{11957}{12048}Już nie jestemy przyjaciółmi.
{12209}{12279}- Jak mogę pomóc?|- Moje płuca.
{12283}{12321}Wróciły dusznoci.
{12325}{12391}Zwiększę dawkę nitrogliceryny,|powinno wrócić do normy.
{12395}{12527}Zastanawiałymy się z siostrš,|która to już noc w szpitalu.
{12532}{12650}Zaczęło się od pamiętnej|amputacji piersi w 2001.
{12664}{12706}Boże,|brakuje mi moich piersi.
{12710}{12785}Były spektakularne.
{12805}{12886}Jest szansa na innego dawcę?
{12890}{12914}Mało prawdopodobne.
{12918}{13037}Zwłaszcza, że przez rozedmę|potrzebuje dwóch płuc.
{13087}{13122}Jak się czujesz?
{13126}{13185}Już lepiej.
{13189}{13312}Dobrze, że zadziałało.|Już chciałam prosić o flaszkę.
{13321}{13357}Rozchmurz się, siostrzyczko.
{13361}{13452}Skoro już umieram,|pomiej się z moich żartów.
{13456}{13526}Twoje picie nie było zabawne|ani wtedy, ani teraz.
{13530}{13605}Bo ty nie umierasz.
{13625}{13685}Szpital powołał konsultanta,|który ma uratować płuca.
{13689}{13767}Znasz go?|Jest dobry?
{13772}{13848}To znakomity lekarz.
{13923}{13988}Nie powinnimy się tak|pojawiać bez zapowiedzi.
{13992}{14062}Ich syn niedawno umarł.
{14066}{14136}To dobrze,|pewnie nie piš i łkajš.
{14140}{14211}Oboje obrazilimy naszych szefów.|Jestemy jak blinięta.
{14215}{14261}- Nie jestem pewna...|- Ja zacznę.
{14265}{14312}Mnie szefowa rzuciła.|A twój?
{14316}{14365}Nazwał cię swojš|chińskš laleczkš?
{14369}{14442}Zażartował, że kiepsko zrobilicie,|sprzedajšc kolonizatorom Manhattan?
{14446}{14532}Uznał,|że masz wielkiego penisa?
{14536}{14642}Nie znam cię za dobrze,|więc obstawiłem wszystkie opcje.
{14646}{14711}Moja mama jest Filipinkš,|tata koreańczykiem.
{14715}{14771}A szef złapał mnie za siedzenie.
{14775}{14839}Za krzesło?
{14890}{14929}Aha, za pupcię.
{14933}{15018}Teraz udajesz, że jeste na dyżurze,|żeby twój naodpiekuńczy chłopak
{15022}{15120}nie dowiedział się,|że cię zmacano.
{15139}{15215}Nie mam chłopaka,|chodzi o rodziców.
{15219}{15298}Jeli dowiedzš się, co zrobiłam,|będš zażenowani.
{15302}{15354}Twoi rodzice wiedzš,|kiedy masz dyżury?
{15358}{15429}Mieszkam z nimi.
{15485}{15542}Naturalna sytuacja.
{15546}{15621}Mówiłem,|że mój syn nie ćpał koki.
{15625}{15693}Ćpuni nie słynš ze szczeroci.
{15697}{15761}Gwarantuję.
{15813}{15911}Jestem pewna, że ma pan rację,|ale musimy wszystko sprawdzić.
{15915}{15985}Palił kiedykolwiek marihuanę?
{15989}{16077}Był sportowcem.|Naprawdę dbał o siebie.
{16081}{16110}Uważaj pan!
{16114}{16236}- Steve lubił to wszystko...|- Sorki, czas nas goni.
{16347}{16425}On nas zaraz wyrzuci.
{16464}{16498}Nie.
{16502}{16528}Jego syn nie żyje.
{16532}{16634}Zobaczy w tym sens tylko,|jeli uda się przeszczepić płuca.
{16638}{16703}Możemy go wkurzać do woli,|bylemy co znaleli.
{16707}{16807}Więc wróć tam,|wkurz go i znajd co.
{16889}{16998}Znał pan dzieciaki,|z którymi był na imprezie?
{17002}{17053}To jego kumple z liceum.
{17057}{17175}Całš noc grali w pokera|w piwnicy jednego z nich.
{17289}{17376}Rozumiem, ż nam się spieszy|i że nas nie wyrzuci.
{17380}{17454}Ale może powinien.
{17519}{17609}Na żadnym zdjęciu|nie nosi okularów.
{17613}{17685}Miał je od paru tygodni.
{17689}{17763}Miewał bóle głowy?
{17801}{17864}Najpierw odpowiadamy,|potem...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin