Hart.of.Dixie.S01E06.HDTV.XviD-2HD(1).txt

(34 KB) Pobierz
{4}{25}/Dr Hart?
{26}{57}Harley Wilkes|był twoim ojcem.
{58}{122}- Co?|- Zostawił ci swojš przychodnię.
{123}{179}Co z Harleyem, mamo?|Dlaczego mi o nim nie powiedziała?
{180}{286}Pojedziemy do domu i porozmawiamy|na terapii, jak normalni ludzie.
{287}{305}Jed.
{320}{341}Ja zostaję.
{342}{406}/Jeli dobrze pamiętam,|/to twoje przyjęcie zaręczynowe.
{407}{486}- Wiesz jakie to dla mnie trudne.|- Trudnoci nigdy mnie nie powstrzymały.
{487}{531}To musi się skończyć.|Nie mogę tego znieć.
{532}{567}Czego ode mnie oczekujesz?
{568}{631}Próbuję zostawić to za sobš,|a ty mi nie pozwalasz.
{644}{710}Lemon, kocham cię|i kocham Bluebell.
{711}{800}- Co to?|- Chyba powinnimy zaczšć szukać domu?
{932}{957}Czeć doktorku,
{958}{1035}dzięki za pozbawienie mnie|wczoraj elektrycznoci.
{1036}{1083}To dobry trening|życia bez pršdu
{1084}{1123}na wypadek wojny|z zombie czy czym tam.
{1300}{1339}Możesz tu jeć i pić,
{1340}{1402}ale za spanie doliczę ci|podatek hotelowy.
{1403}{1468}Przepraszam.|Nie spałam ostatnio.
{1469}{1593}Leżałam i słuchałam, jak komary|ginš w nowej pułapce na owady.
{1598}{1663}Może nie jeste w nocy|wystarczajšco zmęczona.
{1672}{1760}Jeli chcesz trochę poćwiczyć,|nie musisz odcinać pršdu.
{1763}{1791}Po prostu wpadnę.
{1792}{1872}wietnie.|Podšżaj za komarami.
{1948}{2031}Będę gotowy na tę wycieczkę,|jak tylko odbiorę poród.
{2051}{2153}Kobiety... Dlaczego zawsze|musicie rodzić w sezonie futbolowym?
{2154}{2211}- Tatusiu.|- Magnolia, kochanie.
{2212}{2288}Przyszła zobaczyć się ze mnš|zanim wyjadę na futbolowš wycieczkę?
{2299}{2386}Tak. I chciałam ci pokazać|nowš sukienkę.
{2387}{2415}Nie jest urocza?
{2416}{2483}Tak jest...|urocza.
{2484}{2534}- Twoja siostra jš widziała?|- Wiedziałam.
{2535}{2584}Biegniesz do tatusia,|gdy idzie nie po twojej myli.
{2585}{2625}Powiedział, że sukienka jest urocza.
{2626}{2707}Tatusiu, odsłania miejsca,|które powinien oglšdać tylko Bóg.
{2722}{2770}Co takiego założyłaby Zoe Hart.
{2862}{2909}Magnolia powiedziała,|że wróci od razu do sklepu
{2910}{2984}i jš odda, ale teraz włóczy się w niej,|więc jej nie przyjmš.
{2985}{3024}Tylko dlatego,|że chcę się ubierać
{3025}{3086}jak osoba żyjšca|w 2011 roku, a nie 1950...
{3087}{3143}Przestań.|Przestań natychmiast.
{3154}{3195}Muszę się zbierać.
{3263}{3311}Twoja siostra ma rację.
{3312}{3392}O mój Boże,|niszczysz mi życie.
{3438}{3460}Tatusiu!
{3465}{3504}- Co?|- Dziękuję.
{3570}{3619}Co? Ja...|Poparłem jš.
{3620}{3667}Na mnie nie patrz,|mam chłopców.
{3669}{3754}Zanim wymylš kłamstwo,|zdšżš zapomnieć czego dotyczyło.
{3940}{3980}Musisz przestać|ignorować mamę.
{3981}{4033}- Nie ignoruję.|- Na wywietlaczu było "mama".
{4034}{4063}Czytasz do góry nogami.
{4064}{4122}Ignorowałam|mojego chińskiego kolegę Wawa.
{4129}{4188}Nie rozmawiała z niš,|odkšd wyjechała z Bluebell.
{4197}{4227}A ona się nie podda.
{4228}{4271}Teraz dzwoni|dwa razy dziennie.
{4272}{4326}Nie rozmawiam z niš|dwa razy dziennie.
{4327}{4377}- Jestem wytrwała.|- Mówiła, że nie możesz spać.
{4405}{4451}Niespokojny sen|oznacza niespokojny umysł.
{4452}{4519}Nie uspokoisz go,|póki jej nie wybaczysz.
{4529}{4566}Wybaczyć jej, Addy?
{4569}{4616}Kłamała, mówišc kto jest moim ojcem.
{4627}{4664}Chce poczuć się lepiej.
{4665}{4705}Ja nie czuję się lepiej,|więc czemu ona?
{4706}{4790}Nie zaznasz spokoju,|nie przeciwstawiajšc się zmartwieniom.
{4799}{4836}Wiem, co mnie trapi.
{4837}{4882}Nie dajšca mi spokoju|szalona pielęgniarka.
{4883}{4934}Włanie znowu rozmawiałem|z paniš Colyer.
{4936}{5025}Nadal ma skurcze co siedem minut.|Gdzie jest oksytocyna?
{5026}{5067}Dlaczego wywołujesz poród?
{5068}{5180}Kiedy powiedziałem, że zajmę się|cišżš za dr. Troy'a,
{5181}{5245}obiecał, że nie przegapię|meczu Alabamy z Florydš.
{5246}{5316}Wywołasz poród,|żeby zdšżyć na mecz?
{5317}{5351}- Nie.|- Jest po terminie.
{5352}{5385}Właciwie wywiadczam jej przysługę.
{5386}{5476}Dobra, odbiorę poród,|kiedy nadejdzie pora.
{5483}{5536}I tak niewiele sypiam,|mogę równie dobrze...
{5537}{5575}Nie chcę cię obcišżać.
{5593}{5629}Nie udawaj,|że tego nie planowałe.
{5630}{5695}- Gdzie jest adres?|- Mam go tutaj.
{5722}{5809}Nie wliczy się jej do twoich pacjentów,|bo zastępujemy dr. Troy'a.
{5821}{5846}Nie ma za co.
{5941}{5990}Lavon.|Dwie rzeczy.
{5991}{6037}Pierwsza:|proszę, wymień bezpieczniki.
{6038}{6101}Wade uważa, że wysadzanie korków,|to jaki rodzaj podrywu.
{6102}{6133}Druga, potrzebuję transportu.
{6134}{6205}Bezpieczniki - tak, transport - nie.
{6220}{6288}- Mam inne zobowišzania.|- Lavon, kobieta rodzi.
{6289}{6343}Jed sama.|No dalej, we hybrydę.
{6344}{6372}Ale zawsze mnie podwozisz.
{6392}{6490}Nie mogę ci towarzyszyć|przy każdej wizycie domowej.
{6501}{6536}To nie jest|"Wożšc pannę Zoe".
{6537}{6611}Mam do załatwienia ważne,|burmistrzowskie sprawy.
{6612}{6700}Czeć, wielki człowieku,|telewizor rozgrzany?
{6701}{6737}Czeć, doktorku.
{6738}{6815}Chcesz obejrzeć z nami mistrzostwa|w siatkówce plażowej kobiet?
{6863}{6945}Dobra. We navigatora.|Tylko nie zmieniaj stacji radiowych.
{7012}{7099}- Umiesz prowadzić?|- Mam prawko, odkšd skończyłam 16 lat.
{7100}{7142}A jedziła póniej?
{7168}{7233}Podstawy się nie zmieniły.|To nie latajšcy samochód.
{7432}{7514}Wie, że powinna zadzwonić|i powiedzieć, gdzie jest.
{7532}{7615}Naprawdę działa mi to na nerwy.
{7635}{7741}Magnolia owinęła sobie tatusia wokół palca,|a ja cišgle jestem tš złš.
{7742}{7797}Jeste jej starszš siostrš,|podziwia cię.
{7798}{7907}Już nie. Teraz tylko na niš krzyczę,|a kiedy tak dobrze się bawiłymy.
{7908}{8035}Bawiłymy się w dom,|ja byłam mamš...
{8049}{8102}ubierałam jš w stroje,|z których wyrosłam.
{8103}{8148}Była jak moja mała,|chodzšca lalka.
{8149}{8208}Teraz ci się pewnie|trochę za to odpłaca.
{8236}{8312}Nie mówmy już o mnie.|Jak ci minšł dzień?
{8362}{8450}Słyszałe, że Marvella Pinckney umarła?|Czy to nie ekscytujšce?
{8470}{8510}Wygrała dzi na loterii czy co?
{8521}{8617}Nie. Pewnie,|że nie cieszę się z jej mierci.
{8618}{8676}Biedactwo, pokój jej duszy.
{8690}{8762}Ale to oznacza,|że jej dom jest wolny,
{8763}{8853}a ja chciałam tam mieszkać,|odkšd byłam małš dziewczynkš.
{8854}{8993}A skoro szukamy domu,|możemy go mieć dzięki Marvelli Pinckney.
{8994}{9039}I jej papierosom bez filtra.
{9061}{9110}- Biedactwo.|- Pokój jej duszy.
{9352}{9438}/Dodzwoniłe się do dr. Breelanda.|/Zostaw wiadomoć, a oddzwonię.
{9444}{9479}Dzień dobry, Brick.
{9480}{9605}Chciałam tylko powiedzieć,|że pani Colyer urodziła zdrowego chłopca.
{9607}{9643}Zajęło to większoć nocy.
{9651}{9692}A pod koniec powiedziała,
{9698}{9764}"dziękuję, że nie wywołała porodu|zanim byłam gotowa,
{9765}{9820}tylko po to,|żeby móc obejrzeć mecz".
{9825}{9870}Dobra, nie powiedziała tego,|ale tak mylała.
{9874}{9893}Baw się dobrze.
{9925}{9961}Przygotuj się do skrętu w prawo.
{9967}{9993}W drzewo?
{10021}{10042}Przestań.
{10374}{10441}Jest tam kto?|Jeste ranny?
{10467}{10506}Jeli tak, daj znać.
{10516}{10588}Jestem lekarzem.|Dr Zoe Hart.
{10596}{10627}Jestem z Bluebell.
{10632}{10682}Nie, nie z Bluebell,|ale z Nowego Jorku.
{10684}{10752}Tylko jestem w Bluebell...|To nieistotne.
{11028}{11096}- Shelley! O mój Boże!|- Wczenie wstała.
{11097}{11141}- Nie spałam całš noc.|- A co robiła?
{11142}{11210}- Szukałam faceta.|- Następnym razem użyj więcej makijażu.
{11211}{11247}Dzień dobry, Shelley.|Czeć, Zoe.
{11248}{11319}- Wczenie wstała.|- George, kompletnie wariuję.
{11329}{11368}Przejechałam faceta|moim samochodem.
{11369}{11421}- Czekaj, co?|- Kiedy kupiła samochód?
{11431}{11478}To samochód Lavona.|O mój Boże.
{11485}{11567}- To takie ważne?|- Dobra, uspokój się. Kiedy i gdzie?
{11568}{11649}Kilka godzin temu.|W Lesie Osadnika.
{11650}{11670}Dobrze, Zoe...
{11701}{11731}Pewnie tylko potršciła jelenia.
{11741}{11781}W tym lesie|jest mnóstwo jeleni.
{11782}{11840}To gatunek z ludzkimi głowami?|To by wszystko tłumaczyło.
{11897}{11950}- Jak wyglšdał?|- Widziałam go przez sekundę.
{11951}{12017}Ale jego twarz|wryła mi się w pamięć.
{12034}{12083}Wyglšdał trochę jak...
{12084}{12125}- On...|- Jak co?
{12213}{12234}On.
{12355}{12425}- Wyglšdał jak on?|- To on. To ten facet.
{12452}{12531}- To Leon Mercy.|- Dobra, i?
{12545}{12598}Nie żyje od ponad roku.
{12703}{12751}/Pamięci bohaterów Bluebell
{12912}{12993}.:: Grupa Hatak ::.
{12994}{13065}{Y:b}HART OF DIXIE|1x06
{13128}{13232}Okazało się, że Leon Mercy|jest kim w rodzaju lokalnego bohatera.
{13233}{13300}Był. Uratował|całš rodzinę Rivenbark,
{13301}{13367}wraz z kuzynem spoza miasta,|z płonšcego domu.
{13368}{13441}A trzy miesišce póniej,|sam umarł.
{13442}{13508}Jako nie bardzo,|skoro widziałam go zeszłej nocy.
{13509}{13575}Chyba jednak,|bo byłam na pogrzebie.
{13576}{13641}Jego biedna żona|stała tam z synkiem.
{13642}{13678}Mówisz, że przejechałam ducha?
{13679}{13730}Nie, ty twierdzisz,|że przejechała ducha,
{13731}{13821}i nie mów tak, jeli chcesz|zdobyć w tym miecie pacjentów.
{13822}{13880}Dzień dobry.|Czeć, skarbie.
{13903}{13930}Szeryfie Bill,|znalazłe kogo?
{13931}{13959}Zaczekaj.
{13963}{14060}To przez to wezwanie|nie zdšżyłe zjeć naleników?
{14074}{14131}Przeszukałem Las Osadnika tam,|gdzie mówiła.
{14132}{14216}- Ale nic nie widziałem.|- Bo ty wyobraziła sobie faceta.
{14217}{14253}Najprawdopodobniej to był jeleń.
{14254}{14284}- Albo szop.|- Czarny niedwied.
{14285}{14333}- Kojot.|- Ry, może nawet puma.
{14334}{14370}Dobry Boże,|gdzie ja mieszkam?
{14371}{14452}Burmistrz raczej się nie ucieszy|z uszkodzonych przednich wiateł.
{14453}{14519}Leon Mercy|też nie będzie zachwycony.
{14525}{14586}Nie ma nawet 10.00,|a już wkurzyłam dwie osoby.
{14587}{14628}To mniej|niż w większoć dni.
{14641}{14676}Leon Me...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin