00:00:01:R.O.D TV 00:00:05:Sub made by .5Lay|apes1205@poczta.onet.pl|innyswiat.pl 00:01:30:[ Robiš hałas ] 00:01:41:Kyaaa! "Dracula" autorstwa Stockera! 00:01:44:Muszę to kupić skoro już jestem w Rumunii! 00:01:48:Ach! Tam majš inne wydanie! 00:01:55:Co one, do diabła, robiš? 00:02:01:Twoje siostry sš naprawdę energiczne. 00:02:07:Nazywam się Kim-san. Jestem koordynatorem z Dokusenshy. 00:02:15:Słyszałem, że z pewnociš zatrzymacie| się na targu używanych ksišżek. 00:02:16:Słyszałem, że z pewnociš zatrzymacie| się na targu używanych ksišżek. 00:02:20:Po pierwszym spojrzeniu wiedziałem, że to wy. 00:02:23:To krępujšce. 00:02:25:Więc... jakie sš szczegóły naszego zadania? 00:02:28:Słyszałycie o sprawie Wielkiej Brytyjskiej Biblioteki, prawda? 00:02:31:Widziałam to w wiadomociach. 00:02:33:O tej, która spłonęła cztery lata temu? 00:02:36:Słyszałam, że spłonęło wiele dzienników podróżnych. 00:02:38:Co za strata, taki nieszczęliwy wypadek. 00:02:41:Gdy teraz się o tym pomyli... 00:02:43:To był prolog upadku Imperium Brytyjskiego. 00:02:46:Teraz nie ma nawet pozostałoci po jego chwale. 00:02:49:Według raportów, podczas tego pożaru wiele| cennych ksišżek zostało wywiezionych z kraju. 00:02:51:Według raportów, podczas tego pożaru wiele| cennych ksišżek zostało wywiezionych z kraju. 00:02:55:Co to były za ksišżki? 00:02:57:Podobno to najcilej tajne ksišżki| Wielkiej Brytyjskiej Biblioteki... 00:03:00:Które nigdy nie zostały ujawnione wiatu. 00:03:03:Misja polega na odzyskaniu jednej z tych ksišżek. 00:03:08:Ksišżka ma tytuł: "Księga Pulsujšcego Mięsa". 00:03:11:Dziwny tytuł. 00:03:13:Czy to znaczy, że możemy obejrzeć zawartoć ksišżki? 00:03:14:Czy to znaczy, że możemy obejrzeć zawartoć ksišżki? 00:03:19:Zdecydujemy, czy ksišżka jest autentyczna, czy nie. 00:03:22:Poza tym, ksišżka jest zamknięta. 00:03:24:Nie będziemy w stanie jej otworzyć bez procesora. 00:03:26:W zależnoci od kolekcjonera, jedna |ksišżka może być warta 10 miliardów dolarów. 00:03:30:Jedyne miejsce, które może prawidłowo| zajšć się tš ksišżkš, to Chińska Dokusensha. 00:03:31:Jedyne miejsce, które może prawidłowo| zajšć się tš ksišżkš, to Chińska Dokusensha. 00:03:35:Więc to będzie jak okradanie złodziei? 00:03:40:Tak, okradamy tych, którzy ukradli tš| ksišżkę, i pozwolili jš pokazać publice. 00:03:44:To prawdziwa sprawiedliwoć. 00:03:53:To willa profesora Webera z Uniwersytetu w Bukareszcie. 00:03:57:Mieszka tutaj od czterech lat. 00:03:59:Jest duże prawdopodobieństwo, że ukrywa tam pewne ksišżki. 00:04:03:Kto zbadał tš sprawę? 00:04:05:Nasi specjalici. 00:04:07:Nie ma tam ani mostu ani drogi. 00:04:09:Łodzie i helikoptery łatwo można zobaczyć. 00:04:12:Trudno jest się zbliżyć. 00:04:15:Chyba łatwiej będzie się wkrać w nocy. 00:04:20:Mamy od was spore wymagania. 00:04:22:Zaczynajmy więc. 00:04:25:Dobra. 00:04:29:Pokój przy zewnętrznym murze nie jest zbyt| dobrym miejscem na strzeżenie ksišżek. 00:04:31:Pokój przy zewnętrznym murze nie jest zbyt| dobrym miejscem na strzeżenie ksišżek. 00:04:34:Jeli już gdzie ma się ta ksišżka znajdować,| to z pewnociš w centralnej wieży. 00:04:37:To może być skrót... 00:04:38:O ile uda nam się wlizgnšć na podwórze| nie będšc zauważonymi przez kamery. 00:04:42:Fale uderzajš o zamek co pięć minut. 00:04:46:Ciekawe, czy to trzęsienie to z generatora mocy. 00:04:49:Mylę, że ta robota jest podejrzana. 00:04:52:Odzyskujemy jedynie ksišżkę, która została skradziona. 00:04:55:A czy jacy inni ludzie nie poszli już tego zbadać? 00:04:57:Czemu więc nie mogli zabrać ze sobš ksišżki? 00:05:01:To pewnie dlatego, że nie mieli| tak dobrej pracy zespołowej jak my. 00:05:05:Ja was przeprowadzę przez trasę... 00:05:07:Anita-chan będzie odpierać wrogów,| a Maggie-chan będzie jš osłaniać. 00:05:11:Użyjemy naszej zwyczajnej pracy zespołowej. 00:05:14:Wykonajmy, jak zwykle, dobrš robotę! 00:05:15:Czyli brak konkretnego planu. 00:05:18:Możemy to zrobić, bo jestemy siostrami! 00:05:27:Niech Bóg ma nas w swojej opiece. 00:05:30:Liczymy na was. 00:05:48:Możesz podlecieć z drugiej strony? 00:05:49:Dobrze. 00:05:59:Co to? 00:06:01:Zaraz się rozpadnie! 00:06:02:Co się stało? 00:06:04:Siostro! 00:06:13:Blisko było... 00:06:30:Profesorze! Profesorze! 00:06:33:Słyszę cię, Irvin. 00:06:36:Mamy intruzów. 00:06:38:Cóż za rzadkoć. 00:06:40:Czy to media? Czy tylko obserwator? 00:06:43:Piraci? 00:06:45:Wyglšdajš raczej jak władcy papieru. 00:06:48:Jeste pewien? 00:06:49:Najprawdopodobniej. 00:06:52:Przyszła? Nareszcie przyszła! 00:06:55:Co powinnimy zrobić, Profesorze? 00:06:59:Powiniene już wiedzieć. 00:07:00:Grzecznie jš przywitamy... 00:07:03:A potem jš zabiję! 00:07:08:Straciłam moc łšczenia papieru. 00:07:11:Czy co na nas oddziałuje? 00:07:13:Ja też nie mogę stworzyć mojego łuku. 00:07:17:Ostroć się nie zmieniła. 00:07:19:Nic na to nie poradzimy. 00:07:21:Dajmy spokój z łukiem i marionetkami. 00:07:23:Maggie-chan będzie używać zdolnoci Anity-chan. 00:07:33:Zapamiętałycie obie trasę infiltracji? 00:07:36:Nie byłoby lepiej, gdybymy się teraz wycofały? 00:07:38:Pewnie już nas przez tamo zauważyli... 00:07:40:Nie mamy jak się wycofać... 00:07:42:Nie możemy robić marionetek. 00:07:44:Jeli nas zauważyli, jestem pewna że włšczyliby już jaki alarm. 00:07:47:Wszystko będzie dobrze. Jeli wszystkie trzy jestemy| razem, będziemy w stanie przejć przez wszystko. 00:07:51:Zsynchronizujmy zegarki. 00:07:53:3, 2, 1... 0! 00:08:02:Ochrona jest niezwykle słaba. 00:08:16:Ma-nee... 00:08:18:Co się stało? 00:08:19:Co tam jest... 00:08:23:Nie bšd takim cykorem! 00:08:27:Przepraszam... 00:08:30:Co to znaczy? 00:08:31:Słyszałem trzy różne głosy. 00:08:33:Na to wyglšda. 00:08:36:To nie jest ważne. Daj mi wino. 00:08:38:Tak, sir. 00:08:47:Siostro... 00:08:48:Wyglšda na salę tortur. 00:08:57:Ciekawe, czy to włanie specjalista, o którym mówił Kim-san... 00:09:15:Anita! 00:09:21:Chodcie tu! Obie! 00:09:33:Anita... 00:09:35:Przestań wchodzić mi w drogę! 00:09:37:Sama umiem się obronić więc zostaw mnie w spokoju! 00:09:41:Przestań! 00:09:43:Maggie-chan zrobiła to by cię chronić! 00:09:49:Chodmy. 00:10:02:Ciekawe, ile z nich powróci... 00:10:07:Och... To ty... 00:10:12:Mapa tu się kończyła. 00:10:15:Jak mylicie, którędy teraz? 00:10:17:Nie wiem... 00:10:20:Rozdzielmy się. 00:10:22:W ten sposób będzie efektywniej. 00:10:24:Zbyt niebezpiecznie jest chodzić osobno. 00:10:26:To wy będziecie miały kłopoty! 00:10:29:Anita? 00:10:30:Nie możecie używać swojego łuku ani marionetek! 00:10:33:A ja to co innego... 00:10:36:Przestańcie mi zawadzać! 00:10:44:Anita-chan! Natychmiast przepro Maggie-chan! 00:10:48:Przepro jš! 00:10:51:W porzšdku, siostro... 00:10:54:Czemu? To Ma-nee nas spowalnia! 00:10:59:Siostro... 00:11:06:Uciekaj! Nieważne gdzie! Szybko! 00:11:14:Maggie-chan...! 00:11:23:Tutaj! 00:11:31:Ma-nee... Mi-nee... 00:11:40:Przepro jš! 00:11:43:Zostawcie mnie w spokoju! 00:11:50:Siostro... 00:11:52:Uderzyłam jš... Jestem takš okropnš siostrš... 00:11:56:To nie prawda. 00:12:01:To przez to, że ja was spowalniałam... 00:12:03:Dlatego... 00:12:05:Maggie-chan... 00:12:06:Nie wiem czemu... Czuję się dziwnie, od kiedy tu przyszłam... 00:12:11:Popadam coraz głębiej i głębiej w depresję. 00:12:14:Anita-chan też! 00:12:16:Nie jest typem dziewczyny, która by co takiego powiedziała. 00:12:19:W tym zamku jest co dziwnego. 00:12:22:Irvin, byłe kiedy w Kociele w. Pawła w Londynie? 00:12:23:Irvin, byłe kiedy w Kociele w. Pawła w Londynie? 00:12:31:Tam... jeli wyszeptasz co w korytarzu, dwięk| podróżuje aż na drugš stronę kocioła. 00:12:32:Tam... jeli wyszeptasz co w korytarzu, dwięk| podróżuje aż na drugš stronę kocioła. 00:12:37:Jak mylisz, czemu tak jest? 00:12:40:Odbicia? 00:12:45:Masz rację. 00:12:46:Zakrzywione ciany odbijajš fale dwiękowe |i przenoszš twój głos na drugi koniec. 00:12:47:Zakrzywione ciany odbijajš fale dwiękowe |i przenoszš twój głos na drugi koniec. 00:12:52:To zawsze zaskakiwało uczniów. 00:12:56:Byłoby miło tam wrócić... Do nostalgicznego Londynu... 00:13:02:Za mojš Wielkš Brytanię! 00:13:07:Cholernie tu zimno... 00:13:15:Cholera... 00:13:19:Nietoperze i psy... Ciekawe, co tu się dzieje... 00:13:23:Wysyła sygnały, których człowiek nie może usłyszeć. 00:13:27:Też tak mylę. Jeli tak, więc przez to... 00:13:32:Siostro... 00:13:36:Powietrze drży... 00:13:39:Uciakamy! 00:13:48:Co to za miejsce? 00:13:57:Mi-nee? 00:14:06:Anita-chan? 00:14:13:Witam w moim laboratorium... 00:14:17:Moje liczne władczynie papieru. 00:14:21:Gdzie się tak patrzycie? 00:14:23:Jestem tutaj. 00:14:31:Tutaj! 00:14:33:Tak, dobrze patrzycie. 00:14:34:Włanie tu. 00:14:36:Nazywam się Weber. 00:14:51:Zapamiętajcie to. 00:14:53:To ty jeste włacicielem tego zamku, tak? 00:14:56:Racja. 00:14:57:Już przejrzałam twoje małe sztuczki! 00:15:01:Hmm? 00:15:04:Ten zapach! 00:15:05:Rozpyliłe jaki rodek węchowy by kontrolować zwierzęta! 00:15:09:Nie przypominam sobie, bym robił co tak dziwnego. 00:15:13:Mylisz się siostro! To dwięk! 00:15:15:Włanie! 00:15:17:Jestem profesorem, który odkrył prawdziwš esencję dwięku! 00:15:27:Anita-chan! 00:15:29:Maggie-chan! 00:15:31:Hmm... Wcišż możesz się ruszać? 00:15:35:Pasmo fal słyszalnych przez ludzi to dokładnie 20kHz do 30Hz. 00:15:36:Pasmo fal słyszalnych przez ludzi to dokładnie 20kHz do 30Hz.|Siostro... czy Anicie nic nie jest? 00:15:39:Jednak jestem w stanie kontrolować dużo| wyższe i niższe częstotliwoci. 00:15:42:Jednak jestem w stanie kontrolować dużo| wyższe i niższe częstotliwoci. 00:15:46:Przeciętni ludzie, tacy jak wy, nie mogš usłyszeć tych fal... 00:15:50:Ale wasze ciała naturalnie na nie reagujš. 00:15:53:Reakcja wykracza po...
kabaino