{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {5}{41}/W poprzednich odcinkach... {70}{117}Artie mówi, że H.G. Wells|to tak naprawdę... {140}{153}Kobieta. {156}{204}Byłam praktykantkš|w Magazynie 12. {206}{242}To kim jest H.G. Wells? {245}{295}To mój brat Charles,|był pisarzem. {297}{345}Ja dostarczałam mu pomysłów. {348}{432}Moja maszyna pozwala umysłowi|zajšć ciało kogo z przeszłoci. {503}{554}Jestemy w roku 1961. {556}{659}- Spójrz tylko...|- Jack i Rebecca. {758}{854}LONDYN, ROK 1893|NIEDALEKO MAGAZYNU 12 {1200}{1235}Najmocniej przepraszam. {1237}{1283}Proszę uważać,|jak pan chodzi, gubernatorze. {1285}{1328}Poranne wiatło|potrafi być zdradzieckie. {1331}{1371}Tak, tak.|Nie mogę się spónić. {1628}{1683}Czy nie mielimy się spotkać|w Obserwatorium? {1686}{1757}Według twojej notatki,|znalazłe idealne ródło... {1760}{1846}Co to za diabelstwo? {1961}{1997}/Policja! {2220}{2299}GREENBURY W STANIE OHIO|ROK 1962 {2364}{2412}Tu jeste,|lasówko niebieskoskrzydła. {2414}{2470}Dougu Varley,|znowu ci się udało. {2477}{2537}Muszę cię odznaczyć na licie. {3182}{3258}PITTSBURGH|DZIEŃ OBECNY {3453}{3539}12 GODZIN WCZENIEJ {3635}{3692}Dodać ci trochę|bitej mietany do tego placka? {3692}{3743}Sprone rzeczy|chodzš po głowie. {3846}{3891}No co?|Nie ma pršdu. {3891}{3937}A placek|z kremem bananowym się zepsuł. {3937}{3990}Nie zjadłem brzegów,|tylko jadalnš częć. {3990}{4038}Ty jedziła sobie|żurawiem wysięgnikowym. {4038}{4078}Prowadziłam dochodzenie. {4090}{4210}Dowiedziałe się tutaj czego poza tym,|jak smakuje beza cytrynowa? {4220}{4292}Pammy powiedziała, {4292}{4385}że zanim wysiadł pršd,|słyszała dwięk rogu. {4385}{4431}Nadal nie rozumiem,|jakie to ma znaczenie. {4431}{4452}To był piorun. {4452}{4505}Czy to przeszkodzi|w przywróceniu pršdu? {4531}{4603}Nie, niedługo powinni|włšczyć z powrotem. {4637}{4709}To nie był zwykły piorun.|Ciało zostało całkowicie spopielone. {4709}{4754}Do tego urwało|połowę billboardu. {4754}{4824}Dziwne jest to, że krawędzie billboardu|zostały zniszczone, {4824}{4953}- jakby przeszła burza piaskowa.|- Więc ma to zwišzek z piaskiem. {4963}{5054}Piaski Iwo Jimy.|Piłka plażowa Annette Funicello. {5100}{5157}Mam pomysł,|ale ci się nie spodoba. {5205}{5234}Frankie Avalon? {5248}{5347}- Dlaczego mi nie ufasz?|- Powinnimy wpierw to przedyskutować. {5347}{5431}Każdy z nas powinien mieć prawo weta.|Zgadzasz się ze mnš, Artie? {5431}{5471}Moje weto przebija wasze oba. {5471}{5570}Poza tym Regenci|już postanowili na to przystać. {5570}{5622}- Daruj sobie.|- Dali nam przyzwolenie? {5622}{5653}Klamka zapadła. {5843}{5881}Masz rację, Myka... {5908}{5946}Wiem,|z czym mamy do czynienia. {5999}{6061}.:: GrupaHatak. pl::. {6063}{6130}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|k-rol & Spirozea {6135}{6180}{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|moniuska {6182}{6248}{y:u}{c:$aaeeff}Warehouse 13 [3x05]|3... 2... 1 {6301}{6344}Chyba zaczšłem znowu pić, {6344}{6416}ponieważ kobieta,|która próbowała aktywować superwulkan {6416}{6461}za pomocš|olbrzymiego widelca jest tutaj, {6461}{6505}a wy zachowujecie się,|jakbycie byli na przyjęciu. {6505}{6553}Nie, nie. Pete, tak naprawdę|nie ma tutaj z nami H.G. {6553}{6622}To hologram. Wywietla jš to co|na biurku Artiego. {6656}{6730}- Nie skrzywdzę muchy.|- Według mnie pełen odlot. {6766}{6833}Gdyby tylko nie była|superprzestestępczyniš, jak mówiłe. {6833}{6876}Kiedy po raz pierwszy|pojawiła się H.G., {6876}{6919}czytałam jej akta|z Magazynu 12. {6919}{6975}Była w nich sprawa|o tych samych szczegółach. {6975}{7039}Daję ci moje słowo, Pete.|Pragnę jedynie pomóc. {7044}{7118}Bo twoje słowo|tyle dla nas znaczy. {7123}{7190}Cieszę się,|że cię tu widzę, Myka. {7205}{7281}Napawam się mylš,|że miałam w tym swój udział. {7281}{7358}Bezczelna jak zawsze.|Szkoda, że nie ma z nami Jinksy'ego, {7358}{7452}- aby zobaczył tę całš szopkę.|- Nowy rekrut? {7452}{7497}Jest na urlopie. {7531}{7588}- Precz z łapami!|- Nie wiem, czy słyszałe, {7588}{7667}ale w moim stanie holograficznym|nie mogę niczego dotykać. {7667}{7747}- Jak tam ramię?|- Jak po twoim postrzale. {7747}{7807}- Sam jeste sobie winny.|- Przejdmy dalej. {7807}{7852}Potrzebujemy jej pomocy. {7852}{7902}Wieszajšcy billboard to|nie pierwsza mierć. {7902}{7977}Przedwczoraj malarz zniknšł|ze szczytu mostu Fort Pitt Bridge. {7977}{8039}- Policja mylała, że spadł do rzeki.|- Nie znajdš jego ciała. {8039}{8104}wiadkowie słyszeli|ten sam dwięk co kelnerka. {8109}{8154}- Sprawdzilicie monitoring?|- Nie ma go na mocie. {8154}{8193}Próbowalimy też znaleć powišzania {8193}{8252}między ofiarami, miejscami wypadków|i wiadkami. Bez skutku. {8252}{8308}Ludzie ginš, Pete.|Jej wiedza jest niezbędna. {8368}{8404}Dobra, oto zasady. {8404}{8502}Dopóki nam pomagasz,|możesz cieszyć się zmianš scenerii. {8502}{8562}Gdy to się skończy,|wracasz do swojego... {8562}{8615}Wypełnionego próżniš|więzienia? {8660}{8713}- Zrozumiałam.|- Mów, co wiesz. {8790}{8907}W porzšdeczku.|Był rok 1893. {8917}{9003}Christina nie żyła już|od dwóch lat. {9223}{9310}/Po raz kolejny mój brat pławił się|/w blasku mojej sławy. {9310}{9358}Jest pan taki cudowny,|panie Wells. {9358}{9401}A pani nad wyraz miła. {9401}{9475}Moje opowiadania to tylko|proste przemylenia {9475}{9574}pokornego człowieka,|przeklętego olbrzymiš wyobraniš. {9614}{9660}I przystojnym wizerunkiem. {9753}{9780}Heleno. {9801}{9888}Twój brat jest równie czarujšcy|jak genialny. {9888}{9936}Zgadzam się w zupełnoci. {9945}{10067}- Skšd czerpie pomysły?|- Oczywicie ode mnie. {10089}{10111}Heleno! {10175}{10238}Ludzie nigdy nie wierzš,|do czego jeste zdolna. {10238}{10324}- Prawda, Heleno?|- Wiem, że ty byłe zaskoczony. {10331}{10355}H.G.! {10379}{10420}Panie Wolcott. {10420}{10518}Panno Wells, panie Crowley,|przybyłem prosto do was. {10518}{10588}Pojawiła się pewna osobliwoć. {10597}{10643}/Chwila.|/Osobliwoć? {10643}{10724}- Trafienie, kochanie.|- Podoba mi się. {10724}{10748}Kontynuujšc. {10758}{10804}Dotyczy skradzionego artefaktu. {10804}{10842}W takim razie|musimy ruszać natychmiast. {10842}{10892}Dwóch agentów straciło już|życie przy tym zadaniu. {10892}{10940}To ja powinienem ci towarzyszyć,|nie Wolcott. {10940}{10986}Mam więcej dowiadczenia|w terenie. {10986}{11031}Nonsens.|Wooly sobie poradzi. {11050}{11118}Poza tym jeli będziemy spędzać|ze sobš zbyt dużo czasu, Vincencie, {11118}{11158}ludzie zacznš plotkować. {11175}{11249}Strasznie mi przykro, kochani,|ale będę musiała was zostawić {11249}{11321}w rękach mojego|czarujšcego współgospodarza. {11321}{11405}Z radociš zabawię nasze panie. {11417}{11494}Panie Wells, o czym będzie|kolejna pańska opowieć? {11494}{11542}Włanie, Charles, opowiedz. {11576}{11679}- Będziecie musiały panie poczekać.|- Nalegam. {11691}{11775}Drogie panie,|musicie go zmusić, żeby opowiedział. {11775}{11815}To dzieło geniusza. {11834}{11856}Chod, Wooly. {11856}{11906}Wdrożysz mnie w szczegóły,|kiedy będę się przebierać. {11906}{11952}Przebierać w inne ubranie? {11971}{12036}Tędy.|Nie guzdraj się. {12208}{12247}Proszę o szczegóły. {12264}{12341}- Co i kiedy?|- Dziwny pył. {12344}{12400}Ten sam, który znalelimy po tym,|jak zamordowano dwóch agentów. {12400}{12439}Bobby natrafił na niego dzi rano. {12463}{12535}- Słyszał też dwięk.|- Gdzie? {12547}{12597}Duncan,|niedaleko Piccadilly. {12609}{12654}To raczej publiczne miejsce. {12654}{12729}Nasz przeciwnik staje się|coraz bardziej bezczelny. {12923}{13014}- Co nie tak?|- Nie. To nic takiego. {13088}{13220}Poprosiłem Bobby'ego, aby...|jak to powiedziała? {13230}{13261}Zabezpieczył miejsce zbrodni. {13261}{13321}Wiem, że przywišzujesz wagę|do szczegółów. {13419}{13446}W drogę, panie Wolcott. {13446}{13503}Jak to mawia|mój dobry przyjaciel pan Doyle, {13503}{13537}gra rozpoczęta. {13822}{13858}Dziękujemy, posterunkowy. {13942}{14009}Robota naszego sprawcy.|Spójrz. {14009}{14045}Wierzę na słowo. {14107}{14220}- Na pewno powinna to dotykać?|- A jak inaczej ustalę pochodzenie? {14239}{14273}Co można z tego wywnioskować? {14273}{14321}Przechodzień zobaczył co,|czego nie powinien? {14321}{14393}A może złodziej|chciał sprawdzić moc rogu. {14424}{14529}Nie. Ale zaczynam|dostrzegać schemat. {14544}{14628}Agenci, którym skradziono artefakt,|wpadli w zasadzkę. {14628}{14673}Wiedział,|gdzie i kiedy będš. {14673}{14807}Ten napad był taki sam.|Tym razem doprowadzi do jego klęski. {14807}{14899}- Wydajesz się być pewna.|- Bo jestem. {14915}{14973}Zanim zaczniesz się|przechwalać o klęsce winowajcy, {14973}{15033}może najpierw należałoby|zidentyfikować ofiarę? {15033}{15064}Już to zrobiłam. {15064}{15160}Strona z notesu|wypełniona kolumnami dat i czasów. {15172}{15222}- Harmonogram.|- Ta droga prowadzi bezporednio {15222}{15263}z Królewskiego|Towarzystwa Astronomicznego, {15263}{15354}do Królewskiego Obserwatorium.|Te liczby to zapisy astronomiczne. {15354}{15443}- Naszš ofiarš był astronom.|- Dokładnie sir James Eddington. {15455}{15524}Prowadzilimy wspólnie|pewien projekt. {15553}{15582}Geniusz. {15596}{15654}Szkoda, że jego żona|nigdy go nie rozumiała. {15654}{15755}H.G., czy oczarowała już|wszystkich mężczyzn w Londynie? {15755}{15848}Poza Oscarem Wildem.|I nie dlatego, że się nie starałam. {15865}{15906}Skšd pewnoć, że to Eddington? {15949}{16006}- Aceton.|- Nadmiar ketonów we krwi. {16013}{16066}Sir Eddington był cukrzykiem. {16081}{16141}Złodziej ma nad nami|przewagę kilku godzin. {16141}{16282}Eddington szedł do obserwatorium.|Posiadacz rogu miał go zatrzymać. {16435}{16483}Róg. {16632}{16766}Chyba nie mówisz o tym rogu?|Tršbie Jozuego? {16766}{16824}Ten sam Jozue,|który zburzył mury Jerycha? {16824}{16896}Pradawny róg baran...
tm1922