O czym mówią rysunki dzieci?
ale na obrazach inaczej
J.Twardowski
Dzieci w wieku przedszkolnym myślą w sposób magiczny. Znajduje to odzwierciedlenie w ich rysunkach i obrazkach.
Dlaczego obrazek nie może być zamalowany na czarno, skoro przedstawia czarną noc? Dlaczego na rysunku rodziny musi pojawić się siostra, przecież to takie przyjemne, że choć raz można ją pominąć- i tak zawsze znajduje się w centrum uwagi? Dlaczego nie można namalować dziecka w brzuch mamy? To jasne, że maleństwa nie widać gołym okiem, ale wszyscy i tak wiedzą, że ono się tam znajduje! Dlaczego cała duża karta musi być zamalowana, przecież ten chłopiec w rogu czuje się taki maleńki w obliczu wielkości otaczającego go świata?
W pewnym sensie traktujemy rysunek dziecka jak życie młodego człowieka: czy jest on wypełniony, czy też pusty, czy przestrzeń została wypełniona w odpowiedni sposób?
Wypełniony obraz może ukazać radość życia albo wyrażać jej pragnienie. Zapełnienie brzegów karki można porównać z odgraniczeniem się, wahaniem, powściągliwością oraz z częściowym tylko angażowaniem się. Wymazywanie i ścieranie mogą wskazywać na konflikty i niespełnione życzenia.
Rysunki dzieci stanowią dokumenty opisujące marzenia, sny, lęki, pragnienia. Poprzez swoje rysunki dzieci ukazują nam siebie, swoje spojrzenie na świat.
Swobodne, spontaniczne malowanie ma ogromne znaczenie, którego nie może pominąć w pracy pedagogicznej żaden nauczyciel.
Rysowanie było zawsze nieodłącznie związane z dziejami człowieka.
Już w czasach prehistorycznych ludzie za pomocą rysunku i rzeźby wyrażali swoje uczucia i uwieczniali wydarzenia. Przed rozpoczęciem języka fonetycznego ludzie komunikowali się za pomocą symboli obrazkowych. Archeologowie zajmujący się badaniem rozwoju społecznego od dawna gromadzą dzieła sztuki dowodzące, że człowiek od niepamiętnych czasów wyrażał swoje myśli i emocje. Rysunek trzeba traktować jako podstawę elementarnej komunikacji.
Rysunek jest językiem graficznym, za pomocą którego dziecko wyraża swoje myśli zanim może to uczynić słowami. Jak każdy język, rysunek zakłada istnienie rozmówcy i publiczności, posiada wartość komunikatywną i zawiera w sobie pewien kod. Dzieci dają nam znaki! Każdego dnia nowe. Czy jesteśmy w stanie rozpoznać choćby kilka z nich? Dziecko nie odtwarza, lecz tworzy. Punktem wyjścia są raczej przeżycia, a malowane przez dzieci znaki określają sens jego wiedzy na temat swojego otoczenia, czego w nim doświadczył i czego się w nim spodziewa. Dziecko przekłada rzeczywistość na swój język, ale nie kopiuje jej.
Rysunek jest wypowiedzią bardzo osobistą, zawierającą treści świadome i nieświadome. Zaszyfrowane wiadomości, płynące z głębi dziecięcej duszy torują sobie drogę na zewnątrz, znajdując swój wyraz na rysunku. Rysunek staje się znakomitą metodą oceny stanu psychofizycznego dziecka, a także okazją do wyrażenia jego problemów i konfliktów.
Osoba silnie defensywna zwykle odzwierciedla swój brak spontaniczności w rysunkach, tworząc monotonne reprodukcje lub przedkładając kopiowanie nad własną twórczość.
Rysunek pozwala znaleźć odpowiedzi, w jakim stopniu psychika dziecka reaguje na agresję fizyczną czy psychiczną. Rozwód rodziców jest jednym z przykładów takiego wstrząsu. Morval stwierdza, że rysunek rodziny pozwala na sprecyzowanie wpływu, jaki wywiera brak ojca na strukturę rodziny dziecka i jego reprezentację. Isaacs przeprowadził badania rysunków rodziny dzieci, których rodzice byli rozwiedzeni. Jeśli opieka nad dzieckiem została przyznana matce, rysunek ojca miał tendencje do zanikania wraz z upływem czasu lub też rozmiary matki rosły w stosunku do rozmiarów ojca. Inni autorzy stwierdzili, że dzieci z rozbitych rodzin częściej rysują spontaniczne rysunki domów niż inne dzieci. Interpretują oni to ciekawe spostrzeżenie tym, że dom pełni w życiu dzieci symboliczną funkcję.
Dla większości ludzi rysunek stanowi rzadziej używany środek wyrazu, taka forma wypowiedzi jest mniej kontrolowana i odsłania więcej treści nieświadomych. Rysunek ułatwia uzyskanie wglądu w ukryte konflikty, emocje. Pozwala rysującemu lepiej zrozumieć siebie i docenić własną rolę zarówno jako jednostki, jak i członka rodziny oraz środowiska.
Spójrzmy przez chwilę na dziecko w trakcie rysowania. Siedząc na krześle pochyla się, robi różne miny, bierze jedną kredkę, potem następną, kreśli linie proste, linie krzywe, potem je łączy, niekiedy w zupełnie nieoczekiwany sposób. Cała jego osoba, jego ciało i umysł starają się wyrazić jakąś ideę i uczestniczą w narodzinach nowego przedmiotu: rysunku lub malunku. Jaka by nie była zawartość i jakość tego rysunku, chodzi tu o osobiste dzieło, istniejące jeszcze przed paroma chwilami jedynie w wyobraźni twórcy- małego dziecka.
Kaaroollcia