0:00:06:movie info: DX50 640x480 23.976fps 172.3 MB|/SubEdit b.3946 (http://subedit.prv.pl)/ 0:00:09:Naruto 98 subbed by Itachi! (wersja dla AH, ANBU itd.) 0:00:12:Jeste�my walcz�cymi marzycielami! 0:00:15:Musimy dotrze� na sam szczyt... 0:00:16:Walcz�cy marzyciele! 0:00:18:Bez wzgl�du na okoliczno�ci... 0:00:20:Walcz�cy marzyciele! 0:00:22:R�b tylko to, w co wierzysz... 0:00:24:YOI OI OI O! 0:00:26:Pod��aj za mn�... 0:00:27:Tu! Teraz! 0:00:29:Wybuchowy niczym je�dziec mroku.. 0:00:31:Tu! Teraz! 0:00:34:Jeste�my w po�owie drogi do Shury... 0:00:37:Dok�d zmierzasz rozdrapuj�c rany innych? 0:00:42:Mi�dzynarodowy kruk... 0:00:45:wzi�� to ode mnie i podar� na strz�py. 0:00:48:Otw�rz szeroko twe wewn�trzne oczy... 0:00:52:Upewnij si� w tym, co jest teraz. 0:00:56:Nie mam nic do stracenia... 0:00:59:W drog� wi�c! 0:01:02:Jeste�my walcz�cymi marzycielami! 0:01:05:Musimy dotrze� na sam szczyt... 0:01:07:Walcz�cy marzyciele! 0:01:09:Bez wzgl�du na okoliczno�ci... 0:01:10:Walcz�cy marzyciele! 0:01:12:R�b tylko to, w co wierzysz... 0:01:14:YOI OI OI O! 0:01:16:Pod��aj za mn�... 0:01:18:Tu! Teraz! 0:01:19:Wybuchowy niczym je�dziec mroku.. 0:01:21:Tu! Teraz! 0:01:23:Przejd� przez urojony ogie�... 0:01:25:Tu! Teraz! 0:01:27:Wybuchowy niczym je�dziec mroku.. 0:01:29:Tu! Teraz! 0:01:30:Przejd� przez urojony ogie�... 0:01:32:BAM! 0:01:45:Koniec z bycia ninja| Wskaz�wka od Tsunade. 0:02:04:No dalej, Akamaru! 0:02:06:Powietrzne zaznaczanie terenu! 0:02:10:Nast�pnym razem zr�b trzy obroty! 0:02:12:Nie omi� celu. 0:02:20:M�wi� na to spacer? 0:02:23:Nie, to definitywnie nie jest spacer. 0:02:25:Nie mog� si� skoncentrowa� na zbieraniu robactwa. 0:02:29:Ale to jest takie fajne... ca�a tr�jka robi to, co kocha. 0:02:36:Hinata, by�oby fajnie, gdyby� co� znalaz�a. 0:02:39:Racja. 0:02:41:Co? 0:02:44:Ju� znalaz�a�? 0:02:48:Tak. 0:02:51:Zastan�wcie si� nad tym zadaniem i opracujcie najkr�tsz� drog�. 0:02:58:Zaczynajcie! 0:03:12:Przepraszam, ale ko�czymy zaj�cia na dzisiaj. 0:03:17:Jupi�! 0:03:19:Pami�tajcie o pracy domowej! 0:03:27:Tak si� ciesz�, �e zaj�cia z TaiJutsu si� ju� sko�czy�y! 0:03:31:To ju� pi�ty raz kiedy mamy przerw� w zaj�ciach... 0:03:37:Czy to napewno okay? 0:03:39:Ale czym tu si� martwi�? Prawda, kole�ko Konohamaru? 0:03:51:Konohamaru? 0:04:05:Konahamaru?! 0:04:11:Co Wy wyrabiacie z rzeczami staruszka? 0:04:16:Ty... 0:04:18:To rzeczy dziadka, czy� nie? Dlaczego je zabieracie? 0:04:22:A... to, tak? 0:04:25:Nie b�d� ju� nikomu potrzebne. Przenosimy je gdzie indziej. 0:04:30:Nie potrzebne? 0:04:33:My�licie, �e to w porz�dku przenosi� cenne rzeczy staruszka? 0:04:36:Pi�ty Hokage nie b�dzie ich potrzebowa�. 0:04:40:Pi�ty? 0:04:42:Tak... nast�pny Hokage w�adca zosta� ju� wybrany. 0:04:47:Mo�emy ju� czu� si� bezpieczni. 0:04:51:A wi�c przenosimy je. 0:04:55:Jaki Pi�ty Hokage? Przecie� to zawcze�nie! 0:04:59:To by� m�j dziadek! 0:05:08:Ahh... jak to �adnie pachnie. 0:05:17:Co Ty wyprawiasz? 0:05:20:'Co Ty wyprawiasz' to moje powiedzonko! 0:05:23:Ty zboczony dzieciaku. 0:05:26:Powt�rz to! 0:05:28:Chcesz jeszcze raz to us�ysze�? 0:05:32:Zbo-czo-ny dzieciak! 0:05:35:Blah! Nie nazywaj mnie tak! 0:05:37:Pani Tsunade! 0:05:40:Ludzie czekaj�, musimy si� spieszy�. 0:05:47:Oki, rozumiem. 0:05:52:B�d� bardziej ostro�niejszy, dzidziusiu. 0:05:55:B�d� bardziej przytomniejsza. 0:05:58:To chyba ja powinnam narzeka�. 0:06:00:Ta, jasne. 0:06:04:Nie jestem dzidziusiem! 0:06:12:Co u diab�a? 0:06:15:Ty przekl�ty... 0:06:17:Braciszek Naruto! 0:06:19:Konohamaru? 0:06:22:D�ugo si� nie widzieli�my! 0:06:24:Ano. 0:06:25:Co wa�niejsze, widzia�e� mo�e cycat� staruszk�? 0:06:29:To znaczy Pani�. 0:06:31:Czy j� widzia�em? 0:06:33:Kim ona jest?!|Co si� wydarzy�o?! 0:06:37:A co pytasz... 0:06:40:Do diab�a! Musze natychmiast uda� si� do szpitala! 0:06:46:Szpital? 0:06:47:Ta Pani jest super medykiem. 0:06:51:Dlaczego si� obija? 0:06:57:Hokage? 0:06:58:Pi�ty Hokage. 0:07:03:Jeju. Je�li ona si� nie spisze, b�d� k�opoty. 0:07:08:To k�amstwo. 0:07:10:Nie wierz� Ci! 0:07:12:To k�amstwo! 0:07:15:A temu co? 0:07:46:Kierunek na drug�... wraz z zasi�giem 50-cio metrowym... 0:07:50:Siedem ptak�w. 0:07:55:Ten-Ten? 0:07:56:Neji! 0:08:01:Powr�ci�a Pani Tsunade! 0:08:04:Ta prawdziwa! 0:08:06:Chcesz si� z ni� spotka�? 0:08:09:Przykro mi. 0:08:10:Nie jestem zainteresowany. 0:08:12:Co? 0:08:16:By�o ich osiem? 0:08:20:A wi�c s�uchaj, Tsunade... 0:08:21:Musimy przygotowa� si� do ceremoni powitalnej Pi�tego Hokage. 0:08:27:Wioska musi by� przygotowana. 0:08:32:Ceremonia powitalna? 0:08:34:Co za m�czarnia. 0:08:36:Tsunade! 0:08:38:Spoko, spoko. Rozumiem. 0:08:40:To obowi�zek Hokage. 0:08:44:Genma. 0:08:45:Aoba. 0:08:48:Og�o�cie to w wiosce i zapro�cie pobliskich w�adc�w. 0:08:54:Przywitamy Pi�tego. 0:09:03:G�upi dziadek. Dlaczego poszed� na to i zgin��? 0:09:08:A teraz ten Pi�ty... 0:09:16:O co w tym wszystkim chodzi? 0:09:20:Chc� si� zrelaxowa� w gor�cej k�pieli, popijaj�c drinka. 0:09:24:Pani Tsunade?! 0:09:25:Zatrzymaj si� tam! 0:09:27:Musisz wpierw co� zrobi�! 0:09:32:A c� to takiego? 0:09:34:Przecie� ju� Ci o tym m�wi�em! 0:09:36:Uleczenie nayczyciela Kakashi'ego, a tak�e Sasuke! 0:09:39:A, ok, ok. 0:09:41:Przecie� to Naruto! 0:09:44:Shikamaru? 0:09:46:Co Ty wyprawiasz w takim miejscu jak to? 0:09:49:I vice-versa. Co Ci� tu sprowadza? 0:09:53:Nie jestem pewien. Staruszek poprostu |poprosi� mnie, �ebym przyszed� z nim. 0:09:56:H�? Co si� dzieje? 0:09:59:D�ugo si� nie widzieli�my, Pani Tsunade. 0:10:02:Oh! Dzieciak z rodziny Nara. 0:10:04:Opiekujesz si� jeleniami? 0:10:07:Z ich rog�w powstaj� wspania�e lekarstwa. 0:10:10:Mniej wi�cej. 0:10:12:Hej, co to za �yczliwa kobieta? 0:10:16:To jest nowy Hokage. 0:10:20:Mo�e i wygl�da m�odo, ale w rzeczywisto�ci jest 50-cio letni� staruch�. 0:10:24:Do zobaczenia p�niej u mnie! 0:10:27:Tak, prosz� Pani. 0:10:29:No to b�d� myka�. 0:10:31:O, Shikamaru, do zobaczenia p�niej. 0:10:33:Poka�e Ci m�j nowy super cios! 0:10:36:To jest Pi�ty Hokage? 0:10:39:Ona jest najsilniejsz� i na�dniejsz� spo�r�d kobiet, Shikamaru. 0:10:47:Jest legendarnym Sanninem. 0:10:53:Kobieta Hokage, ta? 0:10:56:Nie lubie kobiet. 0:11:01:Zachowuj� si� �adnie i przyja�nie, ale nigdy nie mog� ich rozgry��. 0:11:10:Pozatym, zawsze pr�buj� rz�dzi� nad m�czyznami w pobli�u. 0:11:15:Mimo wszystko, s� k�opotliwe. 0:11:20:Shikamaru... 0:11:22:Je�li by nie by�o kobiet, to nie by�oby i m�czyzn. 0:11:26:M�czyzna jest niczym bez kobiety. 0:11:31:Nawet najbardziej niepohamowana kobieta| jest bardzo czu�a dla swojego m�czyzny. 0:11:37:O czym on gl�dzi? 0:11:40:Moja mama zawsze nim rz�dzi. 0:11:44:Zrozumiesz, jak doro�niesz. 0:11:47:O nie, musz� ju� i��. 0:11:52:Je�li si� sp�ni� Twoja matka b�dzie zrz�dzi�a. 0:11:55:Po�piesz si�, Shikamaru. 0:11:58:S� i tacy, kt�rzy s� za to biczowani... 0:12:12:Wchodz�. 0:12:15:To Ty? 0:12:21:Co za pi�kna kobieta... 0:12:23:Sakura! Sakura! 0:12:25:Ju� wszystko wporz�dku. Przyprowadzi�em dobr� osob�. 0:12:28:Sasuke zaraz stanie na nogi! 0:12:33:Naruto... 0:12:38:Te kwiaty s� ca�kiem nowe... 0:12:42:Odwiedza�a go codziennie? 0:12:46:S�ysza�am co� od opiekuna Gai. 0:12:48:Prosz�, uratuj Sasuke. 0:12:51:Napewno. Zostaw to mnie. 0:13:33:Sasuke! 0:13:34:Sasuke-kun! 0:13:46:Sasuke-kun! 0:13:47:Sasuke, Ty... 0:14:18:Mimo, �e tego nie okazuje, jest bardzo uczuciowy. 0:14:21:Co? 0:14:23:T�dy, t�dy. 0:14:27:Jaki wzruszaj�cy. 0:14:30:Zostali�cie pokonani tylko przez dw�ch przeciwnik�w? 0:14:35:My�la�am, �e jeste� geniuszem. 0:14:40:Przykro mi... 0:14:42:Jupi! Sensei Kakashi zosta� uleczony! 0:14:46:Szybko, prosz� zobaczy� na mojego ucznia, Lee! 0:14:52:Lee! 0:14:54:Pani Tsunade jest tutaj! 0:15:08:A wi�c to jest Tw�j student? 0:15:10:Tak jest! Jest moim najcenniejszym pupilem. 0:15:15:Rozumiem. 0:15:18:Naruto! 0:15:20:Dobrze Ci z tym, �e marnujesz tu sw�j czas? 0:15:23:Ah, tak. Obieca�em Iruce, �e si� z nim spotkam. 0:15:27:No to id�. 0:15:29:Oki! A Ty we� si� do roboty! 0:15:32:Oki? 0:15:37:Hej, Naruto! 0:15:38:Sp�ni�e� si�, nauczycielu Iruka! 0:15:40:Sorka. To przez te ca�e zamieszanie |zwi�zane z Pi�tym Hokage. By�o sporo do roboty. 0:15:51:O to i Wasze jedzonko! 0:15:53:Ikadakimasu! 0:15:58:Naruto, znacznie uros�e� od czasu, |gdy chcia�e� ten ochraniacz na g�ow�. 0:16:05:Tak, tak! Te� tak uwa�asz? 0:16:08:Do twarzy mi z tym ochraniaczem, czy� nie? 0:16:16:O czym Ty gadasz? 0:16:18:Masz jeszcze sporo brak�w. Nadal musisz mocno pracowa� nad sob�. 0:16:24:Wiesz, nasta�y ci�zkie czasy dla naszej wioski. 0:16:30:Wraz ze �mierci� Trzeciego i wielu innych dobrych| shinobi nasze si�y obronne os�ab�y o po�ow�. 0:16:36:Mimo wszystko nadal musimy wykonywa� misje. 0:16:39:A tu dlaczego? Co? 0:16:41:Skoro nie mamy tylu ludzi, dlaczego |nie mo�emy odm�wi� wykonywania misji? 0:16:44:Nie mo�emy tego zrobi�! 0:16:46:Je�li odm�wimy wykonywania misji, inne |wioski dowiedz� si�, �e jeste�my s�abi. 0:16:50:Nawet zraniony Kakashi musi wykonywa� swoje misje. 0:16:55:Rozumiem. Tyle k�opot�w. 0:16:59:Hej, Ty tak�e nie jeste� zwolniony! 0:17:01:Nawet bior�c pod uwag�, �e uratowa�e� Tsunade,| nadal musisz wykonywa� swoje misje. 0:17:05:Ok, ale wpierw sie porz�dnie najem. 0:17:13:Ma�o sie zmieni�e�. 0:17:18:Daj z siebie wszystko! 0:17:23:Jeszcze jedno prosz�! 0:17:24:Hej hej, nie za du�o? 0:17:31:Przykro mi, ale musisz zrezygnowa� z bycia Shinobim. 0:17:49:Pani Tsunade, przesta� �artowa�. 0:17:54:Jest wiele fragment�w ko�ci, kt�re rozmie�ci�y si� w �rodku uk�adu| nerwowego oraz w pobli�y krytycznych organ�w. 0:18:02:Twoje cia�o nie wytrzyma misji shinobi. 0:18:07:Ale, Pani Tsunade, mo�esz go uleczy�, tak? 0:18:11:Nawet je�li wykonam operacje... 0:18:13:Nie s�uchaj jej, Lee! Pani Tsunade udaje. 0:18:18:Pewnie wykona�a� technik� transformacji [henge]! 0:18:21:Kim Ty jeste�? 0:18:37:Naprawd� nie ma wyj�cia? 0:18:41:Jeste...
woda140