PISP T. 10 CZ. II W..doc

(207 KB) Pobierz

1

 

(1)POJĘCIA I SYSTEMY  PEDAGOGICZNE  T. 10 CZ. II .

 

TEMAT 10. MORALNE UPRAWOMOCNIENIE WYCHOWANIA

Wykład 4/2 godz.

 

(2)Cele kształcenia:

W wyniku opanowania treści tematu student potrafi:

- wyjaśnić zależność moralnego uprawomocnienia wychowania od wielu czynników,

- wskazać podstawowe kompetencje nauczyciela i ocenić ich znaczenie dla edukacji.

 

(3)ZAGADNIENIA:

1. IDEAŁY I WARTOŚCI W SZKOLNYM SYSTEMIE WYCHOWAWCZYM ERY GLOBALIZACJI. 

2. KOMPETENCJE ZAWODOWE (CZYTAJ: PEDAGOGICZNE) NAUCZYCIELA.

3. moralne uprawomocnienie wychowania.

 

(4)ZAGADNIENIE 1. ideały i wartości w szkolnym systemie wychowawczym

ery globalizacji

 

 

Wprowadzenie

Nie trzeba nikogo przekonywać, jak doniosłą rolę cywilizacyjną odgrywa edukacja jako wychowanie istoty ludzkiej oraz pedagogia, jako teoria wychowania.(5-6) Pedagogika, jak i teoria wychowania są dyscyplinami naukowo rozbudowanymi, ciągle poszukującymi swego miejsca w systemie nauk i bez wątpienia stanowią olbrzymi wkład w kulturę współczesnego świata. Swoje miejsce w tym układzie powinna znaleźć także polska pedagogia i teoria wychowania. W opracowaniu Komitetu Prognoz „ Polska w XXI wieku” przy Prezydium PAN, pt. „ Droga do roku 2010” czytamy, iż: „Najwyższym priorytetem na najbliższe piętnastolecie powinno być wykorzystanie potencjału intelektualnego Polski i jej zasobów ludzkich dla przyspieszenia modernizacji procesów społeczno-gospodarczych Polski, co w rezultacie ma przynieść efekt w postaci osiągnięcia europejskich standardów edukacyjnych do 2010 roku”.

(7-8)Zmianie ustroju państwa towarzyszy powstanie nowej ideologii pedagogicznej w wyniku, której będzie można tworzyć wizję szkoły na miarę nadchodzących czasów. Wymagać to będzie zmiany stosunków społecznych i systemów wartości. Neopozytywistyczna koncepcja szkoły z przełomu XIX i XX wieku stała się przeżytkiem. Dzięki swej utrwalającej się inercji, odporności na zmiany, jest nieadekwatna do oczekiwań społecznych kolejnego przełomu wieków. W naszych warunkach niezbędna jest humanistyczna odnowa myślenia o człowieku, o jego podmiotowości, aktywności i odpowiedzialności w świetle wyzwań przyszłości.

(9-11)Dzisiejszy świat podlega globalizacji. Procesy globalizacyjne niosą z pewnością pewne nadzieje pedagogiczne, głównie na wzrost znaczenia edukacji. „Globalny człowiek” wobec wszystkich wymagań niesionych przez globalizację oczekuje od instytucji oświatowych przygotowania do nowego życia, ukształtowania w nim umiejętności adaptacji i rozwoju w ciągle zmieniających się warunkach. Wymagania ery globalizacji stawiane dzisiejszemu człowiekowi są bardzo wygórowane. Współczesny człowiek powinien sprawnie posługiwać się nowymi technologiami, w szczególności informacyjnymi, językami obcymi, pozwalającymi na swobodne komunikowanie się z drugimi osobami, umieć współpracować i współdziałać z ludźmi o różnych światopoglądach, rasach, wyznaniach, orientacjach politycznych itp. Obok nadziei, globalizacja niesie także zwątpienia i zagrożenia. Przede wszystkim powoduje ona oddalanie się od naturalnych warunków życia, co prowadzi do zagrożenia życia, zdrowia oraz dysfunkcji psychicznych. Warto tu wymienić niektóre z nich: wolne związki w przeróżnych odmianach; wzrost liczby dzieci ulicy, pozbawionych miłości rodzicielskiej; zatracanie sensu człowieczeństwa poprzez konsumpcję uczuć; dekonstrukcję psychiczną; szerzenie się chorób o globalnym zasięgu; wypieranie języków narodowych, zwłaszcza małych społeczności; dominację kultury masowej; upadek znaczenia wartości duchowych przy wzroście znaczenia konsumpcyjnego stylu życia; wzrost brutalizacji życia codziennego itd. U większości osób czujących się zagrożonymi postępującą globalizacją, przeważają zachowania frustracyjne i lękowe. Reakcje te mogą być spowodowane: narastaniem problemów natury socjalnej (bezrobociem, bezdomnością, brakiem dostępu do opieki medycznej itp.); niemożliwością odnalezienia swego miejsca w przyszłości i skupieniu się na teraźniejszości; brakiem rozumienia wprowadzanych reform i nowych reguł życia społecznego; ograniczonymi kompetencjami językowymi i technicznymi.

(14)Wychodząc naprzeciw potrzebom współczesnego społeczeństwa globalnego, teoretycy jak i praktycy wychowania zmuszeni są do podjęcia rozważań nad celami wychowania nowego człowieka, przeciwstawiając się zdecydowanie takiemu modelowi życia, który faktycznie zmierza do zatracenia człowieczeństwa.

 

(15-17)Cele wychowania

Wychowanie to wielka sztuka i umiejętność. Jeżeli uznamy je za sztukę, to na pewno będzie to sztuka na najwyższym poziomie. Wektorem działania każdego nauczyciela-wychowawcy musi stać się proces wspierania wszechstronnego rozwoju każdego ucznia, poprzez zapewnienie mu stosownej pomocy na każdym etapie jego rozwoju, w momentach różnych trudności i zwątpień. Efektem finalnym tak rozumianego procesu winno stać się osiągnięcie przez ucznia subiektywnie satysfakcjonującego, społecznie konstruktywnego i bogatego życia. Osobowość człowieka kształtuje się poprzez społeczną działalność wychowawczą. Kształtuje się w toku realizacji własnych celów w warunkach interakcji społecznych. Wychowanie przebiegające poza tym tokiem, będzie pozbawione siły osobo twórczej. Jak już wcześniej stwierdzono, głównym punktem odniesienia dla całej edukacji szkolnej ma być dążenie do wszechstronnego rozwoju ucznia. Aby ten rozwój mógł faktycznie wystąpić, musi zostać ukierunkowany na kształtowanie postaw: wobec przyrody - poprzez które jednostka wyrażać będzie swój stosunek do świata; interpersonalnych - ukazujących stosunek do innych ludzi, do społeczeństwa z jego wszystkimi częściami składowymi; intrapersonalnych - wyrażających stosunek do siebie samego, do swojego organizmu, do własnej psychiki, osobowości; wobec kultury - pozwalających łączyć jednostkę z układami wartości kultury; wobec wiary - regulujących zachowanie człowieka wobec sił transcendentnych.

(20)W systemie nowego modelu oświatowego, który kształtuje się na bazie przemian ustrojowych, nie mogą pojawić się te same błędy, które charakteryzowały poprzedni ustrój oświatowy. Potrzebne jest przekształcenie doktryny edukacji adaptacyjnej w edukację krytyczno-kreatywną, przy jednoczesnym ograniczeniu dominacji państwa w kształtowaniu aksjologii pedagogicznej. (21-22)Współczesne europejskie raporty edukacyjne, do naczelnych celów edukacji i wychowania, zaliczają:

-       przygotowanie „do demokracji” i „przez demokrację” do życia społecznego,

-       przygotowanie do przyszłości, „poznania świata” wyzwań cywilizacyjnych i problemów globalnych oraz gotowości do ich rozwiązywania,

-       przygotowanie do pluralizmu, tolerancji i wieloświatopoglądowości,

-       przygotowanie do kształtowania własnej podmiotowości i tożsamości,

-       przygotowanie do uspołecznienia i do życia obywatelskiego,

-       „poznawanie siebie” i „kierowanie sobą”,

-       kształtowanie planów i programów edukacyjnych i życiowych oraz kierowanie własnym rozwojem,

-       wspomaganie każdego człowieka w wyrabianiu sobie własnego i całościowego poglądu na świat.

(23-25)Z powyższego zestawienia wynika, iż wychowany człowiek-Europejczyk to taki, który posiada swoje przekonania moralne, jest gotowy do realizacji zasad etyki i obrony wartości społeczno-moralnych, posiada umiejętność życia we wspólnocie i twórczego uczestnictwa w kształtowaniu życia społecznego i współczesnej cywilizacji. A co zapewnia takie wychowanie? Konstatując powyższe pytanie chciałbym zauważyć, iż młody człowiek - dziecko, uczeń - będzie w przyszłości uznany za jednostkę wychowaną w aspekcie uniwersalnych wartości i celów etyczno-moralnych, jeżeli stanie się podmiotowym składnikiem komplementarnego układu trzech instytucji wychowujących: domu rodzinnego, szkoły wychowującej i kościoła. Taka instytucjonalna triada powinna stać się swoistą „tarczą ochronna”, za którą dziecko - podmiot i osoba, rozwija swoje uczłowieczenie poprzez dialog, autentyzm wychowawcy i spotkanie w wymiarze zarówno wertykalnym jak i horyzontalnym. Nasze rozważania poświęcone teleologicznym aspektom wychowania nie będą pełne, jeżeli pominiemy zagadnienia ideału wychowania i systemu wartości. Zastanówmy się, więc nad kolejnym problemem: Czy polskiej szkole potrzebny jest w erze globalizacji ideał wychowania?

(26-28)Polska szkoła końca XX wieku postrzegana jest wyjątkowo niekorzystnie. Widziana jest jako pewnego rodzaju hybryda, złożona ze statycznego i napuszonego stylu średniowiecza z oświeceniowym i pozytywistycznym encyklopedyzmem, w jego odmianie pedantycznej. Dla wielu nauczycieli minionych lat ambicją i najważniejszym celem pracy pedagogicznej było: nauczyć dzieci i młodzież siedzieć nieruchomo w ławce przez okres wszystkich lekcji; przygotować do zdania egzaminu do szkoły średniej lub na wyższe studia przez opanowanie nikomu niepotrzebnych, erudycyjnych testów; wypełnić umysł wieloma terminami, pojęciami, hasłami przydatnymi do rozwiązywania krzyżówek, konkursów i quizów typu audiotele, teleturniejów itp. Czy ten system się sprawdzał? Odpowiedź jest twierdząca, ponieważ polski model edukacyjny II połowy XX wieku oparty był na preferowaniu i uznawaniu ilości! Najważniejsze były liczby, procenty, średnie ocen itp. Ograniczenie się na preferowaniu funkcji dydaktycznej szkoły spowodowało ogromne zubożenie oddziaływania wychowawczego. Zmiana ustroju państwa dopełniła rozkładu wychowania w polskiej szkole.

(29-31)Obecnie zasadniczą sprawą, którą pilnie należy podjąć i rozważyć, jest zagadnienie sedna, jądra szkoły. Konieczne jest określenie podstawowej misji szkoły, która winna być skoncentrowana na pewnym zbiorze elementarnych wartości potrzebnych do konstruowania systemu wychowawczego polskiej szkoły jak również tworzenia ideału wychowania. To właśnie z ideału wychowawczego wynikają założenia i sposób realizowania przez szkołę funkcji wychowawczej. Brak ideału wychowawczego będzie w moim przekonaniu objawem słabości szkoły, będzie przesłanką do „bylejakości”, przypadkowości i krótkowzroczności pracy wychowawczej. Nie można uprawiać na terenie szkoły akcyjności, słomianych zrywów i płytkiego moralizatorstwa. Szkoła musi wiedzieć jak ma wychowywać! Samo tylko istnienie pluralizmu, tolerancji czy „inności”, nie zastąpi przemyślanego, progresywnego i twórczego oddziaływania. Szkoła winna kreować ideały, wzory osobowe i wartości, które będą przygotowywać do wyzwań cywilizacyjnych. Pojawia się, zatem pytanie o etos polskiej szkoły, o jej aksjologiczny fundament?

Zdaniem J. Górniewicza, problematyka ideałów i wzorów osobowych jest „(...) ciągle otwartą kartą w debatach nad wychowaniem. Dyskutuje się zarówno same postawy aksjologiczne i ontologiczne ideału wychowawczego, jak też konkretne przykłady wykorzystania wzorów w praktyce edukacyjnej.” Na przestrzeni dziejów każde społeczeństwo budowało zawsze system wychowawczy w oparciu o pewne ideały i wzory osobowe. Czasami były one mniej lub bardziej uświadamiane, opisywane czy werbalizowane. W każdym bądź razie wyrastały one ze wspólnoty narodowej i podlegały zawsze przemianom historii, od mitycznego świata ideałów, po tragiczny ideał człowieka cierpiącego. Problem ideałów i wzorów życiowych człowieka - zwłaszcza młodego - aktualizował się w okresach wielkich przełomów. Tak jest i w obecnej rzeczywistości.(32-34) Warto jednak zauważyć, iż niezależnie od stopnia uświadamiania sobie danego ideału, zawierał on zawsze te cechy osobowości, które były dla człowieka niezbędne w danym momencie rozwoju cywilizacyjnego. Ideał wychowania to przecież nie tylko sama teoria i szeroko pojęta praktyka wychowawcza, ale również efekt tej teorii i praktyki. Obraz osobowości człowieka stworzony w ten sposób będzie się składał, więc z czynników obiektywnych i subiektywnych. Czynnikami obiektywnymi będą te cechy osobowości, które implikowane będą przez obiektywne potrzeby społeczeństwa, czynnikami subiektywnymi zaś idee pedagogiki psychologizującej, akcentującej rozwój psychiczny jednostki.

(34-36)Maleje obecnie znaczenie takich cech jak siła, władza czy autorytet, ważne i uznawane w latach przełomu XIX i XX wieku. Współczesny świat ceni sobie przede wszystkim takie cechy jak: wolność, autonomię, bezpieczeństwo, godność czy odpowiedzialność. Wielu pedagogów uważa, iż ideał wychowania wraz z celami wychowania muszą być powiązane z życiem społeczno-politycznym. To właśnie w tych celach zawiera się odbicie założeń ideowo-moralnych, filozoficznych i światopoglądowych, społeczno-politycznych. Realizacja wyłonionych celów wychowania jest urzeczywistnieniem takiego kształtu osobowości, która umożliwi wychowankom funkcjonowanie w życiu społecznym zgodnie z obowiązującym w nim systemie norm, wartości i reguł. Możemy w tym momencie ponowić pytanie o zamierzony kierunek oddziaływań polskiej szkoły. Czy i na jakich ideałach i wzorcach osobowych opierać pracę wychowawczą w klasie i szkole, aby odpowiadała ona nadchodzącym czasom?

(36-39)Uważam, iż propozycja przywrócenia w dzisiejszej szkole ideału wychowawczego z czasów II Rzeczypospolitej, nie jest pomysłem trafionym. Obecna rzeczywistość wychowawcza kształtuje się w całkowicie innych realiach społeczno-gospodarczych, politycznych czy kulturowych. Bardziej wskazany byłby holistyczny ideał wychowania obejmującego całego człowieka, urzeczywistniający się w czterowektorowym modelu edukacji, preferujący kompleksowy rozwój ucznia, tzn. intelektualny, fizyczny, społeczny i duchowy. W ten sposób zaspokojone zostaną wszystkie potrzeby człowieka jako osoby ludzkiej. Kierując się zaś ujęciem uniwersalistycznym, warto byłoby oprzeć się na takich źródłach jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Deklaracja Praw Dziecka oraz Dekalog. Konieczne byłoby przełożenie zasad zawartych w tych dokumentach na konkretne programy edukacyjne całego szkolnictwa. Wzorce te powinny przenikać całe życie społeczne od organów życia politycznego, państwowego, poprzez samorządy terytorialne na środkach masowego przekazu kończąc. W społeczeństwie pluralistycznym pod względem politycznym, wyznaniowym, światopoglądowym, ekonomicznym, edukacyjnym trzeba umieć wznieść się ponad ideowe partykularyzmy, zwłaszcza jeśliby miały one dotyczyć wszystkich.

(39-41)Rozważając problematykę ideałów wychowania warto zauważyć, iż niezależnie od tego, kto będzie starał się go sformułować, sprecyzować, opisać itp., musi podjąć problem osobowości jednostki i procesu jej kształtowania. Ideał musi być ponadto popularyzowany i akceptowany zarówno w środowisku wychowania naturalnego jak i instytucjonalnego. Z drugiej zaś strony trzeba pamiętać, że osobowość jednostki funkcjonuje w umysłach innych ludzi. Sposób, w jaki inni ludzie interpretują naszą osobowość, decyduje o tym, jak się do nas odnoszą. To, co myślimy o sobie, nie ma tak faktycznie wielkiego znaczenia, bowiem ważniejsze jest to, co sobą komunikujemy!

(41-43)Rozważając kwestię ideału wychowania nie sposób pominąć jeszcze jednego, ważnego zjawiska, mającego swoje skutki wychowawcze. Tym zjawiskiem jest „idolatria” i kategoria „ idol”. Dzisiejsze młode pokolenie coraz częściej odrzuca wszelkie wzory i autorytety uznawane przez ludzi dorosłych i przyjmuje wzory prezentowane przez idoli, wypromowanych przez mass media, głównie telewizję i prasę. Idol - popularny piosenkarz, aktor, sportowiec lub inna osoba z kręgu kultury masowej - podziwiany jest i naśladowany przez liczne rzesze wielbicielek i wielbicieli. Młodzież zachwycona umiejętnościami, charyzmą czy wyjątkowością swoich bożyszcza nie dostrzega, a nawet akceptuje to wszystko, co jest w jakimś stopniu udziałem tych osób. Mogą to być nawet narkotyki, pijaństwo, zdrady małżeńskie, udział w rozróbach, bijatykach itp. W środowisku młodych dokonuje się, zatem przeniesienie skłonności do pełnej akceptacji osoby idola na całe spektrum postaw życiowych przez niego oferowanych. Błędem byłoby pomijanie tej problematyki stanowiącej alternatywę dla tradycyjnie pojmowanych na ogół ideałów i wzorców dla funkcji, jakie przypisuje się im w wychowaniu.

(44-46)W tym miejscu nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja. Propagowanie przez szkolny system wychowawczy ideału wychowania będzie miało rację bytu tylko wtedy, kiedy ukazywane i zawarte w nim cele, normy, wzorce osobowe i systemy wartości, będą koherentne z systemem wartości w świecie dorosłych, w społeczeństwie. Siła oddziaływania wychowawczego szkoły i wiarygodność samych nauczycieli-wychowawców znacznie obniża się głównie za sprawą środków masowego przekazu. Codzienne serwisy informacyjne przepełnione są wiadomościami o aferach gospodarczych, korupcji, przekupstwach, malwersacjach i skandalach moralnych w różnych kręgach społecznych. Akceptowana jest nieuczciwość, desakralna moralność. Jako cel życia proponuje się młodym ludziom „sławę motyla”, zdobywaną dzięki uczestnictwu w przeróżnych programach i widowiskach telewizyjnych o znikomej wartości wychowawczej.

(47-51)Podsumowując nasze rozważania na temat ideału wychowania chciałbym dobitnie podkreślić, że jeżeli szkolny system wychowawczy nie będzie miał praktycznego przełożenia na codzienną pracę z młodym, realnym człowiekiem w aspekcie konkretnego systemu wartości, którego desygnaty są rzeczywistością, realnością i podlegają empirycznej weryfikacji, wówczas stanie się on tylko „wartościowym papierem” dla kontrolującego szkołę wizytatora czy inspektora. Jakie więc czynniki są w stanie zapewnić ideałowi wychowawczemu moc sprawczą, a tym samym jego „konstytuowalność”? Identyfikuję się tu w pełni z poglądem F. Araszkiewicza, który do warunków prawomocności ideału wychowawczego zalicza : zgodność ideału z panującą ideologią; stan zharmonizowania ideału wychowania z psychicznymi właściwościami i możliwościami wychowanka; obiektywne determinanty stanowienia tegoż ideału; układ cech konstytutywnych ideału, w którym rdzeń stanowić powinny akcentowane od dawna w polskiej teleologii wychowania idee narodu, państwa, pracy, wolności, godności, sprawiedliwości i szlachetności człowieka; autentyzm i realność desygnatów ideału, czyli związki zachodzące między szczególnymi celami wychowania, jakie wynikają z tego ideału a preferowanymi i realnie funkcjonującymi wartościami (dziś: chrześcijańskimi i ogólnohumanistycznymi). Aby nasze rozważania poświęcone teleologicznym aspektom wychowania były pełne, musimy podjąć problematykę wartości i ich roli w wychowaniu.

(51)Wartości jako źródło edukacji

(52-55)Procesy wychowania są w najogólniejszym znaczeniu wprowadzaniem ludzi w kulturę rodzinną, regionalną, ojczystą a także ogólnoludzką. Jest to proces inspirowany przez uznane w tych środowiskach wartości. Uznane i propagowane wartości stanowią istotną podstawę kierunkowej orientacji procesów wychowawczych. Nie jest to jednak podstawa jedyna, gdyż obok systemu wartości jej elementami są postawy i przekonania. Czy można, zatem mówić o samym wychowaniu bez odwoływania się do wartości? Jak zauważa J. Półturzycki, wartości wraz z postawami i przekonaniami tworzą ideał wychowania. W systemie totalitarnym był on sprowadzony głównie do postaw ideowych, społecznych i naukowego światopoglądu. Sam ideał pozbawiony wartości i utożsamiany z ogólnym celem wychowania socjalistycznego, został uznany jako wartość. Dla dzisiejszej polityki edukacyjnej, podstawą aksjologiczną powinien stać się humanistyczny system wartości etycznych. Jeżeli chcemy wychowanie realizować w duchu humanizmu i personalizmu, wówczas należy miejsce naczelnej wartości moralnej przyznać człowiekowi. Takie traktowanie człowieka prowadzi do ideału wielostronnego rozwoju jednostki ludzkiej, jej zainteresowań, potrzeb i potencjalnych możliwości.

 

 

Istota wartości

Wydarzenia z 11 września 2001 roku pokazały całemu światu, iż symbolem człowieka przełomu XX i XXI wieku staje się człowiek wędrujący przez różne światy i nie znajdujący w niczym ostatecznego oparcia. Swojego człowieczeństwa nie urzeczywistnia ani świat przyrody ani świat ideałów. Światem na miarę naszych możliwości staje się wyłącznie świat kultury. Tworzą go dzieła człowieka wyrażające tęsknotę do nieosiągalnych ostatecznie ideałów. Każda nowa generacja ocenia wartości minionego pokolenia po dobrach kulturowych, które po nim pozostały. Dla aktualnego pokolenia podsuwa się nowe wartości, zaś wartości przeszłości ocenia się z innego punktu widzenia.

Przełomy ustrojowe w całej Europie Środkowo - Wschodniej po 1989 roku są idealnym przykładem na relatywizm wartości. Niektórzy są wręcz skłonni twierdzić, iż zarówno w skali indywidualnego życia jak i społecznego, nie ma trwałych wartości. A jakich przykładów dostarcza nam polska rzeczywistość społeczno-edukacyjna? Prawdziwy przekładaniec! Z jednej strony podważane są reguły ustrojów autorytarnych, zrzuca się z cokołów niektóre pomniki, likwiduje się „bohaterów” ulic i placów, przekazuje się do archiwum sztandary i proporce, rekonstruuje się niektóre symbole narodowe i neguje się wiele aspektów pracy wychowawczej ówczesnej szkoły Z drugiej strony wprowadza się nowy, demokratyczny ustrój, który uprawomocnia różnorodność poglądów na świat, w tym poglądów na system wartości i jednocześnie tworzy się nową ideologię, uznawaną za jedynie słuszną. Mamy, więc nowych bohaterów na pomnikach, nowe nazwy ulic i placów, nowe sztandary tylko, że wewnętrznie nie zawsze dostrzegamy potrzebę zmiany w naszym postępowaniu. Co gorsze, co innego mówimy co innego robimy! Uważam, iż szukając nowych zasad edukacyjnych zmierzających do kształtowania systemu wartości nie musimy dokonywać epokowych odkryć, bowiem istnieją uniwersalne zasady, wypróbowane przez całe pokolenia naszych przodków. Należy je tylko na nowo wyeksponować i nadać im nowy, bardziej odpowiadający naszym czasom, sens.

Z badań wynika, iż wartości zajmują w życiu ucznia ważne miejsce. Decydują o jego egzystencji, sensie i jakości życia, relacjach między rówieśnikami, stosunku do siebie, rodziców, nauczycieli, Kościoła i otaczającej go rzeczywistości społeczno-przyrodniczej. W rozważaniach aksjologicznych należy, więc poznać rolę wartości w całości jego bytu, istnienia i działania. Głęboką myśl, potwierdzającą powyższą tezę znajdujemy w stwierdzeniu niemieckiego fizyka, laureata Nagrody Nobla, Karla Heinsenberga, który uważa, że „(...) pytanie o wartości - to przecież pytanie o to, co robimy, do czego dążymy, jak postępujemy i jak powinniśmy postępować. Jest to, więc pytanie o człowieka, pytanie o kompas, według którego mamy się orientować, gdy szukamy własnej drogi życia. Co stanowi, zatem istotę wartości? Najbardziej zbieżne z naszymi rozważaniami i widzeniem procesów wychowawczych jest stanowisko J. Homplewicza, który pisze, że „(...) wartością jest wszystko to co dla człowieka przedstawia się jako cenne, w co chce angażować swe wysiłki i wolę. To dążenie ku wartościom kształtuje człowieka, jest t...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin