00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Napisy wykonał na podstawie|tłumaczenia TVP2 i własnego: 00:00:03:Gildor4|gildor4@wp.pl 00:00:07:Gotowy? Zaczynamy. 00:00:11:Zbiorniki tlenu gotowe? 00:00:15:Jakie cinienie? 00:00:19:Cinienie tlenu 20,8? 00:00:22:20,8 Sprawdzone. 00:00:25:- Gotowy|- Tak 00:00:29:Zamknij.|Docinij 00:01:06:Kabel odłšczony.|Jest sam. 00:01:23:Temperatura wody wynosi 2 stopnie. 00:01:26:270 metrów. 00:01:30:Powinien być blisko dna. 00:01:33:Rejestrujemy promieniowanie. 00:01:36:Wysoki odczyt. 00:01:39:Może to jest już pode mnš. 00:01:41:Po trzech miesišcach znaleć to włanie teraz... 00:01:57:Co tam widzisz? 00:01:59:Widzimy co.|Co to? 00:02:13:Chyba jeden ze skadru. 00:02:24:Słyszycie? 00:02:28:Tak.|Co to? 00:02:31:Nie wiem. 00:02:33:Tracimy łšcznoć.|Spróbujcie na innej częstotliwoci. 00:02:42:Stracilimy kontakt. 00:03:20:Czekajcie. 00:03:23:Tam jest. 00:03:25:Wszyscy do kołowrotu. 00:03:34:Szybko wycišgnijcie go. 00:03:48:Dobrze się czujesz? 00:03:50:Tak mylę. 00:03:52:Co się tam stało? 00:03:54:Nie wiem.|Straciłem orientację. 00:03:58:Stracilimy z tobš kontakt. 00:04:00:Jeste pewny, że dobrze się czujesz? 00:04:03:Tak. Pomóżcie mi z tego wyjć. 00:04:19:Z ARCHIWUM X 00:05:16:Zatrzymać windę.|Zatrzymać! Zatrzymać! 00:05:27:Agentko Scully,|Mógłbym z paniš porozmawiać? 00:05:37:- Kimberly, Mogę cię przeprosić?|- Oczywicie, proszę pana. 00:05:47:Wczoraj wieczorem otrzymałem notatkę.|Zastanawiałem się czy 00:05:50:- nie zadzwonić do pani. Ale zdecydowałem...|- Dotyczyła mnie? 00:05:53:Oraz pani siostry. 00:05:56:Od pięciu miesięcy nie pojawiły się 00:05:59:Nowe dowody w sprawie jej zabójstwa. 00:06:04:Zawiadomiono mnie,|że ledztwo zostanie zawieszone. 00:06:11:- Rozumiem.|- Nic się za tym nie kryje. 00:06:14:Sšdzę, że muszš skierować ludzi do innych zadań. 00:06:18:Chciałbym aby pani wiedziała, że odwołam się od tej decyzji, 00:06:21:I jeszcze raz przejrzę akta 00:06:23:Aby upewnić się, że nic nie zostało przeoczone. 00:06:35:To dziwne. 00:06:41:Czasami ludzie, którzy sš setki kilometrów od miejsca zbrodni, 00:06:45:Zostajš skazani bo możemy im udowodnić współudział. 00:06:48:Nasze laboratoria,|z najdrobniejszych szczegółów 00:06:51:potrafiš okrelić, 00:06:54:okolicznoci|prawie każdego morderstwa, 00:06:58:Oraz wycišgnšć wnioski o sytuacji rodzinnej zabójcy. 00:07:04:Jednak w przypadku kobiety, 00:07:06:Mojej siostry, 00:07:08:Która została zabita z zimnš krwiš|w owietlonym mieszkaniu 00:07:12:A zabójca zostawił broń na miejscu zbrodni, 00:07:17:Nie potrafimy znaleć wystarczajšcych dowodów,|aby kogokolwiek aresztować 00:07:22:To nie ma z tym nic wspólnego. 00:07:24:Jeli mogę co powiedzieć.|Tš sprawš nikt się nie interesuje. 00:07:28:Z wyjštkiem pana i mnie. 00:07:41:Tak? 00:07:43:Przepraszam za spónienie. 00:07:45:- Co nowego?|- Nie. 00:07:51:Co chciałe mi powiedzieć? 00:07:54:Znalazłem interesujšcš sprawę. 00:07:57:Francuski statek, Piper Maru, 00:08:00:Wpłynšł wczoraj do portu w San Diego, 00:08:02:Przybył z północnego Pacyfiku. 00:08:04:Co w tym interesujšcego? 00:08:07:Przy pomocy satelitarnego systemu przewidywania pogody, 00:08:09:Przeledziłem jego kurs. 00:08:11:To była jego pozycja wyjciowa. 00:08:14:171 stopni długoci wschodniej,|42 stopnie szerokoci północnej. 00:08:17:To włanie załoga Thetalapusa odkryła co, 00:08:20:co ty uważasz za rosyjskš łód podwodnš, 00:08:22:- ale ja za szczštki UFO.|- Mulder... 00:08:24:Nie wiem co to jest, ale wcišż się tam znajduje. 00:08:27:I teraz francuzi tego szukajš. 00:08:28:- Co z tego?|- Ciekawe skšd zainteresowanie tym miejscem? 00:08:31:- Na podstawie jakich informacji działajš?|- Dlaczego ich nie zapytasz? 00:08:33:Nie mogę cała załoga została napromieniowana. 00:08:36:Od czego? 00:08:38:Rzšd francuski utajnił tę informację. 00:08:41:Może ma to zwišzek z podjęciem na nowo prób jšdrowych? 00:08:45:Sprawdzałem. To tysišce mil od miejsca testów 00:08:48:Co? 00:08:50:Cišgle mnie zadziwiasz. 00:08:55:Pracujesz w suterenie, 00:08:57:Przesiewajšc akta i doniesienia, 00:09:00:Które inny agent wyrzuciłby do kosza. 00:09:03:Włanie dlatego tu siedzę, Scully. 00:09:05:Jeste w suterenie, ponieważ, 00:09:08:Bojš się twojej nieugiętoci. 00:09:10:I ponieważ wiedzš,|że mogš cię zostawić po rodku pustyni 00:09:13:mówišc, że tam co znajdziesz,|a ty poprosisz o łopatę. 00:09:17:Tak mnie widzisz? 00:09:20:No dobrze, nie łopatę. 00:09:23:Może motykę. 00:09:25:Zgoda, bo w San Diego jest trochę mieci, 00:09:28:Które pomożesz mi przekopać. 00:09:51:- Dr. Seizer?|- Tak. 00:09:53:Agent specjalny Mulder.|To agentka Scully. 00:09:56:Jestecie tu w zwišzku z francuzami? 00:09:58:/- Jak się czujš?|/- Kiepsko. 00:10:02:/Trudno było zastosować właciwš kurację, 00:10:03:/Ponieważ ten wypadek otacza tajemnica. 00:10:06:/ródło ich napromieniowania|/jest cišgle nieznane. 00:10:11:Nic się nie da zrobić? 00:10:16:Jestem doktorem medycyny. 00:10:19:Prawdopodobnie nie wyjdš z tego. 00:10:23:Wewnętrzne krwotoki z ust i jelit. 00:10:26:/Krew w moczu. 00:10:29:/Wszyscy sš prawie w stanie pišczki. 00:10:33:Jakš dawkę dostali? 00:10:35:Dwiecie, może czterysta rentgenów,|przy wysokim stopniu absorpcji 00:10:39:Prawie jak w Hirosimie. 00:10:42:ródło promieniowania musiało być sztuczne. 00:10:45:Takie natężenia nie występujš w przyrodzie. 00:10:48:Nie na ziemi. 00:10:51:Udało się panu z którym porozmawiać? 00:10:54:Nie byli już w bardzo ciężkim stanie, 00:10:56:Z wyjštkiem jednego. To dziwne, 00:10:58:Ponieważ wydawał się zupełnie zdrowy. 00:11:01:Zatrzymałem go na dzień, ale nie wystšpiły u niego żadne objawy. 00:11:06:Jego morfologia krwi była w granicach normy. 00:11:09:- Był w bardzo dobrej formie.|- Jak to możliwe. 00:11:11:Że przy tak wysokiej dawce promieniowania|nic mu się nie stało? 00:11:14:To wydaje się nieprawdopodobne. 00:11:16:Pozostali mieli szczęcie,|bo to on przyprowadził okręt. 00:11:20:Żaden z nich nie był w stanie|poruszać się o własnych siłach. 00:11:23:Możemy z nim porozmawiać? 00:11:25:Już go tutaj nie ma.|Wypisał się dzisiaj rano. 00:11:30:Jest francuzem,|Mieszka w San Francisco,|Nazywa się Gauthier. 00:12:09:Zawińcie to i załadujcie na samochód. 00:12:19:Telefon w mieszkaniu Gauthiera nie odpowiada. 00:12:21:Zadzwoń do francuskiego konsulatu,|Może tam co o nim wiedzš. 00:12:24:Stać! 00:12:27:Jaki jest numer do francuskiego konsulatu? 00:12:30:- Agenci Mulder i Scully FBI|- Wayne Morgan. 00:12:33:- Z biura ledczego marynarki.|- Dowiedzielicie się czego? 00:12:38:Nie. Właciwie nie bardzo|wiemy czego szukać. 00:12:41:- Załoga statku cierpi na chorobę popromiennš.|- Wiemy. 00:12:44:Sprawdzilimy cały statek. 00:12:47:- Niczego nie znalelimy.|- Niczego? 00:12:49:Nurkowie sprawdzili kadłub, 00:12:52:Nie wykryli podwyższonego poziomu promieniowania. 00:12:54:- Możemy wejć na pokład?|- Oczywicie. 00:12:58:Większš dawkę złapiecie ze swoich telefonów komórkowych. 00:14:12:Generator znów działa. 00:14:14:- Lepiej?|- Tak. Dzięki. 00:14:17:Czy w takim stanie zastał pan to pomieszczenie? 00:14:19:Niczego nie ruszalimy.|W każdym bšd razie od kiedy statek jest tutaj. 00:14:22:Bałagan, co nie?|Jak u mnie. 00:14:24:Chyba kto czego tu szukał.|Domylasz się czego? 00:14:28:- Nie. Ja szukam monitora|- Po co? 00:14:32:Kombinezon nurka ma kamerę wideo. 00:14:44:Co to? 00:14:47:Wyglšda jak kadłub samolotu. 00:14:50:To P-51 Mustang. 00:14:53:Z całš pewnociš. 00:14:55:- Ciekawe.|- To owiewka. 00:14:59:W dzieciństwie obserwowałam 00:15:01:jak ojciec i bracia|składali modele samolotów. 00:15:03:Mógł przewozić co radioaktywnego? 00:15:05:- Nie. To był myliwiec.|- W takim razie co spowodowało napromieniowanie? 00:15:09:Nie wiem,|Ale znam osobę, którš mogę zapytać. 00:15:43:Wróciłe! 00:15:45:Martwiłam się o ciebie! 00:15:48:Czemu do mnie nie zadzwoniłe? 00:15:50:Ludzie z konsulatu 00:15:53:Powiedzieli mi o wypadku. 00:15:59:Czemu milczysz? 00:16:13:Dlaczego nie odpowiadasz? 00:16:52:Przyjechałam zobaczyć się z|komandorem Johansenem. 00:16:55:- Nazwisko.|- Agentka specjalna Dana Scully, FBI 00:17:00:- Jest pani umówiona?|- Nie. Był przyjacielem mojego ojca. 00:17:04:Przyjechałam z Waszyngtonu.|Chcę mu zrobić niespodziankę. 00:17:07:- Powiem pani jak dojechać.|- Dziękuję. Znam drogę. 00:17:53:Dobrze, Dana! 00:18:11:Panie Gauthier! 00:18:13:Panie Gauthier,|Proszę otworzyć. FBI. 00:18:28:Panie Gauthier? 00:18:40:Panie Gauthier? 00:19:11:Wraki. 00:19:55:Panie Gauthier? 00:19:57:Niech się pan nie rusza.|Jestem z FBI. 00:20:00:- Co się stało?|Upadł pan?|- Nie wiem. 00:20:03:Jak się pan tu dostał? 00:20:06:Nie pamiętam.|Byłem na statku. 00:20:10:Piper Maru?|Tylko to pan pamięta? 00:20:13:Tak. Nurkowałem. 00:20:17:Dobrze. Wie pan gdzie jestemy? 00:20:20:W moim domu.|Gdzie moja żona? 00:20:23:Nikogo tutaj nie ma,|ale kto szperał w pana papierach. 00:20:27:- Gdzie Joan?|- Nie ma jej.|Niech pan uważa. 00:20:30:Ma pan na sobie jaki olej. 00:20:32:Co się tutaj dzieje? 00:20:35:Niech się pan uspokoi, Dobrze? 00:20:37:Chciałbym zadać panu kilka pytań, 00:20:41:Dotyczšcych firmy J. Kallenchuka. 00:20:45:Nie znam tego nazwiska. 00:20:47:Kto znał i mylę,|że wiesz dlaczego. 00:20:52:Chcę rozmawiać z francuskim|konsulem generalnym. 00:20:55:Nie mam nic więcej do powiedzenia. 00:21:00:Proszę chwile poczekać. 00:21:08:Tak? 00:21:11:Komandor Johansen? 00:21:13:- Tak.|- Jestem Dana Scully. 00:21:15:Mieszkałam trzy domy dalej. 00:21:18:Znał pan mojego ojca|kapitana Williama Scully. 00:21:20:Chodziłam do szkoły z pańskim synem. 00:21:22:Przepraszam. Moja pamięć|nie jest już taka jak kiedy. 00:21:27:Richard już tu ni...
przroz71