Boku no Sexual Harassment OVA 02 {BSH}.txt

(18 KB) Pobierz
00:00:59: Boku no Sexual Harassment OVA 2 | Upload: nimikina [http://chomikuj. pl/GaleriaFanowska]
00:01:55: Minęło pięć lat odkšd zaczšłem pracować w korporacji.
00:01:57: Były zwyczajne, krótkie a poniekšd długie.
00:02:02: I zanim zdałem sobie z tego sprawę, zostałem kierownikiem.
00:02:06: Ludzie mówiš, że zaszedłem bardzo daleko w doć krótkim czasie.
00:02:10: Ale oczywicie, jest sekretna przyczyna dlaczego teraz tu jestem.
00:02:14: Tego dnia...
00:02:15: To zdarzyło się trzy lata temu...
00:02:24: Więc co się stało, że chciałe ze mnš rozmawiać?
00:02:28: Wiceprezydent twojej kampanii, Mr. Sawamura...
00:02:30: dowiedział się o tobie i szefie kampanii w Niigata.
00:02:37: Kto was widział jak razem wchodzilicie do pokoju w hotelu.
00:02:44: Ale teraz...
00:02:45: To nie jest dziwne, że w biznesie postępujesz w ten sposób, ale przeważnie robiš to kobiety.
00:02:52: Spałem z szefem innego przedsiębiorstwa...
00:02:55: aby sprzedać komputery mojej firmy.
00:02:59: W rezultacie otrzymalimy duże zlecenie od tego przedsiębiorstwa.
00:03:05: Wszystko poszło gładko i osišgnęlimy duży sukces, przynajmniej jak się na to patrzy w ten sposób.
00:03:13: Goć powiedział o tym panu Sawamura, a następnie dostałem od niego telefon.
00:03:18: Mielimy szczęcie, że człowiek który was widział był po naszej stronie.
00:03:24: Sawamura powiedział mu, aby tego nie rozgłaszał.
00:03:28: Więc jestemy uratowani...
00:03:33: Sawamura dowiedział się także o nas.
00:03:36: Co?
00:03:41: To nie problem, że o nas wiedzš, ale rzecz tkwi w tym, że...
00:03:47: Sawamura powiedział mi, że jest tobš zainteresowany, Mochizuki.
00:03:56: Spotkasz się z nim?
00:04:01: On jest S&M (sadomasochizm), więc nie jestem szczęliwy muszšc mu ciebie przedstawić, ale...
00:04:07: Skšd wiesz, że on jest S&M?
00:04:11: Co o tym mylisz?
00:04:27: wietlik...
00:04:31: Uczęszczałem do tego samego college'u co Sawamura...
00:04:35: i z tego powodu byłem w przedsiębiorstwie po jego stronie.
00:04:39: Szef kampanii musiał ustšpić z powodu podeszłego wieku...
00:04:43: i pan Sawamura został nominowany na jego miejsce.
00:04:47: Wielu jego pracowników zostało awansowanych na wyższe stanowiska.
00:05:06: Kierownik Honma stał się głowš rozwoju.
00:05:10: I ja zostałem kierownikiem, ale tylko dlatego...
00:05:13: że pan Sawamura bardzo mnie polecał.
00:05:20: Powiedz mi co mylisz.
00:05:22: Nic.
00:05:23: Mylisz o Kazunori czyż nie?
00:05:26: Nie...
00:05:28: Nie musisz ukrywać.
00:05:30: Obojętnie z kim pisz zawsze mylisz o Kazunori!
00:05:34: To nie prawda...
00:05:38: Proszę, panie Sawamura...
00:05:40: Nazywaj mnie Masataka.
00:05:45: To będzie chwilka...
00:05:47: Musisz się najpierw rozlunić...
00:05:50: Jeste zbyt spięty.
00:05:53: Panie Sawa...
00:05:55: Masataka, to boli.
00:05:57: Proszę, wyłóż to.
00:05:59: To spojrzenie...
00:06:00: Twoje spojrzenie pełne bólu i niedoli...
00:06:03: To spojrzenie zmienia człowieka.
00:06:07: To boli...
00:06:09: Nie martw się, to nie rani.
00:06:12: Spójrz, skóra wokół staje się coraz bardziej miękka...
00:06:16: Tak czysta i niewinna na zewnštrz...
00:06:20: ale tak krnšbrna wewnštrz.
00:06:25: Jak się czujesz?
00:06:35: Hm, to musi być obsługa hotelowa.
00:06:37: Powinienem poprosić żeby weszli?
00:06:39: Panie Sawamura, proszę nie żartować.
00:06:43: Nie miałe mi mówić Masataka?
00:06:49: Och, przyniosłe wino.
00:06:52: Po prostu postaw na stole.
00:06:54: Nie...
00:06:56: Proszę, wyłšcz to...
00:07:00: Wybrałem najlepsze wino.
00:07:03: Pan Honma!
00:07:04: Witaj Mochizuki.
00:07:06: Przypuszczam, że to nie dobry moment na pogaduszki.
00:07:10: Masataka, wiesz jakš Mochizuki ma jutro pracę.
00:07:16: Proszę, bšd dla niego trochę łagodniejszy.
00:07:18: Włanie zaczynalimy.
00:07:21: Robiłem tak żeby Junya'i było łatwiej.
00:07:24: Nie możesz tego robić w inny sposób?
00:07:27: Rozpieszczasz go.
00:07:29: To dlatego Junya kocha ciebie, Kazunori.
00:07:32: Nigdy nie rozpieszczałem go w pracy.
00:07:35: Pięknie.
00:07:36: Jeli zamierzasz wyjć to nawet lepiej robisz rozwišzujšc go dla mnie.
00:07:40: Masz taki zły gust.
00:07:42: Masataka, wiesz dlaczego tu przyjechałem? 
00:07:46: W porzšdku.
00:07:48: Słyszałe to Mochizuki?
00:07:51: Nie możemy powiedzieć nie naszemu przełożonemu, racja?
00:07:53: Co chcesz zrobić?
00:07:57: Jeste taki naiwny...
00:08:23: Spójrz, robi się wilgotny.
00:08:55: Gdzie ja jestem?
00:09:25: nieg?
00:09:41: Kim jeste?
00:09:45: Co się stało?
00:09:46: Zgubiłe się?
00:09:55: To było takie piękne...
00:09:57: ale wszystkie odeszły...
00:09:59: Wielka szkoda.
00:10:07: Przestraszyłem cię?
00:10:08: Przepraszam...
00:10:09: Chod ze mnš, mam co dla ciebie.
00:10:16: Tutaj.
00:10:39: Wszystko w porzšdku?
00:10:42: Stało cię co?
00:10:43: To boli...
00:10:48: Pozwól...
00:11:19: Zostałem wybrany by pracować w naszej centrali w Stanach Zjednoczonych...
00:11:23: w dziale rozwoju w Bostonie.
00:11:26: To wielki krok w mojej karierze.
00:11:41: Mochizuki, zadomowiłe się już?
00:11:44: Nie do końca, minšł dopiero miesišc...
00:11:46: Nadal muszę się dużo nauczyć w pracy a wieczorami chodzę do angielskiej klasy...
00:11:51: Mylę, że jeste zbyt spięty.
00:11:57: Powiniene przyjć do mnie wieczorem i zrobić sobie przerwę dla urozmaicenia.
00:12:01: Ale mam wieczorem zajęcia, więc...
00:12:05: Jest weekend, nie przejmuj się jeli spónisz się na zajęcia.
00:12:08: Pracuję nad nowš grš i chcę żeby jš wypróbował.
00:12:12: Dobrze.
00:12:13: Więc postanowione!
00:12:16: Nazywa się Joe Niimi.
00:12:18: Jest absolwentem MIT i jest bardzo utalentowanym inżynierem.
00:12:21: Jest jednym z inżynierów, którzy wspaniale rozwijajš przedsiębiorstwo...
00:12:24: przetwarzajš system "Projekt Atlantycki".
00:12:27: Nawet między ludmi z MIT i Harwardu...
00:12:31: jego umiejętnoci majš wysokie uznanie.
00:12:35: Jestem jego asystentem.
00:12:38: Mój biurowiec jest własnociš przedsiębiorstwa.
00:12:49: Jestem bardzo zajęty, żałuję że mam tylko 24 godziny każdego dnia.
00:12:54: Zadania sš trudne, ale cieszy mnie praca tutaj.
00:12:56: I w końcu nie muszę dawać więcej "specjalnych usług".
00:13:06: Jestem wykończony...
00:13:09: Teraz muszę zorganizować spotkania...
00:13:14: List od Fujity...
00:13:19: Przyprawia mnie o nostalgię.
00:13:21: Właciwie to tylko miesišc.
00:13:30: Proszę, nie jed!
00:13:33: Boston jest tak daleko.
00:13:36: Nie mogę nic zrobić, dostałem takie polecenie.
00:13:39: Biznesmeni sš przenoszeni cały czas.
00:13:42: Ale Honma również wyjeżdża...
00:13:46: Znowu zaczynasz, Fujita...
00:13:48: On będzie pracował w centrali...
00:13:51: a ja w dziale rozwoju.
00:13:53: Mój biurowiec jest bardzo daleko od centrali.
00:13:55: Będzie przychodził na inspekcję tylko raz w tygodniu.
00:13:59: Ale on zostawia swojš żonę i dzieci, aby jechać do Bostonu...
00:14:04: Fujita...
00:14:05: Przestań!
00:14:07: Fujita, to pożegnalne przyjęcie dla Mochizukiego.
00:14:13: Nie przetrzymuj go cały czas!
00:14:15: Nie przetrzymuję go, mówiłem tylko że będę tęsknić.
00:14:21: Wiele dziewczyn pyta mnie kiedy przyprowadzę Mochizukiego.
00:14:27: Więc przyszłam go wykrać...
00:14:30: Huh?
00:14:31: Gdzie on się podział?
00:14:33: Gdzie on poszedł?
00:14:37: Znowu ode mnie uciekł!
00:14:40: Pani Miyagawa, mylę że wypiła wystarczajšco.
00:14:44: Jak mogę nie pić?
00:14:47: Mój drogi Mochizuki wyjeżdża za granicę na trzy lata!
00:14:53: Hej, to Mochizukiego...
00:15:00: Trzy lata!
00:15:01: Całe trzy lata...
00:15:05: Zgadzam się, trzy lata to bardzo długo...
00:15:12: W porzšdku...
00:15:21: To ty Fujita?
00:15:23: Tak.
00:15:30: Musiałem wyjć na wieże powietrze.
00:15:34: Jak tam Miyagawa?
00:15:36: Zasnęła pijana przy barze.
00:15:39: Boston...
00:15:56: Mogę cię pocałować?
00:16:02: Tak.
00:16:19: To dlatego, że mi współczujesz?
00:16:22: Tak.
00:16:25: wietnie!
00:16:27: Będę czekać do dnia kiedy znów szczęliwie cię ujrzę.
00:16:32: Zaczekam na ciebie.
00:16:34: A jeli ten dzień nigdy nie nadejdzie?
00:16:38: Tego nie wiesz.
00:16:42: Nikt nie może przewidzieć przyszłoci.
00:16:56: Czemu jeste taki szczęliwy?
00:17:00: Honma!
00:17:01: Kiedy ty...
00:17:03: Drzwi były otwarte i pukałem.
00:17:06: Przepraszam...
00:17:08: Nie masz za co przepraszać.
00:17:10: Wszystko w porzšdku?
00:17:12: wietnie, Niimi jest bardzo pomocny.
00:17:16: Dobrze.
00:17:17: Musze na miesišc wrócić do Japonii.
00:17:21: Chciałem cię zobaczyć zanim wyjadę.
00:17:24: Niimi jest utalentowanym inżynierem.
00:17:26: Możesz się do niego zwracać jeli czego będziesz potrzebował.
00:17:30: Muszę już ić, ale...
00:17:32: nie zapominaj zamykać drzwi kiedy czytasz list.
00:17:40: kiedy wyjechał, ogarnęło mnie uczucie samotnoci.
00:17:58: Mochizuki, chcesz mocnego czy zwykłego?
00:18:01: Nie dziękuję, jestem samochodem.
00:18:05: Nie bšd taki zasadniczy, to tylko jeden drink.
00:18:09: Zabili mnie!
00:18:11: Jestem kiepski w gry wideo.
00:18:14: Graj dalej, w końcu załapiesz o co chodzi.
00:18:21: Proszę, tylko jeden drink?
00:18:23: Dobrze.
00:18:24: Nie lubisz bourbona?
00:18:25: Ja tak, ale...
00:18:26: Ja tylko piję bourbona.
00:18:28: Honma także kocha bourbona, wiedziałe o tym?
00:18:31: Powiedział mi, Mochizuki.
00:18:34: Jeste zwišzany z Honmš?
00:18:42: Muszę już wracać.
00:18:44: Dziękuję za kolacjš.
00:18:46: Cóż, to bardzo le.
00:18:52: Miłego weekendu.
00:18:54: To twoje?
00:19:25: Słyszę dwięk strumienia...
00:19:28: Tak, strumień płynie pod balkonem.
00:19:33: Tak wyglšdasz bardzo dobrze.
00:19:35: Hej, patrz na mnie.
00:19:38: Jeszcze niczego nie robiłem.
00:19:42: Nakręcasz mnie.
00:19:44: Lubię ten wyraz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin