Giganci_Jak_Andrew_Carnegie_John_D_Rockefeller_Jay_Gould_i_J_P_Morgan_stworzyli_amerykanska_supergospodarke_gigant.pdf

(1162 KB) Pobierz
Giganci. Jak Andrew Carnegie, John D. Rockefeller, Jay Gould i J. P. Morgan stworzyli amerykańską supergospodarkę
Giganci. Jak Andrew Carnegie,
John D. Rockefeller, Jay Gould i J. P. Morgan
stworzyli amerykañsk¹ supergospodarkê
Autor: Charles R. Morris
T³umaczenie: Tomasz Misiorek
ISBN: 83-246-0445-6
Invented the American Supereconomy
Format: B5, stron: 432
Poznaj wyobra¿enia, które zbudowa³y amerykañsk¹ rzeczywistoœæ
Jak Dziki Zachód zmieni³ siê w spo³eczeñstwo masowej konsumpcji?
Jak Stany Zjednoczone przyci¹gnê³y kapita³ z Europy?
Jak powsta³y pierwsze megakorporacje naftowe, stalowe i kolejowe?
To ksi¹¿ka o tym, jak powsta³o imperium gospodarcze. O tym, sk¹d wziê³y siê drapacze
chmur i klasa œrednia. O tym, jak w niespe³na pó³ wieku Ameryka po wojnie secesyjnej
— kraj gangsterów, nêdzy i bezrobotnych imigrantów — przeobrazi³a siê w strefê
bogactwa, w której zabrak³o r¹k do pracy. Poznaj fascynuj¹c¹ opowieœæ o czterech
wizjonerach, z których ka¿dy zbudowa³ czêœæ potê¿nego imperium:
Andrew Carnegie; wilk w krainie owiec. Z pocz¹tku g³oduj¹cy szkocki imigrant,
nied³ugo póŸniej magnat stalowy. Jego twarde metody — wywo³ywanie wojen
cenowych i bezwzglêdne ciêcie kosztów — przesz³y do historii. Mia³ obsesjê
bycia najlepszym i fascynowa³ siê wszystkim, co nowe.
John D. Rockefeller; wyrachowany imperialista. Szybko i sprawnie przej¹³
kontrolê nad œwiatowym rynkiem ropy naftowej. Mia¿d¿y³ konkurentów,
a potem ich wykupywa³.
Jay Gould; mistrz gie³dowej spekulacji. Znany z zami³owania do ryzyka
i prowokacji. Pokaza³ przysz³ym pokoleniom hazardzistów-inwestorów,
jak bogaciæ siê kosztem naiwnych graczy.
John Pierpont Morgan; bankier-d¿entelmen. By³ jedynym Amerykaninem,
któremu ufali finansiœci z Europy. Przekszta³ci³ bandycki kapitalizm
we wspó³czesny ³ad korporacyjny.
Pal¹ca pasja tworzenia, ustalanie zasad gry i talent do zjednywania ludzi wokó³
w³asnych idei — oto wspólne cechy czterech bohaterów tej ksi¹¿ki. Mo¿e to w³aœnie
one decyduj¹ o sile jednostek i ca³ych systemów gospodarczych? Poznaj historiê
rozwoju gospodarczego USA i samodzielnie odpowiedz na to pytanie.
Oto opowieœæ o ojcach za³o¿ycielach wspó³czesnej Ameryki
610535322.004.png 610535322.005.png 610535322.006.png 610535322.007.png 610535322.001.png 610535322.002.png
SPIS TREŚCI • 7
Spis treści
Przedmowa .................................................................................................................... 9
Podziękowania ............................................................................................................ 13
1. Wstęp ............................................................................................................... 15
2. „…triumfalne Yankee Doodle” ........................................................................ 45
3. Bandycki kapitalizm ....................................................................................... 77
4. Zmagania ...................................................................................................... 115
5. Megamaszyna ................................................................................................ 139
6. Pierwsze społeczeństwo masowej konsumpcji ............................................. 183
7. Papierowe tygrysy ......................................................................................... 211
8. Epoka Morgana ............................................................................................. 257
9. Ameryka rządzi ............................................................................................. 301
10. Niewłaściwe lekcje ........................................................................................ 323
Dodatek A Dochody Carnegie Company w roku 1900 ................................................ 353
Dodatek B Dochody Standard Oil ............................................................................. 365
Przypisy ..................................................................................................................... 367
Ilustracje ................................................................................................................... 417
Skorowidz ................................................................................................................. 419
O autorze ................................................................................................................... 431
 
3
BANDYCKI KAPITALIZM
odowate noce nad rzeką Hudson zasnuwały czarną toń smugami białej
mgły. W roku 1868 brzegi były zupełnie ciemne i mała łódka z dwoma żegla-
rzami oraz dwoma pasażerami na pokładzie krążyła bezradnie, zgubiwszy kie-
runek na burzliwej rzece. Nagle z mgły niczym statek widmo wychynął prom,
zalewając łódkę lodowatą wodą i niemal wywracając ją do góry dnem. Gdy
żeglarze w końcu wysadzili swoich pasażerów w doku Jersey City, Jay Gould
był przemoczony i dygotał w swoim płaszczu niczym ratlerek. Jego partner, Jim
Fisk junior, korpulentny, wylewny, jowialny, był jak zwykle sobą. Zresztą dla-
czegóż by nie? Uniknęli w Nowym Jorku ludzi szeryfa, zarezerwowali dla sie-
bie całe piętro w dobrym hotelu, mieli siedem milionów dolarów w gotówce,
a Josie Mansfield, aktualnie ulubiona aktoreczka Fiska, o której mówiono, że
oszałamiała mężczyzn swoją (dość pulchną) kobiecością, miała do nich dołą-
czyć. Pieniądze pochodziły z sejfów linii kolejowych Erie, choć raczej należa-
łoby powiedzieć, że większość z nich pochodziło od zaprzysięgłego wroga Fiska
i Goulda, „Komandora” Corneliusa Vanderbilta. A jeśli przesunąć się w hie-
rarchii tylko o jeden szczebel, tak naprawdę należały do europejskich inwe-
storów.
Koniec lat sześćdziesiątych dziewiętnastego wieku to był dość niebezpie-
czny czas. Ogromna ilość rządowych pieniędzy, które zaczęły płynąć podczas
wojny, wywołała dziką pogoń za bogactwem i pandemię korupcji. Każdy system
(transportowy, handlowy, finansowy) był obciążony i zmagał się z trudnościami.
Nawet gdy po wojnie strumień federalnych dolarów przysechł, zaczęły wlewać
się pieniądze z zagranicy. Pomiędzy 1855 a 1865 rokiem suma zagranicznych
inwestycji w Ameryce podwoiła się, a do roku 1875 potroiła. Większość z tych
L
610535322.003.png
78 • GIGANCI
pieniędzy płynęła z Anglii. Wiktoriańska prosperity była oparta na bezgra-
nicznym oddaniu premiera Williama Ewarta Gladstone’a dla wiktoriańskiej
moralności w sprawach finansowych — dyscyplina fiskalna, wolny handel, silne
przywiązanie do złota i niskie stopy procentowe. Stopa zwrotu brytyjskich
obligacji konsekwentnie spadała od ponad 6 procent podczas wojen napoleoń-
skich do 2 procent w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Jednak stabilna
prosperity może być nudna, zwłaszcza dla awanturniczych synów i córek z klas
wyższych, którzy czuli się skrępowani skromnymi zyskami z ich majątków.
W latach siedemdziesiątych Wall Street nieodparcie przyciągała chciwych
bogaczy i dla sprytnego młodego gracza takiego jak Gould przypominali oni
niezliczone owce, ustawione w kolejce długiej aż po horyzont i czekające tylko,
by je ogolić.
Gould i Fisk byli zmuszeni do znoszenia niewygód hotelu w Jersey City,
gdyż byli w trakcie odbierania jednej z największych linii kolejowych w kraju
i największych firm z rąk Vanderbilta i innych akcjonariuszy Erie. Ten epizod
był tym bardziej szokujący, że plan powstał w głowie Goulda, który ledwie
przekroczył trzydziestkę i był praktycznie nieznany na Wall Street, podczas gdy
Vanderbilt był najbogatszym i najprawdopodobniej najpotężniejszym człowie-
kiem w kraju, mającym ogromne doświadczenie z rynkami finansowymi. Mimo
to Gould wyszedł z tego pojedynku zwycięski, choć Vanderbilt zdołał wyrządzić
tak duże szkody, że gdy Gould przejął kontrolę, linia kolejowa była już towa-
rem niepełnowartościowym.
Z naszych czterech młodych gigantów, Gould i Rockefeller jako pierwsi dali
się poznać zaraz w latach powojennych. Morgan, wciąż w firmie ojca, pojawiał
się czasem na gościnnych występach, zaś Carnegie oderwał się od Pensyl-
wanii i szukał zajęcia, przy okazji zarabiając furę pieniędzy. Do 1870 Roc-
kefeller stał się już najpotężniejszą postacią w branży naftowej, podczas gdy
„Wojny o Erie”, prowadzone przez Goulda w latach sześćdziesiątych, były
testem polowym strategii, które w latach osiemdziesiątych uczyniły go najważ-
niejszym szefem linii kolejowych w kraju. Postępując według wzoru, który
będzie raz za razem powtarzał, Gould przejął kontrolę nad Erie, wykorzystując
niedojrzałe rynki finansowe, a następnie gwałtownie burząc wygodne zwyczaje
biznesowe swojej konkurencji. Skutkowało to wojnami cenowymi i szalonymi
obronnymi inwestycjami, które pomogły w wymuszeniu niepohamowanego
stylu rozwijania linii kolejowych charakteryzującego ostatnie dwudziestolecie
dziewiętnastego wieku. Konserwatyści w rodzaju Morgana ubolewali nad jego
metodami, nawet jeśli równocześnie chcieli robić z nim interesy, ale system
krajowy nigdy nie rozwinąłby się tak szybko bez prowokacji Goulda.
BANDYCKI KAPITALIZM • 79
Opéra Bouffe
Historia linii kolejowych Erie była koślawą sagą wielkich rozczarowań przy-
prawionych wyjątkowymi osiągnięciami. Stworzona na podstawie specjalnej
ustawy z 1832 roku, by „połączyć jeziora z oceanem”, cierpiała od tego, że jej
założyciele nie docenili problemów technicznych związanych z poprowadze-
niem linii kolejowej przez kamieniste, pocięte rzekami wzgórza zachodniej czę-
ści stanu Nowy Jork. By linia kolejowa dotarła do jeziora Erie (punktu odle-
głego o około 80 kilometrów od Buffalo), musiało minąć dwadzieścia lat, a całe
przedsięwzięcie kosztowało sześć razy więcej, niż wynosiły początkowe sza-
cunki. Linia była historycznie obciążona pechem i nietrafionymi decyzjami.
Jej finanse były nieodmiennie w beznadziejnym stanie, a jej papiery wartościo-
we miały fatalną reputację. Niefortunny przypływ chęci oszczędzania w 1841
roku uniemożliwił jej posiadanie bezpośredniego połączenia z Nowym Jorkiem.
Zamiast tego, jej tory kończyły się na zachodnim brzegu rzeki Hudson, skąd
transport do miasta musiał być przewożony promem z Jersey City. Pokonywa-
nie trudnego terenu przy użyciu technologii z lat czterdziestych dziewiętna-
stego wieku pozostawiło spuściznę w postaci stromych podjazdów, koślawych
mostów, nielicznych odcinków podwójnych torów (umożliwiających bezpie-
czną podróż pociągów w obu kierunkach) i zły rozstaw torów — niestety, były
rozstawione wyjątkowo szeroko, co poważnie zwiększało koszt budowy trasy
i taboru.
Gould został wciągnięty do „wojen o Erie”, jak je nazywano, w roku 1867,
gdy część udziałów tej linii, którymi jego biuro maklerskie obracało w imieniu
angielskich inwestorów, została przejęta podczas walki o władzę nad firmą.
Walczyły o nią trzy frakcje: Daniel Drew, Cornelius Vanderbilt i konsorcjum
inwestorów z Bostonu, do którego należał też ówczesny prezes Erie.
Vanderbilt i Drew mieli o wiele większe doświadczenie. Obaj mieli już
ponad siedemdziesiąt lat — byli surowymi ludźmi bez wykształcenia, którzy
swoje pierwsze wielkie pieniądze zrobili na handlu realizowanym przy użyciu
parowców pływających po rzece Hudson. Żaden z nich nie był wzorem dobrego
wychowania. Vanderbilt był prymitywnym brutalem — znęcanie się nad poko-
jówkami było dla niego normą, a raz, gdy jego żona nie chciała się zgodzić
na przeprowadzkę, zamknął ją w szpitalu dla umysłowo chorych. Drew osiągał
swoje cele płaszczeniem się i narzekaniem, był zjadliwym przeciwnikiem i zdra-
dzieckim sprzymierzeńcem. Drew wolał zarabiać pieniądze, oszukując swo-
ich akcjonariuszy. Kilka lat wcześniej usiłował pogrążyć Vanderbilta jednym ze
Zgłoś jeśli naruszono regulamin