00:00:01:movie info: MKV 700x380 25.0fps 340.3 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:05:Anio�y i demony kr��y�y nade mn� 00:00:11:Na wskro� przecinaj�c ciernie i Drog� Mleczn� 00:00:15:Nie znam szcz�cia, bo 00:00:21:nie rozumiem twego wo�ania 00:00:27:Patrzcie w boja�ni, patrzcie w boja�ni 00:00:34:Aeria Gloris, Aeria Gloris 00:00:39:Patrzcie w boja�ni, patrzcie w boja�ni 00:00:44:Aeria Gloris, Aeria Gloris 00:00:49:Wo�a�am, wo�a�am w nocy, 00:00:53:Wo�a�am, wo�a�am w nocy, 00:00:57:duchy powstaj�, wo�am 00:01:03:by zosta� z tob� d�u�ej 00:01:07:wo�aj�c, spadaj�c, je�li pami�tasz wszystko 00:01:21:Zostan� z tob� d�u�ej 00:01:27:Nie martw si�. Aeria Gloris. 00:01:38:- Dzi�, w Panamie, zosta� | zaatakowany i zamordowany 00:01:42:jenoma�ski doradca wojskowy i przyw�dca | demokratycznej rewolty, Marcelo Jarti. 00:01:48:Zamachu dokonano w hotelu, w kt�rym | zatrzyma� si� wraz z grup� doradcz�. 00:01:54:S�dz�c po skali ataku, | jego �mier� wydaje si� pewna. 00:02:01:"Przyw�dca demokratycznego | przewrotu i legendarny bohater..." 00:02:06:"U boku Prezydenta, dowodzi� | w wielu potyczkach przeciw partyzantce, 00:02:09:i poprowadzi� kraj do pomy�lnego | przewrotu. Jest zas�u�onym cz�owiekiem." 00:02:13:"Jednak, po rewolucji, | nie wykaza� zainteresowania polityk�." 00:02:17:"Uwa�a� si� tylko za �o�nierza, | kt�ry s�u�y� Prezydentowi." 00:02:21:"M�wi si�, �e dowodzi� wieloma | przewrotami w s�siednich krajach." 00:02:26:"Cudem prze�y� 5 pr�b zamachu | przeprowadzonych przez SAS i DELTA." 00:02:33:"My�lano, �e we w�asnym kraju | by� nietykalnym bohaterem..." 00:02:41:- "Wychodzi... To on..." 00:02:48:- "Inspektor, skanuj." 00:03:00:- "Chodz�cy wzorzec, zcyborgizowany od kolan, w d�." 00:03:04:"Spos�b, w jaki dotyka praw� cyberr�k� | drugie rami�, wskazuje, �e jest orygina�em, 00:03:10:i dowodzi istnienia ducha. 00:03:14:"Inne wzorce zachowa� zgadzaj� si� baz� danych | Policji Europejskiej, identyfikuj�c go jako Marcelo Jarti." 00:03:25:- Legendarny bohater wielokrotnie wje�d�aj�cy do kraju ? 00:03:31:- "Togusa. B�d� �ledzi�a Marcelo." 00:03:35:"Zmie� mnie za 13 minut." 00:03:36:- "Zrozumia�em." 00:03:38:UB�STWIANIE - | - UB�STWIANY 00:03:45:- Odno�nie doniesionej wcze�niej, pr�by | zab�jstwa doradcy wojskowego... 00:03:50:[JASTRZ�B JENOMY WYMYKA SI� �MIERCI] | Rz�d oficjalnie og�osi�, �e Marcelo Jarti �yje i ma si� dobrze. 00:03:53:[JASTRZ�B JENOMY WYMYKA SI� �MIERCI] | Jednak zgodnie z o�wiadczeniem Rz�du, 00:03:56:[JASTRZ�B JENOMY WYMYKA SI� �MIERCI] | Marcelo odni�s� ran� prawej r�ki... 00:04:00:- Dubler wszystkich wyko�owa�. 00:04:03:- To sz�sta pr�ba zamachu. 00:04:06:Tylko dlatego, �e wszystkie cele by�y fa�szywe... 00:04:10:- Jest jaki� dow�d, �e ten, kt�rego | �ledzi Major jest tym prawdziwym ? 00:04:13:- Nie mo�na tego dowie��; | to kwestia prawdopodobie�stwa. 00:04:17:- Czy dane pozyskane poprzez Inspektora | identyfikuj� go jako tego prawdziwego ? 00:04:20:- To r�wnie� jest kwesti� prawdopodobie�stwa. 00:04:24:- Argh..., za du�o k�opot�w. Wystarczy | zhackowa� jego ducha i ca�a sprawa jasna. 00:04:29:- Od lotniska, Togusa �ledzi taks�wk� Marcelo. 00:04:33:Powinien nas powiadomi�. 00:04:35:- Najpierw namierzcie jego kryj�wk�. 00:04:38:Ob��cie j� ca�odobow� obserwacj�. 00:04:41:Marcelo wje�d�a� do tego kraju dwana�cie razy. | Prawie co pi�� miesi�cy, w ostatnich 5 latach. 00:04:49:Zdaje si�, �e Departament Policji zauwa�y� to, 00:04:51:ale wydzia� spraw zagranicznych | nie zauwa�a� jego dzia�a�. 00:04:58:- Wi�c przyszli do nas ? | - Tak. 00:05:00:Chc� by�my dowiedzieli si�, dlaczego Marcelo | tak cz�sto przyje�d�a do naszego kraju. 00:05:05:- Czy to mo�liwe, �e dlatego, �e jest | narkotykowym kr�lem Ameryki Po�udniowej ? 00:05:09:- Trudno sobie wyobrazi�, by Marcelo ryzykowa� osobistym | przybyciem, tylko z powodu handlu narkotykami. 00:05:14:Japonia, gdzie przewa�aj� narkotyki | cyberm�zgowe, nie jest atrakcyjnym 00:05:19:rynkiem dla Marcelego, kt�ry | handluje naturalnymi prochami. 00:05:23:- Je�li to ten jest prawdziwy, zwi�my go wi�c sami! 00:05:27:- Jako, �e Ministerstwo Spraw Zagranicznych | przeszkadza nam, tym razem musimy da� mu wr�ci�. 00:05:33:- Szlag by to... 00:05:36:- "Majorze. Zlokalizowa�em kryj�wk� Marcelego." 00:05:39:- "Gdzie ?" 00:05:42:- "Hotel 'New Port'." 00:05:44:- "Zmienia� samochody 6 razy, i tu si� usadowi�." 00:05:49:- Pazu! Bouma! Jed�cie do Hotelu New Port. | Togusa, czekaj tam! 00:06:01:- "Bouma. Jak tam ?" 00:06:05:- "Na razie nic." 00:06:07:"Przejrza�em hotelow� list� go�ci, | ale nie by�o nikogo imieniem Marcelo." 00:06:13:"Na 33 pi�trze wysiad� z windy." 00:06:16:- "Tam s� pokoje dla VIP�w..." 00:06:36:- Witamy! 00:06:59:- "Batou. Jeste� gotowy ?" 00:07:01:- "Ta, ta..., zawsze." 00:07:04:- "Lubisz wysokie miejsca, nie ?" 00:07:06:- "O tak, tak..." 00:07:08:"Wysokie miejsca lubi� na pewno..." 00:07:27:- "Jest tam. Jest Marcelo." 00:07:30:"Jest tam te� kilku innych go�ci." 00:07:38:- " Hm ? S�ysz� nadje�d�aj�cy w�zek. | Idzie robot - pokoj�wka." 00:07:43:- "To dobrze. Po�ycz� sobie jej oczy." 00:07:47:- "Poradzisz sobie ?" 00:07:48:- "Nie nawal�". 00:07:54:- Obs�uga hotelowa. 00:08:21:- "Marcelo... ?" 00:08:24:- "Por�wnuj� z danymi o Marcelu Jartim... Zgadza si�." 00:08:27:- "Ishikawa. Sprawd� cz�owieka, | kt�ry z nim przyby�." 00:08:31:- "Ju� to robi�." 00:08:37:- "Mam go." 00:08:38:"Kanekichi Gondou. Cz�onek Kourinkai. | Przyw�dca Oddzia�u Niihama." 00:08:43:"Spokojnie mo�esz go nazwa� g��wn� postaci�." 00:08:47:"Kontroluje prawie ca�y japo�ski | obr�t narkotykami cyberm�zgowymi." 00:08:51:"A ten hotel, to niemal w�asno�� Kourinkai." 00:09:00:- Jeste�my z Policji. | Gondou jest w �rodku, prawda ? 00:09:03:Musz� z nim porozmawia�. Otworzysz drzwi ? 00:09:06:- Nie mamy interes�w z glinami. | Wracaj do domu. 00:09:12:- Nie dotykaj mnie, gnojku. 00:09:15:- "Szefie, co si� dzieje ?" | - "Czekaj. Orientuje si�." 00:09:37:- Czego chcesz, jeba�cu ?! 00:10:17:- "Majorze. Gliniarze dzia�aj�cy | w hotelu to Policja Prefekturalna" 00:10:21:pr�buj�ca zrobi� nalot na | akt handlu narkotykami. 00:10:24:Przybyli po Gondoa, nie po Marcelego. 00:10:29:Je�eli Policja Prefekturalna zgarnie | Marcelego, powa�nie schrzani sprawy. 00:10:33:Pom�cie uciec Marcelemu. 00:10:35: | - To mo�e by� ciut brutalne. | - Jestem tego �wiadom. 00:10:38:- Przyj�am. | Batou. Schodzimy! 00:10:50:- Argh... Musimy przenie�� si� do "domu". 00:10:56:Wy panie, zatrzymajcie tu gliny. 00:11:15:- Pif - paf! 00:12:10:- Jatka by�a pewna... 00:12:16:- Jestem sko�czony. | G - g - gliny s� na drodze do mnie... 00:12:20:Je - je - jestem sko�czony... 00:12:28:- "Tu Togousa. �ledz� Marcelego." 00:12:32:- "Zrozumia�am. | Za 8 minut przejm� go Pazu i Bouma." 00:12:38:"Szefie, m�g�by� sprawdzi� jak wiele | zak�ad�w w prefekturze ma Kourinkai ?" 00:12:43:"M�g�by� te� rozejrze� si� za nagraniami otoczenia | Marcela, gdy po raz pierwszy wjecha� do kraju ?" 00:12:49:- OK. Przetworzy� wszystkie dane z ostatnich | 5 lat, z kamer, kt�re nagra�y Marcelego, 00:12:54:i dane o wszystkich zak�adach, | kt�re posiada Kourinkai. 00:13:46:- "Majorze. Przykro mi." 00:13:48:"Da�em im uciec." 00:13:50:- "Bouma!" 00:13:53:"Mam go." 00:13:56:- Znalaz�am. Przez ostatnie 5 lat, zebrano | kilka nagra� wideo Marcelego Jartiego. 00:14:01:Pochodz� one z terenu serwisowego | autostrady prowadz�cej w g�ry, za Niiham�. 00:14:07:- Por�wnuj�c je z wzorcem zachowa� Marcelego, | uda nam si� wyznaczy� kilka zak�ad�w Kourinkai. 00:14:13:Ju� wysy�am dane. 00:14:16:- Ogromny magazyn. 00:14:18:- Mam dziwne informacje o magazynie. 00:14:20:Za ka�dym razem, gdy Marcelo przyje�d�a� do kraju 00:14:23:odnotowywano okresy anormalnie | du�ego zu�ywania elektryczno�ci. 00:14:28:- Zu�ycia pr�du ? 00:14:31:- "Tu Bouma. | Marcelo porzuci� samoch�d, zostawiaj�c go na jezdni." 00:14:36:"Wy�l� Tachikom�, by kontynuowa�a po�cig." 00:14:48:- "Tam jest..." 00:15:10:- "Obraz z Tachikomy..." 00:15:12:- "Bingo!" 00:15:16:"S� tam Marcelo i Gondou." 00:15:20:- "Hmm... Nie ma tu zbyt wielu stra�nik�w." 00:15:24:- "Majorze, tu Togusa. | Jestem na ty�ach magazynu." 00:15:27:- "W porz�dku. Jak tylko Ishikawa przejmie kontrol� | nad ��czami zak�adu, zatrzymamy Marcelego." 00:15:33:"Wchodzimy!" 00:16:12:- Jestem sko�czony... 00:16:15:H� ?! 00:16:19:- Cze��! 00:16:23:- S�odkich sn�w... 00:16:39:- "Majorze. S�yszysz go ?" 00:16:44:"Znalaz�em go. To on." 00:16:47:- "Majorze. Czy go s�ysza�a� ?" 00:16:50:"Znalaz�em go. To on." 00:17:00:- "Wi�c to zak��ca fale radiowe, powoduj�c | szumy w systemie komunikacji..." 00:17:03:"Togusa! Gdzie jeste� ?" 00:17:06:"Hm ? Czy to...? | Togusa. S�yszysz mnie ?" 00:17:10:"Atak na m�j znak." 00:17:12:- "Zrozumia�em." 00:17:13:- "Batou. Marcelo jest w wytw�rni. Id� za mn�." 00:17:18:- �e co ?! Nie s�ysz� ci�. Majorze ? 00:17:24:- "Nie dobrze..." | "Togusa, ruszaj!" 00:17:27:- "Przyj��em." 00:17:41:- "Nie ruszaj si�!" 00:18:00:- "Majorze. Gdzie jeste� ?" 00:19:06:- "Togusa. Co to ma znaczy� ?!" 00:19:09:"Jest dw�ch Marcel�w!" 00:19:12:- "Co ?! Majorze, o czym ty m�wisz ?! 00:19:16:Ja ju� z�apa�em Marcela. 00:19:19:- "Czekaj..." 00:19:21:Co jest grane ? 00:19:23:Ja r�wnie� z�apa�em Marcela... 00:20:28:"Urz�dzenie Dubluj�ce Ducha..." 00:20:54:- "Chodz�cy wzorzec, zcyborgizowany od kolan, w d�." 00:20:58:"Spos�b w jaki dotyka praw� cyberr�k� | drugie rami�, wskazuje, �e jest orygina�em, 00:21:04:i dowodzi istnienia ducha." 00:21:09:"Inne wzorce zachowa� zgadzaj� si� baz� danych | Policji Europejskiej, identyfikuj�c go jako Marcelo Jarti." 00:21:20:- M�wi, �e jest prawdziwy... 00:21:22:- Naprawd� ? 00:21:23:- Szef powiedzia�, �e �adna organizacja nie | mo�e si� o tym dowiedzie�, ale czy to dobrze ? 00:21:29:To �wiatowy skandal. 00:21:31:- Powiesz im, �e prawdz...
Toczeck