Luck [1x04].txt

(23 KB) Pobierz
{5}{47}/W poprzednich odcinkach:
{56}{113}Nadal nie rozumiem,|jak mogłeś współpracować z Mike'm.
{115}{169}Ty przyznałeś się do dragów|i ty zaliczyłeś odsiadkę.
{171}{250}Nigdy nie byłem kablem,|i nie zrobię tego nawet przez Mike'a.
{289}{337}- Co jadłeś na śniadanie?|- Płatki
{350}{409}Nie uziemiaj go, doktorku.|Dzieciak się rozkręca.
{426}{496}Zwracam się do pana|w imieniu fundacji.
{498}{554}- Pani godność?|- Claire Lechea.
{556}{588}Jak się pani miewa?
{596}{635}Myślimy o kupnie konia wyścigowego.
{638}{723}25 za konia,|7500 za grilla.
{725}{756}/Mamy układ.
{758}{834}/Rachunek co miesiąc.|Nie płacicie, mamy problem.
{836}{905}Wróć jutro i opowiedz o wszystkim,|co robiłeś do dzisiaj.
{907}{1006}Jeśli spodoba mi się to,|dam ci milion za rok pracy.
{1008}{1024}Za co?
{1052}{1127}Czy pański dżokej|mógłby dosiadać mego konia?
{1319}{1381}/Jenkins złamał obojczyk.
{1396}{1481}Dziękuję za pomoc|/w załatwieniu agenta dla Rosie.
{1483}{1586}- Wczoraj wygrałeś 390 dolców.|- I poszedłem do kasyna.
{1588}{1660}/Moja restauracja dobrze prosperuje.|Mamy dużo ciastek z wróżbą.
{1662}{1761}- Co mówi moje?|- Jerry będzie miał pecha.
{3662}{3935}.:: GrupaHatak.pl ::.
{3937}{4010}Luck [1x04]
{4250}{4337}Tłumaczył: józek
{4846}{4883}Jerry, słaby jesteś.
{4899}{4948}Dlaczego zawsze dajesz się złapać|na to samo?
{4950}{4991}Grasz jak amator.
{5011}{5082}I to każe ci podbijać stawki|nawet wbrew kartom.
{5084}{5160}Myślisz wtedy:|"Jebać karty, może będę miał farta".
{5167}{5229}Chcę wygrać z próżności.
{5276}{5331}Właśnie dlatego wiem,|jak cię załatwić, Jerry.
{5420}{5478}I na to musisz uważać, Leo.
{5489}{5585}Bo może się okazać,|że moja amatorszczyzna cię załatwi.
{6175}{6236}- Cześć, szefie.|- Dziewczyno.
{6238}{6328}- Nareszcie.|- Co u niego?
{6337}{6388}Sama zobacz.
{6555}{6627}Daj mu to.
{6721}{6767}Cześć.
{6981}{7020}- Ja...|- Kto chce?
{7022}{7095}Więc pojedziesz na nim?
{7132}{7203}Gotów do gonitwy?
{7212}{7252}Gotów?
{7308}{7358}Gotów do gonitwy?
{7384}{7423}Jesteś?
{8166}{8198}Idzie.
{8218}{8286}- Escalante.|- Z naszym koniem?
{8288}{8339}Jeśli tak, to go nie widzę.
{8341}{8404}Widzisz Escalante,|ale nie widzisz naszego konia?
{8406}{8463}Po co wpychasz tam "jeśli"?
{8494}{8584}- Może schowaj lornetkę.|- Czego się boisz?
{8586}{8646}Prosił, żeby nie wtrącać się|w jego styl trenowania.
{8648}{8751}Primo: nasz koń jest w jego stajni.|Secundo: to nasze miejsce spotkań.
{8753}{8789}Ma rację.
{8791}{8870}Gdzie ten pieprzony Jerry?|Po co pytam, jak wiem.
{8872}{8916}Jest zdrowy.|Wasz koń.
{8918}{8964}Przegoniłem go po torze.
{8966}{9029}Możemy odwiedzić go później?
{9095}{9186}Możecie.|Ale lepiej kupcie sobie psa wyścigowego.
{9222}{9320}Zawsze tu się spotykamy.
{9335}{9391}Tak ciężko napisać, gdzie jest?
{9395}{9446}- Mogę, Turo?|- Nie.
{9455}{9507}Słyszałem, że ten koń|wrócił do twojej stajni...
{9509}{9573}Ten, na którym wygraliśmy|dla ciebie dwie gonitwy.
{9575}{9625}Tych czterech graczy go kupiło.
{9627}{9703}Na razie musi trochę odpocząć.
{9705}{9814}To ma sens.|Nie powinien tak często biegać.
{9907}{9958}Muszę obserwować konie.
{10009}{10036}Jasne.
{10215}{10249}Jest.
{10310}{10341}Przytył?
{10396}{10426}Kto?
{10503}{10532}Młody?
{10546}{10624}Nie, ten Igloo z Hataka,|co się z Flashpointem nadal wyrobić nie może.
{10645}{10688}Posłuchaj mnie.
{10701}{10825}Ten dzieciak przestrzega|ćwiczeń, diety
{10827}{10893}i wszystkiego, od czego zależy|jego kariera.
{10997}{11028}Powiem mu...
{11046}{11132}Jak koń wróci na tor,|on będzie na nim jechał.
{11149}{11192}To zależy od ciebie.
{11779}{11879}- Jak wygląda ten drugi zjeb?|- Powodzenia.
{11948}{12019}Dzwoniłem jakieś sześć razy|od twojego zniknięcia ze szpitala.
{12021}{12117}Wyłączyłem telefon, żeby odpocząć.
{12140}{12253}- Jesteś nawalony, Ronnie.|- Walczę z bólem.
{12262}{12324}Znowu będziesz siedział|w gównie po uszy,
{12326}{12371}tyle że tym razem ci nie pomogę.
{12373}{12451}Jeśli to słaby powód, by ćpać,|to podaj lepszy.
{12453}{12557}Mam dwóch dżokejów, Ronnie.|Nie dość, że młody przybrał na wadze,
{12559}{12631}to Bóg pokarał mnie jeszcze tobą.
{12633}{12705}Słyszysz mnie, Joey?
{12707}{12861}Odpierdol się!|Właśnie delektuję się poranną kawą.
{13001}{13086}Dzielna.|Wczuj się w jego rytm.
{13319}{13351}Dobrze
{13402}{13434}Dobrze.
{13466}{13566}Najwyraźniej sobie poradzi, co, Bruiser?
{13589}{13650}Obie ręce na drążku!
{13652}{13734}Na rany Chrystusa.|Dobrze gadam, Bruiser?
{13826}{13892}Wyglądała nieźle.
{14091}{14192}Zachowuj się normalnie.
{14204}{14305}Żeby mogła ci zaufać|jak staremu pracownikowi.
{14379}{14455}To bojaźliwa osoba.
{14589}{14622}Dzień dobry.
{14676}{14770}75 to nie problem, mamo.|Wyślę 250.
{14772}{14847}Obawiam się tylko konsekwencji.
{14879}{15026}To się zawsze zaczyna|od jakiegoś św. Alojzego.
{15028}{15089}Ani się obejrzysz,|a skończysz przy automatach.
{15091}{15152}Nie rób tego.
{15185}{15250}Dobra, 10, 15 minut.
{15252}{15297}Boyle street,  Western Union.
{15356}{15420}Jak eksperyment z papierosami z filtrem?
{15441}{15472}Ma.
{15499}{15533}Ma?
{15910}{15984}Pas.
{16261}{16289}Pas.
{16299}{16367}Twój ruch.|3000.
{16492}{16523}Nie do wiary.
{16649}{16729}Znowu masz parę, Jerry?|Przebijaj.
{16731}{16818}- A pierdol się.|- Daj spokój, Jerry.
{16820}{16873}- Powinieneś wezwać ochronę.|- Dokładnie.
{16875}{16988}Nie ma potrzeby.|Skup się na grze, Jerry.
{16990}{17105}A może skoncentrujesz się|na zerżnięciu się w skośną dupę, Leo?
{17107}{17157}- Nie zawołasz ochrony?|- Zawołam.
{17159}{17206}Sprawdź mnie, Jerry.|Mam blotki.
{17493}{17613}- Jerry jest prawie facetem.|- Zamkniesz tej pierdolony ryj?
{17717}{17778}Dlaczego tak dużo?
{18110}{18159}Odpadam.
{18161}{18230}A jednak to baba.
{18406}{18435}Ochrona.
{18437}{18505}Nie do wiary.
{18507}{18574}- Wszystko w porządku?|- Jerry się zagotował, gdy powinien grać.
{18576}{18641}A szarżuje, kiedy nie powinien.
{18695}{18730}Jerry przeprasza.
{18899}{18968}Zagramy, Naomi?
{18976}{19066}Rozdawaj mu blotki,|a mnie dobre karty.
{19068}{19126}Odpalę ci 500.
{19144}{19183}Chodźmy do mojej restauracji.
{19185}{19274}Prywatna partyjka.|Ty i ja.
{19276}{19312}I gramy na ostro.
{19314}{19381}Pula 100.000.|Stawka minimalna: 1000; 2000.
{19383}{19466}Będziesz rozdającym.
{19474}{19569}Jak chcesz, to weźmiemy Naomi.
{19571}{19627}Najlepsza gra twego życia.
{19634}{19671}Okazja!
{19673}{19747}Nie bądź dzieciak|i nie daj się prosić.
{19966}{20009}No to idziemy.
{20011}{20122}- To będzie pokerek!|- Pierdol się.
{20207}{20233}Dzięki.
{20282}{20363}Resocjalizacja więźniów|przez opiekę nad końmi,
{20365}{20441}które miały iść do rzeźni...
{20443}{20558}Na pewno pan rozumie,|jak to może zmienić życie więźnia.
{20566}{20661}Niektórzy mogą powiedzieć,|że są lepsze sposoby wydawania pieniędzy.
{20678}{20767}Czasy są, jakie są, a system się sypie.
{20777}{20871}Winiłabym raczej nieudolne rządy.
{20919}{20950}Jasne.
{20976}{21090}Jedno i drugie jest prawdą.
{21128}{21217}Dwie farmy niedaleko więzienia Tehachapi|zgłosiły się do programu,
{21219}{21303}ale rząd nie chce sfinasować|strażników, którzy pilnowaliby więźniów,
{21305}{21350}ani ubezpieczenia...
{21352}{21451}- Jak mogę...|- ... za transport więźniów.
{21476}{21522}Jakiej sumy pani potrzebuje?
{21558}{21638}Za godzinę mogę dostarczyć budżet.
{21640}{21752}Umówmy się na 15:00.|Przygotuję pieniądze.
{21754}{21825}220.000.
{21882}{21951}Chce pani brudne czy wyprane pieniądze?
{21953}{22025}Obawiam się, że to mogłoby...
{22027}{22074}Żartowałem.
{22094}{22177}- Kiepski żart.|- Bardzo dziękuję.
{22192}{22242}- Prze...|- Nie ma sprawy.
{22244}{22345}- Może zostanie pani na śniadaniu?|- Nie, dziękuję.
{22347}{22404}W razie mojej nieobecności|proszę zwracać się go Maurice'a.
{22406}{22435}Oczywiście.
{22437}{22544}- 15:00.|- 15:00.
{22597}{22636}- Wyrobimy się?|- Jasne.
{22647}{22743}- Chyba że zabiję gnoja.|- Będziemy musieli pozbyć się ciała.
{22745}{22817}Dzwonił dzieciak.|Może przełożyć przyjście na 18:15?
{22819}{22883}Osiem godzin wcześniej przekłada|termin o 15 minut?
{22885}{22925}Musi coś skopiować.
{22929}{23016}18:10 albo oferta jest nieaktualna.
{23073}{23103}Podoba się?
{23738}{23763}Jest.
{23790}{23866}- Wygląda rewelacyjnie.|- Bardzo dobrze.
{23868}{23936}Ekspert się odezwał.
{24079}{24129}Ignoruje nas.
{24198}{24266}- Możemy dać mu marchewki?|- Si.
{24277}{24338}- Wygląda zdrowo?|- Si.
{24355}{24412}A co sądzisz o bzdurnym|globalnym ociepleniu?
{24421}{24468}Si.
{24490}{24548}/Daj marchewkę.|/On chce jeść.
{24686}{24718}Teraz ja.
{24751}{24918}Ten degenerat Jerry|woli przejebać całą wygraną,
{24920}{25030}niż być tu z nami|i karmić konia marchewką.
{25260}{25340}- Lecę pobiegać, Joey.|- I dobrze.
{25342}{25387}Bardziej się tam spocę|niż biegając wokół toru.
{25389}{25484}Próbuję cię ponownie wsadzić|na konia Escalantego.
{25486}{25536}- Żartujesz.|- Nie.
{25538}{25571}Dwa razy na nim wygraliśmy.
{25573}{25640}"Twój młody przytył".|Tak mi powiedział.
{25642}{25697}- Sranie w banię.|- Że przytyłeś?
{25699}{25760}- Że nie wrócę na konia.|- Tego nie powiedziałem.
{25762}{25852}- Przecież dobrze sobie radziłem.|- Wiem, ale chciałem ci to zobrazować.
{25854}{25910}Ludzie widzą, że przytyłeś.
{25920}{25959}- Ja też.|- Wiem.
{25961}{26005}I wiem, że podjąłeś|odpowiednie starania.
{26007}{26103}- Tu nie ma sentymentów.|- Przecież upadłem i rozbiłem łeb.
{26105}{26152}Każdy ma w dupie|twoje starania.
{26178}{26266}Albo tyjesz, albo nie.|Albo dosiadasz konia, albo nie.
{26268}{26298}Biegam codziennie.
{26310}{26400}Dziś masz na to sporo czasu,|bo zostaliśmy bez konia.
{26402}{26438}Idę biegać!
{27455}{27512}Inwestuję w jacht.
{27539}{27571}Nieźle.
{27589}{27668}Mogę ci mówić "Chester"?
{27677}{27754}- Ja...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin