{492}{596}Plemi� Culann przypiecz�tuje|zobowi�zanie przysi�g� krwi... {600}{649}z naszymi nowymi sojusznikami. {653}{766}Ani cz�owiek, ani duch|nie rozerwie tak zawartego sojuszu. {768}{858}Razem oczy�cimy nasz� wysp�|z rzymskiego robactwa... {869}{937}i zjednoczymy si� ku chwale|twego ojca, Conorze. {1123}{1168}Przez ogie� z gniewem, {1168}{1250}dla naszej ojczyzny,|do �mierci. {1383}{1461}To zawodzenie zwiastuna �mierci,|m�odzie�cze. {1449}{1505}Jej krzyk zapowiada �mier�. {1505}{1566}- Czyj�?|- Moj�. {1588}{1641}Twoj�. Nie wiemy. {1682}{1727}Kto� jednak umrze, {1727}{1774}ju� rych�o. {1963}{2048}Przez ogie� z gniewem,|dla naszej ojczyzny... {2069}{2115}do �mierci. {2398}{2473}/Dawno temu,|/na kra�cach znanego �wiata, {2475}{2553}/ostatnie Celtyckie plemiona|/walczy�y o przetrwanie. {2555}{2603}/Europa upad�a|/przed Rzymianami, {2605}{2658}/a ta odleg�a i|/nieokie�znana wyspa... {2659}{2732}/by�a ostatni� warowni�|/na staro�ytnych drogach. {3393}{3455}{c:$00ccff}Roar [1x04] Banshee {3455}{3517}.:: T�umaczenie: Micha� Katulski ::. {3600}{3646}Jak wygl�da ten zwiastun �mierci? {3648}{3703}Nikt go nie ujrza�. {3703}{3751}Ale dwie noce,|dw�ch zabitych, {3751}{3820}a obaj zapowiedziani by�y|zawodzeniem zwiastuna �mierci. {3820}{3900}- Mam obawy o nast�pnego.|- Nie b�dzie nast�pnego. {3900}{3989}To Morvern.|Jego ojciec poleg� zesz�ej nocy... {3989}{4049}z r�k rzymskich morderc�w. {4053}{4102}Chwil� po zawodzeniu tego demona. {4109}{4167}Ten demon zbyt d�ugo|ju� nas n�ka. {4167}{4212}Chcesz na niego zapolowa�? {4214}{4262}Spali� go na popi�. {4266}{4323}On nie przywo�uje �mierci.|Tylko j� zapowiada. {4323}{4397}Zgodzi�e� si� sprzymierzy�|przeciwko wszystkim naszym wrogom. {4397}{4448}Zapomnia�e� ju� o przymierzu? {4484}{4516}Conor. {4680}{4775}- To b��d.|- Zawarli�my przysi�g�, nie mo�emy si� wycofa�. {4781}{4861}Demon porusza si� szybciej|ni� wiatr. Nie mo�na go pojma�. {4861}{4911}Zatem polowanie b�dzie kr�tkie. {4923}{5047}Legenda g�osi, �e ta bestia skrywa si�|w mroku i potrafi porusza� si� jak my. {5047}{5157}Strze�cie si�, bowiem potrafi|r�wnie� przybiera� dowoln� posta�. {5211}{5252}Czym to zg�adzimy? {5252}{5295}T� trucizn�. {5442}{5498}Za mego ojca. {5651}{5725}Ja r�wnie� t�skni� za swym ojcem,|ale tego by nie chcia�. {5725}{5783}Poniewa� nie by�o go tutaj. {5984}{6036}Chc� strzeli� jako pierwszy. {6048}{6094}Dobrze. {6154}{6226}Tam jest! Biegiem! {6890}{6921}Nie! {7001}{7047}- To niewiasta!|- S�ysza�e� wo�anie. {7047}{7083}Przera�onej kobiety. {7108}{7163}Druid powiedzia�,|�e to potrafi przybiera� dowoln� posta�. {7163}{7214}Dajmy jej przem�wi�. {7305}{7354}Wyt�umacz si�. {7385}{7434}- Jest przera�ona.|- To ta zjawa. {7434}{7490}To j� s�yszeli�my przed|�mierci� mego ojca. {7490}{7566}- Sk�d pewno��?|- Potrafi przybiera� r�ne postaci. Odsu� si�. {7566}{7643}- Co, je�li si� mylimy?|- Chyba to twoj� �mier� zapowiedzia�a zjawa. {7643}{7692}A mo�e twoj�. {7746}{7800}Nie pozwol� jej zabi�. {7940}{8010}To potrafi przybiera�|r�ne postaci. {8025}{8074}Mi wygl�da na dziewk�. {8185}{8237}My si� ni� zajmiemy. {8257}{8321}Co? {8316}{8377}Skoro to zjawa,|my si� ni� zajmiemy. {8379}{8438}- Na nas spadnie przekle�stwo.|- Dobrze. {8440}{8517}Je�li ponownie ujrzymy j� w pobli�u|to ty stracisz g�ow�. {8517}{8550}Nie ujrzycie. {8654}{8697}Straci�em przez ni� ojca. {8697}{8770}- Zostaw j�, Morvernie. Zostaw!|- Ale to ona jest zjaw�! {9055}{9127}B�d� czujny.|Rzymscy zab�jcy s� wsz�dzie. {9127}{9182}Dlaczego ona jest tak spokojna? {9192}{9235}Postrada�e� zmys�y? {9236}{9303}Je�li ona jest zjaw�,|w�wczas musimy j� szanowa�. {9303}{9370}Szanowanie nie oznacza|zapraszania jej na wieczerz�. {9376}{9415}Nie mogli�my... {9466}{9519}Nie mogli�my pozwoli�|zabi� j�, Fergusie. {9519}{9591}Zatem sprowadzamy g�os �mierci|do naszych domostw. {9593}{9664}- Ona mo�e by� szpiegiem Rzymian.|- Udaj�c zjaw�? {9664}{9705}Potrzebuje pomocy. {9736}{9821}Obieca�em Galenowi,|�e b�d� pomaga� potrzebuj�cym. {9821}{9895}- Galen nie �yje.|- A teraz ja jestem przyw�dc�. {9900}{9960}- Je�li si� z tym zgadzasz.|- Oczywi�cie... {9960}{10019}je�li tylko Rzymianie|nie zabij� i nas. {10390}{10429}Potrzebuj� wi�cej ludzi. {10429}{10485}Rzym nie mo�e przys�a�|wi�cej batalion�w. {10485}{10554}Jak mam podbi� t� n�dzn�|ska�� bez nale�ytego wojska? {10553}{10629}Zdobywaj�c jednocze�nie|i serca, i umys�y plemienia. {10691}{10752}Przekonaj ich,|i� twoja droga jest wa�niejsza. {10752}{10805}Negocjowa�? Z tymi barbarzy�cami? {10805}{10859}Zjednaj ich, ku sobie. {10860}{10883}Niemo�liwe. {10883}{10973}Je�li nie ty,|to kto� tego dokona. {11012}{11060}Zostaw nas samych. {11147}{11230}- Je�li masz na my�li tego ch�opca...|- Jego celem jest zjednoczenie plemion... {11230}{11277}i ocalenie wyspy przed inwazj�. {11277}{11319}Reprezentujesz Rzym. {11317}{11383}Je�li powiedzie mu si�, nigdy nie|odnajdziemy tego, po co tu przybyli�my. {11383}{11419}Kolejny pow�d,|aby pokaza� nasz� si��. {11419}{11493}Najpierw poka� im sw�j urok. {11514}{11578}Musimy zdoby� w��czni�. {11575}{11621}Jest na tej wyspie. {11628}{11721}Wybacz, �e po 400 latach|poszukiwa� jestem troch� niecierpliwy. {11727}{11762}Po��dam jej bardziej ni� ja. {11762}{11818}Zatem nie mo�esz|wszystkich mordowa�. {11860}{11913}Mo�esz jednak|omota� ich. {11935}{12034}My�lisz, �e je�li kt�re� plemi�|ma w��czni�, po prostu odda j� nam? {12035}{12113}Potrafisz by� bardzo|przekonywuj�ca. {12219}{12268}Mia�am dobrego nauczyciela. {12534}{12622}Nie chce je��. Nie �pi.|Martwi� si� o ni�. {12991}{13053}Masz rodzin�|albo rodzim� wie�? {13143}{13199}Mo�emy zabra� ci�|w bezpieczne miejsce. {13203}{13257}To schronienie i nasz dom. {13307}{13367}B�dziesz tam bezpieczna. {13493}{13537}Nie! {13576}{13628}Conor! {14123}{14203}Kry� si�! Catlin, na ziemi�! {14313}{14363}Morvern. Zdradziecki dra�. {14363}{14460}- My�la�em, �e s� naszymi sojusznikami.|- Witaj w �wiecie polityki. {14824}{14855}Ma go. {15111}{15175}Do ataku! {15177}{15240}Zaatakuj to, pustog�owy. {17334}{17397}Gdzie podzia� si� ten b�kart,|Morvern? {17684}{17745}- Gdzie jest...|- Ju� dobrze. Ju� dobrze. {17745}{17830}Urz�dzili na nas zasadzk�.|Morvern i 8 zab�jc�w. {17839}{17920}- Zabili j�?|- Niezupe�nie. {18057}{18151}Zosta�e� ranny.|Ona wyssa�a trucizn�. {18207}{18274}Zawdzi�czam ci �ycie. {18308}{18368}Przysi�gam, �e b�d� ci� broni�. {18368}{18477}Jak oni pomylili ci�|ze zwiastunem �mierci? {18441}{18503}Ty ratujesz �ycia. {18582}{18636}Nasz wybawca ma jakie� imi�? {18811}{18859}Shannon. {18904}{18950}Shannon. {19105}{19163}Catlin? {19167}{19229}Jeszcze ci nie podzi�kowa�am. {19240}{19287}Ocali�a� mnie. {19325}{19377}Kto� musia�. {19377}{19416}Dlaczego? {19416}{19480}Culann widzieli w tobie zjaw�. {19534}{19597}Mam te ataki odk�d|by�am dzieckiem. {19602}{19650}Niekt�rzy uwa�aj�|mnie za demona. {19652}{19715}Inni, �e u�ywam|czarnej magii. {19716}{19776}Taka w�a�nie jestem. {19821}{19901}Wypij ten ros�, m�odzie�cze. {20309}{20397}- Gdzie idziesz?|- Jeste�cie bardzo mili, ale nie mog� zosta�. {20397}{20460}Musisz.|Inaczej plemi� Culann zabije ci�. {20570}{20648}Rzymianie zabijaj� te w kropki. {20786}{20873}Gdy by�am niewolnic�,|musia�am im pomaga�. {20912}{20986}Oni zabijaj� te,|kt�re si� wyr�niaj� od pozosta�ych. {20987}{21073}Gdy przyby�am tu|i ujrza�am tamt�, {21073}{21143}wiedzia�am, �e nie mam|si� czego obawia�. {21186}{21237}Zosta�. {21564}{21621}Z�a noc na wieczerz�|w samotno�ci. {21652}{21735}Przyjacielu, jeste�my w niebezpiecze�stwie|i potrzebujemy pomocy. {21811}{21914}Zjawa zamieszkuje te lasy.|Widzia�e� j�? {21956}{22014}Jej zawodzenie zwiastuje �mier�. {22133}{22226}- Kto jest g�odny?|- Je�li co� widzia�e�, powiedz nam. {22240}{22297}To go nak�oni do wsp�pracy. {22567}{22641}Przerwali�cie mi wieczerz�. {22959}{23000}Uciekajmy st�d! {23000}{23039}Biegiem! {23091}{23145}Chc� odnale�� t� zjaw�. {23148}{23187}Dzieci�cy wymys�. {23188}{23257}Na tyle prawdziwy,|�e morduj� przez niego. {23269}{23332}Co robi� ci pos�a�cy? {23337}{23410}Sp�jrz na t� wiadomo��.|Z przed 6 miesi�cy. {23419}{23476}Rzym m�g� ju� zosta�|spl�drowany i spalony. {23476}{23536}Zjawa zapowiada �mier�,|Diano. {23536}{23573}To zabobon! {23573}{23623}Zabobony maj� swe|korzenie w prawdzie. {23631}{23688}�Zakaza� wszystkich miejscowych �wi�t.� {23698}{23743}Oni s�dz�, �e dla nich pracuj�. {23743}{23816}- Nie zignoruj� tego.|- Ja tak. {23876}{23928}Zatem zignoruj i mnie. {23941}{23995}Jak wyja�nisz to czym jestem? {24358}{24388}T�dy. {24457}{24492}- �wietnie ci idzie.|- Dobrze. {24492}{24524}T�dy. {24569}{24625}- Jeszcze kawa�ek.|- Dasz rad�. {24630}{24684}Oby twe dzieci�|nie by�o podobne do ciebie. {24684}{24744}Lepiej do mnie|ni� do ciebie. {24769}{24821}Uwaga na g�ow�. {25175}{25311}Conor m�wi, �e wypi�e� dwa razy tyle piwa,|ile jest na ca�ej wyspie. Prawda? {25311}{25339}Nie. {25354}{25421}Trzy razy tyle. {25450}{25516}Tak przenosz� si�|do innego �wiata. {25516}{25566}A tego nie lubisz? {25638}{25716}Piwo nape�nia brzuch,|gdy nie ma jedzenia. {25716}{25778}Dzi�ki niemu zapominasz|o smutkach? {25838}{25876}Niekt�rych. {25879}{25930}Ale nie wszystkich? {26000}{26071}Chyba oboje|jeste�my odmie�cami. {26095}{26185}Nikt nie by� w stanie ocali�|rodziny Conora, Fergusie. {26269}{26314}Nawet ty. {26360}{26413}Conor za du�o ci powiedzia�. {26418}{26464}Nie musia�. {26512}{26571}Przepraszam,|je�li ci� zasmuci�am. {26594}{26646}To nie ty, pani. {26668}{26724}Lecz me brzemi�. {26986}{27022}Ju� dobrze. {27517}{27549}Conor! {27671}{27712}Martwe. {27730}{27788}Me dzieci�|narodzi�o si� martwe. {27812}{27851}Shannon? {28203}{28256}To przez ciebie. {28279}{28347}- Ty j� sprowadzi�e�.|- Ocali�a mu �ycie. {28347}{28408}- Powiedz to memu martwemu dziecku.|- Prawda. {28408}{28458}Ona nie skrzywdzi�a|twego dziecka. {28462}{28536}Dzieci� umar�o by,|nawet gdyby jej tu nie by�o. {28536}{28617}- Przyrzek�e�, ...
renoirdaniel