Rozdział l
WPROWADZENIE: O PRAWACH CZŁOWIEKA
Realia
W marcu 1999 roku Lal Jamilla Mandokhel, 16-letnia Paki-stanka, została wielokrotnie zgwałcona. Jej wujek złożył doniesienie na policję. Policjant zatrzymał sprawcę, ale Lal Jamillę przekazał plemieniu, z którego pochodziła. Rada starszych uznała, że Lal Jamilla przyniosła hańbę plemieniu i jedyną drogą do jej zmazania jest śmierć dziewczynki. Na rozkaz rady została ona zastrzelona.
Historia ta jest znamienna z kilku względów. Ukazuje ona przemoc i upokarzające przestępstwo względem Lal Jamilli; przemoc i niesprawiedliwość poniesionej przez dziewczynkę kary; współudział policji w tego rodzaju nieprawości. Nie był to jednakże odosobniony incydent. Setki kobiet i dzieci każdego roku stają się ofiarami „honorowych zabójstw". Ich zabójcy rzadko stają przed sądem, a jeśli nawet dochodzi do ich skazania, dostają oni zwykle niewielkie wyroki (Amnesty International 1999).
Lal Jamilla stała się ofiarą niesprawiedliwego zwyczaju, a urzędnicy państwowi byli współsprawcami jej zabójstwa. W ostatnich czasach w wielu krajach ludzie stają się bezpośrednimi ofiarami przemocy państwa. W połowie lat 60., próbując tłumić komunizm, rząd Indonezji doprowadził do masakry ponad pół miliona cywilów. Szacunkowe dane dotyczące ludzi zamordowanych przez Czerwonych Khmerów w okresie reżimu
Poi Pota w Kambodży wahają się między 300 000 a 2 000 000 ofiar (Glover 1999: 309). Ponad 9 000 osób „zaginęło" w późnych latach 70., w czasie wojskowych rządów w Argentynie. W Ugandzie, w latach 1972-1978, za rządów Idi Amina zostało zabitych ponad 250 000 ludzi. W Iraku, w latach 80. setki tysięcy cywilów zostało zamordowanych przez siły bezpieczeństwa. Szacuje się, że pomiędzy 1980 a 1992 rokiem, w rezultacie „zaginięć" i politycznych morderstw podczas wojny domowej w Salwadorze ubyło prawie 2 procent populacji tego kraju (Amnesty International 1993:2). W 1994 roku od 500 000 do l 000 000 ludzi zginęło jako ofiary ludobójstwa kierowanego przez rząd w Ruandzie (Glover 1999:120). Daleko jeszcze do zamknięcia tej listy. Nie uwzględnia ona Bośni, Czeczenii, Kosowa, Timoru Wschodniego i wielu innych miejsc.
Pojęcie1 praw człowieka dostarcza sposobu myślenia o takich wydarzeniach. Kiedy będziecie czytać tę książkę, w gazetach, radiu czy telewizji znajdziecie prawdopodobnie doniesienia o podobnych okrucieństwach i niesprawiedliwości dokonywanych gdzie indziej. To są historie o łamaniu praw człowieka. Wszystkie te wydarzenia są aż nazbyt rzeczywiste, natomiast „prawa człowieka" to jedynie ogólne pojęcie2. Jest to raczej narzędzie do myślenia o rzeczywistości, do wyrażania naszych myśli. Jeśli mamy zrozumieć dyskurs na temat praw człowieka, musimy przeanalizować to pojęcie, nawet jeśli łatwiej jest odpowiedzieć uczuciem sympatii wobec historii takich jak historia Lal Jamilli niż zajmować się analizą tych pojęć po to, aby stały się one dla nas jaśniejsze i bardziej precyzyjne. Znajomość pojęć jest celem takich dyscyplin filozoficznych, jak analiza pojęciowa. Jednakże koncepcja praw człowieka stanowi wyzwanie dla tej dyscypliny. Pojęcia są abstrakcyjne, podobnie jak analiza pojęciowa jest dyscypliną abstrakcyjną. Mogą wydawać się oddalone od ludzkiego doświadczenia. Dlatego analiza pojęcia praw człowieka musi być połączona z pełnym zrozumienia podejściem do doświadczenia, do kt...
eterno17