SCENA 10
Gabinet nauczycielki dykcji. LINA pobiera lekcję u MISS DINSMORE. Zajmują jedną czwartą przodu sceny po prawej lub po lewej. Pozostałe trzy czwarte zajmie biuro nauczyciela dykcji dla aktorów.
Po kurtynie: LINA uczy się u panny DINSMORE. Przedmiotem ćwiczeń jest dykcja, impostacja, etc. Instruktorka posługuje się doskonale ustawionym , wytrenowanym głosem. Jest typową nauczycielką dykcji. Panna DINSMORE stara się być cierpliwa, LINA okazała się bardzo oporną uczennicą. Obie panie trzymają podręczniki.
PANNA DINSMORE
Proszę powtórzyć: brim, bram, bram, bram, brom – trim, tram, tram, tram, trom – krim, kram, kram, kram, krom.
LINA
Tam-ta-ram-tam!
Bardzo proszę: krim, kram, kram, kram, krom – krim, kram, kram, kram, krom.
LINA (nosowo i niewyraźnie, połyka „k”, nieświadoma, że coś jest nie w porządku)
Krim, kram, kram, kram, krom – krim, kram, kram, kram, krom!
Nie, panno Lamont. K-k-k. Wyraźnie! „K” to spółgłoska zwarta, bezdźwięczna. Nieważne. Spróbujemy inaczej: kra krę mija.
Krakremija.
K jak kajak.
Kajak, kajak!
Konduita kondotiera.
Znaczy się, że co?
Od początku, panno Lamont. K-k-k.
LINA (kracze jak wrona – ochrypłe, głośne, szorstkie krakanie)
Kkr-kkr-kkr…
Światła przygasają nad jedną stroną sceny, tam gdzie wychodzą panie. Po przeciwnej stronie światło rozjaśnia podobna scenę w męskim gronie.
Lina121992