00:00:01:R.O.D TV 00:00:05:Sub made by .5Lay|apes1205@poczta.onet.pl|innyswiat.pl 00:01:30:[ wišteczna Kolęda ]| 00:01:33:[ wišteczna Kolęda ]|Tak, w tej chwili nie mogę się ruszyć... 00:01:36:Wróciłam. 00:01:37:Niezbyt pamiętam, jak to się robi... 00:01:39:Och, nie...! Proszę tego jeszcze nie ogłaszać... 00:01:42:Przepraszam... 00:01:43:Zimno! 00:01:49:Aa... tak... 00:01:51:Niezbyt dobrze się czuję w takich miejscach... 00:01:54:Tak... 00:01:56:Dziękuję. 00:02:01:Witaj w domu. 00:02:02:Tak. Praca? 00:02:04:Tak 00:02:08:Dobra, możesz przeczytać. 00:02:10:Bardzo dziękuję! 00:02:14:Maggie-chan, przeczytam to przed tobš. 00:02:17:Nie mów mi, o czym to jest. 00:02:19:Och... To nowa seria Pierre Kuraty! 00:02:23:Cóż to jest?|[ Sumiregawa Nenene-sama ] 00:02:25:Jaki kawał? 00:02:26:A nie zaproszenie? 00:02:28:Nie, to zbyt bezmylne jak na zaproszenie. 00:02:30:Nie ma podanych żadnych detali. 00:02:32:I mapa jest niekompletna. Nie ma nawet podpisu. 00:02:35:Czasami dostaje takie listy; dziwne pocztówki od dziwaków. 00:02:40:Wyrzucę to. 00:02:44:Co ty wyprawiasz? 00:02:46:Zatrzymajmy jš... Na wszelki wypadek. 00:02:48:Czemu? 00:02:51:Nie intryguje cię to? 00:02:53:Ani trochę. 00:02:54:Ale to ekscytujšce, jak puzzle! 00:02:58:Niebardzo. 00:02:59:Poza tym i tak nigdzie na więta nie idę. 00:03:03:Masz jakie inne plany? 00:03:05:Nie. 00:03:06:Smutne. 00:03:07:Zostaw mnie w spokoju. 00:03:10:Och, to prawdziwe zaproszenie. 00:03:13:Na co? 00:03:15:Przyjęcie na czeć nowych pisarzy.|[ 10 Rozdanie Nagród Nastoletnich Pisarzy ] 00:03:18:Czemu więc ty jeste zaproszona? 00:03:20:Bo ja też w ten sposób debiutowałam. 00:03:23:To też jest w więta. Powinni być bardziej rozważni. 00:03:26:Nie masz żadnych innych planów. 00:03:28:Zamknij się! Nie mam zamiaru tam ić. 00:03:32:Czemu nie? 00:03:33:Ponieważ nawet, jakbym tam poszła,| nie miałabym z kim rozmawiać. 00:03:36:I z powodu, że jest tam tak wielu pisarzy,| czuje się atmosferę rywalizacji. 00:03:41:Pewnie, kolacja jest naprawdę ekstrawagancka, ale... 00:03:44:Ale muszę być uprzejma do starszych| pisarzy, a to mi się nie podoba... 00:03:52:Chcecie tam ić? 00:03:53:Tak, tak! 00:04:00:Raz na jaki czas chyba nie zaszkodzi... 00:04:09:Byłem przekonany, że nie przyjdziesz! 00:04:13:Tak, pomylałam, że w końcu przyjdę. Choć miałam| złe przeczucia, bo już dosyć długo nic nie piszę. 00:04:17:Siostro! Czy to nie Nakamiso Ringo-sensei? 00:04:21:Masz absolutnš rację! 00:04:22:Ciekawe, czy to w porzšdku poprosić o autograf. 00:04:24:Gdzie jest jedzenie?! Jedzenie! 00:04:26:Przepraszam, nalegały, żeby przyjć... 00:04:28:Och, nie... to zupełnie w porzšdku. 00:04:31:Hej! Można już jeć? 00:04:33:Tak, smacznego! 00:04:36:Nie przeszkadzaj innym ludziom! 00:04:39:Wyglšda na to, że się do nich przyzwyczaiła.| Wyglšda, jakbycie były siostrami. 00:04:43:Cóż, umm... tak, chyba tak... 00:04:47:Lee-san! Takiura-sensei chciałaby się z tobš zobaczyć! 00:04:50:Och, pewnie. 00:04:53:Id. Poradzę sobie sama. 00:04:55:Przepraszam. Wkrótce wrócę. 00:05:14:Sumiregawa-sensei! Jak się miewasz? 00:05:19:Jestem Nishizuno Haruhi, to ja ostatnio wygrałam grand-prix! 00:05:22:Czeć... 00:05:25:Sensei, zapomniała dodać zdanie: "Której ksišżka |'Czy znalazłe swój sen?' jest totalnym bestsellerem". 00:05:28:Sensei, zapomniała dodać zdanie: "Której ksišżka |'Czy znalazłe swój sen?' jest totalnym bestsellerem". 00:05:32:Och, mój błšd! 00:05:34:Aha! To mój personel! 00:05:37:Huh? 00:05:38:Jestem Menadżerem! Wydawca! 00:05:39:Poczułam, że muszę zaczšć tworzyć, jak prawdziwy pisarz. 00:05:42:Zgodnie z tym 19 dnia przyszłego miesišca| o godzinie 2:25 biorę udział| w programie telewizyjnym zwanym "Arayotto!". 00:05:46:Zgodnie z tym 19 dnia przyszłego miesišca| o godzinie 2:25 biorę udział| w programie telewizyjnym zwanym "Arayotto!". 00:05:50:Och... To takie krępujšce! 00:05:52:No... tak... 00:05:54:Och nie, Sensei! Nieważne, jak sławna się stanę... 00:05:55:Och nie, Sensei! Nieważne, jak sławna się stanę... 00:05:59:Proszę nie krępować się i udzielać mi rad. Do widzenia! 00:06:02:Ach! Prawdziwa Tanaka-sensei! 00:06:05:Wow... 00:06:10:Nazywam się Nagai Aoi... 00:06:12:Jestem strasznie podekscytowana...|z otrzymania tak wspaniałej nagrody... 00:06:15:Jestem strasznie podekscytowana...|z otrzymania tak wspaniałej nagrody... 00:06:19:Od teraz chcę pisać powieci, którymi cieszyłby się każdy... 00:06:22:Od teraz chcę pisać powieci, którymi cieszyłby się każdy... 00:06:25:Od teraz chcę pisać powieci, którymi cieszyłby się każdy... 00:06:46:Sumiregawa-san. 00:06:48:Komuro-sensei! 00:06:50:Jak się miewasz? 00:06:53:To rzadkoć z twojej strony, że przyszła. 00:06:56:Tak... 00:06:58:Dosyć długo już nic nie napisała. Mylałam, że się wycofała. 00:07:04:Przez chwilę nie byłam w stanie pisać... 00:07:07:10 lat temu, kiedy wybralimy ciebie,| mylałam, że to dziecko ma wielki talent. 00:07:09:10 lat temu, kiedy wybralimy ciebie,| mylałam, że to dziecko ma wielki talent. 00:07:14:Ale... Nie jeste małš pomyłkš? 00:07:18:Wierzę, że profesjonalici powinni tworzyć bez przerwy.| 00:07:19:Wierzę, że profesjonalici powinni tworzyć bez przerwy.| 00:07:23:Wierzę, że profesjonalici powinni tworzyć bez przerwy.|Hej, spójrz na to. 00:07:25:Mylę, że można być wybrednym, ale w twoim przypadku| użycie tego jako wymówki byłoby niewybaczalne. 00:07:27:Mylę, że można być wybrednym, ale w twoim przypadku| użycie tego jako wymówki byłoby niewybaczalne. 00:07:31:Twoja popularnoć jest mocno zakorzeniona a w|przeszłoci popyt na twoje dzieła był najwyższej klasy. 00:07:32:Twoja popularnoć jest mocno zakorzeniona a w|przeszłoci popyt na twoje dzieła był najwyższej klasy. 00:07:36:Ale jeli liczysz jedynie na te rzeczy,| sama zmierzasz do swojego końca. 00:07:38:Ale jeli liczysz jedynie na te rzeczy,| sama zmierzasz do swojego końca. 00:07:45:Proszę przestać. 00:07:47:Aa, przepraszam. 00:07:52:Kim pan jest? 00:07:53:Jestem menadżerem Sumiregawy-sensei. 00:07:56:Komuro-sensei, obserwowałem| Sumiregawę-sensei jako menadżer... 00:08:02:Więc wiem przez jak wiele kłopotów przeszła. 00:08:08:I masz zamiar się nad tym rozwodzić?| Cóż za przykroć dla czytelników. 00:08:14:Jestem tego wiadom. Jednak| poradziła sobie z tym udaremnieniem pisania... 00:08:16:Jestem tego wiadom. Jednak| poradziła sobie z tym udaremnieniem pisania... 00:08:20:Oraz trudnociami bez poddawania się!| Ten ból nie ma nic wspólnego z czytelnikami. 00:08:22:Oraz trudnociami bez poddawania się!| Ten ból nie ma nic wspólnego z czytelnikami. 00:08:27:Ale to nie co, co upoważni nas do| kpienia sobie z kolegów, którzy piszš ksišżki! 00:08:29:Ale to nie co, co upoważnia nas do| kpienia sobie z koleżanek, które piszš ksišżki! 00:08:33:Lee-san! Proszę nam wybaczyć. 00:08:36:Jest mi strasznie przykro, Sensei! 00:08:38:Kim jest ta osoba? 00:08:41:Sumiregawa-sensei! Bardzo przepraszam z tego powodu! 00:08:45:I mam do pani jednš probę... 00:08:49:Nie sprawiaj kłopotów, Lee-san! Id ochłonšć! 00:08:52:Tak... Przepraszam za to... 00:09:10:Byłe spoko. 00:09:14:Dzięki. 00:09:15:Jak możesz być taki porywczy w sprawie Nene-nee? 00:09:21:Mam wiele powodów... 00:09:23:To moja praca... I wielu czytelników na niš czeka. 00:09:27:To wszystko dlatego, że uwielbiam robić ksišżki. 00:09:31:Ale chyba najważniejszym powodem jest| to, że chcę przeczytać jej ksišżkę. 00:09:33:Ale chyba najważniejszym powodem jest| to, że chcę przeczytać jej ksišżkę. 00:09:40:Co się stało? 00:09:41:Teraz usłyszymy pare słów od zdobywcy pierwszej| nagrody, Sumiregawy Nenene-sensei. 00:09:43:Teraz usłyszymy pare słów od zdobywcy pierwszej| nagrody, Sumiregawy Nenene-sensei. 00:09:50:Umm... Jestem Sumiregawa. 00:09:54:Zadebiutowałam przy otrzymaniu tej nagrody. 00:09:59:To było wspaniałe dowiadczenie, w czasie| którego odkryłam, że mogę się wyrażać poprzez pisanie. 00:10:02:To było wspaniałe dowiadczenie, w czasie| którego odkryłam, że mogę się wyrażać poprzez pisanie. 00:10:07:Pisanie powieci rozszerzyło mój| horyzont. Dzięki pisaniu powieci spotkałam| wielu ludzi i zdobyłam wiele rzeczy. 00:10:10:Pisanie powieci rozszerzyło mój| horyzont. Dzięki pisaniu powieci spotkałam| wielu ludzi i zdobyłam wiele rzeczy. 00:10:14:Pisanie powieci rozszerzyło mój| horyzont. Dzięki pisaniu powieci spotkałam| wielu ludzi i zdobyłam wiele rzeczy. 00:10:18:Prawdę mówišc, sš chwile, kiedy pisanie jest trudne. 00:10:25:Powodem, dla którego nigdy nie| przestałam i nie poddałam się, jest... 00:10:32:Bo to jedyne, co mam. 00:10:36:Przez ostatnie kilka lat odwracałam się plecami do wiata. 00:10:38:Przez ostatnie kilka lat odwracałam się plecami do wiata. 00:10:41:Przez ostatnie kilka lat odwracałam się plecami do wiata. 00:10:45:Ale piszę nowš powieć by znowu móc spojrzeć na wiat. 00:10:46:Ale piszę nowš powieć by znowu móc spojrzeć na wiat. 00:10:52:Obiecuję, że jš ukończę i dam jš wszystkim do przeczytania. 00:10:56:Również tej nagrodzie, która| nauczyła mnie bólu i radoci pisania ksišżek. 00:10:57:Również tej nagrodzie, która| nauczyła mnie bólu i radoci pisania ksišżek. 00:11:01:Oraz wszystkim, którzy się mnš opiekowali. Dziękuję bardzo. 00:11:19:Brawo! 00:11:40:Moge to wzišć? 00:11:41:Wesołych wišt. 00:11:45:Mogę otworzyć? 00:11:48:To nic specjalnego. 00:11:53:Och, dziękuję! 00:11:56:Próbujesz rzucić palenie, prawda? 00:11:57:T...Tak... 00:11:59:Nie będziesz palił, aż ukończę moje nowe dzieło, tak? 00:12:04:Gdzie ty to usłyszała? 00:12:06:Od menadżera Haruhi. 00:12:10:Proszę, poczekaj jeszcze trochę. 00:12:12:Niedługo będziesz jej potrzebował. 00:12:15:Tak. 00:12:19:Nie lubię przyjęć... 00:12:21:Czemu nie? Twoja przemowa była super! 00:12:24:Byłam wzruszona. 00:12:29:Hej, Sensei?...
kabaino