„Spacer z tatą”
A kiedy będzie słońce i lato,
pójdziemy sobie na spacer z tatą.
Ja będę miała nową sukienkę,
tato mnie będzie trzymał za rękę.
Pójdziemy wolno, prosto przy drodze,
będziemy skakać na jednej nodze.
Miniemy kino, szkołę, aptekę,
jeszcze spojrzymy z mostu na rzekę,
jeszcze okruchy rzucimy falom,
kupimy w kiosku różowy balon.
Kiedy już będę bardzo zmęczona,
tato posadzi mnie na ramiona
(tacy będziemy jak nikt szczęśliwi).
A wokół ludzie będą się dziwić
i wszyscy będą patrzyli na to,
jak na barana niesie mnie tato.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
„Święto Taty” – D. Gellner
Dziś jak tylko z łóżka wstałam,zaraz tatę uściskałam! Uściskałam z całej siły i wrzasnęłam: - Tato miły! Nos do góry! Uszy też!Dziś jest święto taty, wiesz?każdy tata je obchodzi,Ty też obchodź, co Ci szkodzi? A jeżeli nie dasz rady,zjeść tej całej czekolady,tortu, lodów i piernika,znajdziesz we mnie pomocnika!
tomaszkowy