Smierć na własne życzenie.doc

(35 KB) Pobierz
Anoreksja

Anoreksja

Utrata wagi – szczupłość ponad wszystko. Ponad wszelkie normy i rozsądek. Niezadowolenie z własnego ciała i zaburzenia obrazu własnego ciała. Nie ważne, jak wychudzone, jak wygłodzone – dla właścicielki znajdzie się jakiś fragment, jakaś część, która jej nie satysfakcjonuje, która ją zawstydza i każe myśleć źle na swój temat.

Anoreksję diagnozuje się na podstawie kilku kryteriów. Są to m.in. obniżona masa ciała – 15% poniżej wartości właściwej dla wzrostu i wieku, zaburzenia hormonalne (zanik miesiączki w przypadku kobiet) lub zatrzymanie dojrzewania w przypadku dzieci. Diagnozie anoreksji potrzeba jeszcze dwóch kluczowych czynników: występowania chorobliwej obawy przed otyłością oraz celowego ograniczania masy ciała. Jednym z kryteriów jest też zniekształcony obraz własnego ciała (osoby chore uporczywie twierdzą, że są za grube – nawet w przypadkach skrajnego wycieńczenia).

90% chorych to kobiety. Choroba rozpoczyna się najczęściej między trzynastym a osiemnastym rokiem życia.

Codzienność anorektyczki poświęcona jest chudnięciu – liczeniu kalorii, ważeniu, sprawdzaniu postępów. Chore ważą się po każdym posiłku, każdorazowym wykonaniu ćwiczeń fizycznych i bez powodu – tak na wszelki wypadek. Różnice rzędu kilku gramów decydują o samopoczuciu – sukces? czy porażka?

 

To, co myśli o sobie osoba z anoreksją jest ściśle uzależnione od tego, jak ocenia swoje ciało – a zwykle ocenia je źle.

Wyróżnia się dwa typy anoreksji. W pierwszym (typ restrykcyjny) zachowanie wagi uzyskiwane jest poprzez ograniczenie kaloryczności przyjmowanych pokarmów, a czasem także ćwiczenia fizyczne. W przypadku drugiego typu anoreksji (bulimiczno-przeczyszczajacy), ogólnemu ograniczaniu spożycia pokarmów towarzyszą okresowe napady żarłoczności wraz z wymuszaniem wymiotów lub stosowaniem środków przeczyszczających.

Spróbujmy sobie wyobrazić jak to jest: odczuwać ciągły głód, liczyć kalorie, odmawiać sobie przyjemności jedzenia? Ileż wysiłku, trudu należy włożyć w utrzymanie takiego rygoru, trwanie w gorsecie głodu. Jak to jest, odczuwać niepokój za każdym razem, gdy coś się jednak zje? Odczuwać obrzydzenie w stosunku do własnego ciała (poszczególnych jego części)? Chorzy na anoreksję trwają tak całymi latami. Ba! dzięki temu są w stanie przypisać sobie pozytywne cechy – siłę charakteru, wyjątkowość – no bo kto inny byłby zdolny do takiego poświęcenia? Kto dałby radę?

Niektóre anorektyczki tworzą strony internetowe zachęcające do anoreksji. Gloryfikują w nich swoją chorobę – jak twierdzą - świadomy wybór. Udzielają wskazówek, jak skutecznie się głodzić. Badania wykazują, że przebieg anoreksji u chorych korzystających z takich stron jest cięższy, a szanse na wyzdrowienie są mniejsze. Czy nie jest aby tak, że zachęcając innych do anoreksji chcą utwierdzić się w przekonaniu, że robią coś wspaniałego? Czy przekonując innych nie chcą przekonać siebie?

 

Anoreksja określana jest czasem przez osoby chorujące jako wybór – sposób kontrolowania własnego organizmu. Siła woli, którą się szczycą, kontrola, którą jakoby sprawują nad sobą jest jednak iluzją.

Anorektyczce łatwiej jest bowiem nie zjeść niż zjeść. To, co normalnemu człowiekowi może zdawać się wyczynem – powstrzymywanie się od jedzenia, ignorowanie głodu – dla anorektyczki staje się smutną koniecznością. Strach przed tyciem zamienia każdy posiłek w koszmar. Nie można tu mówić o kontroli, ani tym bardziej o wyborze.

W założeniu odchudzanie ma być sposobem uzyskania szczupłej sylwetki. Ale gdzie kończy się szczupłość, a zaczyna kościstość? Strach przed utyciem, przed nabraniem kilogramów manifestuje się jako wymóg ciągłej utraty wagi. Zaburzenie obrazu własnego ciała – patologiczna koncentracja na detalach nie pozwala przestać.

Nie leczona anoreksja prowadzi do śmierci. Ale to nie jedyny „minus” trwania w chorobie.

Głodzenie organizmu niesie ze sobą inne jeszcze skutki. U osób chorych rozwijają się zaburzenia snu (ospałość w dzień, bezsenność w nocy), nietolerancja na zimno (towarzyszy im uczucie chłodu), zaburzenia równowagi hormonalnej (jednym z objawów jest utrata miesiączkowania i – w dłuższym okresie – zanik jajników). Anorektyczki dość często skarżą się na bóle głowy, bóle brzucha. Włosy stają się rzadkie, łamliwe (podobnie – paznokcie). Pojawiają się problemy z cerą. Do najgroźniejszych skutków głodzenia się należą zaburzenia rytmu serca (są głównym powodem zgonów wśród chorych na anoreksję) oraz osteoporoza (niektóre z chorych tracą kilka centymetrów wzrostu w wyniku kompresyjnych złamań kręgosłupa).

Od strony psychologicznej anoreksja wiąże się z depresją i odczuwaniem stanów lękowych, obniżoną samooceną. Częściej niż zwykle zdarzają się problemy z koncentracją, drażliwość emocjonalna.

 

Czynniki sprzyjające powstawaniu anoreksji

Nie istnieje jeden czynnik odpowiedzialny za powstawanie choroby. Potocznie wskazuje się na kulturowe standardy urody, ukazywanie szczupłości jako przepustki do szczęścia i dobrego samopoczucia. Rzeczywiście – standard urody zdaje się mieć znaczący wpływ, jednakże istnieją także inne czynniki warunkujące rozwój choroby.

Okres dojrzewania i związane z nim trudności emocjonalne: rozwój cech płciowych, zmiany hormonalne, wzrost wpływu rówieśników na samoocenę. Sugeruje się, że zaburzenia odżywiania (głodówka hamuje proces dojrzewania) mogą stać się sposobem na ucieczkę od problemów związanych z pokwitaniem, nietolerancją własnego ciała.

Zaobserwowano, że rodziny anorektyczek dość często charakteryzuje nadopiekuńczość, kontrolowanie poczynań dziecka. Sugeruje się, że sprzyja to powstawaniu anoreksji, która daje iluzję kontroli nad własnym ciałem i – w konsekwencji – nad własnym życiem. W niektórych przypadkach (konflikty między rodzicami, dziecko przedmiotem rozgrywek dorosłych) anoreksja może być narzędziem wpływu na rodzinę, cementować rozpadający się układ rodzinny. Wystąpieniu zaburzenia sprzyja też problem alkoholowy w rodzinie.

Czynniki biologiczne – genetyka. Wykazano że prawdopodobieństwo zachorowania jednego z bliźniąt jednojajowych gdy drugie już choruje wynosi ponad 50%. Także przypadek anoreksji w najbliższej rodzinie zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia do 5% (normalnie – poniżej 1%).

Czynniki osobiste – depresja i związane z nią obniżone poczucie własnej wartości, a także perfekcjonizm – brak akceptacji wszelkich cech uważanych za wady, brak tolerancji wyników odbiegających od ideału – sprzyjają wystąpieniu anoreksji.

 

 

Leczenie i rokowania

Leczenie wymaga specjalistycznej pomocy medycznej i psychologicznej. Krytycznym dla powodzenia terapii jest wola chorej do współpracy. W poważnych stadiach choroby konieczna jest hospitalizacja w celu odżywienia organizmu i kontroli powikłań związanych z wycieńczeniem. Jednakowo należy pamiętać, że anoreksja jest zaburzeniem psychicznym - i to psychika stanowi główny obszar działań terapeutycznych.

Szacuje się, że około 2/3 pacjentów zostaje wyleczonych. Wyleczenie z całkowitą remisją objawów (powrót miesiączkowania, powrót do normalnej wagi ciała) dotyczy 50% wszystkich pacjentek przy czym u 25% rozwinie się bulimia (zaburzenie odżywiania w którym główną metodą pozbywania się kalorii jest prowokowanie wymiotów i używanie środków przeczyszczających – w przeciwieństwie do anoreksji, masa ciała w tych przypadkach nie odbiega od normy).

Śmiertelność w anoreksji wynosi około 10% przypadków (jest to najwyższy wynik spośród wszystkich zaburzeń umysłowych). Niemal połowę z tych przypadków stanowią samobójstwa.

Anoreksja zdaje się brać swój początek w problemach natury emocjonalnej. Szczupłe ciało wydaje się remedium na większość życiowych problemów. Wkrótce jednak obawa przed przytyciem przejmuje kontrolę nad życiem osoby chorej. Szczupłość – utożsamiana z gwarancją szczęścia i dobrego samopoczucia – okazuje się źródłem gorzkiej satysfakcji – jedynym źródłem satysfakcji.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin