00:00:01:movie info: MKV 1280x720 25.0fps 339.0 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 00:03:58: Oba-san - ciotka, przeci�gamy a i mamy babci�:) 00:00:03: Skrzyd�a, kt�re mia�em znikn�y wraz z tob�. 00:00:11: Pami�� o dniu w kt�rym mog�em lata� nie zagoi si� tak �atwo. 00:00:27: Zawsze my�la�em "Sprowadz� ci� z powrotem". 00:00:35: Tylko po by nie zmi�t� mnie przemijaj�cy czas. 00:00:43: Wspomnienia nie przem�wi� do ciebie. Nie wyci�gn� do ciebie pomocnej d�oni. 00:00:51: Zosta�o mi ju� niewiele �ez, kt�re zapewne ci� nie odnajd�. 00:00:59: Spada ostatnia �za. 00:01:05: I nagle ko�czy si� noc. �wiat�o rozp�ywa si� po ca�ym niebie. 00:01:13: �wie�e s�o�ce �askawie k�pie nas w swoich promieniach. 00:01:21: B�d� szed� z tob� rami� w rami�. 00:01:44: Sp�jrzcie na to. 00:01:47: Jakie wspania�e. 00:01:50: Przez g��wn� bram� wioski wje�d�aj� powozy wy�adowane wianem{endowments}. 00:01:59: Tajemnice we mgle 00:02:12: Onee-chan - siostro (zdrobniale) 00:02:11: Onee-chan! 00:02:19: Jest taka pi�kna! 00:02:20: No. 00:02:22: Witaj z powrotem, Saju. 00:02:24: Witaj Erin-chan. 00:02:25: Dzie� dobry. 00:02:30: Plac by� wype�niony byd�em i owcami. 00:02:34: Wszyscy byli bardzo zaskoczeni. 00:02:36: To znaczy, �e wiano musia�o ju� dotrze�. 00:02:39: Panem m�odym jest syn szefa Wioski Saka. 00:02:43: W�a�ciwie obiecano ci �ycie bez �adnych niedogodno�ci. 00:02:49: Wola�abym �eby nic sie nie zmieni�o. 00:02:53: Nigdy nie prosisz o zbyt wiele, prawda? 00:02:57: Chcia�abym nauczy� si� wi�cej twoich przepis�w. 00:03:01: Nie musisz zna� mojego wioskowego gotowania. 00:03:04: Tam b�dziesz mia�a do jedzenia o wiele lepsze rzeczy. 00:03:08: A do tego masz tak� pi�kn� sukni� �lubn�. 00:03:14: Kiedy� te� chc� nosi� co� takiego. 00:03:16: Za�o�ysz, kiedy przyjdzie tw�j czas na zam��p�j�cie. 00:03:20: Naprawd�? 00:03:21: Tak. Tak jak Soju. 00:03:24: Kiedy nadejdzie ten czas, tw�j ojciec przygotuje j� dla ciebie. 00:03:31: Nie mog� si� doczeka�. 00:03:34: Babciu! 00:03:36: Przynios�am z auli troch� ciastek gratulacyjnych. 00:03:44: Pachn� tak smacznie. 00:03:45: Naprawd�! 00:03:47: Pachn� kwiatami. 00:03:49: Saju! 00:03:50: Nie mo�esz! 00:03:51: Ciastka gratulacyjne maj� przynie�� szcz�cie, wi�c tylko panna m�oda mo�e je zje��. 00:03:56: Pog�d� si� z tym, dobrze? 00:03:58: Doobrze. 00:04:01: Soju, dzisiaj jeszcze nic nie jad�a�, prawda? 00:04:05: Prosz� zjedz troch�. 00:04:07: Taak. 00:04:17: Mamo, gdzie jest Tata? 00:04:21: Jest przy stawach. 00:04:23: M�wi� cokolwiek? 00:04:27: Nie wiem... By� taki sam jak zwykle. 00:04:34: Rozumiem. 00:04:49: Czy nie masz dzisiaj wolnego? 00:04:51: Tak, ale teraz musz� ci�ko pracowa� dla Soju. 00:04:56: Dla Soju? 00:04:58: Kiedy nas opu�ci ju� nic nie b�d� m�g� dla niej zrobi�. 00:05:02: Wi�c teraz musz� ci�ko dla niej pracowa�. 00:05:13: Dobrze, obr�bmy t� sukienk�, co? 00:05:18: No. 00:05:29: Onee-chan! 00:05:30: Soju! 00:05:31: Soju! Obud� si�! 00:05:33: Onee-chan! 00:05:34: Soju! 00:05:35: P�jd� po moj� mam�! 00:05:36: Onee-chan, obud� si�! 00:05:37: Co si� sta�o?! 00:05:38: Co si� z tob� dzieje, Soju?! 00:05:49: Onee-chan... 00:05:58: S�dz�c po objawach, mo�e to by� efekt jakiej� trucizny. 00:06:03: "Trucizny?" 00:06:07: W jej pocie czu� zapach kwiat�w. 00:06:09: "Kwiat�w?" 00:06:17: Mamo! 00:06:18: To jest ciastko ry�owe, kt�re jad�a Soju-chan. 00:06:21: Ma kwiatowy zapach. 00:06:29: Sk�d je macie? 00:06:31: Z wioskowej auli. 00:06:33: Erin, przynie� je tutaj szybko! 00:06:35: Dobrze. 00:06:47: W li�ciach jest troch� mimika chichi. 00:06:50: Mimik chichi to �miertelna trucizna. 00:06:53: Mamo! 00:06:56: Wygl�da podobnie do sk�adnik�w ciastek gratulacyjnych, wi�c musiano je pomyli�. 00:07:07: Soju! 00:07:10: Soju! 00:07:13: Soju... 00:07:14: Kochanie... 00:07:16: Co z Soyon?! 00:07:17: Czy Soyon ju� j� widzia�a?! 00:07:19: Tak. Jest teraz u Szefa, �eby wynegocjowa� zakup antidotum. 00:07:28: Soju... 00:07:34: Co z tym zrobimy?! 00:07:37: Ju� przyj�li�my wiano! 00:07:40: Je�li pozwolimy Soju umrze�... 00:07:43: Uspok�j si� Wadan! 00:07:45: Jakie s� rokowania Soju? 00:07:47: Je�li nic nie zrobimy, trucizna rozejdzie si� po jej ciele w ci�gu trzech dni, 00:07:51: a w ci�gu siedmiu doprowadzi do jej �mierci. 00:07:54: Je�li ido tego dojdzie nasza, Wioska Ake straci zaufanie naszych s�siad�w. 00:08:00: Wadan, �ycie Soju jest na pierwszym miejscu. 00:08:04: Tak, przepraszam. 00:08:07: Ale, mimik chichi... 00:08:15: Oji-san - wujek, przeci�gamy "i" i mamy dziadka:) 00:08:14: Oji-san. 00:08:18: Szefie, prosz� ocali� Soju. 00:08:22: B�agam! 00:08:26: Kupi�em to dla Soju. 00:08:31: Spinka? 00:08:32: Co� tak drogiego... 00:08:35: Prosz�, ocalcie j� dzi�ki temu. 00:08:38: W ka�dym razie, prosi� doktora ze stolicy, albo moich znajomych, 00:08:41: oznacza dni by uzyska� antidotum. 00:08:45: Nie wiadomo czy Soju tyle prze�yje. 00:08:47: Mam pro�b�. 00:08:50: Czy pozwolicie mi uda� si� do Punktu Mg�y ? 00:08:53: "Punktu Mg�y?!" 00:08:56: Od Ludzi Mg�y antidotum mog� zdoby� szybciej ni� w tydzie�. 00:09:01: Zdecydowa�em si� nie mie� nic wsp�lnego z Lud�mi Mg�y. 00:09:07: Ale �eby zd��y� do dnia �lubu, musimy uda� si� do Ludzi Mg�y. 00:09:16: Szefie! 00:09:26: Sama spinka nie wystarczy do zap�aty za lekarstwo. 00:09:30: U�yj funduszy wioski. 00:09:33: Bardzo dzi�kuj�! 00:09:35: Soyon. Musisz wyleczy� Soju przed dniem �lubu. 00:09:39: Rozumiesz? 00:09:41: Tak. 00:09:48: Mamo, chc� i�� z tob�. 00:09:52: Chc� ocali� Soju-chan. 00:09:58: Nie idziemy tam dla zabawy. 00:10:01: Chc� zosta� lekark�, tak jak ty. 00:10:04: Chc� nauczy� si� wielu rzeczy. 00:10:06: Nie tylko o Touda. 00:10:08: Chc� by� lekark�, kt�ra mo�e te� uratowa� Soju-chan. 00:10:16: Prosz�! 00:10:20: Ciekawe gdzie schowa�am tw�j p�aszcz przeciwdeszczowy. 00:10:25: B�dziemy sz�y przez g�ry, wi�c pospiesz si� i przyszykuj si�. 00:10:32: Okej! 00:11:02: Mamo, kiedy wychodzi�a� za m�� te� sz�a� t� �cie�k�? 00:11:06: Tak. Przysz�am z lasu spowitego mg��, kt�ry le�y na ko�cu tej �cie�ki. 00:11:12: W tym w�a�nie lesie spotka�am twojego ojca. 00:11:16: Naprawd�? 00:11:19: Tw�j ojciec polowa� na jelenie, ale spad� z urwiska. 00:11:24: Mocno uderzy� sie w g�ow�, a do tego z�ama� te� nog�. 00:11:29: Uratowa�a� go, prawda? 00:11:35: By� bardzo mi�y. 00:11:37: Martwi� sie o ciebie, wci�� nienarodzon�, i mnie a� do samego ko�ca, 00:11:42: i poprosi� twojego dziadka, �eby pozwoli� nam zosta� w wiosce kiedy odejdzie. 00:11:50: By�am nadzorc� Punktu Mg�y. 00:11:55: W Punkcie Mg�y Ludzie Mg�y handluj� z reszt� �wiata. 00:12:01: Naprawd�? 00:12:03: Tylko Nadzorcy i Poszukiwacze mog� podr�owa� z dala od klanu. 00:12:09: A co robi� pozostali? 00:12:13: "Nigdy nie pozostawaj w jednym miejscu." 00:12:15: "Nigdy nie �e� sie poza klanem." 00:12:18: �yj� zgodnie ze starym kodeksem. 00:12:34: Czy to na pewno tutaj? 00:12:35: Tak. 00:12:42: To wystarczy. 00:12:43: Co? Tylko to?! 00:12:45: Nazwa lekarstwa kt�re potrzebujemy jest zapisana na papierze, prawda? 00:12:49: Kiedy mg�a ogarnie ten teren, Nadzorca wymieni te rzeczy na to czego potrzebujemy. 00:12:56: Soju jest teraz w krytycznym punkcie. 00:12:58: Mog� nie by� w stanie jej opu�ci�. 00:13:01: Je�li tak si� stanie, przyjdziesz tu po lekarstwo, dobrze? 00:13:07: Dobrze. 00:13:15: Od momentu wyprawy do Punktu Mg�y, 00:13:24: Silny wiatr wieje z lasu do lasu 00:13:37: Zwiewa wszystko do odleg�ych miejsc 00:13:49: Wkr�tce zamieni si� w burz� nad r�wnin�, 00:14:02: zawita te� do mojego miejsca. 00:13:17: nawet w czasie gotowania, 00:13:20: nawet robi�c kule do polerowania, 00:13:22: Erin nie mog�a doczeka� si� a� ujrzy, ze mg�a skrywa G�r� Sto�ek. 00:13:29: Hej, Erin. 00:14:37: Nie ma spinki! 00:14:40: Nadzorca musia� przyj��! 00:14:53: Ale zimno. 00:14:57: Prosz�. Przyjd� szybko. 00:14:59: Pospiesz si� i przynie� lekarstwo dla Soju-chan. 00:15:41: Czy ty jeste� Nadzorc�? 00:15:47: Zaczekaj! 00:15:48: Nie odchod� prosz�! 00:16:00: Soju-chan umrze bez tego lekarstwa! 00:16:04: Prosz�! Daj nam to lekarstwo! 00:16:07: Prosz�! 00:16:10: Prosz�! 00:16:44: To s�... 00:16:53: Bardzo dzi�kuj�! 00:17:00: Mamo! Mamo! 00:17:03: Erin! 00:17:04: Przynios�am lekarstwo. 00:17:06: Naprawd�?! 00:17:07: Jeden z Ludzi Mg�y je przyni�s�. 00:17:10: Teraz szybko daj je Soju-chan. 00:17:15: Dzi�kuj�, Erin-chan! 00:17:18: Soju, Erin-chan przynios�a lekarstwo dla ciebie. 00:17:41: Saju. 00:17:42: Erin-chan. 00:17:44: Nie spa�y ca�� noc. 00:17:48: Nie bud� ich teraz. 00:17:51: Wygl�da na to, �e gor�czka ci przesz�a. 00:17:54: My�l�, �e ju� nic ci nie jest, ale wypij to. 00:18:03: Soyon-san... 00:18:05: Czy jeste� szcz�liwa, �e w�eni�a� si� w t� wiosk�? 00:18:11: Przepraszam. Jeste� jedyn� osob� jak� znam, kt�ra nie pochodzi st�d. 00:18:20: To lekarstwo zrobione przez Ludzi Mg�y, sk�d pochodz�. 00:18:27: Erin przynios�a je z G�ry Sto�ek. 00:18:32: Pierwszy raz spotka�am Assona na Urwisku Sammok. 00:18:38: W tak mglistym miejscu? 00:18:40: Tak. 00:18:41: Znalaz�am Assona le��cego na ziemi, kiedy szuka�am leczniczych zi� rosn�cych przy urwisku. 00:18:49: Wybra� si� samotnie na polowanie na jelenia, nie bacz�c na niebezpiecze�stwo, �eby zdoby� lekarstwo dla swojego chorego ojca. 00:19:00: W�troba jelenia jest bardzo po�ywna, wi�c chcia� mu ja da�. 00:19:06: To brzmi troch� jak Erin-chan. 00:19:10: Masz racj�. 00:19:12: Bardzo ciesz� si�, �e mam j� przy sobie. 00:19:19: M�j ojciec nie my�li tak jak ty. 00:19:24: Je�li wyjd� za m��, mog� ju� nigdy nie wr�ci� do tej wioski, 00:19:30: a on wci�� pracuje codziennie do p�na. 00:19:34: Wcale o mnie nie dba. 00:19:46: Ojcze. 00:19:48: Tw�j ojciec pracowa� codziennie, �eby kupi� ci kosztown� spink�. 00:19:59: Ale t� spink� wykorzystali�my, �eby zdoby� antidotum. 00:20:11: Mo�e nie by� w twoim gu�cie, ale zrobi�em j� wykorzystuj�c �uski Touda. 00:20:47: Ojcze... 00:20:4...
xxxkiciaxx