{307}{358}Nie naprawisz wyrzšdzonego zła w kociele. {379}{447}Trzeba to robić na ulicach.| W domu. {487}{534}Cała reszta to bzdury, | i dobrze o tym wiesz. {5099}{5147}Co to jest, do cholery? {5183}{5240}Nie u mnie, kurwa mać! {5459}{5522}Trzymaj się z daleka! Znam twojš gębę! {5537}{5595}A ty, gnoju! {5620}{5677}Mówiłem ci, co mylę| o robieniu tego u mnie. {5679}{5711}Nic nie zrobiłem! {5759}{5801}Miałe być wykidajłš. {5803}{5870}-Nic nie zrobiłem.| -No włanie. Nic nie zrobiłe. {6367}{6423}Dalej, popieszcie się z tym gównem, ee? {7003}{7038}Co to jest, więcej gówna? {7043}{7111}Nie, to nie gówno. To niemiecki obiektyw. {7113}{7170}Mam dwa ładunki tego.| To dobry towar. {7172}{7206}To bezużyteczne. {7208}{7254}Jak to bezużyteczne? {7258}{7323}To teleskopowy obiektyw.| Najlepszy, jaki robiš. {7331}{7423}Nie niemiecki, tylko japoński.| I nie obiektyw, tylko adapter. {7429}{7499}Kupiłe dwa ładunki | japońskich adapterów, nie obiektywów. {7595}{7630}Japońskie adaptery. {8710}{8782}Panie, nie jestem godzien spożywać ciała twego. {8811}{8850}Nie jestem godzien pić krwi twojej. {8851}{8903}Nie jestem godzien pić krwi twojej. {8962}{9010}Okay, kończę spowied, tak? {9012}{9039}No. {9075}{9119}A ksišdz zadaje mi pokutę, jak zwykle: {9120}{9199}Dziesięć ''Zdrowa Mario'', dziesięć ''Ojcze nasz'', | czy co tam. {9240}{9316}Za tydzień znowu przyjdę, a on mi zada| następne dziesięć ''Zdrowa Mario'' i... {9318}{9365}... następne dziesięć ''Ojcze nasz'' i.... {9377}{9430}Wiesz, jak się czuję z tym gównem. {9437}{9522}Chodzi o to, że to nic dla mnie| nie znaczy. To tylko słowa. {9563}{9643}Może innym z tym dobrze, | ale na mnie to nie działa. {9650}{9731}Jeli robię co złego, | chcę to odpłacić na swój sposób. {9740}{9807}Więc, odprawiam swojš własnš pokutę| za moje osobiste grzechy . {9819}{9851}I co powiesz? {9861}{9946}To wszystko bzdety, z wyjštkiem bólu, nie?| Męki piekielne. {9971}{10044}Oparzenie zapałkš| pomnożone miliony razy. {10051}{10080}W nieskończonoć. {10091}{10171}Nie pograsz w chuja z nieskończonociš. | Nie da rady. {10207}{10253}Ogień piekielny działa na dwa sposoby : {10257}{10315}ten, który czujesz rękami, {10325}{10375}i ten, który czujesz w sercu. {10387}{10443}Duszš, w duchowym wymiarze. {10473}{10508}I wiesz co, ... {10519}{10563}...gorszy z nich... {10566}{10601}...jest ten duchowy. {12515}{12554}Hej, Charlie, odbiło ci. {12560}{12595}Ksišdz mnie tego nauczył. {12599}{12639}Bomba. Znasz jeszcze jakie sztuczki? {12641}{12699}Tak, ale pokażę ci je, | jak nauczę się tej. {13005}{13075}Wiesz co?| Naprawdę niezła z niej babka. {13099}{13162}Muszę to powtórzyć.| Naprawdę niezła z niej babka! {13204}{13231}Ale jest czarna. {13259}{13303}Widzisz sprawę całkiem jasno, tak? {13335}{13402}Słuchaj, tak czy inaczej, | nie ma wielkiej różnicy, prawda? {13403}{13447}Więc, jest? {13670}{13699}O, wietnie. {13727}{13756}Hej, Marlboro. {13759}{13821}Za te pienišdze, Charlie, | nie powiniene narzekać. {13844}{13919}To wszystko, co mogłem załatwić.| Może w przyszłym tygodniu będzie co lepszego. {13943}{14014}Jeli ci nie leżš, | możesz je sprzedać. {14039}{14074}Nie, w porzšdku, starczy mi na tydzień. {14088}{14116}Dzięki ci. {14127}{14163}Widziałe Johnny'ego Boy'a? {14180}{14207}Nie. {14212}{14255}Miał tu być. {14261}{14324}Ale kto może wiedzieć, | co się dzieje w głowie tego chłopaka, racja? {14326}{14399}Chciałbym wyjanić sprawę, Charlie.| Mylę, że chłopak mnie unika. {14438}{14507}Nie sšdzisz, że powiniene bardziej się zainteresować| zobowišzaniami Johnny'ego wobec mnie? {14509}{14552}Mylę, że powiniene. Wiesz o tym. {14554}{14615}Michael...nikt nie chce cię orżnšć. {14638}{14673}Masz moje słowo. {14689}{14769}Nie widzisz sprawy z mojego punktu widzenia.| Ręczysz za chłopaka. {14775}{14843}A co będzie, jak mi nie zapłaci?| Mam to odebrać od ciebie? {14855}{14904}-Nie chcę tego robić.| -Masz rację. {14931}{14976}Mam umowę z nim, nie z tobš, tak? {14978}{15034}Masz rację. Wierz mi, nie będę| za niego bulił. {15035}{15077}Pogadam z nim. Naprostuję go. {15079}{15137}Naprostujesz go?| Ten gnojek wisi forsę wszystkim dookoła. {15139}{15183}Nie martw się, Michael... {15190}{15237}Hej! Hej, spokój! {15287}{15314}Wynocie się! {15350}{15392}-No, siadaj.| -Uspokój się. {15397}{15477}-Hej, co się z tobš dzieje?| -Tu sš sami przyjaciele, tak? {15493}{15527}No dalej, siadaj. {15529}{15580}Cholera, Charlie, nie rozumiem cię. {15601}{15667}Nie rozumiem, czemu zadajesz się| z tym smarkaczem. {15671}{15717}To największy popierdoleniec w okolicy. {15719}{15770}Nie mów tak. Nie czepiaj się go, dobrze? {15772}{15803}O co chodzi? {15828}{15897}Rodzinne sprawy, takie tam.| Nie mogę tego wyjanić, rozumiesz? {15899}{15934}To naprawdę dobry dzieciak. {15948}{16020}Dobra, w porzšdku. To na razie. {16023}{16063}Tak, na razie. Trzymaj się ciepło. {16296}{16362}Dalej, dziewczyny. Daj jej swój płaszcz.| Daj jej swój płaszcz. {16439}{16510}Jeli pozwolisz, młoda damo, | zostawię w szatni to. {16563}{16643}Ale szorty zatrzymam. {16693}{16730}Hej, oto i on! {16847}{16898}Czy to te szorty z serduszkami? {16944}{16983}Panie przodem. {16987}{17070}Już dobrze, w porzšdku. Wielkie dzięki ci, Panie.| Dzięki, że otworzyłe mi oczy. {17087}{17155}Mówisz o pokucie| i zsyłasz jš przez te drzwi. {17175}{17227}Ty ustanawiasz zasady gry, czyż nie? {17229}{17259}Czyż nie? {18635}{18680}-Siemanko?| -W porzšdku. A co u ciebie? {18682}{18749}Chcę ci przedstawić| dwie piękne, młode damy. {18751}{18790}To mój przyjaciel, Charlie. {18792}{18847}To mój przyjaciel, Tony, | to jego lokal. {18848}{18886}To jest..., jak ci na imię, kochanie? {18887}{18938}-Sarah.| -Sarah, Sarah Kline, prawda? {18944}{19007}Sarah Kline, to jest Tony. {19009}{19050}A to...jak ci na imię? {19054}{19110}Heather, Heather Weintraub, racja? {19215}{19252}Poznałem je w Village. {19255}{19277}Bohema. {19279}{19320}Taa, okolice Cafe Bizarre. {19375}{19429}-Czego się napijecie, hmm?| - Tequili. {19444}{19491}-Masz tequilę?| -Nie. {19516}{19555}Nieważne. Słuchajcie.... {19567}{19631}Zamówię co, co posmakuje wam obu. {19635}{19722}Dalej, nalej sobie.| A dla mnie i Charlie'go J& B proszę. {19723}{19757}-Co to jest?| -Co takiego? {19759}{19799}-To.| -Co? {19808}{19876}-To. Na co to wyglšda? Hę?| -Co? {19879}{19911}Skšd to masz? {19924}{19966}-Co?| -Skšd to masz? {19969}{20011}-To.| -Co? {20019}{20087}-To?| -Tak. Na zaplecze, jazda. {20211}{20258}Stawiasz mnie w złym wietle, Charlie. {20272}{20299}W oczach dziewczyn. {20301}{20368}Och, proszę o wybaczenie.| Nie chciałem być niegrzeczny, drogie panie. {20370}{20466}Panie Civello, chciałbym pana prosić na zaplecze, | jeżeli oczywicie ma pan wolnš chwilę. {20476}{20567}Cóż, prosisz mnie na zaplecze| na jednš chwilę, może dwie? {20571}{20599}W rzeczy samej. {20601}{20638}A więc, pan pierwszy. {20640}{20683}-Nie, pan pierwszy.| -Nie, pan pierwszy. {20692}{20754}-Panie Civello, pan przodem.| -Nie, pan przodem. {20757}{20787}Na zaplecze! {20819}{20875}Tony, daj im, co zechcš. {20898}{20953}Hej, dziewczyny, wybaczcie mi. {20955}{21014}Tony, miej oko na te licznotki. {21017}{21075}Nie dopuszczaj żadnych sępów, okay? {21079}{21106}Co ty wyrabiasz? {21111}{21162}O co ci chodzi?| Czemu mi to robisz, hę? {21163}{21183}O co ci chodzi? {21185}{21246}Michael całš noc siedział mi na karku.| Zawraca mi głowę. {21247}{21303}Czemu nie zapłaciłe| w zeszły wtorek? {21307}{21370}Zapłaciłem w zeszły wtorek.| O czym ty mówisz? {21372}{21424}-Zapłaciłe mu tydzień temu?| -Taa, zapłaciłem mu tydzień temu. {21426}{21509}Co mówił, że mu nie zapłaciłem?| Pieprzony kłamca. Gdzie on jest? {21511}{21552}-Zapłaciłe mu?| -Tak, zapłaciłem. {21560}{21602}-Tydzień temu?| -Tak! {21611}{21648}-W zeszły wtorek?| -Tak. {21679}{21718}-Charlie, nawet nie wiesz....| -On tu jest. {21720}{21760}-Gdzie?| -Na sali. {21762}{21792}-Jest tu?| -Tak. {21795}{21822}No i co? {21830}{21903}Pójdę po niego.| Wyjanimy tę sprawę, w porzšdku? {21919}{21956}Hej, chwileczkę, Charlie. {21958}{22003}-Co?| -Może i masz rację. {22009}{22031}Mam rację? {22034}{22082}Taa, chodzi o zeszły wtorek? {22091}{22176}Chodzi o wtorek, który był w zeszłym tygodniu, | o ten, który był przed tym, który dopiero będzie. {22178}{22269}Mój błšd, przepraszam. | Tydzień, o którym mylałem, to ten zaprzeszły. {22271}{22316}-Ach tak. Tak ci się pomylało?| -Włanie. {22332}{22403}Co się z tobš wyrabia?| Nie możesz wciskać ludziom takiego kitu. {22405}{22451}Dałe słowo, trzeba go dotrzymać. {22453}{22519}Wiesz co się ze mnš dzieje?| Przycisnęły mnie różne inne sprawy. {22521}{22574}Nie mogę się martwić rachunkami, | rozumiesz? {22575}{22643}Przychodzę do domu w zeszły wtorek.| Mam forsę w gotówce. {22666}{22715}Przyszedłem, i biegnę do Jimmy'ego Sparks'a. {22717}{22785}Jestem mu krewny 700 dolców, chyba ze cztery miesišce.| Muszę gocia spłacić. {22787}{22852}Mieszka w moim domu, pałęta się po mojej ulicy.| Muszę gocia spłacić. {22854}{22885}I co się stało? {22887}{22928}Musiałem dać trochę mamie. {22930}{22979}Kończyłem tydzień z 25 dolcami. {22981}{23040}A dzisiaj, nie uwierzysz, | bo to niewiarygodne. {23042}{23087}-Sam sobie nie wierzę.| -Co takiego? {23089}{23155}Wszedłem do gry.| Byłem do przodu 600, może 700, tak? {23156}{23188}-Żartujesz?| -To się nazywa passa. {23190}{23223}Znasz Joey'go Clams'a? {23226}{23254}Joey'ego Stopnia, tak. {23260}{23323}-Tak, jego też znam.| -Nie, Joey Stopień to Joey Clams. {23326}{23355}-Naprawdę?.| -Tak. {23362}{23405}-To ta sama osoba.| -Tak. {23445}{23523}Więc jestem tam i gram, | czasem gra mi idzie, czasem nie. I nagle... {23531}{23589}...jestem do przodu $600, $700.| Naprawdę wygrywam. {23591}{23686}Nagle wchodzi jaki dzieciak| i d...
LudzieKina