Pięcioksiąg. Próba syntezy współczesnych badań.pdf

(222 KB) Pobierz
268778666 UNPDF
Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 2005, t. 38, z. 1, s. 15–28
Ks. JanuSz LemańSki
uniwersytet Szczeciński
Pięcioksiąg.
Próba syntezy wsPółczesnych badań
na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci w badaniach nad Pięcioksięgiem za-
uważyć można dwie tendencje. Jedna, preferująca klasyczne modele wyjaśniają-
ce powstanie tego dzieła (zwłaszcza wellhausenowski model czterech dokumen-
tów) i ignorująca lub jedynie zdawkowo informująca o wynikach badań ostatnich
lat na polu krytyczno-literackim; druga, odrzucająca jako nieaktualny ten model,
proponująca nowe syntezy i nowe teorie tłumaczące powstanie całego komplek-
su. kryzys 1 , jaki dotknął współczesne badania nad Pięcioksięgiem, dotyczy przede
wszystkim sposobu, w jaki wyjaśniano dotąd powstanie tego dzieła. analizie kry-
tycznej poddano nie tylko samą metodę badań krytyczno-literackich zapropono-
waną przez J. Wellhausena i jego naśladowców, ale także wyniki osiągnięte z jej
pomocą. Rezultatem tych analiz jest ogromne zamieszanie, jakie powstało wokół
badań nad tym dziełem i brak spójnej wizji, która mogłaby wyrażać jakiś consen­
sus . z tego też względu jedni nadal, choć z coraz słabszą siłą przekonywania, bro-
nią klasycznych hipotez wyjaśniających ukształtowanie się Pięcioksięgu, a inni
szukają sposobu na dokonanie syntezy najnowszych badań, proponując, choćby
w formie szkicu, jakiś nowy model tłumaczący ten proces 2 .
1 Pojęcia Pentateuchkrise na określenie współczesnego stanu badań używa m.in. F.-L. Hossfeld
( Die Tora oder Pentateuch. Anfang und Basis des Alten und Ersten Testaments , „Bibel und kirche”
[dalej: Biki] 1998, 53, s. 106). nie zgadza się z tym Ch. Dohmen ( Wenn die Argumente ausgehen.
Anmerkungen zur krisenstimmung in der Pentateuchforschung , Biki 1998, 53, s. 114). Określenie
„kryzys”, według tego autora, nie do końca jest słuszne. Współczesne badania obnażają, według nie-
go, jedynie, że ustalenia dotyczące tzw. źródeł i ich datacji, uznawane dotąd przez większość egze-
getów za pewnik, nie są faktem, lecz hipotezą, która, tak jak wiele innych, może ulegać modyfika-
cji, a nawet częściowej falsyfikacji.
2 Stan współczesnych badań dobrze prezentują: F. G a r c i a L ó p e z, De la antigua a la nueva
crítica literaria del Pentateuco , „estudios biblicos” [dalej: estBíb] 1994, 52, s. 7–35; C. H o u t m a n,
Der Pentateuch. Die Geschichte seiner Erforschung neben einer Auswertung , kampen 1994;
R. D a v i d, Le Pentateuque. Tendances actuelles concernant les traditions littéraires , [w:] „De bien
des manières”. La recherche biblique aux abords du XXème siècle , red. m. Gourgues, L. Laberge,
montreal–Paris 1995; L. S c h m i d t, Zur Entstehung des Pentateuch. Ein kritischer Literaturbericht ,
„Verkündigung und Forschung” [dalej: VuF] (dodatek do „evangelische Theologie” 1995, 40, s. 3–
28; J. L. S k a, Le Pentateuque: état de la recherche à partir de quelques récentes „Introductions” ,
„Biblica” 1996, 77, s. 245–265; D. m. C a r r, Controversy and Convergence in Recent Studies of
the Formation of the Pentateuch , „Religious Studies Review” 1997, 2, s. 22–31; R. R e n d t o r ff,
Directions in Pentateuchal Studies , „Current Research. Biblical Studies” 1997, 5, s. 43–65; D. J.
Wy n n - Wi l i a m s, The State of the Pentateuch: A Comparison of the Approaches of M. Noth and
16
Ks. JanuSz LemańSki
Chcąc przedstawić syntezę najnowszych badań, trzeba niewątpliwie zacząć od
punktu wyjścia, czyli klasycznych modeli, które krytykuje się we współczesnych
analizach.
1. klasyczne modele
za prekursorów współczesnych badań krytyczno-literackich uważa się J. astruca
(1684–1766) i H. B. Wittera (1683–1715) 3 . Pierwszy z nich ograniczył swoje spo-
strzeżenia do pierwszych rozdziałów księgi Rodzaju, a drugi zajął się całą księgą.
Obaj, niezależnie od siebie, zauważyli zasadniczą różnicę w użyciu imion Bożych:
Jahwe i elohim. na tej podstawie zasugerowali istnienie dwóch odrębnych doku-
mentów (astruc wyróżniał dodatkowo dwa wtórne źródła), które złożyły się na po-
wstanie obecnej wersji badanej przez nich księgi. znanych dzisiaj nazw: Jahwista
i elohista użył jednak jako pierwszy dopiero k. D. ilgen (1763–1834) w wyda-
nym w 1798 r. (w Halle) dziele Die Urkunden des ersten Buchs von Mose (s. 387) 4 .
On też jako pierwszy położył podwaliny pod współczesne kryteria podziału ma-
teriału pomiędzy poszczególne źródła. zauważył m.in. istnienie tzw. podtytułów
(np. forma tôledôt w księdze Rodzaju), powtarzalność niektórych sekwencji nar-
racyjnych (określoną później jako dublety), różnice w stylu i poglądach teologicz-
nych pomiędzy poszczególnymi tekstami.
Sposoby tłumaczenia tych różnic w następnych latach, jak również samego pro-
cesu ich połączenia, były jednak rozmaite. Historia egzegezy wyróżnia dziś trzy
zasadnicze modele wypracowane przez badaczy na przestrzeni minionych lat: hi-
poteza fragmentów, uzupełnień i dokumentów 5 . niewątpliwie z małymi wyjątka-
E. Blum , Berlin–new York 1997; e. n i c h o l s o n, The Pentateuch in the Twentieth Century: The
Legacy of Julius Wellhausen , Oxford 1998; O. a r t u s, Le Pentateuque , Paris 1998; G. Fischer, Wege
aus dem Nebel? Ein Beitrag zur Pentateuchkrise , „Biblische notizien” 1999, 99, s. 5–7; e. O t t o,
Deuteronomium und Pentateuch. Aspekte der gegenwärtigen Debatte , „zeitschrift für altorienta-
lische und biblische Rechtsgeschichte” 2000, 6, s. 222–284; O. k a i s e r, The Pentateuch and the
Deuteronomistic History , [w:] Text in Context: Essays by Membres of the Society for Old Testament
Studies , red. a. D. H. mayes, Oxford 2000; T. R ö m e r, Le Pentateuque toujours en question: Bilan
et Perspectives après un quart de siècle de débat , [w:] Congress Volume Basel 2001 , red. a. Lemaire,
Leiden–Boston 2002, s. 343–374; Abschied vom Jahwisten. Die Komposition des Hexateuch in der
jüngsten Diskussion , red. J. Ch. Gertz, k. Schmid, m. Witte, Berlin–new York 2002 (zbiór artyku-
łów różnych autorów); G. F i s c h e r, Zur Lage der Pentateuchforschung , „zeitschrift für die altte-
stamentliche Wissenschaft” [dalej: zaW] 2003, 115, s. 608–616;
3 J. a s t r u c, Conjectures sur les mémories originaux dant il paraît que Moyse s’est servi pour
composer le récit de la Genèse , Bruxelles 1753; a. L o d s, Un précurseur allemand de Jean Astruc:
Henning Bernhard Witter , zaW 1925, 43, s. 134, 135.
4 na temat tej postaci i jego modyfikacji względem metodologii zaproponowanej przez po-
przedników por. C. H o u t m a n, Der Pentateuch... , s. 79, 80; B. S e i d e l, Karl David Ilgen und die
Pentateuchforschung im Umkreis der sogenannten älteren Urkundenhypothese , Berlin–new York
1993; J. W. R o g e r s o n, Ilgen, Karl David , [w:] Dictionary of Biblical Interpretation i, red. J. H.
Hayes, nashville 1999, s. 537, 538; J. L. S k a, The Yahwist, a Hero with a Thousend Faces. A Chapter
in the History of Modern Exegesis , [w:] Abschied vom Jahwisten... , s. 3–6.
5 Einleitung in das Alte Testament , Red. e. zenger [u.a.], Stuttgart–Berlin–köln 1998 3 , s. 103–
105; F. G a r c i a L ó p e z, Il Pentateuco , Brescia 2004, s. 34–41.
PięCiOkSiąG. PRóBa SYnTezY WSPółCzeSnYCH BaDań
17
mi królowała ta ostatnia, ukształtowana w jej współczesnej formie przez Juliusa
Wellhausena (1844–1918) 6 . egzegeta ten, poprzez swoją analizę rozwoju kultu
w starożytnym izraelu 7 , dał solidne fundamenty i wskazał kierunki współczesnym
badaniom historyczno-literackim nad Pięcioksięgiem. Jego teoria zakładała, że
najstarszy dokument (Jahwista = J), zawierający syntezę dziedzictwa religijnego
narodu, powstał w Jerozolimie w czasach monarchii Dawida i Salomona. nieco
później, około osiemsetnego roku na Północy powstał kolejny dokument (elohista
= e). W Viii w. zrodziła się kompozycja literacko-redakcyjna Je (Jehowista).
Dzieło deuteronomiczne (= D), połączone nieco później z Je, pojawiło się w cza-
sach Jozjasza, a dzieło kapłańskie ( Pristerkodex = P) 8 powstało w epoce wygna-
nia i zostało połączone na końcu z resztą materiału składającego się na dzisiej-
szy Pięcioksiąg. Powstanie obecnej formy całego dzieła Wellhausen umiejscawiał
w czasach powygnaniowych, w okresie tzw. reformy ezdrasza.
nie licząc drobnych modyfikacji dotyczących datacji poszczególnych źró-
deł i propozycji innej kolejności w połączeniu poszczególnych dokumentów
Pięcioksięgu (zamiast sekwencji J, e, Je, Je+D, JeD+P proponowano także J, e,
Je, Je+P, JeP +D) 9 , hipoteza pozostała praktycznie niezmieniona w stosunku do
swej wersji wyjściowej aż po współczesne czasy. Chodzi oczywiście o jej zwo-
lenników, gdyż krytyków nie brakowało jej od samego początku. Były to jednak
głosy odosobnione, a atmosfera ogólnego zachwytu nad koncepcją Wellhausena
sprawiła, że niewielu chciało zauważyć szereg słusznych argumentów krytycznych
wobec założeń niemieckiego egzegety. zasadniczy wkład w jej „zreformowanie”
miał jedynie m. noth 10 , twórca nowej wersji hipotezy źródeł określanej mianem
Urkundehypothese . Badacz ten wyróżnił pięć zasadniczych tematów 11 , które ist-
niały pierwotnie w tradycji ustnej, sformułowanej potem w formie „małego credo
historycznego” i rozszerzonego ostatecznie dopiero przez późniejszych autorów
w wielkie dokumenty. Podobieństwa i różnice pomiędzy J i e sprawiły, że noth
założył istnienie wcześniejszego „dokumentu”, na którym opierali się autorzy od-
powiedzialni za powstanie klasycznych źródeł z wellhausenowskiej teorii. mimo
tej zasadniczej modyfikacji, noth nie odszedł od niej daleko. ukształtowana w ten
sposób klasyczna wersja hipotezy dokumentów opierała się na pięciu podstawo-
wych kryteriach pozwalających odróżnić poszczególne źródła: dublety i powtór-
6 J. We l l h a u s e n, Die Composition des Hexateuchs und der historischen Bücher des Alten
Testaments , Berlin 1876; 1899 3 , s 207.
7 Dokonał tego przede wszystkim w swym drugim dziele Prolegomena zur Geschichte Israels ,
Berlin 1883.
8 nazwy tej Wellhausen używa dopiero w Prolegomenie. W Die Composition stosował określe-
nie Quattuor (= Q; od czterech przymierzy, na których osadzona jest cała kompozycja: adam, noe,
abraham, mojżesz).
9 Por. W. e. S c h m i d t, Wprowadzenie do Starego Testamentu , Bielsko Biała 1997, s. 46–56.
10 m. n o t h, Überlieferungsgeschichte des Pentateuch , Stuttgart 1948.
11 Tematy te to: wyjście z egiptu, wejście do kanaanu, obietnice patriarchalne, wędrówka przez
pustynię i Synaj. W trakcie ich unifikacji włączano do nich także drugorzędne tradycje: plagi egip-
skie, pascha, epizody związane ze zdobyciem ziemi Obiecanej, Jakub i Sychem, izaak i abraham,
góra Boża i madianici itp.
18
Ks. JanuSz LemańSki
ki, zmiany imienia Bożego, sprzeczności w tekście, zmiany języka i stylu, ślady
kompilacji i redakcji w opowiadaniach paralelnych 12 .
2. nowe badania nad teorią dokumentów
zachwyt nad teorią dokumentów sprawił, że alternatywne hipotezy (fragmen-
tów i uzupełnień) zostały na długi czas zmarginalizowane, a głosy krytyki wobec
metodologii i poszczególnych elementów składających się na tę dominującą teorię
nie były traktowane z należytą uwagą 13 . Śledząc poszczególne publikacje, nieraz
można odnieść wrażenie, że ma się do czynienia już nie z teorią, ale niemal z ar-
tykułem wiary, którego podważanie ociera się o zamach na dogmaty 14 .
Coraz częściej jednak zaczęto zauważać, że w czasie, gdy wszyscy chóralnie
mówili o Jahwiście czy elohiście, niewielu tak naprawdę potrafiło powiedzieć
coś więcej o tych autorach, ich środowisku i intencjach teologicznych, o dacie po-
wstania ich dzieł czy wzajemnych relacjach 15 . W miarę rozwoju badań, statyczny
model dokumentów, zaproponowany przez Wellhausena, coraz bardziej ewolu-
ował ku dynamicznej koncepcji źródeł i szkół, a poszczególne „teologie”, przypi-
sywane każdemu ze źródeł, coraz częściej ukazywały swą złożoną strukturę i co-
raz bardziej rozciągały się w czasie. Problem ten dotyczy wszystkich bez wyjątku
dokumentów.
Współczesne badania szczególnie mocno uderzyły w koncepcję dokumentu
elohistycznego 16 , który nigdy nie był najmocniejszą stroną całej hipotezy. Odkąd
e. Blum zwrócił uwagę na to, że leksem elohim niekoniecznie musi być traktowany
jako imię własne, ale równie dobrze może występować jako zwykły rzeczownik,
wielu egzegetów zainteresowało się tym problemem 17 . Różnice w zastosowaniu
12 Por. a. F. C a m p b e l l, m. a. O’B r i e n, Sources of the Pentateuch. Texts, Introductions,
Annotations , minneapolis 1993, s. 6.
13 krytyczne uwagi wobec tzw. dokumentu e wyrażali już P. Vo l z, W. R u d o l p h, Der Elohist
als Elzähler , Giessen 1933; W. R u d o l p h, Elohist von Exodus bis Josua , Giessen 1938.
14 znamienne i aktualne są tu słowa ostrzeżenia augustinusa Bea ( Der heutige Stand der
Pentateuchfrage , Bib 1935, 16, s. 175): „Julis Wellhausen ist kein guter Prophet gewesen. Wir sind
heute, 52 Jahre später, weiter als je davon entfernt, dass die wellhausensche Pentateuchtheorie ein
artikel des Glaubensbekenntnisses wird, weder in der katholische kirche, noch auch in der nicht-
katholischen Religionsgemeinschaften”.
15 Przegląd tych różnic omawiają: dotyczące elohisty – R. k. Gnuse ( Redefining the Elohist ,
„Journal of Biblical Literature” [dalej: JBL] 2000, 119, s. 201–220), a dotyczące Jahwisty – J. L.
Ska ( The Yahwist, a Hero with a Thousand Faces... , s. 1–24).
16 Piszę o tym w: Pięcioksiąg dzisiaj , kielce 2002, s. 100–102. Przyznaje to także z pewnym roz-
czarowaniem R. k. Gnuse ( Redefining the Elohist... , s. 201): „Recent reconstructions of pentateuchal
development have left the elohist out of the source-critical equation completely”. autor ten przesu-
wa datację e na okres po 722 r. i – przyjmując nowe koncepcje dotyczące J (J = post-dtr) – proponu-
je alternatywny model hipotezy źródeł ze zmienioną kolejnością powstawania poszczególnych do-
kumentów: eDJP. Hipoteza ta, choć jest ciekawa, to brakuje jej tego, co zawsze zarzucano e, brak
określonych granic tzw. dokumentu e. Szereg tekstów wskazywanych przez tego autora ponadto bu-
dzi dziś wątpliwości związane z ich datacją i przynależnością. Stan badań nad koncepcją dokumen-
tu e podaje i. a. Graupner ( Der Elohist , neukirchen–Vluyn 2002).
17 Problem ten pojawił się już w badaniach H. Hupfelda ( Die Quellen der Genesis und die Art
PięCiOkSiąG. PRóBa SYnTezY WSPółCzeSnYCH BaDań
19
różnych imion mają czasem, co przyznają dziś wszyscy, charakter teologiczny lub
czysto stylistyczny, a nie historyczny, czego klasycznym przykładem jest Rdz 28,
21 18 . a. de Pury 19 dowodzi z kolei, że biblijne użycie imienia elohim bez rodzaj-
nika jest dziełem autorów kapłańskich i stanowi ważny element ich programu teo-
logicznego. Dotyczy to także wielu tekstów przypisywanych wcześniej elohiście.
nigdy zresztą nie udało się zdefiniować tak początku i końca, jak i idei przewod-
niej tego dokumentu 20 .
nieco inaczej wygląda kwestia dokumentu jahwistycznego. Już od połowy lat
sześćdziesiątych ubiegłego stulecia zaczęto zwracać uwagę, że nie jest do utrzy-
mania pozycja J jako najstarszego dokumentu 21 . nie można było pominąć przede
wszystkim silnych związków tzw. Jahwisty z koncepcjami teologicznymi szkoły
deuteronomistycznej. Badacze proponowali więc bądź całkowitą rezygnację z do-
tychczasowej nomenklatury i odrzucenie hipotezy o istnieniu dokumentu J 22 , bądź
przesunięcie jego datacji na okres wygnania i alternatywną koncepcję propono-
wanej przez J teologii 23 . Ostatnia opinia, rozpropagowana zwłaszcza przez Rose
i Van Setersa, cieszy się dziś dość dużym zainteresowaniem i wielu autorów po-
sługuje się nią w ostatnich latach jako jednym z ustaleń współczesnych badań nad
ihrer Zusammensetzung von neuen Untersucht , Berlin 1853). autor ten wyróżniał J i e, jednak ten
ostatni dokument dzielił na e1 i e2 (e2 później = P), wskazując tym samym, że samo imię nie jest
wystarczającym kryterium rozróżnienia tekstów.
18 na ten temat por. G. F i s c h e r, Zur Lage... , s. 611.
19 a. de Pury, Gottesname, Gottesbezeichnung und Gottesbegriff ‘Elohim als Indiz zur Entstehungs­
geschichte des Pentateuchs , [w:] Abschied von Jahwisten... , s. 25–47.
20 Syntezę materiału przypisywanego zwyczajowo elohiście omawiają a. F. C a m p b e l l, m. a.
O’B r i e n, Sources... , s. 161–193. W literaturze polskiej do klasycznej koncepcji elohisty powracają
T. Hanelt ( Tradycja Elohistyczna Pięcioksięgu , „Studia Gnieźnieńskie” 2001, 15, s. 83–89) i B. W.
matysiak ( Sen Jakuba w Betel. Interpretacja Rdz 28, 12. 13aA , „Studia Teologiczno-Historyczne Śląska
Opolskiego” [dalej: STHŚO] 2001, 21, s. 219–231). Ostatni z autorów jest pod wyraźnym wpływem
komentarza H. Seebass do księgi Rodzaju. Seebass należy dziś do nielicznych w niemczech, zago-
rzałych zwolenników klasycznej koncepcji źródeł. W prezentacji ostatniego tomu tego komentarza
wydawca pisze więc bardzo delikatnie na okładce: „ er führt zwar die klassische Quellenscheidung
weiter , ist aber zugleich an der grossen Perspektive interessiert...” – por. H. S e e b a s s, Genesis iii,
Josephsgeschichte (37, 1–50, 26) , neukirchen 2000.
21 F. V. Wi n n e t t, Re­examining the Foundations , JBL 1965, 84, s. 1–19; n. e. Wa g n e r,
Pentateuchal Criticism: No Clear Future , „Canadian Journal of Theology” [dalej: CanJTh] 1967,
13, s. 225–232; R. R e n d t o r ff, Traditio­Historical Method and the Documentary Hypothesis , [w:]
Proceedings of the Fifth World Congress of Jewish Studies i, Jeusalem 1969, s. 5–11.
22 Szczególnie mocny atak na istnienie J przeprowadził R. Rendtorff dopiero w: Der „Jahwist”
als Theologe? Zum Dilemma der Pentateuchkritik , [w:] Congress Volume. Edinburgh 1974 , Red.
G. W. anderson, Leiden 1975, s. 158–176; tenże, Das überlieferungsgeschichtliche Probleme des
Pentateuch , Berlin 1977. Śladem mistrza poszedł e. Blum ( Die Komposition der Vätergeschichte ,
neukirchen–Vluyn 1984; tenże, Studien zur Komposition des Pentateuch , Berlin 1990). za tą kon-
cepcją opowiada się również wielu autorów w zbiorowej pracy Abschied vom Jahwisten.. .
23 H. H. S c h m i d, Der Sogenannte Jahwist. Beobachtungen und Fragen zur Pentateuchforschung ,
zürich 1976; m. R o s e, Deuteronomist und Jahwist. Untersuchungen zu den Berührungspunkten
beider Literaturwerke , zürich 1981; Ch. L e v i n, Der Jahwist , Göttingen 1993. Sztandarową po-
stacią w propagowaniu tej koncepcji jest jednak J. Van Seters ( Abraham in History and Tradition ,
new Haven 1975; tenże, Prologue to History. The Yahwist as Historian in Genesis , Louisville 1992;
tenże, The Life of Mose. The Yahwist as Historian in Exodus­Numbers , Louisville 1994; tenże, The
Pentateuch. A Social­Science Commentary , Sheffield 1999).
Zgłoś jeśli naruszono regulamin