{12}{62}/W poprzednich odcinkach... {70}{141}Nie wiem, co jest zwariowane.|W końcu walczymy z kosmitami. {161}{240}Pełzacze porozumiewajš się|poprzez fale radiowe. {240}{285}Jeste dumny|z kryminalnej przeszłoci, co? {285}{319}Byłem w tym dobry. {391}{422}To nie twój syn. {429}{480}- Jak możemy ci pomóc?|- Zabijcie mnie. {566}{585}Nie żyje. {616}{688}To przez Uprzšż wiedzš,|że jeste jednym z nich? {688}{705}To nie tak. {707}{815}/Wejdę z Uprzężš Ricka na plecach.|/Udam, że jestem jednym z nich. {839}{889}Ben, zabieram cię do domu.|Zabierzemy wszystkich. {928}{981}- Ocaliła go.|- Tata? {993}{1012}To ja. {1170}{1240}Eli, powiedz "Aaa". {1280}{1398}Bez obaw, na studiach najpierw uczš|korzystać ze szpatułki. {1424}{1472}Kiedy zaczšłe się tak czuć? {1482}{1573}Kilka dni temu.|Nie je i nie może spać. {1573}{1671}- Wiele się tu dzieje.|- Lampy znów siadajš. {1671}{1731}Scott ma baterie|w pracowni naukowej. {1731}{1825}- A w szufladzie chowa słodycze.|- Lizaki czy żelki? {1839}{1861}Żelki. {1995}{2050}Możesz zostawić|otwarte drzwi. {2071}{2208}Gardło czyste, a temperatura|lekko podwyższona, więc... {2254}{2280}- Co...|- Cicho. {2280}{2311}Id do matki. {2326}{2386}Dawaj antybiotyki|i leki przeciwbólowe. {2386}{2422}- Nie.|- "Nie"? {2434}{2501}Zbieralimy je przez miesišce.|Od nich zależy los ludzi. {2501}{2537}Nie przyszedłem się kłócić! {2537}{2621}Im szybciej to załatwimy,|tym szybciej sobie pójdziemy. {2721}{2798}- Dlaczego?|- Naprawdę musisz pytać? {2817}{2870}Pełzacz zabił tu człowieka! {2882}{2973}Po okolicy kręcš się dzieciaki|z kolcami w plecach. {2992}{3081}Szanse na przetrwanie|sš z dnia na dzień niższe! {3093}{3213}- Nikt cię tu nie zatrzymuje.|- Na zewnštrz jest istny Dziki Zachód. {3213}{3321}Jeli wpadniemy w tarapaty,|będziemy potrzebowali czego na wymianę. {3431}{3496}Na pomoc! {3539}{3604}Wystarczy, Jeff!|Nie rób jej krzywdy. {3604}{3632}Nie... {3699}{3743}Przykro mi. {3793}{3819}Szybko! {3990}{4076}{y:u}{c:$aaeeff}Falling Skies 1x06 Sanctuary (Part 1)|AZYL (CZĘĆ 1) {4076}{4114}Tłumaczenie:|k-rol {4114}{4169}Korekta:|Igloo666 {4253}{4296}Tędy. {4553}{4620}Gdy ludzie nie sš skupieni,|stajš się nieostrożni. {4620}{4723}- Nie mogła tego przewidzieć.|- Mówię o tobie. {4728}{4800}Ty odpowiadasz za cywili. {4805}{4908}Im dłużej trwa to oblężenie,|tym więcej będzie desperatów. {4939}{5009}Zostawcie nas!|Będę strzelał! {5263}{5325}Wstrzymać ogień.|Jest z nimi dziecko. {5351}{5399}Odejdcie! {5399}{5457}Nikomu nie musi|stać się krzywda! {5464}{5507}Nikt nigdzie nie pójdzie! {5526}{5591}Odrzuć leki,|to pogadamy. {5673}{5737}Rzuć to albo zginiesz! {5845}{5888}Rzuć to! {5891}{5968}Chcę tylko zabrać rodzinę|z dala od tego miejsca. {5968}{6025}Z tego, co słyszę,|masz na to szansę. {6025}{6087}O ile zostawisz worek. {6104}{6157}Kto to jest,|do cholery?! {6157}{6250}Terry Clayton,|7. Pułk Massachusetts! {6253}{6308}- Dan Weaver?!|- Tak! {6327}{6368}Wyjdcie! {6497}{6579}Dam ci pięć sekund, a potem|będziesz miał z nimi do czynienia, {6867}{6967}Spokojnie, Mike.|Chcš odejć, to niech idš. {7097}{7157}To nadal wolny kraj, co nie? {7157}{7272}- Dobrze cię widzieć, Terry.|- Zawsze miałe dobre wyczucie czasu. {7272}{7320}Dobrze cię widzieć, Mike. {7320}{7392}- Jak tam chłopcy, Tom?|- Dobrze. {7392}{7435}Jeste daleko od domu. {7435}{7540}Ostatnie wieci o 7. Pułku mówiły,|że stacjonujecie pod Wilmington. {7555}{7617}Bo tak było. {7622}{7701}- 7. Pułku już nie ma.|- Jak to? {7711}{7739}Gra się zmieniła. {7742}{7804}Pełzacze nas zaatakowały.|I to mocno. {7833}{7886}Zmierzajš tutaj. {7948}{8027}Phillips, mój zastępca,|złapał swojš córkę Megan {8027}{8125}i próbował jš odcišgnšć,|ale drugi Pełzacz zaszedł go z tyłu... {8207}{8334}W każdym razie gdy zabrali nam dzieci,|Mechy otworzyły ogień. {8346}{8483}Uciekłem.|Nigdy sobie tego nie wybaczę. {8495}{8612}- Co mogłe zrobić?|- Pewnie z tysišc rzeczy, ale dzięki. {8626}{8674}Ilu uszło z życiem? {8698}{8885}Omiu żołnierzy i szeciu cywili.|Zaszylimy się na tej farmie. {8897}{8969}Leży na uboczu, w dolinie.|Z trzech stron otaczajš jš wzgórza. {8969}{9012}Pełzacze dwa razy|przeczesywali ten teren, {9012}{9063}więc sšdzimy, że na razie|jest tam bezpiecznie. {9063}{9108}Dlaczego mylisz,|że pójdš w naszš stronę? {9108}{9178}W zeszłym tygodniu|nawišzalimy kontakt z Porterem. {9178}{9262}Sšdzi, że kosmici nasilajš|budowę swoich konstrukcji {9262}{9291}i szukajš niewolników. {9291}{9437}Pełzacze przeszukiwały teren|w tych miejscach. {9437}{9504}- Zmierzajš w naszš stronę.|- Widzielimy małe patrole, {9506}{9631}złożone z Pełzacza i Mecha.|Namierzajš cel i wracajš dużš grupš. {9636}{9689}- Jakie mamy rozkazy?|- Przegrupować się. {9703}{9765}3. Pułk jest tutaj. {9780}{9895}To dokładnie między nami|i miejscem ostatniego ataku. {9895}{9988}Majš coraz mniej żołnierzy i amunicji.|Sami nie przetrwajš ataku. {9993}{10048}Porter rozkazał im|połšczyć się z tobš. {10048}{10159}Utrzymacie pozycję do ich przybycia,|a potem razem się wycofacie. {10166}{10254}- Przez jak długo?|- Plus minus 72 godziny. {10274}{10343}Długo, zważywszy,|że Pełzacze idš w naszš stronę. {10343}{10369}Porter też tak sšdzi. {10369}{10463}Wszyscy powyżej poniżej 20 roku życia|majš wyruszyć ze mnš. {10463}{10499}- Z tobš?|- Tak. {10499}{10549}Na farmie będš bezpieczniejsi,|Jeli dojdzie do starcia, {10549}{10588}nie będziecie się musieli|o nich martwić. {10588}{10655}Po przybyciu 3. Pułku|spotkamy się tam... {10703}{10765}i znajdziemy wszystkim|nowe miejsce do życia. {10765}{10827}Rozumiem cię|i zdaję sobie sprawę z zagrożenia, {10827}{10873}ale nie oddam dzieci. {10887}{11007}- Ja tylko przekazuję rozkazy.|- Mike, musimy podwoić ochronę. {11007}{11055}- Dai...|- Wiem, zwiad na motorach. {11072}{11158}Musisz pogadać z rodzicami.|Na wszelki wypadek przygotuj ich. {11158}{11194}Raczej nikt się nie zgodzi. {11194}{11307}Na razie nie będę odbierał dzieci siłš,|ale jeli okaże się, że nadcišga atak, {11307}{11360}ich wczeniejsze odejcie|może ich ocalić. {11360}{11451}- Spróbuj im to wyjanić.|- Nie jestem do końca bezstronny. {11451}{11504}Dlatego idealnie|się do tego nadajesz. {11719}{11794}Pojadę pięć mil.|Dwa strzały oznaczajš przyjaciół. {11794}{11858}- Trzy...|- Już niezbyt. {11861}{11882}Powodzenia! {11899}{11964}Reszta wie, co robić,|więc rozpucie wiadomoć. {11964}{12014}Musimy być gotowi|do szybkiej ewakuacji. {12014}{12103}Załadujmy do aut wodę,|amunicję, prowiant... {12103}{12144}Wszystko, czego sami|nie uniesiemy. {12144}{12201}Co z tym rozkazem|o wysłaniu dzieci przodem? {12201}{12247}- To rodek ostrożnoci.|- Nie podjęto decyzji. {12247}{12314}- Może kto powinien to zrobić?|- Czyli? {12314}{12383}Jest też druga strona. {12386}{12451}- Pełzacze chcš dzieci.|- To teraz dzieci sš problemem? {12451}{12527}- Sš celami.|- Jak my wszyscy. {12554}{12621}Mówcie, co chcecie, {12621}{12698}ale goć stracił cały oddział,|a my jestemy następni. {12698}{12777}Może. A może zjawi się|3. Pułk i razem stšd odejdziemy. {12777}{12875}Mam takš nadzieję,|bo zapasy szczęcia sš na wyczerpaniu. {12899}{12932}- Tato.|- Przepraszam. {12978}{13055}- Ten atak wystraszył ludzi.|- Takie komentarze nie pomagajš. {13057}{13119}I bez straszenia się nawzajem|mamy doć zmartwień. {13119}{13151}- W porzšdku?|- Tak. {13158}{13196}Zaczynamy na barykadach! {13412}{13520}Proszę. Przypomnij Sarah,|że ma brać jednš dziennie. {13539}{13625}Da sobie radę.|To dobry dzieciak, {13625}{13695}ale wybrała sobie fatalny czas|na dziewišty miesišc cišży. {13695}{13757}Mogło być gorzej.|To mogły być bliniaki. {13784}{13858}- Zaprzyjaniłycie się?|- Za duże słowo. {13858}{13973}Mogła sama przyjć do kliniki,|ale skoro robi się tu goršco... {14002}{14076}Jest na ostatnich nogach. {14081}{14148}Pomylałam, że nie musi|tego oglšdać. {14237}{14287}Słyszałam, że walczyła. {14333}{14405}- I co mi to dało.|- Przynajmniej próbowała. {14405}{14474}Po takim czym|co się dzieje z psychikš. {14474}{14534}Ciężko potem wrócić do siebie. {14568}{14596}Wierz mi. {14685}{14771}- Trzymaj się tego.|- Nie... {14779}{14851}wiadomoć, że go masz, sprawi,|że poczujesz się lepiej. {14851}{14920}A jeli to sprzeczne|z przysięgš Hipokratesa, {14920}{14999}możesz zszyć napastnika,|gdy już się z nim rozprawisz. {15021}{15100}Wystarczy wycelować i strzelić,|ale gdyby potrzebowała lekcji, {15100}{15138}to jestem w pobliżu. {15306}{15469}98, 99, 100, 101, 102. {15503}{15567}- Zrobiłe 102 pompki!|- Tak? {15567}{15635}Doć tego.|Mam nocnš wartę. {15690}{15726}Ohyda, co? {15802}{15881}Inne dzieciaki mówiš,|że ich kolce odpadajš. {15881}{15913}Wiem, ale moje nie. {15927}{15997}Może to przez to,|że ja i Rick bylimy tam dłużej. {16004}{16061}- Czy to nadal boli?|- Na poczštku. {16061}{16119}Teraz już nie.|Czasem o nich zapominam {16119}{16205}i opieram się się|albo kładę na złš stronę. {16217}{16294}- Mogę dotknšć?|- Jasne. {16435}{16471}Nic ci nie jest?! {16574}{16618}Palant!|To nie było mieszne! {16618}{16677}Wybacz,|nie mogłem się powstrzymać. {16819}{16879}Jak było z Pełzaczami? {16896}{16975}A co chcesz wiedzieć?|Jak pachnš? {16994}{17025}Mówię poważnie! {17059}{17104}Rozmawiali z tobš? {17140}{17251}Nie tak jak mylisz.|Gdy z nimi jeste, nie mylisz. {17258}{17306}Przynajmniej nie tak|jak normalnie... {17334}{17392}Raczej jakby kto|mylał za ciebie. {17423}{17512}Pamiętasz biwak z tatš,|gdy le się poczułe? {17512}{17593}Byłe głodny, spragniony|i bolał cię żołšdek. {17639}{17759}Wyobra sobie, gdyby tata wiedział,|czego chcesz, zanim o to poprosisz. {17797}{17836}Musiałe się bać. {17915}{18008}W życiu nie byłem tak przerażony|jak w chwili, gdy mnie złapali. {18056}{18109}Ale z Uprzężš|nie było tak le. {18164}{18260}- Tęskniłe za nami?...
izebel