Policja.doc

(2 KB) Pobierz

Policja

Nasza Policja kochana
czuwa nad nami od świtu do rana.
Groźnych przestępców ściga
i szary człowiek im się nie wymiga,
a gdy masz coś na sumieniu,
to możesz wylądować nawet w więzieniu.
Chyba, że stanowisko wysokie masz,
to na pewno radę sobie dasz.
Tacy to nawet na chodnikach parkować mogą
i nic sobie z tego nie robią.
Pieszy jakoś sobie poradzi,
tylko musi uważać by auta czymś nie zawadził.
Bo gdyby samochód przypadkiem zarysował,
zaraz policjant by się zainteresował.
Za przejście przez jezdnię w miejscu niedozwolonym
Policja wypisze Ci mandat słony.
Ich nie interesuje,
że przejście 100 metrów dalej się znajduje.
Że drogowcy o pasach zapomnieli
i że pieszych pod uwagę nawet nie wzieli.
Drogówka też nie próżnuje
i pijanych rowerzystów wyłapuje.
Oni im statystykę poprawiają
i żadnego wysiłku nie wymagają.
Piwko na ławce chcesz wypić kolego?
Poradzę Ci – Nie rób tego!
Bo mandat za to Cię czeka,
tak nasze prawo karze spragnionego człowieka.
Młodzi jak piją i rozrabiają,
to patrole z daleka ich omijają.
Niech młodzież się wyszaleje,
bo takie są ich przywileje (?).
Próżno w weekend szukać patroli,
niech rozrabiają sobie gnoje do Woli.
Szyby w wystawach niech tłuką, znaki wywracają,
drzewka łamią i miasto zaśmiecają.
Gdy kioskarz 16-latkowi papierosy sprzeda,
to niech 500-złotowego mandatu się spodziewa.
A gdy ludzie na Policję zgłaszają,
że w blokowych klatkach gimnazjaliści popalają,
to ich odzewu brakuje,
bo Policji akurat to nie interesuje.
Może ja kłamstwa opowiadam?
Więc napisz obywatelu jeśli się ze mną nie zgadzasz.

 

Rawa Mazowiecka 5.10.2007


...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin