15318.txt

(560 KB) Pobierz
Tom Kirkwood
Czas
naszego zycia
Co wiemy o starzeniu się człowieka
           Przełożyła MONIKA 
KOWALECZKO-SZUMOWSKA
Charakteru


Tytuł oryginału: Time ofOur Lives: The Science of Humań Aging First 
published by Oxford University Press, Inc., 1999
Copyright Š 1999 by Tom Kirkwood Copyright 
Š 2005 by Charaktery" Sp. z o.o.
Tłumaczenie niniejszej ksišżki było współfinansowane
z grantu Komisji Europejskiej w ramach projektu BRAINS.
Nr kontraktu QLG3-CT-2002-90368
Konsultacja naukowa Prof. 
dr hab. Ewa Sikora
Redakcja 
Piotr Żak
Projekt okładki
Igor Morski/Studio Graficzne
Redakcja techniczna 
Adam Cedro
Korekta
Aleksander Meresiński
Kielce 2005
ISBN 83-916092-9-4 (miękka oprawa) 
ISBN 83-921701-0-5 (twarda oprawa)
Jest to dziesišta publikacja Wydawnictwa Charaktery" Sp. z o.o
25-512 Kielce, ul. Warszawska 6
tel./faks:(041)344 43 21
e-mail: charaktery@charaktery.com.pl
http://www.charaktery.onet.pl


CMojej matce, T)eborah Kjrkwood,
i pamięci mojego ojca, Kennetha Kirkwooda
Chodniki niebezpieczne. Lsile w 
tym roku-nagołoled 'Wychodzę z 
ojcowskš laskš.
     Seamus Heaney, I.I.87 
przełożył Stanisław Barańczak
     

Spis treci
Przedmowa	9
Wstęp	13
1.	Sezon pogrzebowy 	17
2.	Postawy wobec starzenia 	29
3.	Co skrywa nazwa	39
4.	Rekordy długowiecznoci	57
5.	Nie musimy się starzeć	71
6.	Dlaczego się starzejemy	83
7.	Kryzys w komórce 	101
8.	Czšsteczki i częste pomyłki 	123
9.	Muzycy czy orkiestra 	143
10. Zwišzek z rakiem	173
u. Menopauza i wielki wybuch 	189
12.	Jedzmy mniej, żyjmy dłużej 	203
13.	Dlaczego kobiety żyjš dłużej niż mężczyni	215
14.	Tajemnica ludzkiego genomu	227
15.	W poszukiwaniu eliksiru młodoci 	245
16.	Aby zyskać na czasie	265
Epilog	,	v	279
Bibliografia	293
Indeks	301


'Przedmowa
S
TAROĆ jaka jest, każdy widzi  to parafraza znanego powiedzenia, którš 
niektórzy wcišż kwitujš badania nad starzeniem. Taka ignorancja jest o 
tyle dziwna, że dane demograficzne pokazujš nam, jak bardzo wydłuża 
się życie, i to nie tylko w krajach wysoko rozwiniętych. Społeczeństwa się 
starzejš, a w efekcie tego procesu coraz więcej ludzi cierpi z powodu 
chorób wieku podeszłego. Tego faktu nie można lekceważyć. Na 
szczęcie zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, że proces starzenia 
można i należy badać. Coraz bardziej uwiadamiamy sobie, że możemy 
mieć wpływ na długoć i jakoć naszego życia. rodki masowego przekazu 
uwielbiajš przekazywać informacje o pełnych zdrowia i wigoru stulatkach 
i o przeróżnych sposobach na zachowanie młodoci do pónych lat.
  Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że za tymi medialnymi cieka-
wostkami kryjš się rzetelne badania naukowe prowadzone w wielu la-
boratoriach na wiecie i zmierzajšce do wyjanienia zagadki starzenia i 
długowiecznoci. Jestem bardzo szczęliwa, że aktywnie uczestniczę w 
tych badaniach. A zawdzięczam to olnieniom, jakich swego czasu do-
znałam, studiujšc prace biogerontologów. Jednym z nich był amerykań-
ski uczony Leonard Hayflick. Z pracami Hayfłicka zapoznałam się jesz-
cze w czasie studiów, czyli w latach siedemdziesištych ubiegłego wieku. 
Szczególne wrażenie zrobiło na mnie jego odkrycie pokazujšce, że ko-
mórki prawidłowe hodowane in vitro przestajš się dzielić i starzejš się, 
w odróżnieniu od niemiertelnych komórek nowotworowych. To ono 
tak naprawdę wyznaczyło mi mojš naukowš drogę.
  

  Niewykluczone jednak, że nigdy bym w swoich naukowych poszuki-
waniach nie wyszła poza biologię starzenia się komórki, gdyby nie praca 
angielskiego naukowcaToma Kirkwooda, która ukazała się w czasopimie 
Naturę" w 1977 roku. Pozwoliła mi ona znacznie szerzej spojrzeć na za-
gadnienie starzenia się już nie tylko komórek, ale całych organizmów. 
Toma poznałam osobicie na poczštku lat dziewięćdziesištych (nie bez 
zazdroci zauważyłam, że choć jest w moim wieku, to wyglšda znacznie 
młodziej). Okazało się, że swojš teorię ciała jednorazowego użytku opu-
blikował w Naturę" zaraz po ukończeniu wydziału matematyki Uniwer-
sytetu Cambridge, a więc majšc zaledwie dwadziecia kilka lat!
  Ksišżka Czas naszego życia jest pracš popularnš, ale bynajmniej nie 
płytkš. Tom opowiada w niej o tym, jak dokonał swojego odkrycia; 
prezentuje też wiele faktów naukowych potwierdzajšcych słusznoć 
teorii ciała jednorazowego użytku. Czytelniku, jeli ksišżka ta będzie 
twoim pierwszym spotkaniem z biologiš starzenia, być może doznasz 
olnienia tak jak ja przed laty i zrozumiesz, że nie mamy wewnętrzne-
go zegara, który odliczajšc dni, wyłšcza po kolei funkcje naszego or-
ganizmu, co prowadzi nieuchronnie do jego mierci. Jednak mimo 
genetycznego zdeterminowania długoci naszego życia proces starze-
nia nie jest zaprogramowany i do pewnego stopnia możemy na niego 
wpływać, przede wszystidm poprzez styl życia. Wynika to z teorii ciała 
jednorazowego użytku. Łšczšc podejcie ewolucyjne z fizjologicznym, 
zakłada ona, że starzenie powstało na drodze ewolucji jako wynik 
ograniczeń inwestycji w utrzymanie i naprawę naszych komórek so-
matycznych na rzecz inwestowania w sukces reprodukcyjny. Tak więc 
starzenie jest wynikiem akumulacji uszkodzeń komórek i tkanek, spo-
wodowanych bardzo wieloma czynnikami. Warto powiedzieć, że geny 
determinujšce długoć życia oraz proces starzenia to te, których pro-
dukty białkowe biorš udział w naprawie DNA, obronie antyoksyda-
cyjnej (czyli przeciw wolnym rodnikom) czy obronie przeciwko szero-
ko pojętemu stresowi. Te sš aktywne przez całe nasze życie.
  Tak więc na obraz naszego starzenia wpływajš geny, rodowisko oraz 
zwykły przypadek. Czas naszego życia pokazuje, jak wiedza na temat
  

procesu starzenia zazębia się z wiedzš o nowotworach oraz chorobach 
wieku podeszłego, takich jak osteoporoza czy choroba Alzheimera.
  Ksišżka jest przeznaczona dla każdego, kto chciałby się dowiedzieć, 
co współczesna nauka ma do powiedzenia na temat procesu starzenia 
się człowieka. Może jš przeczytać zarówno geriatra, student medycyny 
czy biologii, jak i kto zajmujšcy się na co dzień biologiš starzenia. Jest 
tak napisana, że nie wymaga od czytelnika specjalnej wiedzy z zakresu 
biologii. Naukowe terminy sš ograniczone do niezbędnego minimum 
albo wyjanione w sposób bardzo przystępny. A jednak ksišżka daje ca-
łociowy obraz współczesnej wiedzy na temat starzenia się człowieka - 
od komórki do organizmu. Jest zdecydowanie najlepszym, najpełniej-
szym i najbardziej przemylanym ze znanych mi popularnych opraco-
wań na temat tego, co wiemy dzisiaj o starzeniu się człowieka i innych 
organizmów. A nie jest to wiedza ani mała, ani prosta. Tymczasem Kir-
kwood przedstawia jš w sposób niezwykle przystępny i bardzo intere-
sujšcy. Gdzie tylko może, ilustruje naukowe fakty zdarzeniami z życia 
codziennego. Oswaja nas nie tylko z danymi naukowymi, ale także ze 
starzeniem jako czasem życia, który potencjalnie dotknie każdego z nas. 
Oswaja nas też ze mierciš, ale jednoczenie, opierajšc się na faktach na-
ukowych, uczy, jak dodawać sobie życia do lat, a nie lat do życia. Starze-
nie, chociaż nieuniknione, może być harmonijnym i pogodnym koń-
cem długiego i dobrego życia. Wszystko zależy od postępów w nauce 
oraz od nas samych. Od tego, jak wykorzystamy dany nam czas. To bar-
dzo mšdra ksišżka, przesšczona głębokim humanizmem i równie głębo-
kim zrozumieniem biologii procesu starzenia.
Ewa Sikora
                 Prof. Ewa Sikora jest biologiem, bada procesy starzenia. 
Pracuje w Instytucie Biologii Dowiadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie.
               

Wstęp
D
ZISIAJ starsi ludzie sš awangardš nadzwyczajnej rewolucji w długoci 
życia ludzkiego, która radykalnie zmienia struktury społeczne, a także 
nasze postrzeganie życia i mierci. Przeciętna długoć życia znacznie 
wzrosła dzięki poprawie warunków sanitarnych, mieszkaniowych, 
zdrowotnych i owiatowych. Obecnie bardzo często można w pełni 
przeżyć życie, które kiedy zostałoby przerwane. Za taki sukces, a 
niewštpliwie jest to sukces, płacimy tym, że musimy sprostać starzeniu.
  Czas naszego życia przedstawia poglšdy naukowe na temat starzenia 
się człowieka. Jest to jedna z ostatnich wielkich tajemnic współ-
czesnego wiata. Bez odpowiedzi pozostajš nadal następujšce pytania: 
Dlaczego się starzejemy? Jak przebiega proces starzenia? Dlaczego nie-
które gatunki żyjš dłużej niż inne? Dlaczego kobiety żyjš dłużej niż 
mężczyni? Czy niektóre narzšdy zużywajš się szybciej niż pozostałe? 
Dlaczego w połowie życia kobiety przechodzš menopauzę? Pojawia się 
także praktyczne pytanie, czy dzięki nauce można spowolnić proces 
starzenia lub starzeć się lepiej.
  Jak nigdy dotšd zagadnienia zwišzane ze starzeniem stanowiš jeden 
z głównych nurtów badań naukowych, medycznych i społecznych, jak 
również polityki. Jeżeli mamy podjšć wyzwania stawiane przez obej-
mujšcš cały wiat rewolucję demograficznš i jej implikacje w zakresie 
długowiecznoci, ekonomii, a przede wszystkich jakoci życia, musi-
my zdobyć adekwatnš wiedzę na ten temat.
  

  Ksišżka Czas naszego życia została tak napisana, aby mógł jš zrozu-
mieć czytelnik zainteresowany tematem, ale niekoniecznie zoriento-
wany w podstawach naukowych zagadnienia. Zaadresowana jest rów-
nież do osób, które w pracy kontaktujš się często z ludmi starszymi. 
Znalazły się w niej nawet, mam nadzieję, przesłanki dla ustawodaw-
ców, których wybieramy, aby prowadzili nas poprzez niezbadane tery-
toria siwiejšcego wiata.
  Choć ksišżka ta nie jest podręcznikiem, przedstawia wyniki naj-
nowszych badań naukowych. Starałem się bardzo, aby była zrozumiała 
i dostarczała informacji także niespecjalistom. Unikałem jednak zbyt-
nich uproszczeń uniemożliwiajšcych pełne zrozumienie problemu. Nie 
próbuję w ten sposób uspr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin