Episode 4 - Mr Monk Goes to the Office.txt

(24 KB) Pobierz
{561}{612}Co robisz?
{616}{660}Posz�a mi opona|Uwierzesz?
{664}{780}Nie, bo to nie tw�j samoch�d.
{784}{909}-Co robisz?|-Dzwoni� na policj�.
{1447}{1538}P�acisz mi, za porady, tak?|Zostaw to mi.
{1542}{1610}Nie b�j si� lekkiego debetu.
{1614}{1710}Ronnie!|Jest tu kto?
{1782}{1874}Co z 7 mln dolar�w od Francuz�w?
{1878}{2087}Trac� sygna�, jestem w gara�u.|Zadzwoni� do ciebie jeszcze dzisiaj.
{2110}{2178}Nie odwracaj si�.|S�yszysz co m�wi�?
{2182}{2226}Masz si� nie rusza�.
{2230}{2322}-We� moje kluczyki.|-Nie chc� twojego samochodu, Kemp!
{2326}{2370}-Daj mi swoj� r�k�.|-Moj� r�k�?!
{2374}{2456}Nie t�, drug�.
{2470}{2540}Nie!|Nie!
{2565}{2673}Do zobaczenia Panie Kemp.
{2775}{3029}**** Monk [4x04] ****|**** Mr Monk Goes to the Office ****|**** DVDRip.XviD-TOPAZ ****
{4025}{4097}Widzia�e� jak grali?|Robili to chyba przez sen!
{4101}{4217}Nie umiej� si� cofn��!|Co to w og�le by�o?!
{4221}{4289}Rozmawiaj� o futbolu ameryka�skim|To mam, daj mi karty.
{4293}{4385}Panie Monk, nie potrzebujesz ich.|Po prostu id� porozmawiaj.
{4389}{4504}Jeste� interesuj�c� osob�, tylko b�d� sob�.
{4508}{4587}Daj mi karty.
{4642}{4699}Pogoda.|Polityka.
{4703}{4743}Filmy.|Brzydkie s�owa.
{4747}{4815}-Brzydkie s�owa?|-Na te nie patrz.
{4819}{4896}Mam, futbol.
{4963}{5007}-Cze��.|-Cze��, Monk tu jest.
{5011}{5069}Mo�emy i�� chyba do domu.
{5073}{5146}S�ysza�em, �e rozmawiacie o wczorajszej grze.
{5150}{5266}San Francisco 49ers przegra�o 27 do 21.
{5270}{5314}Tak wiemy.
{5318}{5386}By�o piek�o w czwartej kwarcie,|karta si� od nas odwr�ci�a.
{5390}{5457}Oni zawsze powracaj�, �eby ci� upolowa�.
{5461}{5553}Tak, w�a�nie m�wili�my,|�e Ritea nie umie gra� pod presj�.
{5557}{5660}Dlaczego go nie zdjeli?
{5714}{5810}Przeprasz na chwil�.
{5993}{6078}To prawda, �e go nie zdjeli.
{6082}{6165}Ale nie zapominajcie, �e wygrali�my|z nim 4 z ostatnich 5 mecz�w u siebie.
{6169}{6282}Wtedy gra� w Houston, Monk!
{6289}{6405}Chcecie mo�e us�ysze� kilka brzydkich wyraz�w?
{6409}{6483}Cze�� Monk.
{6490}{6527}Co robisz?
{6531}{6596}Rozmawiamy o naszej miejscowej dru�ynie futbolowej.
{6600}{6656}Aha o 9'ers.
{6660}{6773}Nie, o San Francisco 49ers.
{6828}{7016}-Chod� impreza jest tutaj.|-Tak, jasne, spotkamy si� ch�opacy po drugiej stronie.
{7020}{7112}Znowu si� �miej�, kiedy odchodz�.|To najgorsza cze��.
{7116}{7184}-Oni si� z ciebie nie �miej�.|-Taa, jasne.
{7188}{7275}Ofiara nr 1, tutejszy stra�nik, nazywa� si� Ronnie...
{7279}{7323}-Randall Sharpman|-Sharpman.
{7327}{7441}Pracuje tu od dw�ch lat.|Dosta� dwa razy w korpus z 25mm. Znale�li�my �uski.
{7445}{7601}Bang, bang. Tu pad� martwy.|Potem morderca, zaci�gn�� go tutaj w ten spos�b.
{7605}{7669}Wrzuci� go pod samoch�d, p�niej|schowa� si� za samoch�d i czeka�.
{7673}{7717}-Na co?|-Na ofiar� nr 2.
{7721}{7861}Warren Kemp, wszed� do gara�u 19:40.|To jego samoch�d.
{7865}{7957}-Niez�a bryka.|-Te� tak� b�d� mia�.
{7946}{8014}W mi�dzyczasie wr�� na ziemi�.|Morderca zaci�gn�� go do samochodu.
{8055}{8147}Trzyma� bro�, w�o�y� r�k� ofiary w ten spos�b.
{8151}{8218}Z�amana.
{8203}{8319}Zabi� pierwszego go�cia potem, czeka�,|�eby drugiemu z�ama� r�k�?
{8323}{8391}Praw�, nie lew�.|Zwr�ci� na to uwag�.
{8439}{8483}-Potem odszed�.|-Rozpozna� go?
{8487}{8530}Nie, nie widzia� jego twarzy.
{8534}{8578}-Kradzie�.|-Nie
{8571}{8615}Czemu praw� r�k�?|Jest muzykiem albo chirurgiem?
{8645}{8737}Jest s�awnym maklerem, jego biuro zajmuje wy�sze pi�tra.
{8741}{8857}Wiesz, kupuje akcje i obligacje.
{8812}{8880}Pieni�dze za nic.
{8875}{8942}To Monk?
{8928}{9044}Tak, jest w pewnym sensie geniuszem.|Jak Sherlock Holmes.
{9058}{9235}-A dziewczyna?|-To jego asystenka, Natalie...jako�tam.
{9314}{9391}Co tam masz?
{9491}{9583}Nie pasuje do tych opon.
{9539}{9679}To znaczy, �e ten samoch�d...|Chyba wszystkie tu samochody s� ameryka�skie.
{9683}{9799}My�l�, �e morderca przyni�s� to,|aby udawa�, �e zmienia opon�.
{9819}{9887}Prawdopodobnie ma samoch�d z importu.|Dobrze co jeszcze?
{9891}{9983}Penseta!|Nie jest pewny siebie.
{10005}{10073}Ci�gle stara si� imponowa� ludziom,|udaje twardszego ni� jest.
{10077}{10121}Sk�d to wiesz?
{10125}{10169}Trzyma� to w ustach.
{10173}{10247}Wyka�aczka.
{10303}{10418}To nie jest pewne, tylko teoria.|Chyba nieprawdziwa.
{10422}{10562}Tak. Jak tam Kemp?|Ju� go pu�ci�am, jedzie do szpitala, na dodatkowe badania.
{10566}{10658}Ale zostawi� mi wiadomo�ci. �ebym powiedzia�a|Panu, �e jutro chce si� spotka� z Panem Monkiem.
{10662}{10778}W jego biurze o 10:00  rano.|Ma nadziej�, �e te� przyjdziesz.
{10782}{10847}Kto ja?
{10902}{11003}PROSS|US�UGI FINANSOWE
{11022}{11228}Mam Pan Monk, prosz� i�� do ko�ca|korytarza, potem skr�ci� w lewo.
{11429}{11473}Dzie� dobry, Pan Monk do Pana Kepta.
{11477}{11633}Ma teraz rozmow� telefoniczn�.|Prosz� usi���.
{11721}{11789}Kiedy� pracowa�am w takim miejscu jak to.
{11793}{11909}Przez dwa tygodnie widzia�am|ci�gle to samo, ka�dego dnia.
{11913}{12005}-Te same rzeczy|-Po jakim� czasie czu�by� si� jak cyfra.
{12009}{12134}-Jak cyfra.|-Tak jak ka�dy inny.
{12177}{12295}-Jak ka�dy inny.|-Jakby� uton��.
{12299}{12364}Uton��.
{12395}{12520}Czeka na pa�stwa.|Prosz� za mn�.
{12610}{12678}Panie Monk, Warren Kemp.
{12682}{12774}-Prosz� wybaczy�, �e nie u�ciskam Pana r�ki.|-Nie przeszkadza mi.
{12778}{12918}-Ty jeste� Natalie, tak? Asystenka?|-Mniej wi�cej. Jak r�ka?
{12922}{13014}-9 z�amanych ko�ci.|-Jeszcze jedna i by�oby nawet 10.
{13018}{13062}Chyba jest Pan rozczarowany, Panie Monk?
{13066}{13134}No c�, jest ju� za p�no.
{13138}{13230}Niz�e okna.|Posiadanie biura z widokiem z g�ry, dzia�a?
{13234}{13302}Najwyra�niej.
{13306}{13374}-Co jest pod��czone do telefonu?|-To urz�dzenie koduj�ce rozmow�.
{13378}{13493}Niekt�re tranzakcje musz� by� �ci�le tajne.|Dostaje takie cacka 2 razy w tygodniu.
{13497}{13613}Czuj� si� czasem jak James Bond.|Prosz� usi�d�cie.
{13617}{13709}Panie Kemp, rozumiem, �e m�czyzna,|kt�ry Pana zaatakowa�, zna� pa�skie im�.
{13713}{13805}-Zgadza si�.|-Ale nie rozpozna� go Pan?
{13809}{13853}Nie, nie mia�em szansy mu si� przyjrze�.
{13857}{13949}-Rozpozna� Pan jego g�os?|-Nie, przykro mi.
{13953}{14069}Mo�e domy�la si� Pan, czemu kto�|chcia�by, z�ama� pa�sk� praw� r�k�?
{14073}{14141}-Podpisuje Pan nied�ugo jaki� wa�ny kontrakt?|-No c�. To nie ma znaczenia.
{14145}{14237}Dalej mog� podpisywa�, je�li zachowam charakter pisma.
{14241}{14333}-Przemeblowa� Pan biuro?|-Zgadza si� zatrudni�em w�a�nie, nowego dekoratora.
{14337}{14428}Wyznawce Feng Shui.
{14432}{14548}Powiedzia�, �e je�li b�d� mia� biurko ustawione|do drzwi,to otworz� si� przede mn� nowe mo�liwo�ci.
{14552}{14667}Mo�e rzeczywi�cie to dzia�a.
{14792}{14932}-Sk�d wiedzia�a� o przemeblowaniu?|-S� wgniecenia w wyk�adzinie, tam sta�o biurko.
{14936}{15077}Ca�kiem nie�le, kto tu jest detektywem?
{15176}{15316}Przepraszam.|Kapitan powiedzia�, �e chce mi Pan zada� par� pyta�.
{15320}{15388}Panie Monk, przyznaj�,|�e jestem wystraszony na �mier�.
{15392}{15483}Ta osoba zna�a moj� imi�,|to mo�e by� kto� z bliskiego otoczenia.
{15487}{15549}-Zgadzam si�.|-Policja pracuje nad moj� spraw�, ale...
{15551}{15643}Potrzebuj� kogo� tutaj, pracuj�cego pod|przykrywk�, kt�ry odkryje o co w tym chodzi.
{15647}{15715}Ufam Panu i zdaj� si� na pa�ski os�d.
{15719}{15787}-Mo�e Pan by kogo� zarekomendo...|-Zrobi� to.
{15791}{15835}-Co?|-Zrobi� to.
{15839}{15907}Dzi�kuj�, czuj� si� lepiej.|Mo�e Pan zacz�� jutro.
{15911}{15979}Nie, nie rozumiesz.|Nie mo�e pracowa� w biurze.
{15983}{16099}-Tu s� ludzie.|-Nie, poradzi sobie.
{16103}{16171}Powiem, �e jest Pan jakim� analitykiem z Chicago.
{16175}{16267}-Chicago.|-Jedyne co b�dzie Pan robi�, to udawanie zaj�tego.
{16271}{16458}-B�dzie Pan zbiera� raporty.|-S�ysza�a� b�d� zbieraczem raport�w.
{16546}{16576}Wi�c jeste� z Chicago.
{16580}{16672}Tam jest zbyt zimno jak dla mnie.|Nie to co tu, tu jest znacznie lepiej.
{16676}{16744}Tu jest kuchnia, jedzenie w maszynie,|ponumerowane alfabetycznie.
{16748}{16816}Humor biurowy, podoba mi si�.
{16820}{16875}Tam jest wydzia� sprzeda�y,|tutaj rachunk�w.
{16879}{16923}Urz�dzamy ca�e biuro od nowa.
{16927}{17043}Palisz? Je�li tak, to musisz w specjalym pokoju,|kt�ry jest zazwyczaj popsuty. Je�li wiesz o czym m�wi�.
{17047}{17091}By� tam jaki� po�ar?
{17095}{17163}Mam nadziej�, je�li b�d� mia�a szcz�cie,|to te wariackie biuro p�jdzie z dymem.
{17167}{17235}Je�li parkujesz w gara�u, upewnij si�,|�e drzwi na schody s� zamkni�te.
{17164}{17232}-Dwa dni temu wydarzy� si� przykry incydent.|-S�ysza�em o tym.
{17236}{17304}Jak my�lisz czemu kto� chcia� Kempowi z�ama� r�k�?
{17308}{17399}Widocznie, kto� us�ysza� jak gra|na pianinie w ostatnie �wi�ta.
{17403}{17447}Biurowy humor, jest fajny.
{17451}{17519}Twoje biuro.|Dom, kochany dom.
{17523}{17583}Moje?
{17667}{17711}Jest idealne.
{17715}{17759}Tak, twoje marzenia si� spe�ni�y.
{17763}{17855}-Co ty robisz?|-To Adrian Monk, zaczyna dzisiaj tu pracowa�.
{17859}{17927}-Pan Kemp powiedzia�, �e mog� zaj�� ten box.|-Co za r�nica?
{17931}{18023}Jest bli�ej do wyj�cia bezpiecze�stwa.|Statystycznie jest zawsze troch� bezpieczniej.
{18027}{18143}Statystycznie jeste� �wirem.|Czemu nie podwoisz dawki swoich lek�w?
{18147}{18238}I wracaj do pracy!
{18315}{18406}Ignoruj go, jest troch�...
{18410}{18574}Wi�c wszystko za�atwione.|Je�li masz jakie� pytania, to pytaj kogo innego.
{18578}{18646}Kogo� innego.|�api�.
{18664}{18846}NIE MUSISZ BY� SZALONY,|�EBY TU PRACOWA�...ALE TO POMAGA
{19309}{19424}Jest zbi�rka dla Chiltona Handy,|z okazji 40 urodzin.
{19428}{19496}Dopiero zacz��em tu pracowa�.
{19500}{19544}Ale pracujesz tu!|Racja?
{19548}{19701}Ludzie wrzucaj� zazwyczaj 10$,|ja da�em 20$.
{19836}{19906}No dobra.
{19932}{20014}Prosz� bardzo.
{20268}{20336}-Ty jeste� Chilton?|-Zgadza si�, mam 40 lat.
{20340}{20407}Wszystkiego najlepszego.
{20411}{20479}Co my�lisz o tym co si� sta�o?
{20483}{20575}-Chodzi Ci o Kempa?
{20579}{20671}Troch� to dziwne, co...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin