Ja jestem innym ty. Kompedium.doc

(1554 KB) Pobierz
HANNA KOTWICKA

HANNA KOTWICKA
JA JESTEM INNYM TY. Zbiór prac Johanna Kossnera

TOM 1 – KOMPENDIUM (wyd. orygin. 1999)

Johann Kossner:

"Der ietzte Akt der Dunkelmachte"
"Nach der Reinigung kommt die Fulle"
"Der Galaktische Code"
"Arbeitsanleitung"

Jose Argtielles:

"Arcturus Probe, Die Kosmische Ordnung" /Sonderausgabe/

TOM 2 – CZAS I PRZEZNACZENIE (wyd. orygin. 2001)

Dimensionen Diesseits & Jenseits
ZEIT und Schicksal


 

 


SPIS TREŚCI:

WSTĘP

CZĘŚĆ 1: Kompendium

OSTATNI AKT CIEMNYCH MOCY

mityczny zew. Dojrzałość czasu. Możliwości karmiczne. Nasza iskra zawsze znała cel. Zbyt wiele opóźnionych energii. Ciemne moce – negatywne energie. Bożkowie wzorców ego. Blokady wywołane negatywnymi energiami. Megapolitis – koncentracja smogu. Demokracja jako rezonans samodynamiczny. Co zdarzyło się w roku 3113 przed chrystusem? Nasza obecna sytuacja. Materia I jej wartościowanie. Energie lucyferyczne I ich związek z materią. Rzeczywistość jest świadomym gatunkiem energii. Droga ku nowej ziemi. Energia czakramów I efekty jej oddziaływania. Karma wnika w geny. Jak karma mogła stać się dziedziczna? Dylemat medycyny. Co by się wydarzyło, gdyby genetyka mogła zapobiegać chorobom? Wzrost liczby upośledzonych. Koniec czasu karmicznego

POKARM Z DRZEWA ŻYCIA

Czy życie jest iluzją? Zamiary mistrzów genetyki? Wyjaśnienie. Powrót pierwotnych mistrzów genetyki. Hologramy. Czy nasza historia jest fikcją? Wielkie zamieszanie w rozwoju spirytualnym. Koniec guru. Wielowymiarowa kompleksowość. Co to jest spirytualność? Ziemia – najgorętszy obszar w cyklu stwarzania. Trauma manifestacji fizycznej. Samoakceptacja. Fenomeny obecnych czasów. Informacje czasu. Telektonon

PO OCZYSZCZENIU SPŁYNIE DOSTATEK

Energetyczne braki ludzkości. Seksualność kluczem do uaktywnienia energii kundalini. Bosko-żeńska energia – stróżem siły kundalini. Błędna interpretacja seksualności. Co oznacza "wewnętrzna seksualność"? Kobiecy – żeński aspekt – stróżem energii. Wojny energetyczne. Trauma wartościowania. Nikt nie będzie sądzony przez drugiego. Trauma lucyfera. Dzieło stworzenia rozrasta się . Dzieło stworzenia rozszerza swój zasięg. Lucyfer wypróbowuje własne alternatywy. Ziemia I my – ludzie. Materia stanie się świadoma swojej boskości. Lucyfer wkracza do finału. Rozszczepienie jądra atomu – to informacja, że cel został osiągnięty. Co się stanie z promieniem lucyferycznym? Człowiek sam wybiera poziom rezonansu. Prawa moralności a porządek kosmiczny. Świadome istoty poza formą fizyczną.

KOD GALAKTYCZNY

Skrócony plan czasu od 1987 do 2013 roku. Tunel czasu (wg mitologii majów). Holon ziemi. Piąta siła – energia trzynastu tonów. Wehikuł czasu ziemia 2013. Złota era – wizja majów. Co to jest dreamspell?

TEKSTY DO MEDYTACJI
ANEKS

CZĘŚĆ 2: Czas i przeznaczenie

MISTRZOSTWO PRZEZNACZENIA

Wstęp. Znaki CZASU – informacja od naszej duszy. Wielkie niezrozumienie istoty cierpienia. Bolesne procesy przeznaczenia. Dusza wkracza w życie ludzkie. Spirala losu. Od kuksańców do prowokacji. Od prowokacji do dramatów. Jakimi zasadami kieruje się dusza. Każdy człowiek sam określa swój los. Zbiorowy los ludzkości. Znaki CZASU w nawiązaniu do TZOLKIN. Kalendarz energetyczny – szablony CZASU.

WYMIARY TU l TAM, CZĘŚĆ 1

Słowo wstępne. Wprowadzenie. Czasoprzestrzeń. Iluzja rozdzielonego Bytu. Problematyka bodźców zmysłowych. Życie jest procesem uczenia się. Przypadek szczególny-kalectwo. Gry dodatkowe. Problemy pedagogiki. Problemy dwubiegunowej logiki. Początek skoku kwantowego. Zagrożenie świata. Skok kwantowy w świadomości. Błędnie pojmowane sprzysiężenie. Iluzja, że bieg życia dyktowany był z zewnątrz. Proces korekty kosmicznej. Względność naszej "wyższości". Rozum i rozsądek. Przecenianie wiedzy. Proście z tego świata do tamtego świata. Względność znaczenia Śmierci. Dlaczego aspekt duszy wstępuje w czas i przestrzeń? Krzyżowanie się czasoprzestrzeni. Spojrzenie w przyszłość. Doznania z pogranicza śmierci. Komitet powitalny. Za granicami świata iluzji istnieje obiektywna rzeczywistość. Problem odchodzących z własnej woli. Wielkie zamieszanie wokół małego ego. Co dzieje się z małym ego po przejściu do tamtego świata? Planeta gorączkuje. Inne spojrzenie na karmę. Świadomość wyznacza naszą rzeczywistość. Dlaczego tutejsze wydarzenia wnikają w głębię tamtego świata? Jaką role odgrywają światy braków? Wstąpienie w obszar kolektywnych działań. Indywidualna gra z własnym programem. Rozszerzenie pól duchowych o świat odczuć. Złożoność chorób. "Nieuleczalne" choroby uwarunkowane nastawieniem duchowym. "Nieuleczalne" choroby uwarunkowane karmicznie. "Nieuleczalne" choroby pochodzące z płaszczyzny duchowej. Choroby w "zastępstwie". Choroby związane z biologią. Choroba drogą ku uzdrowieniu świadomości. Choroby o podłożu psychicznym. Choroby jako czynnik przedłużający życie. Znaczenie ciosów losu. Koniec czasów – sceneria końca świata. Wszystko ma swój czas. Świadomość planetarna postępuje jak genialny szachista.

WYMIARY TU l TAM, CZĘŚĆ 2

Wprowadzenie. Świat wymiarów. Świadomość trój wymiarowa. Punkt przecięcia wymiarów. Powiązania wewnątrz pierwszych sześciu wymiarów. Znaczenie cykli ziemskich. Co wyróżniało ostatnią fazę historii? Bogowie polaryzacji. Jaki znak rozpoznawczy mają istoty upadłe? Dlaczego właśnie TERAZ? Światy astralne. Demony. Kosmiczna inwazja dysonansowych istot duchowych w XIII wieku. "Na koniec czasu na Ziemię wtargną demony". Immunitet chroniący przed istotami demonicznymi. Dusza astralna-dusza przyczynowa. Co się dzieje, kiedy umiera człowiek? Działanie dusz astralnych. Jak można pomóc w takich wypadkach? Małe dzieci i zwierzęta reagują na dusze astralne. Pozytywne światy astralne. Świadome obcowanie ze światem astralnym. Zniesienie blokady częstotliwości. Otwieranie siedmiu pieczęci. Wymazanie historii. Konwergencja harmoniczna 1987. Symbioza niższych światów z wyższymi światami świetlanymi. MAYA – świat iluzji. Uchylenie rąbka tajemnicy. Siła ego. Wymiar czwarty -- CZAS. Inne programy czasowe. Wymiar piąty. Wstąpienie w wymiar piąty. Nadzór galaktyczny. Powiązanie wymiaru czwartego z piątym. Wymiar szósty. Wymiar siódmy. Ciało. Trójwymiarowe ciało fizyczne. Psyche. Dusza. Czterowymiarowe ciało elektryczne – HOLON. Ciało DUCHOWE – Wyższe Ciało Mentalne. Podsumowanie.

Wymiary

 

OD WYDAWCY

Wydawnictwo PULSAR informuje Czytelników, że nie będzie organizować żadnych kursów szkoleniowych, przybliżających posługiwanie się Kalendarzem Majów. Praca z naszą literaturą jest pracą indywidualną. Każdy musi wyrobić sobie samodzielne podejście do spirytualnych praw CZASU, zapisanych w czwartym wymiarze Bytu.

Zamierzamy organizować spotkania autorskie, a od jesieni uruchomimy stałe punkty konsultacyjne pod patronatem osób wyznaczonych przez autorkę serii, Hannę Kotwicką. Czytelnicy muszą mieć czas na zapoznanie się z treścią książek. Informacje o terminach i miejscu spotkań umieścimy na naszej stronie internetowej.

Jednocześnie zastrzegamy, że żaden z symboli Majów, zamieszczony w naszych książkach, nie może być reprodukowany ani wykorzystywany w celach komercyjnych bez pisemnej zgody wydawcy.

Marzec, 2001

Czytelniku!

Wiedza przedstawiona w tej części nie jest wytworem umysłu współczesnego człowieka, ale wiedzą wypływającą bezpośrednio z Praw Kosmicznych, do których dostęp umożliwili nam Majowie. Nadszedł czas, by mądrość ta dotarła również do Ciebie. Nadszedł czas, abyś TY SAM zrozumiał prawa Wszechświata, abyś z własnej, nieprzymuszonej woli zechciał otworzyć się na prawdę, znalazł swoje miejsce, ustalił prakorzenie.

Jose Arguelles [amerykanin, doktor filozofii, historyk, członek honorowy Katedry Sztuki Kreatywnej Union Graduate School; mieszka i pracuje w Boulder w Kolorado], odkrywając klucz do Świętego Kalendarza Majów Tzolkin, otworzył jednocześnie kosmiczne bramy CZASU. Jako autor i współautor wielu traktatów naukowych zainicjował proces powszechnego uświadamiania ludzkości. Informacje rozszyfrowane z kalendarza Majów, w terminologii naukowej określanego jako Dreamspell, są wielkim darem Kosmosu dla ludzkości XX i XXI wieku. Struktura Tzolkin opiera się na ścisłym porządku matematyczno-astronomicznym i prawach cykliczności. Przyporządkowanie symboli i znaków liczbowych nie jest dziełem przypadku, lecz wypływa z logiki matematycznej. Studia nad kalendarzem Tzolkin zajęły Arguellesowi trzydzieści trzy lata. Po opublikowaniu swoich prac spotkał się z ogromną krytyką ze strony wielu światowych autorytetów. Szczególnie niegościnna okazała się Europa. Jednak prawda potrafi bronić się sama. Świat nauki nie mógł podważyć zasadności praw astrofizyki w kalendarzu Tzolkin, w przeciwnym razie musiałby zaprzeczyć sam sobie.

Kosmologia Majów dotarła na kontynent europejski na początku lat dziewięćdziesiątych. Stało się to za sprawą Johanna Kossnera. Z pomocą żony Edith i syna Andreasa przełożył on archaiczny język wyroczni Majów na nasz współczesny sposób pojmowania.

Opierając się na pracach Arguellesa, uprościł wiedzę zapisaną przez Kosmiczne Świadomości w świecie Majów, abyś Ty, drogi Czytelniku, mógł ją sobie przyswoić tak, by przygotować się na nadchodzące zmiany – zmiany otaczającego Cię świata. Ty – jako jednostka – możesz doprowadzić do uzdrowienia Całości. Ty sam, wykorzystując potęgę własnego umysłu, możesz zmienić otaczającą Cię rzeczywistość. Tylko TY! Żaden guru! Żadne prawa rządzące w naszym świecie!

W tym miejscu apeluję do wszystkich Czytelników o nie tworzenie na bazie tej wiedzy żadnych stowarzyszeń i fan klubów kalendarza Majów. Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności celem wyeliminowania potencjalnych pseudouzdrowicieli duchowych, podszywających się pod znawców tematyki lub współpracę ze mną – tłumaczem i autorką serii. Wymieniajcie poglądy w luźnych grupach, w gronie osób, do których macie pełne zaufanie. Zaznaczam, że wiedza przekazana w tej części nie ma prawa wyłączności. Nie przyjmujcie jej na ślepo. Zawsze starajcie się wychwycić własną prawdę.

W razie trudności w zrozumieniu tekstu w każdej chwili można zwrócić się do mnie o radę na adres skrytki pocztowej, zamieszczony na końcu książki. Chętnie wytłumaczę niejasności, ale zaznaczani, że nikomu nie podam ściśle określonego schematu interpretacji. Nie ma takiej możliwości. Praca z tą książką to droga indywidualnych poszukiwań. Kalendarz pokazuje tło, ustawia drogowskazy, ale drogę do własnego wnętrza każdy musi znaleźć sam. Nie bójcie się popełniać błędów, dzięki nim poznaje się głębszą prawdę.

Podczas interpretacji symboli nie ma możliwości pomyłki. Na początku możesz ślizgać się po powierzchni lub zbyt płytko tłumaczyć sobie znaki. Wprowadzając energetyczną treść pieczęci do osobistego pola życia (zawód, dom rodzinny, krąg przyjaciół, środowisko), ujrzysz horyzont swoich działań. Obserwując rozwój wydarzeń, bardzo szybko wychwycisz dziedzinę, w której będziesz mieć coś do zrobienia. Natomiast energia tonu wprowadzi ruch do Twojego pola życia, objawi sferę oddziaływania oraz cechy charakteru, na które powinieneś zwracać szczególną uwagę.

Hanna Kotwicka
Warszawa, dnia 23 marca 2001
w dniu Magnetycznego Wichru

WSTĘP

W pracy tej pragnę przekazać Czytelnikom informacje na temat wielkich związków przyczynowych w Dziele Stworzenia. Bez jakiegokolwiek przejaskrawiania odzwierciedlę tu zaistniałe deformacje, ale nie po to, by wzbudzić poczucie winy, lecz po to, by zacząć je naprawiać.

Jeżeli w krzywym zwierciadle czasu wyłonią się niektórzy instytucjonalni mocarze tego świata, nie powinno to wyzwolić żadnego ducha oporu. W zwierciadle tym powinniśmy odnaleźć siebie. Wszystkie pochodzące od nas rezonanse energetyczne musimy przyjąć do siebie z powrotem, bo tylko tak mogą zostać uzdrowione. Odczepione, niechciane i niczyje będą zakłócać nam spokój dopóty, dopóki ich nie przygarniemy i nie ogrzejemy bezinteresowną miłością.

Jeżeli w trakcie czytania rozpoznasz siebie jako współtwórcę starych wzorców destrukcji, nie lękaj się – nie jesteś przez to wcale gorszy od innych! Jest to tylko twoje karmiczne powiązanie, które daje ci teraz szansę uzdrowienia przyczyny!

Nie przestrasz się także, jeżeli odkryjesz, że Stary Świat, który tak czy inaczej jest również twoim światem, już wkrótce przestanie istnieć. Nie strać wiary, jeżeli zauważysz, że zacząłeś tracić grunt pod nogami, odkąd rozpoznałeś, że wszystko, czego do tej pory się trzymałeś i co według ciebie było w życiu wartościowe, znajduje się w stanie rozwiązania! Wielu z nas doświadcza teraz takiego szoku. Nie jesteś więc pierwszy!

Informacje zawarte w tej części książki nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek religią, ideologią czy sektą! Przekazywana tutaj wiedza – to bez wątpienia głęboko spirytualny przekaz, pochodzący z płaszczyzny duchowej – z płaszczyzny ABSOLUTNEJ WOLNOŚCI – który dziś zapukał do twojego trójwymiarowego wzorca świadomości.

Jeżeli kończąc czytanie tej książki, rozpoznasz, że RELIGIO to ty, że to ty jesteś odwzorowaniem Boga w materii, że przez twoje ciało fizyczne artykułuje się twoje Wyższe JA, to dopiero wtedy zaczniesz czuć, widzieć i wiedzieć KIM NAPRAWDĘ JESTEŚ. Reszta dokona się sama!

Ja – autor – jestem jednym z wielu kanałów, choć praktycznie jesteśmy nimi wszyscy. Moje ograniczone zdolności literackie często utrudniały mi przekazywanie wielu spostrzeżeń w sposób bardziej przystępny. Mimo to moje substancjonalne JA raduje się niezmiernie, że ma swój cząstkowy udział w rozświetlaniu tematyki MIŁOŚCI.

OSTATNI AKT CIEMNYCH MOCY
(obszerne fragmenty)

Jest tylko jedna MOC na Ziemi:

MIŁOŚĆ

OBOWIĄZEK bez miłości czyni NIEZADOWOLONYM
PRAWDA bez miłości czyni KRYTYKUJĄCYM
WYCHOWANIE bez miłości czyni ZBUNTOWANYM
MĄDROŚĆ bez miłości czyni ROZDARTYM
ODPOWIEDZIALNOŚĆ bez miłości czyni BEZWZGLĘDNYM
PRAWORZĄDNOŚĆ bez miłości czyni ZATWARDZIAŁYM
GRZECZNOŚĆ bez miłości czyni PŁACZLIWYM
PORZĄDEK bez miłości czyni DROBIAZGOWYM
ROZPOZNANIE bez miłości czyni UPARTYM
WŁADZA bez miłości czyni GNĘBIĄCYM
SZACUNEK bez miłości czyni DUMNYM
MAJĄTEK bez miłości czyni CHCIWYM
WIARA bez miłości czyni FANATYCZNYM

BIADA TYM, KTÓRZY SKĄPIĄ MIŁOŚCI!

Oni poniosą winę, jeśli świat umrze od własnego jadu!

Po co żyjesz, jeżeli nie potrafisz kochać?

POZWÓL NAM ZBAWIĆ ZIEMIĘ MIŁOŚCIĄ!

– Laotse

MITYCZNY ZEW
(według A. Spilsbury i M. Bryner)

Przed eonami lat Galaktyczne Konsylium, chcąc ratować proces ewolucji, wystosowało mityczne orędzie do wszystkich Świetlanych Świadomości we wszystkich systemach słonecznych. Niezliczona liczba istot z najdalszych nieskończonych przestrzeni odpowiedziała na ten zew i w określonym czasie zjawiła się w wyznaczonym miejscu. Wtedy pojawił się sam Wielki Duch – Najwyższa Miłość Galaktyk – zaszczycając zebranych następującymi słowami Niebieskiego Światła:

“Jesteście proszeni o inkarnowanie się w pewnym świecie, gdzie dokona się wielka transformacja. Ci z was, którzy pójdą za tym wezwaniem, udadzą się do pewnego miejsca ewolucji, gdzie ILUZJA STRACHU i ROZŁĄKI będzie wyjątkowo surowym nauczycielem. Zwracam się teraz do tych, którzy mają niezbędne zdolności, aby wystąpili tam jako Moi posłańcy i pomogli Mi podnieść i przetransformować wibracje tej planety. Chodzi bowiem o to, aby zakotwiczyć tam MIŁOŚĆ. Tam staniecie się stwórcami nowej realności – REALNOŚCI ZŁOTEJ OKTAWY.

W dotychczasowych podróżach we Wszechświecie każdy z was okazał się doskonałym gwiezdnym sternikiem. Jako Posłańcy ŚWIATŁA pokazaliście, że potraficie wysoko wznosić Światło. Dlatego zapraszam was teraz do inkarnowania się pośród mas i plemion na Ziemi, aby pomóc Gai i jej dzieciom w wyjątkowo trudnej transformacji.

Do tego planu należy jednak przyodzianie woalu zapomnienia. Jeżeli zdołacie obudzić w sobie rajską pamięć i dziecinną ufność, staniecie się zaczynem harmonizującego cyklu inicjacji. Będziecie inkarnować się w różnych punktach strategicznych i często na obszarach o bardzo niskiej wibracji. W niektórych t was iluzja rozłąki ze ŚWIATŁEM wywoła uczucie zniechęcenia, braku wsparcia i wyobcowania. Jeżeli jednak zaakceptujecie wasze człowieczeństwo, wasza MIŁOŚĆ przeniknie sferę dualizmu, a wasze ŚWIATŁO przyspieszy proces ewolucji.

Wasz udział w Moim planie jest całkowicie dobrowolny. Jednak transformacja na Ziemi jest czymś bardzo rzadkim i drogocennym. Jeżeli zechcecie podjąć się tej misji, otrzymacie sposobność scalenia w przyspieszonym tempie wszystkiego, co zdobyliście w poprzednich inkarnacjach. Wasza Świadomość doświadczy rzadko doznawanego skoku kwantowego. Wybór należy do was. Od was będzie zależeć, czy zatańczycie z Gają taniec zwycięstwa w czasie ceremonii zstąpienia ŚWIATŁA".

Tak powiedział Stwórca – Najwyższe ŚWIATŁO Galaktyk.

Świetlane Istoty szukały różnorodnych gwiezdnych popleczników, wybierały różne związki i konsylia, aby inkarnować się na planecie Ziemi. W plan ten wbudowano pewne zabezpieczenia, pomocne w budzeniu Świetlanych Istot z duchowego letargu na Ziemi. Dzieci Gwiazd zostały uwrażliwione (zakodowane) na wiele sposobów: na dźwięki, kolory, światło, obrazy, słowa i symbole. Był to swego rodzaju rezonans wibracji, który miał im pomóc w przypomnieniu sobie o zobowiązaniach wobec Najwyższego ŚWIATŁA. Kody te wynurzały się wszędzie: w muzyce, w przeszywającym spojrzeniu, w mowie i uczuciach – wszystkie wyzwalały budzący impuls: chęć stania się wcieleniem MIŁOŚCI.

Teraz też tak się dzieje i my, DZIECI SŁOŃCA, znów kąpiemy się w promieniach przypomnienia. Jako Wysłannicy Słońca i Kurierzy Gwiazd jesteśmy doskonale przygotowani do spełnienia obietnic i urzeczywistnienia prastarego mitu. Kiedy zakotwiczymy miłość na Ziemi, wszyscy przywdziejemy szaty bogów.

Mityczny zew rozlega się ponownie:

Obudźcie się Wojownicy Tęczy, Kurierzy Słońca, Jasne Umysły galaktycznych konfederacji, związków i soborów! Jeżeli wynurzacie się dopiero teraz, w tym czasie, odkryjcie wasze uzdrowicielskie zdolności i wzmacniajcie słabszych. Dodawajcie im otuchy, wspierajcie na duchu, pokazujcie drogę powrotu. Przesyłajcie fale miłości wszystkim dzieciom Gai będącym w potrzebie. Kiedy waszym narzędziem stanie się miłość, humor, śmiech, radość, śpiew, taniec, wytworzycie silną falę transformacji, która przełamie bariery dualizmu, rozłąki, osamotnienia i zrodzi CUD JEDNOŚCI i POKOJU.

Ukażcie się nowo uformowani – w całej okazałości waszego piękna i siły waszej prawdziwej tożsamości! Zróbcie to w darze dla Gai! Odsuńcie na bok wszystkie wątpliwości! Wy jesteście przecież Dziećmi Słońca. Idźcie tam, gdzie poprowadzi was serce, i tam rozdawajcie wasze dary. Poddajcie się magii ŚWIATŁA, a CUD dokona się na Ziemi. Przypomnijcie sobie, że TERAZ tańczymy i śpiewamy ku chwale JEDNEGO SERCA!"

DOJRZAŁOŚĆ CZASU

Nadszedł czas, aby wreszcie pokazać, w jakiej sytuacji znajduje się ludzkość. Dramat poprzednich lat – zwłaszcza tych ostatnich – ukazuje nam świat, który ulega przyspieszonemu procesowi rozmywania. Właśnie to powoduje, że wielu z nas czuje się coraz bardziej niepewnie. Jako istoty od tysiącleci przepełnione strachem stawaliśmy się sobie coraz bardziej obcy. Oplatająca świat sieć informacyjna przynosi nam co chwilę – na żywo – nowe, mrożące krew w żyłach meldunki, i tak jak kiedyś wzorce strachu dawały nam możliwość przeżycia, tak teraz stały się barierą dla nas samych.

Nasz wyćwiczony, linearny sposób myślenia, nacechowany statystycznym pojmowaniem świata i nas samych, utrudnia nam zgłębienie faktycznych związków przyczynowych. Do tego jeszcze dochodzi fatalne w skutkach medialne pranie mózgu przez aparaty władzy i inne struktury. Takie oddziaływanie – ustawiczne bombardowanie każdej budzącej się świadomości – utrudnia przezwyciężenie starych schematów myślowych i w ogóle dostrzeżenie, że to my sami uwięziliśmy się w materialistycznym kokonie. Zamiast cieszyć się życiem, zaczęliśmy odbierać dzień powszedni jako udrękę i cierpienie. To jest właśnie nasze piekło – piekło, które sami sobie zbudowaliśmy!

Ziemia – nasza piękna Niebieska Planeta – znajduje się w kulminacyjnym punkcie przemian. Proces ewolucji, rozłożony na 26 000 lat i dźwigany przez nas – jako szczególny gatunek homo sapiens – dobiega końca. Okres ten definiowany jest jako rok platoński lub Wstęga Ewolucji. Odpowiada on pięciu Wielkim Cyklom Majów (5 125 lat lub 5 200 Dreamspell-lat każdy) [przez Dreamspell-rok rozumie się energetyczną jednostkę CZASU, która nie musi być idealnie zgodna z długością linearnego Roku Solamego. Na skutek asynchronizacji kąta nachylenia osi ziemskiej linearny okres 5 125 lat odpowiada 5 200 Dreamspell-latom. Ponieważ oś ziemska znowu zaczęła się podnosić, stąd zmienia się także nasze wewnętrzne poczucie biegu czasu. Wielu z nas odnosi wrażenie, że czas biegnie coraz szybciej]. W astronomii określamy go jako powrót ziemskiego żyroskopu do punktu wyjścia.

W ewolucji czas ma znaczenie drugorzędne – posiada znaczenie tylko w aspekcie trójwymiarowym. Objawienie Iskry Bożej określane jest jako Dzień Kosmiczny (Dzień Stworzenia), dlatego na zakończenie każdy cykl otrzymuje swoją krótką, programową formę, np. 26 lat.

Poprzez kompresję podstawowego fraktalnego cyklu 26 000 lat w mniejsze 260-dniowe cykle zdobywamy możliwość wkroczenia z korektą w określone odcinki ewolucji. Ponieważ CZAS może być wyświetlany na ekranach o różnej wielkości, możemy korygować wstecz mniejsze programy fraktalne. Np. w ostatnim 26-letnim cyklu – od 1987 do 2013 – usuwamy deformacje zaistniałe na przestrzeni ostatnich 26 000 lat ewolucji. W ten sposób czterowjmiarowy moduł CZASU umożliwia nam dokonanie na “koniec czasów" kompletnej korekty błędnych etapów rozwoju, wywodzących się z wcześniejszych epok. Każda epoka historyczna znajduje powtórzenie w ściśle określonym cyklu fraktalnym.

Obecnie wstępujemy w bardzo aktywną fazę transformacji z trzeciego wymiaru w czwarty. Aktu tego dokonujemy wraz z Matką-Ziemią, ponieważ Ziemia jest zwierciadłem naszej CAŁOŚCI. Można by powiedzieć, że dobiega końca realizacja programu rozwijanego i formowanego na przełomie długiego cyklu czasu. Ponieważ każdy Byt manifestuje się jako wzorzec energetyczny, na zakończenie konieczne jest uporządkowanie i oczyszczenie wszystkich destruktywnych wzorców Energii, nie przylegających do Całości. Tyczy się to także Wielkiego Cyklu, a zwłaszcza ostatnich 5 100 lat naszej historii.

Każdy rok ziemski odpowiada 1000 lat ewolucji. Informacja ta zawarta jest także w Biblii. 26-letni skrócony program oczyszczania rozpoczął się 16/17 sierpnia 1987 roku. Dzień ten nazwano Momentem Harmonijnej Konwergencji [zbieżności, sprzężenia (przyp. tłum.)]. Od tej chwili – odpowiednio do skróconego programu – dzień po dniu postępuje wsteczny proces harmonizacji. Usuwane są wszystkie powstałe wcześniej dysharmonie. Wszystko wraca na właściwe miejsce! Przemiana ta dokonuje się we wszystkich wzorcach energetycznych.

Powinniśmy też wiedzieć, że w skład Wielkiej Wstęgi 26 000 lat wchodzą cykle wewnętrzne. Szczególnie ten ostatni, który uformował tak zwaną historię, ma elementarne znaczenie dla tego, co się teraz dzieje! Aby móc cofnąć się do zarodka historycznego cyklu, należało włączyć wsteczny bieg skróconego programu, a to nie mogło się obyć bez punktu krytycznego, który został osiągnięty 26 lipca 1992 roku i znany jest jako TIME SHIFT. czyli zwrot czasu. Po zakończeniu tego etapu ewolucji – przy czym nie chodzi tu tylko o proces biologiczno-materialny – pojawi się sposobność przyłączenia do NOWEGO wymiaru Bytu i znalezienia dostępu do wyższego, galaktycznego poziomu.

Redukcja i ograniczenie naszego poziomu myślenia do jednowymiarowej kategorii Bytu zasłoniły nam wgląd we wnętrze. Pamiętajmy, że ewolucja nie dotyczy tylko procesów fizycznych, ale wszystkich aspektów naszej istoty, np. ciała emocjonalnego i mentalnego – szczególnie aspektu rafio i naszego eterycznego sobowtóra.

MOŻLIWOŚCI KARMICZNE

Sobowtór eteryczny – albo inaczej ciało duchowe lub ciało przyczynowe – jest spirytualnym nosicielem wszystkich naszych cech; identyfikatorem naszej tożsamości, która w niezliczonej liczbie inkarnacji kontynuowała proces nauki w historycznie realnym czasie. Ciało przyczynowe reprezentuje karmiczny proces dojrzewania, w którym każdy z nas ma możliwość oczyszczenia swojej tożsamości z negatywnych obciążeń, jak również zrównoważenia dysharmonii oraz uzdrowienia swojej uwikłanej w trudy i cierpienie istoty.

Wymiar karmiczny ukazywany jest nam w wielu przypowieściach, m.in. jako piętno Kaina. Tymczasem symbol Kaina jest informacją o upadłej istocie ludzkiej, która za swoją “winę" nie musi płacić bezwzględną likwidacją. W toku możliwości inkarnacyjnych “wina" musi zostać odkupiona lub zrównoważona miłością.

To, czego dowiedliśmy w poprzednich inkarnacjach i co wyraża symbol Kaina, wplecione zostało w procesie ewolucji w naszą KARMĘ. Podobnie kształtowała się karma Ziemi – była ustawicznie “rozbudowywana" przez wszystkie generacje. Była to gigantyczna sieć, w którą wplątaliśmy się na pozór bezpowrotnie. Dowodem na rozrastanie się karmy jest coraz okrutniejsza rzeczywistość w przełomowym okresie naszej historii. Wewnętrzne prawo Oko za oko! było swoistym rozliczeniem, wyrównaniem winy oraz wyraźnie artykułowało nierozwiązaną lub “niekochaną" karmę, ale my tego nie rozumieliśmy. Z całą pewnością możemy więc przyjąć, że znaczna część okrucieństwa, cierpienia i zmartwień była i jest odbiciem karmy ostatniej epoki historycznej. Być może teraz zrozumiesz, dlaczego konflikty wojenne okazywały się w ostatnich czasach tak irracjonalne i dlaczego światowi mocarze są zupełnie bezsilni i nie potrafią im zapobiec.

NASZA ISKRA ZAWSZE ZNAŁA CEL

Nie ulega wątpliwości, że ciało przyczynowe człowieka, zwane inaczej duszą przyczynową, zna swoje obciążenia karmiczne i dlatego zgodnie z Prawem Karmy – Oko za oko akceptuje wyrównywanie win nawet za cenę straszliwych okrucieństw i niewyobrażalnych cierpień. Patrząc od tej strony – od strony prawa wyrównania – większość okrucieństw i nieludzkość jest często sama w sobie absolutnie logiczna. W tym miejscu chciałbym podkreślić, że konieczność karmicznego rewanżu – jako środka wyrównania winy – możemy zastąpić aktem bezwarunkowej miłości i bezwarunkowego przebaczenia, ofiarowanym nam przez Mistrza Chrystusa! Teraz zależy tylko i wyłącznie od nas – od każdej jednostki, grupy i narodu – jaką wybierzemy drogę oczyszczania.

Choć nasza kultura, religia i obowiązujące poglądy skrywały przed nami wiedzę o karmie i prawach karmicznych, nasze ciało przyczynowe znało te reguły od zawsze.

Jeżeli mówimy, że Czas Karmiczny dobiega końca, to jest chyba logiczne, że ostatnie stulecia naszej epoki musiały być nacechowane spiętrzeniem wszelkiego rodzaju okrucieństw, irracjonalnych zachowań i orgii politycznych. Tyczy się to zarówno indywidualnych zrządzeń losu, jak i dramatów zbiorowych.

ZBYT WIELE OPÓŹNIONYCH ENERGII

Wygląda na to, że w pewnym Kosmicznym Momencie albo inaczej: w historycznie dojrzałym punkcie, który wyznaczył Jezus Chrystus miliony lat przed swoją ziemską inkarnacją – kiedy planeta Ziemia zaczęła przygotowywać się do przyłączenia do Kosmicznej Jedności – niezliczona liczba odosobnionych dusz, tzw. Opóźnionych Energii, przyciągana tu niczym magnesem, zwróciła uwagę na tę niepowtarzalną szansę. Pośród nich znalazła się znaczna liczba i takich, którym dojrzałość wewnętrzna nie wystarczała do powrotu do Źródła, ale pomimo to chciały wziąć udział w tym procesie. Stacja ZIEMIA stanowiła dla nich swego rodzaju trampolinę. Po oczyszczeniu się Ziemi ze wszystkich negatywnych Energii zostaną one przeniesione na inną, specjalnie dla nich przygotowaną planetę, gdzie będą zmierzać ku domowi w znacznie wolniejszym tempie ewolucji.

Osierocone, upadłe dusze z innych ewolucji przyniosły ze sobą także swoje choroby, którymi zaraziły całą Ziemię. W tym punkcie ewolucja objawiła nowy aspekt – swego rodzaju SAMODYNAM1KĘ, której nie było w planie, a mianowicie: zaraza wywołała ogromne spustoszenie także wśród przebudzonej części ludzkości. Cały proces zaczął się nagle załamywać. Dobrowolne zejście w niskie wibracje materii ziemskiej wiązało się z dużym ryzykiem, ponieważ na pewien czas musiał zostać uśpiony nasz Wyższy Duch. Tylko przy “uśpionym" DUCHU było możliwe, aby forma biologiczna rozrosła się do swojej faktycznej wielkości, rozwijając zdolność przeżycia w trudnych warunkach trzeciego wymiaru. Dopiero w odpowiednio dojrzałym momencie miał zostać przebudzony Wyższy Duch, aby poprowadzić ewolucję ku Wyższej Świadomości.

Osierocone dusze mogły rozpocząć dźwiganie się na niższej płaszczyźnie, która odpowiadałaby ich niskiemu poziomowi wibracji. MY – jako twórcy eksperymentu “Ziemia" – zdobyliśmy się na odwagę, aby całkowicie zatrzeć świadomość świetlanej tożsamości i zstąpić w totalną “ciemność" trójwymiarowego świata. Zadania tego podjęliśmy się nie tylko dla ratowania osieroconych dusz, ale także dla wielu innych spośród nas, którzy nie podołali wcześniejszym próbom.

Nasza piękna planeta jest brzemienna od dusz, które me były...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin