twoje_dziecko_jest_int.pdf

(829 KB) Pobierz
Dawna MARKOVA Anne POWELL
Dawna MARKOVA Anne POWELL
Twoje dziecko
jest inteligentne
Jak poznać i rozwijać jego umysł
Przełożyła z angielskiego Marta Lewandowska
Książka i Wiedza
 
Tytuł oryginału: „How your child is smart"
Okładkę i strony tytułowe projektował Jerzy Rozwadowski Redaktor Helena Klimkowa
Redaktor techniczny Krystyna Kaczyńska Korekta Ewa Długosz -Jurkowska
Copyright © by Dawna Markova andAnne Powell
© Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo „Ksiazka i Wiedza" Warszawa 1996, 1998
Wyd. II
Obj. ark. druk. 11,5 Druk i oprawa: Drukarnia LEGRAF Michalin, ul. Asnyka 9
Trzynaście tysięcy dwieście osiemdziesiąta czwarta publikacja „KiW'
ISBN 83-05-12991-8
 
Spis treści
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Różnice - oto klucz! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
ROZDZIAŁ DRUGI
Jak ocalić intelekt dziecka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
ROZDZIAŁ TRZECI
Pomyślmy o myśleniu, czyli jak pracuje
umys dziecka.................................... 40
ROZDZIAŁ CZWARTY
Jak określić wzorzec myślenia dziecka . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
ROZDZIAŁ PIĄTY
Przewodnik Stada: SRW . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
ROZDZIAŁ SZOSTY
Akrobata Słowny: SWR . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85
ROZDZIAŁ SIÓDMY
Żywe Srebro: RSW . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 95
ROZDZIAŁ ÓSMY
Wędrujący Poszukiwacz: RWS . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10_5
ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY
Wszędobylski Obserwator: WRS . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 114
ROZDZIAŁ DZIESIĄTY
Prezenter Gawędziarz: WSR . . . . . . . . , . . . . . . . . . . . , . . . 124
ROZDZIAŁ JEDENASTY
W zgodzie z naturą: praca w zróżnicowanej klasie . . . . . . . 134
ROZDZIAŁ DWUNASTY
Twórcza współpraca dla przyszłości . . . . . . . . . . . . . . . . . . 150
DODATEK
Elementarz nauczania . . . . . . . 167
Bibliografia................................... 181
ł
 
Ta książka nie jest o tym, czy twoje dziecko jest inteligentne,
ale o tym, że twoje dziecko jest inteligentne
Świata nie dziedziczymy po naszych rodzicach, pożyczamy go od naszych dzieci.
Mahatma Gandhi
P iszemy tę książkę jako rodzice. Piszemy ją dla rodziców i innych osób opiekujących się dziećmi:
przybranych rodziców, przyjaciół, nauczycieli, krewnych, doradców. Piszemy ją, ponieważ zbyt wielu z nas
zbyt często zbyt długo wstrzymuje się od głosu. Wierzymy, że nadszedł czas, by rodzice przerwali milczenie i
rozmawiali ze sobą nawzajem i ze szkołą o zdolnościach i potrzebach swoich dzieci, które przecież dobrze
znają. Wierzymy, że nadszedł czas, by połączyć siły i przestać się kierować standaryzowanymi testami i
opiniami ekspertów, którzy nigdy nie widzieli na oczy naszych dzieci, a zacząć kierować się prawdami
oczywistymi i dla nas, i dla naszych dzieci.
Napisałyśmy tę książkę, aby radykalnie zmienić wpojony wam i szkołom sposób patrzenia na kwestię
zdolności dzieci. Napisałyśmy ją po to, aby dać siłę wam i im. Nie chcemy zmieniać was ani waszych dzieci.
Chcemy tylko zmienić wasze i ich podejście do tego, co mogą, a czego nie mogą zrobić, nauczyć się, poznać.
Początkowo miałyśmy zamiar napisać książkę dla tych, którzy uczą Rozumiemy nauczycieli. Same jesteśmy
nauczycielkami. Rozumiemy, jak trudno dźwigać ciężar tak wielkiej odpowiedzialności przy tak małej
pomocy; borykając się z liczebnością klas, ograniczeniami materialnymi, problemami bezpieczeństwa. Ale w
pewnej chwili zdałyśmy sobie sprawę, że impuls, który zapoczątkuje zmiany, musi wyjść od rodziców,
pierwszych i najważniejszych opiekunów duchowych dziecka.
Nie było naszym zamiarem wzniecać rewolucję przeciwko szkołom czy nauczycielom. Szczerze wierzymy,
że nowe spojrzenie na dzieci, ich sposób myślenia, uczenia się i porozumiewania może istotnie pomóc w
osiągnięciu celu - prawdziwie dobrego poziomu nauczania. Toteż nasza książka nie jest przeznaczona
wyłącznie dla rodziców, jakkolwiek uważamy, że to oni staną się awangardą gruntownych przemian w
szkolnictwie.
Rozumiemy rodziców. My też jesteśmy rodzicami. Rozumiemy zarówno wasze najgłębsze oddanie dzieciom,
jak i waszą frustrację. Zmiana jest możliwa. Każde osiągnięcie w historii ludzkiego wysiłku było dziełem
kogoś, kto nie chciał się pogodzić z niezadowalającym stanem rzeczy. Niech karty tej książki natchną was
odwagą, byście opierali się na własnym doświadczeniu i trwali przy swoich rodzicielskich ideałach.
Pragniemy was zachęcić do współtworzenia takiego systemu edukacji, który w procesie nauczania
respektowałby pełnię indywidualności dzieci.
Materiał do tej książki dały nam lata doświadczeń w pracy w klasie i poza nią. Oparłyśmy się na psychologii
klinicznej i wychowawczej, teorii zmienności kanału percepcji, metodyce nauczania, hipnoterapii, terapii
sztuką, ale nie jest to w żadnym razie praca teoretyczna. Planowałyśmy napisać rzecz przystępną i użyteczną
dla wszystkich rodziców, niezależnie od stopnia wykształcenia.
Nie jest naszą intencją danie przewodnika w poszukiwaniach talentów, zdolności i odkrywaniu potrzeb
waszych dzieci - raczej towarzysza tej drogi, której kierunek wskazywać będzie wasza własna ciekawość.
Wasze dzieci mają wiele dotychczas nie dostrzeżonych zalet i umiejętności. Żyją znacznie poniżej swoich
możliwości. Chcemy, by ta książka pomogła wszystkim, którzy mają do czynienia z dziećmi, odkryć ten
niepowtarzalny potencjał, zrozumieć, jak bardzo są inteligentne.
Dawna:
Od niemal pięćdziesięciu lat zgłębiam problematykę nauczania: jako studentka, nauczycielka, matka,
psychoterapeutka i konsultant do spraw nauczania. W ciągu ostatnich trzydziestu lat uczyłam już w
przedszkolu tego, czego uczy się doktorantów, pracowałam w szkołach państwowych od ekskluzywnych
dzielnic Nowego Jorku po osiedla imigrantów, od sielankowego New Hampshire po przedmieścia. Byłam
nauczycielką, prowadziłam zajęcia wyrównawcze, szkolenia dla nauczycieli, pracowałam jako główny
koordynator i psycholog szkolny. Największą radość sprawiała mi praca z dziećmi, których nie chciał uczyć
nikt inny, z „beznadziejnymi przypadkami", które miały więcej etykietek niż zupa Campbella. Zamiast „dać
im spokój", starałam się dać im szansę samorealizacji, ucząc je, jak uwierzyć w swoje zdolności i jak ich
używać.
Odkąd napisałam „TheArt ofPossible: A Compassionate Approach to Understanding the Way People Think,
Learn and Communicate" (Sztuka możliwości...), jestem oblegana przez rodziców, którzy pragną zrozumieć
swoje dzieci i sprawić, by dzieci ich rozumiały. Uważają, że szkolnictwo nie spełnia oczekiwań i że nawet
dzieci, które odnoszą w szkole sukcesy, wykorzystują tylko niewielką część zdolności, a przy tym gwałtownie
tracą wiarę w siebie, pogrążają się w rezygnacji i cynizmie.
 
Prawdziwie kocham dzieci. Nie podoba mi się to, co się z nimi dzieje w naszych szkołach. Ani trochę. Nie
zgadzam się machnąć na to ręką. Nie zgadzam się dłużej czekać, aż wszystko się ułoży, aż ktoś coś zrobi. Nie
zgadzam się zaakceptować czegoś, czego zaakceptować nie wolno.
Moją pasją jest uczenie ludzi w każdym wieku, jak mają dotrzeć do swoich wewnętrznych rezerw i czerpać z
nich do woli. Chcę pomóc rodzicom, aby oni pomogli swoim dzieciom nauczyć się wykorzystywać
możliwości swego umysłu w pełni, radośnie i twórczo, zamiast biernie znosić niewłaściwe podejście,
traktowanie i oceny.
Anne:
Do napisania tej książki skłoniły mnie miłość i szacunek dla dzieci oraz najgłębsze przekonanie, że nauka
może być fascynującym zajęciem na całe życie. Występuję w niej jako studentka, która przeżyła swoje
najważniejsze doświadczenie zawodowe, gdy Dawna uczyła ją, jak pracuje jej umysł. Występuję jako matka,
która przez sześć lat wspierała swojego syna w jego rozwoju, jego żywotności, i postanowiła nie dopuścić,
aby szkoła stłumiła jego naturalną ciekawość zamiast ją stymulować: Występuję jako nauczycielka, która
przez dziesięć lat pracy w klasie doświadczyła wielu cudownych chwil, gdy intuicyjnie udało się u jakiegoś
dziecka skorygować jego obraz samego siebie i swoich możliwości. Występuję też jako nauczycielka
nauczycieli, która gorąco pragnie przekazać pewne proste rozwiązania, aby te cudowne chwile mogły zdarzać
się częściej. Występuję też jako ktoś, kto dobrze zna trudności towarzyszące próbom dokonania trwałych
zmian w ogólnie przeciążonym systemie szkolnictwa.
W ciągu ostatnich pięciu lat z pomocą i pod przewodnictwem Dawny krzewiłam wiedzę o indywidualnych
wzorcach myślenia i przeszkoliłam w tej problematyce kilkaset osób. Jako stypendystka Commonwealth
Inservice Institute przez cały rok szkolny 1989/1990 pracowałam z nauczycielami, a także z pedagogami ze
szkół specjalnych oraz psychologami ze Szkoły Podstawowej w Brimfield, w Massachusetts. Nauczyciele
zaczęli rozpoznawać wzorce myślenia swoich uczniów i nauczyli się tak planować lekcje, aby odpowiadały
one zróżnicowanym-potrzebom ich podopiecznych. W Dracut, w Massachusetts, uczyłam takiego właśnie
podejścia pedagogów szkół podstawowych i średnich w ramach programu profilaktyki uzależnień
realizowanego przez miejscowy college. W ciągu trzech sesji udało się rozbudzić wyobraźnię nauczycieli i
udzielić im wskazówek, jak mogą dostosować swój styl nauczania i zwiększyć jego efektywność w pracy z
trudnymi uczniami.
W indywidualnej pracy z rodzicami i dziećmi, nauczycielami i urzędnikami spotykałam się z głębokim,
naturalnym ludzkim pragnieniem, by zrozumieć siebie samego i innych. Przeświadczenie, że rodzice i
nauczyciele są jakoby przeciwnikami, jest błędne, odczłowiecza i odbiera siły. Moje doświadczenia wskazują,
że zdrowy rozsądek i dostępność informacji pomagają znaleźć drogę, która doprowadzi do współodczuwania i
wzajemnej pomocy i stanie się mostem łączącym nas we wspólnym celu: rozwijania umysłów naszych dzieci.
Mam wielką nadzieję, że czytając tę książkę zrozumiecie, w jaki sposób uczą się wasze dzieci, i
uzmysłowiwszy sobie to, co już o nich wiecie, zobaczycie je w innym świetle, a potem znajdziecie dość
odwagi, motywacji i umiejętności, aby podzielić się swoją wiedzą z nauczycielami. Mam także nadzieję, że
nauczyciele z kolei zrobią z tej wiedzy użytek, dzięki któremu praca z dziećmi przyniesie im więcej radości i
pozwoli w pełni wykorzystać ich potencjał intelektualny.
Od nas obu:
Dzisiejszy system szkolnictwa bez wątpienia tkwi w głębokim kryzysie. Eksperci proponują wiele rozwiązań.
Jednak u korzeni niepowodzeń leży, jak nam się wydaje, niezdolność naszych szkół do uczynienia nauki
przystępną. Nauka bowiem to nie tylko przyswajanie nowych informacji w gruncie rzeczy to tylko niewielka
jej część. Nauka to także wspomaganie dzieci w rozwijaniu ich zdolności, tak aby umiały je jak najlepiej wy-
korzystać w życiu. Oznacza to wykształcenie w dziecku postawy zaufania do własnego umysłu, która pozwoli
mu odkrywać coraz to nowe możliwości, tworzyć, mieć własne zdanie, różnić się od innych.
Aby pchnąć sprawy naprzód, i rodzice, i nauczyciele powinni zrezygnować z roli „ekspertów od nauczania" a
stać się przewodnikami w procesie nauczania. Powinniśmy wszyscy raczej skupić się na tym, by poznać, w
jaki sposób uczą się nasze dzieci, niż zmuszać je do gromadzenia informacji, które stracą aktualność, zanim
umysł na dobre je przyswoi. A to znaczy, że musimy nauczyć się poznawać i szanować różnorodność dróg
przyswajania sobie wiedzy naszych dzieci.
W czasach gdy szkoły nie spełniają swojej roli, a uczniowie są ustawicznie ograniczani w swoich
możliwościach, nie można po prostu wzruszać ramionami albo czekać, aż pojawi się ktoś, kto zechce zająć się
ochroną i umocnieniem potencjału umysłowego naszych dzieci. Dziś - jak nigdy dotąd - konieczne jest, aby
rodzice sami pokierowali ich edukacją. Napisałyśmy tę książkę po to, abyście to wy stali się tym „kimś, kto
wszystko zmieni".
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin