Prawo Bronxu.txt

(57 KB) Pobierz
{1}{75}/SubEdit b.3875 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
{336}{422}Monolith przedstawia
{1461}{1586}{y:i}Fordham - dzielnica Bronxu.|{y:i}M�j dom. �wiat sam w sobie.
{1602}{1711}{y:i}Do innych dzielnic mieli�my kwadrans|{y:i}drogi, a jakby to by�o tysi�c mil.
{1776}{1871}{y:i}Ko�ci� Mount Caramel. Dzielnica|{y:i}rozbrzmiewa�a jego dzwonami.
{2135}{2228}{y:i}By� rok 1960, na ulicach|{y:i}s�ycha� by�o muzyk� Doo Wop.
{2300}{2367}{y:i}Zespo�y muzykowa�y|{y:i}na ka�dym rogu.
{2461}{2506}{y:i}To by�y czasy!
{2551}{2679}{y:i}Jankesi grali w fina�ach z Piratami.|{y:i}Czci�em Mikeya Mantle'a jak boga.
{2699}{2789}{y:i}Ojciec zabiera� mnie na stadion|{y:i}Jankes�w, by �ledzi� ich triumfy.
{2857}{2974}{y:i}O knajpie Chez Bippy, gdzie spotykali|{y:i}si� ch�opcy, opowiem p�niej.
{3076}{3149}{y:i}To m�j dom,|{y:i}mieszkam na trzecim pi�trze.
{3161}{3219}{y:i}Ulica 187 Wschodnia, nr 667.
{3291}{3332}{y:i}To nasz ganek.
{3392}{3538}{y:i}W letnie noce s�ycha�, jak m�odzi|{y:i}W�osi zalecaj� si� do dziewczyn.
{3542}{3643}- Hej, Marie, �aduj si� do wozu!|- Nie!
{3663}{3694}Wsiadaj!
{3698}{3765}- Daj mi spok�j.|- Skarbie, wiesz, �e ci� kocham.
{3769}{3833}- Bzdura!|- Wsiadasz czy nie?
{4082}{4180}{y:i}W�a�nie tu, pod t� latarni�,|{y:i}stan�� On.
{4184}{4243}{y:i}Miejscowy numer jeden.|{y:i}Sonny.
{4281}{4418}{y:i}Wszyscy go kochali�my i wielbili�my|{y:i}jak boga. Tutaj by� bogiem.
{4474}{4548}{y:i}Siadywa�em i obserwowa�em|{y:i}go dniem i noc�.
{4578}{4645}{y:i}On na mnie nie patrzy�.|{y:i}Nigdy.
{4658}{4700}{y:i}A� pewnego dnia...
{4911}{4960}Wyst�puj�
{5405}{5496}Prawo Bronxu
{6230}{6319}Muzyka
{7094}{7183}Scenografia
{7213}{7302}Zdj�cia
{7729}{7764}Psiakrew, idzie tu!
{8475}{8523}{y:i}To m�j tata, Lorenzo Anello.
{8542}{8638}{y:i}Je�dzi� na trasie ulicy 187-ej,|{y:i}a ja uwielbia�em je�dzi� z nim.
{8663}{8735}{y:i}To ja, Calogero,|{y:i}mam dziewi�� lat.
{9224}{9261}Na razie, tato.
{9463}{9497}Id� na g�r�, synu.
{9524}{9615}{y:i}To moja mama, Rosina.|{y:i}Poznali si� z tat� na ta�cach.
{9627}{9681}{y:i}Zakochali si� i s� razem do dzisiaj.
{9694}{9782}Scenariusz
{10399}{10487}Re�yseria
{12382}{12465}{y:i}Chez Bippy.|{y:i}Tu zbierali si� ch�opcy z dzielnicy.
{12469}{12535}Wszystkich pods�uchujesz,|id� si� przej��!
{12551}{12620}{y:i}Tony Tupecik by� nominalnym|{y:i}w�a�cicielem knajpy.
{12624}{12677}{y:i}Naprawd� nale�a�a do Sonny'ego.
{12747}{12817}{y:i}Tony by� sfrustrowanym piosenkarzem,|{y:i}kt�rego g�osu nie cierpiano.
{12821}{12917}{y:i}Ze z�o�ci nie m�wi� ani s�owa.|{y:i}Tylko �piewa�.
{12928}{13012}{y:i}Nazywali go Tupecik|{y:i}przez jego koszmarn� peruczk�.
{13111}{13212}{y:i}Eddie Pech, hazardzista degenerat,|{y:i}by� pechowcem.
{13228}{13291}{y:i}Czego by si� nie dotkn��,|{y:i}trafia� na pecha.
{13346}{13432}{y:i}Bukmacherzy dawali mu|{y:i}bilety od razu przedarte.
{13436}{13545}Stawia�em na Jankes�w, a przegrali.|Wszystko przez ten m�j pech.
{13602}{13713}{y:i}Jojo Wieloryb. Z nim nie da�o si�|{y:i}i��, jego trzeba by�o obej��.
{13717}{13795}{y:i}Wida� by�o, jak|{y:i}tyje z godziny na godzin�.
{13811}{13881}{y:i}Chodz� plotki,|{y:i}�e swoim cieniem zabi� psa.
{13959}{14051}{y:i}Frankie Ciastko - jego g�ba|{y:i}wygl�da�a jak ciastko z kruszonk�.
{14082}{14130}{y:i}A� trudno by�o na niego patrze�.
{14448}{14469}Serwus.
{14535}{14600}{y:i}To Johnny Szept,|{y:i}prawa r�ka Sonny'ego.
{14632}{14708}{y:i}Nazywali go Szept,|{y:i}bo wszystko trzyma� w sekrecie.
{14833}{14933}{y:i}Danny Nokaut kocha� si� bi�,|{y:i}a Bobby Kratka cz�sto siedzia�.
{14958}{15037}{y:i}Nikt nie zadziera�|{y:i}z ch�opakami Sonny'ego.
{15080}{15178}Czego tu szukasz? Tysi�c razy|m�wi�am, �eby� tu nie wchodzi�!
{15198}{15285}Kaza�am ci i�� na g�r�!|Powiem ojcu.
{15289}{15342}- Co tu robisz?|- Szukam taty.
{15346}{15399}Szukasz taty, co� podobnego.
{15444}{15546}Musz� i�� do sklepu, ty sied�|i nie ruszaj si� st�d, jasne?
{15616}{15716}{y:i}Pr�bowa�em na�ladowa� Sonny'ego,|{y:i}ale on nigdy na mnie nie patrzy�.
{15840}{15929}{y:i}Mia� pi�� palc�w,|{y:i}ale u�ywa� tylko trzech.
{15999}{16051}Idziemy na g�r�, jazda.
{16261}{16328}- Nie mam ochoty na stek.|- Nie masz?
{16332}{16459}Wiesz ile razy w tygodniu musz�|je�dzi�, �eby�my cho� raz mieli stek?!
{16463}{16513}- Siedem.|- Kto ci powiedzia�?
{16517}{16595}- Policzy�em.|- Ojciec chce z tob� porozmawia�.
{16599}{16678}- O czym?|- Nakry�a ci� dzi� w barze.
{16682}{16741}- Nie by�em tam.|- M�w prawd�.
{16745}{16800}- By�em.|- Po co k�amiesz?
{16804}{16859}- Tylko pr�bowa�em.|- Zr�b co�.
{16863}{16905}A co mam powiedzie�?|Nie�le, synu.
{16909}{16969}- Dzi�ki, tato.|- Lorenzo, prosz� ci�...
{16973}{17069}- Mieszkamy drzwi w drzwi z barem.|- Tata ma racj�, pos�uchaj.
{17073}{17120}A ty si� zamknij.
{17124}{17156}Daj talerz.
{17185}{17288}S�uchaj...|Nie zbli�aj si� do baru.
{17292}{17398}Na schodki mo�esz, ale dalej nie.|Jak doro�niesz, to zrozumiesz.
{17432}{17523}- Mnie tam nie widujesz.|- Mama ci te� nie pozwala?
{17527}{17595}- Co ja mam z nim zrobi�?|- Nie wiem.
{17599}{17661}�artuj�.|Nie b�d� tam chodzi�.
{17772}{17800}Popatrz.
{17810}{17865}Dwa bilety, stadion Yankee.
{17869}{17946}- Miejsca za Mickiem?|- Dok�adnie za nim. Jed�.
{18135}{18185}{y:i}To Phil, domokr��ca.
{18189}{18293}{y:i}M�wi do wszystkich "Maryjo", a ja z|{y:i}kumplami uwielbiamy mu dokucza�.
{18373}{18443}{y:i}�liski i Mario Wariat byli|{y:i}moimi najlepszymi kumplami.
{18447}{18498}{y:i}�liski wzi�� przezwisko|{y:i}od swoich w�os�w,
{18502}{18557}{y:i}a Mario Wariat - bo by� wariatem.
{18625}{18708}Oberwiecie po ty�kach,|bando katolickich Maryj!
{18749}{18816}Tylko z dala od owoc�w!|�apy precz!
{18862}{18941}Popami�tacie mnie, chuligani!
{19028}{19134}Zostawcie te warzywa!|My�licie, �e to dary dla biednych?!
{19154}{19223}Czekajcie!|Niech rodzice was karmi�!
{19443}{19498}Rany,|Ciastko zn�w ma k�opoty.
{19541}{19613}Kto� za to beknie.|Patrzcie!
{19627}{19654}Kto to?
{19869}{19924}To Jimmy Szept.
{20190}{20222}To Sonny.
{20299}{20399}Sam kt�rego� poka�.|Ale kogo� trudnego, jak Ciastko.
{20410}{20475}- Jego nie umiem.|- To trudne.
{20479}{20565}Przy�� sobie siatk� do twarzy,|a ja rzuc� w ciebie g�wnem.
{20619}{20648}Psiakrew.
{20689}{20742}Czarnuchy o�mielaj� si�|pokazywa� w dzielnicy.
{20746}{20840}- Przeje�d�aj� w drodze ze szko�y.|- Sk�d wiesz?
{20844}{20928}- Tata mi m�wi�.|- A m�j m�wi, �e od tego si� zaczyna.
{21000}{21066}Wynocha z naszej dzielnicy,|pieprzone asfalty!
{21070}{21167}- Wraca� na Webster Avenue!|- Masz farta, �e jedziesz autobusem.
{21209}{21237}Chybi�e�!
{21438}{21466}Dlaczego?!
{21872}{21929}Jeste� najfajniejszy, Sonny.
{22037}{22080}Co ci� ugryz�o?!
{22084}{22132}Pieprz si�, lepka r�czko.
{22150}{22211}Draniu!|Rozwal� ci �eb, sukinsynu!
{22270}{22315}Rozwal� ci �eb!
{22532}{22573}Zabiera� ten w�z!
{22605}{22639}Sonny, daj spluw�!
{22643}{22682}Rusz ten pieprzony wrak!
{23020}{23090}{y:i}Kiedy Sonny popatrzy� na mnie|{y:i}pierwszy raz, og�uch�em.
{23094}{23198}{y:i}Nic nie s�ysza�em. Widzia�em tylko|{y:i}Sonny'ego z broni� w r�ku.
{23726}{23762}Tato, nie!
{23822}{23897}- Jest ca�y?|- Posz�o tylko o parking!
{23913}{24004}- Skarbie, nic ci nie jest?|- Chod�my do �rodka.
{24055}{24112}Bo�e, jak si� zl�k�am...
{24212}{24293}Tato, ty nie rozumiesz.|K��cili si� o miejsce do parkowania.
{24297}{24411}- O miejsce! Dlaczego?|- Spotkali si� w kiepskim momencie.
{24415}{24500}- Mogli go zabi�!|- Pilnujmy swego nosa, nic mu nie jest.
{24504}{24566}- To najwa�niejsze.|- Nie do wiary...
{24661}{24735}- Kto tam?|- Policja. To mieszkanie Anellich?
{24799}{24890}- Czym mog� s�u�y�?|- Chcemy zada� par� pyta�.
{24916}{24974}- O co?|- Prosz� otworzy�.
{25134}{25232}Witam. Jestem detektyw|Belsik, a to detektyw Vella.
{25236}{25269}Jak leci, ch�opcze?
{25295}{25342}Musimy przes�ucha� pa�stwa syna.
{25346}{25431}- W jakiej sprawie?|- By�a tu strzelanina. On tam by�.
{25463}{25540}- On nic nie wie.|- Wiemy, �e ludzie go tam widzieli.
{25544}{25585}Myl� si�, on nic nie wie.
{25589}{25699}Mo�emy to za�atwi� po dobroci,|albo zabra� go na komisariat.
{25703}{25775}- On nic nie wie.|- Wiem wszystko.
{25874}{25934}Dzieci zawsze opowiadaj�,|�e co� widzia�y.
{25938}{26035}Nie wymy�lili�my sobie waszego|nazwiska, wiemy, �e tam by�.
{26086}{26193}Pos�uchaj, synku, chcemy,|�eby� poszed� z tat� na d�.
{26197}{26348}Jest tam paru ludzi, wska�esz tego,|kt�rego widzia�e� z broni� w r�ku.
{26360}{26428}To wszystko.|Pom�g�by� nam?
{26679}{26699}Tak.
{26724}{26812}�wietnie, to chod�my.|Przejdziemy si� na d�.
{26874}{26938}- Idziemy z wami.|- Nic mu nie b�dzie?
{26942}{27011}Wszystko w porz�dku,|zaraz wr�c�.
{27549}{27578}Jest Lorenzo.
{28361}{28407}Prosz� si� odwr�ci�.
{28471}{28510}Zdj�� kapelusze.
{28556}{28625}G�owa do g�ry,|patrze� przed siebie, w t� stron�.
{28646}{28678}To ten?
{28861}{28928}A ten?|Patrz przed siebie.
{28945}{28996}- To on?|- Nie.
{29035}{29095}Patrz prosto.|A ten?
{29157}{29232}- Musisz odpowiedzie�. To on?|- Nie.
{29336}{29392}A on?|To by� on?
{29458}{29493}Odpowiedz.
{29518}{29551}Nie.
{29617}{29727}Podnie� wzrok!|A mo�e to ten?
{29898}{29948}Prosz� patrze� przed siebie.
{30002}{30076}Patrz na mnie. W�a�nie.|Mo�e to ten?
{30135}{30179}- A ten?|- Nie.
{30259}{30298}A sp�jrz na tego.
{30366}{30415}Przed siebie!
{30459}{30499}Co powiesz na tego?
{30901}{30935}Odpowiedz.
{31007}{31028}Nie.
{31036}{31097}- Zadowolony? Nic nie wie.|- Nie jestem zadowolony.
{31101}{31186}- Wiem, nic nie wie.|- On tak twierdzi.
{31190}{31258}Id�cie si� przej��.|No ju�, zmyka�.
{31262}{31287}Chod�, synu.
{31439}{31514}Jeste�cie wolni, wynocha.|Zje�d�ajcie mi z oczu.
{31632}{31696}- Nabrali�my ich.|- Tak, nabrali�my.
{31721}{31767}Nie by�em kapusiem.
{31777}{31818}Fakt, nie by�e�.
{31841}{31963}- Zrobi�em co� dobrego?|- Tak, co� dobrego dla z�ego cz�owieka.
{32011}{32073}{y:i}Zrobi�em co� dobrego|{y:i}dla z�ego cz�owieka.
{32077}{32139}{y:i}By�em za m...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin