[1][30]movie info: WMV3 704x396 29.97fps 275.7 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ [951][962]Noir [970][998]Słowo wskazujšce imię przeznaczenia z odległych czasów [1004][1030]Dwie Panny władajšce mierciš. [1037][1060]Niech czarna ręka nad zielonym polem... [1060][1085]Proszę, chroni nowo narodzony pokój. [1289][1322]Bukiet Dla Mireille [1417][1425]Mireille... [1437][1447]Mireille... [1477][1486]Mireille... [1492][1503]Mireille... [1512][1520]Mireille! [1605][1614]Mireille. [1647][1656]Wujek? [1660][1669]Mireille. [1670][1697]Wujek! Wujek Claude! [1745][1781]To już 10 lat jak opuciłem Korsykę. [1786][1809]To naprawdę za długo. [1814][1819]Tak. [1841][1861]Kiedy wróciłe do Paryża? [1865][1875]Niedawno. [1881][1913]Nagle zatęskniłem za wieloma rzeczami. [1926][1950]Mój brat był wspaniałym człowiekiem... [1972][1988]Roland Bouquet. [1994][2011]Kierował syndykatem, [2011][2029]jednak cišgle był uprzejmy i szczodry. [2067][2073]Tak... [2088][2117]Gdyby tylko mój brat nie skończył w ten sposób... [2126][2162]Być może nie musielibymy|opuszczać Korsyki. [2194][2214]Nadal "pracujesz"? [2230][2238]Trochę. [2244][2253]Faktycznie? [2279][2289]A ty? [2289][2299]Ja? [2305][2321]Masz zamiar pracować w Paryżu? [2327][2351]Tak. Taki mam zamiar. [2542][2559]Po zabójstwie moich rodziców, [2559][2583]Syndykat Rodziny Bouquet został zniszczony. [2592][2631]Póniej Korsykę|przejšł inny syndykat. [2636][2652]Nie miałam już domu, [2652][2685]opuciłam kraj z wujkiem Claude. [2727][2741]Claude O'Petier [2753][2766]Rodzina ze strony matki. [2793][2809]Zawdzięczam mu wiele. [2815][2836]Bawił się ze mnš... [2840][2858]Nauczył mnie też wszystkiego... [2867][2888]Chociaż był bardzo surowym nauczycielem. [2895][2913]Przedstawię ci go wkrótce. [2926][2935]Ta osoba. [2940][2963]On nie wie nic o Żołnierzach, prawda? [2973][2985]Oczywicie że nie! [2991][3023]Gdyby wiedział,|powiedziałby mi. [3040][3050]To prawda... [3080][3088]Mireille! [3092][3095]Co? [3103][3133]To wspaniale, że znów go spotkała... [3292][3315]Co po stronie Marceaux? [3323][3345]Cóż, miło i powoli... [3361][3371]A co u was? [3711][3739]To jezioro... pamiętasz je? [3747][3788]To znaczy... to, nad które|tak często mnie zbierałe? [3794][3802]Oczywicie. [3833][3849]Kiedy przyjechalimy do Paryża, [3849][3872]zawsze siedziałam w domu... [3883][3919]Zawsze tak się starałe,|żebym czuła się lepiej. [4160][4179]Pojedmy znowu... [4179][4193]nad to jezioro. [4199][4204]Co? [4209][4227]Co się stało? Nie chcesz? [4241][4255]Będę zachwycona! [4298][4331]Powiedz, czy wiesz co o Noir? [4364][4375]Nie wiem... [4391][4401]No tak... [4423][4458]Noir,... chodzi ci o "ten" Noir? [4463][4469]Tak. [4492][4515]Ale czemu? [4522][4547]Nie... W porzšdku jeli nic nie wiesz. [5577][5586]Co się stało? [5614][5625]To nic. [5683][5694]Nic. [5724][5733]Tak. [5740][5754]To nic takiego. [5883][5916]Powiedz, czy wiesz co o Noir? [6020][6028]Czemu... [6040][6057]Wujku, czemu? [6103][6109]Tak? [6176][6204]To... włanie je przynieli. [6249][6263]To od wujka. [6273][6295]Sam wyhodował te kwiaty... [6300][6312]To wspaniałe! [6329][6337]Tak. [6684][6704]Czeć. Długo czekasz? [6747][6767]Petier! Dziękuję, że przyszedłe! [6772][6794]Niele wyglšdasz, DuPaul. [6794][6810]Proszę, siadaj. [6837][6848]Napijesz się czego? [6848][6860]Nie, nie trzeba. [6867][6886]Kiedy wróciłe do paryża? [6886][6896]Dopiero co. [6904][6920]Co za facet. [6920][6944]Czemu nie dałe znać wczeniej? [6952][6979]Miałem co do załatwienia. [6987][7013]Z twoimi umiejętnociami|powiniene mieć dużo pracy. [7029][7063]Właciwie... spotkalimy się,|bo mam do ciebie probę. [7072][7083]Jakš? [7088][7105]Powiniene wiedzieć... [7139][7166]Ostatnio nastšpił|cišg dziwnych zabójstw. [7172][7177]Tak. [7179][7200]Podobno tylko szefowie mafii. [7204][7230]Ja też jestem w to zamieszany. [7236][7271]Kto i gdzie... Tego|chcę się dowiedzieć. [7272][7277]Rozumiem. [7286][7298]Zrobisz to? [7304][7315]To proste. [7318][7331]Nie ma czego szukać. [7331][7341]Naprawdę? [7341][7350]Więc wiesz kto... [7378][7393]To ja ich załatwiłem. [7443][7459]To wspaniałe. [7462][7493]Nie wiedziałem, że masz|takie poczucie humoru... [7518][7545]To częć rozkazów jakie dostałem. [7642][7658]I jeszcze jedno. [7670][7698]Twoje imię też było na licie. [7719][7724]Tak. [7734][7743]Wujek? [7758][7772]Dziękuję za kwiaty! [7778][7798]Byłam taka szczęliwa! [7809][7826]Oczywicie! Z przyjemnociš! [7843][7859]Co? Teraz? [7869][7884]Nie. To nie problem. [8185][8207]Wejdmy. Szybko. [8391][8403]Wejd. [8436][8459]I jak? Niele, co? [8474][8509]Jeli będziesz o nie dbać,|kwiaty odpowiedzš bardzo miło. [8514][8530]Nawet jeli czase się pomylę. [8535][8543]Wujku... [8551][8578]Nie zaprosiłe mnie tu,|żeby pokazać mi kwiaty. [8582][8605]Kiedy mówisz do kwiatów,|one z pewnociš... [8605][8613]Odpowiedz mi. [8628][8653]Pracuję nad naprawdę dużš sprawš. [8659][8677]Prosisz mnie o pomoc? [8682][8689]Nie. [8695][8711]Spójrz. [8717][8727]O co ci chodzi? [8806][8830]Zgadza się. To twój partner. [8832][8862]Więc nasze spotkanie to nie przypadek! [8871][8892]Planowałe to od samego poczštku! [8932][8942]Ty... [8953][8966]Oszukałe mnie. [8983][9006]Ty też kłamała. [9014][9034]Że nic nie wiesz o Noir! [9067][9089]Mogłem zrobić to po cichu, [9094][9113]Ale chciałem, żeby wiedziała. [9121][9134]Klient... [9138][9151]to Żołnierze, tak? [9155][9174]Więc znasz tę nazwę! [9196][9205]Wujku... [9214][9223]Jak? [9242][9258]Lepiej, żeby nie wiedziała. [9261][9284]To jest... będzie lepiej dla nas obojga. [9304][9327]Muszę wykonać to zadanie. [9332][9351]Inaczej zostanę zlikwidowany. [9358][9370]Tak jak mój brat! [9432][9481]Tak. Roland Bouquet zginšł za|przeciwstawienie się Żołnierzom. [9486][9506]Razem z żonš i dzieckiem. [9515][9528]Wiedziałe? [9531][9561]Wiedziałe o tym wczeniej? [9586][9594]Wujku! [9604][9630]Nie próbuj znaleć Żołnierzy. [9637][9654]Złożyłem im przysięgę! [9662][9684]Że nigdy nie zakwestionuję ich rozkazów [9684][9706]i zawsze będę ich słuchał. [9710][9748]Dlatego wydostałem się z Korsyki żywy. [9753][9766]Razem z tobš. [9806][9847]Czy to wystarczy żeby zrozumiała?|Przerażajšcš siłę Żołnierzy. [9867][9890]Z tym jest nie dobrze. [9911][9941]Jestemy o wiele delikatniejsi niż te kwiaty. [9949][9969]Kiedy zostaniesz celem Żołnierzy, [9970][9990]nie ma ucieczki. [9995][10010]Nigdzie. [10022][10057]Nie popełnij tej samej|pomyłki co Roland. Mireille. [10077][10086]Proszę. [10214][10226]Rozumiem. [10250][10261]Widzę. [10266][10287]Przyprowadzę jš tu dzi w nocy. [10294][10304]To wystarczy. [10324][10348]Potem, pojedmy nad jezioro. [10355][10372]To najlepsza pora roku. [10372][10397]Jezioro ma wspaniały kolor. [10420][10429]Pewnie tak... [10960][10976]Wychodzę na chwilę. [10983][10991]Gdzie? [10994][11015]To nic. Nie musisz ić. [11159][11181]Czy nie mówiłam, żeby nie szła? [11188][11202]Id do domu! [11207][11211]Nie! [11220][11233]Id do domu! [11267][11277]Nie pójdę do domu. [11396][11411]Cišgle idziesz? [11441][11449]Czemu? [11517][11528]Spóniła się. [11536][11546]Co z wujkiem? [11546][11559]Jest w szklarni. [11582][11605]Mam go zawołać, moja pani? [11605][11616]W porzšdku. [11617][11630]Pójdę do niego. [11637][11648]Jak sobie życzysz. [12034][12040]Ty! [12375][12383]Wujku! [12414][12422]Wujku. [12692][12708]Jezioro... [12724][12738]Nie mogę już tam ić. [12780][12814]Jeste prawdziwš córkš Rolanda Bouquet. [][]Tłumaczenie Rafał galon3@wp.pl
Dingos88