Dzień świstaka (AKA Groundhog Day) (1993).txt

(57 KB) Pobierz
0:00:56:Kto mnie zapytał

0:00:58:|

0:00:58:"Phil,|gdzie chciałby teraz być?"

0:01:01:Odpowiedziałem: "Pewnie tutaj.

0:01:04:W Elko, w Nevadzie".|Będzie tam +26 °C.

0:01:07:Jutro w Kalifornii goršco...

0:01:10:wojny gangów|i wyrubowane ceny domów.

0:01:13:|

0:01:13:Na płn.-zach. wybrzeżu Pacyfiku...

0:01:16:|

0:01:16:bardzo wysokie drzewa.

0:01:17:|

0:01:18:Za Górami Skalistymi|bezchmurnie.

0:01:20:Ale uwaga.

0:01:23:|

0:01:26:Nadchodzi front!

0:01:28:|

0:01:29:Co to oznacza?|Takšwielkš błękitnš linię!

0:01:32:Z północy nadcišga masa|zimnego, arktycznego powietrza.

0:01:36:|

0:01:37:Natrafi na wilgoć|unoszšcš się nad zatokš.

0:01:40:Zmiesza się z ništworzšc nieg.

0:01:42:|

0:01:43:Nie spadnie na nas w Pittsburghu,|lecz przesunie się nad Altoonę.

0:01:44:Nie spadnie na nas w Pittsburghu,|lecz przesunie się nad Altoonę.

0:01:48:O mały włos!

0:01:49:|

0:01:49:Pogoda na ten tydzień.

0:01:51:|

0:01:52:Jak widać,|nie ma powodów do obaw.

0:01:55:|

0:01:55:Ubierajcie się ciepło,|ale kalosze zostawcie w domu.

0:01:58:|

0:01:59:Kończymy prognozę.|Jutro Dzień wistaka.

0:02:01:Wybieram się do Punxsutawney|na więto wistaka.

0:02:02:Wybieram się do Punxsutawney|na więto wistaka.

0:02:06:Według legendy,|jutro, 2. lutego...

0:02:09:|

0:02:09:jeli wistak ujrzy swój cień...

0:02:12:zima potrwa jeszcze 6 tygodni.

0:02:14:|

0:02:14:Czeka cię ubaw.

0:02:16:Musisz to lubić.|Jedziesz tam już trzeci raz.

0:02:19:|

0:02:19:Czwarty, Nan.

0:02:21:Czwarty.

0:02:22:|

0:02:22:Dziękuję, Phil.

0:02:23:|

0:02:23:Za chwilę temat seksu|i przemocy w kinie.

0:02:24:Za chwilę temat seksu|i przemocy w kinie.

0:02:32:Koniec.

0:02:33:|

0:02:33:Miłej zabawy w Punxsutawney.

0:02:35:|

0:02:36:Posłuchaj, elegantko,|chce mnie kupić duża stacja.

0:02:37:Posłuchaj, elegantko,|chce mnie kupić duża stacja.

0:02:41:Pewnie "Telezakupy".

0:02:44:|

0:02:45:Dzięki, Larry.|Poczekaj w wozie.

0:02:47:|

0:02:48:Uroczo, Phil.|"Wysokie drzewa"!

0:02:50:|

0:02:51:Przestań.

0:02:52:Zastšpisz mnie o 22.00?

0:02:54:|

0:02:55:Jeli nie wrócisz,|zrobię też pogodę jutro o 17.00.

0:02:59:Zostać w Punxsutawney?|Nie żartuj!

0:03:02:Rita uważa, że mógłby...

0:03:04:|

0:03:04:zostać na inne imprezy.|Zrobisz wietny materiał.

0:03:08:Ludzie, zabawa, emocje!

0:03:10:Jeszcze z niš nie pracowałe.|Miła babka.

0:03:13:Zapowiada się|na dobrego producenta.

0:03:17:Będziecie się wietnie bawić.

0:03:19:|

0:03:21:Fajna, ale mnie nie kręci.|Wrócę na 17.00.

0:04:25:Nie wygadasz się, Larry?

0:04:27:|

0:04:27:Chyba odejdę z PBH.

0:04:29:|

0:04:30:Więc ostatni raz robimy razem...

0:04:32:|

0:04:32:Dzień wistaka.

0:04:34:|

0:04:35:Co ci nie pasuje w tym więcie?

0:04:37:|

0:04:38:W San Diego...

0:04:39:robiłem przez 6 lat|Powroty Jaskółek do Capistrano.

0:04:42:|

0:04:43:Pomylš że wywiad ze wistakiem|to szczyt moich możliwoci.

0:04:47:Ale to fajna sprawa.

0:04:49:Wychodzi. Rozglšda się.

0:04:52:Marszczy nosek.

0:04:54:Widzi swój cień lub nie.|Ludziom się to podoba!

0:04:58:Nowa jeste, prawda?

0:05:00:|

0:05:01:Ludziom smakuje też kaszanka.

0:05:03:|

0:05:04:To kretyni!

0:05:05:|

0:05:05:Miłe podejcie.

0:05:07:Popatrz na siebie w lustrze,|jak naladujesz wistaka.

0:05:12:Zrób to dla mnie.

0:05:13:Wychodzi|i przyglšda się swemu cieniowi.

0:05:17:|

0:05:18:Skusisz się na kaszankę?

0:05:20:Lubię kaszankę.

0:05:22:|

0:05:32:Witajcie w|PUNXSUTAWNEY

0:05:35:|

0:06:19:Ja tu nie zostanę.

0:06:20:|

0:06:22:Primadonna.

0:06:23:|

0:06:23:- Czemu?|- Nie pasuje mi.

0:06:25:2 lata temu oblazły mnie tu pluskwy.

0:06:28:- Nie zostanę.|- Nie zostaniesz.

0:06:31:|

0:06:31:Nie?

0:06:32:|

0:06:33:Ja tu zostaję.

0:06:34:Załatwiłam ci pensjonat.

0:06:37:|

0:06:38:Wspaniale.

0:06:39:|

0:06:40:Włanie po tym poznaje się|dobrego producenta.

0:06:43:Umila życie gwieżdzie.

0:06:45:|

0:06:45:Zrobię wszystko.

0:06:47:|

0:06:47:Pomożesz mi poćwiczyć biodra?

0:06:49:|

0:06:51:W granicach rozsšdku.|Zjesz z nami kolację?

0:06:55:|

0:06:55:Nie, dziękuję.|Widziałem, jak on je.

0:06:58:|

0:07:00:Wypij się. Do jutra.

0:07:03:|

0:07:04:Nie spóżnij się.

0:07:05:|

0:07:07:Nazwał się "gwiazdš"?

0:07:10:|

0:07:37:Wstawajcie piochy!|Załóżcie dzi botki

0:07:40:- Na dworze zišb!|- Zišb, jak co dzień!

0:07:43:- Czy to Miami?|- Bynajmniej!

0:07:46:Podróżnym utrudni dzi życie

0:07:48:|

0:07:49:zamieć

0:07:50:|

0:07:50:Zamieć|Oto prognoza

0:07:53:Instytut Meteorologii|zapowiada potężnš nieżycę

0:07:58:Jestjeszczejeden powód|tego poruszenia

0:08:01:Wyjštkowy chłód

0:08:02:Wszystkim na usta|cinie się pytanie

0:08:05:- Na spierzchnięte usta|- Takjest

0:08:08:Czy Phil wyjdzie|i ujrzy swój cień?

0:08:11:- Phil z Punxsutawney!|- Włanie, wistakoluby!

0:08:14:To Dzień wistaka!

0:08:16:Zobaczmy, co u niego słychać!

0:08:19:|

0:08:22:Dzień dobry!

0:08:24:- Zobaczy pan wistaka?|- Tak.

0:08:26:Wiosna przyjdzie wczeniej?

0:08:28:Sšdzę, że 21 . marca.

0:08:30:|

0:08:31:Brawo!

0:08:33:|

0:08:33:Chyba wtedy zaczyna się|kalendarzowa wiosna.

0:08:36:|

0:08:43:- Dobrze się spało?|- Spałem sam, pani Lancaster.

0:08:47:|

0:08:48:Kawy?

0:08:50:Mógłbym dostać|espresso lub cappuccino?

0:08:50:Mógłbym dostać|espresso lub cappuccino?

0:08:54:Sama nie wiem...

0:08:56:|

0:08:56:Jak się to pisze?|Może być ta.

0:09:00:Życzę panu miłej zabawy.

0:09:02:|

0:09:02:- Na pewno będzie miło.|- Zapowiadali zamieć.

0:09:05:|

0:09:06:Jeli się nam poszczęci,|zamieć nas ominie.

0:09:09:Wilgoć nadchodzšca z południa...

0:09:12:przesunie jš na wschód.

0:09:14:l w górnych partiach atmosfery|zamieni się w tzw. nieg.

0:09:15:l w górnych partiach atmosfery|zamieni się w tzw. nieg.

0:09:19:Temperatura wyniesie -1°C,|W nocy spadnie do -10°C.

0:09:23:Wystšpi niewielka|możliwoć opadów.

0:09:27:Chciała pani pogadać o pogodzie|czy zagadać?

0:09:29:|

0:09:30:Zagadać.

0:09:32:Na razie.

0:09:33:|

0:09:36:Wyjeżdża pan dzisiaj?

0:09:38:|

0:09:39:Możliwoć wyjazdu dzi|wynosi 100%.

0:09:41:|

0:10:03:Phil Connors!|Tak włanie mylałem!

0:10:05:|

0:10:05:Czeć.|Dzięki, że mnie oglšdasz.

0:10:08:Nie mów, że mnie nie pamiętasz.|Ja cię od razu poznałem.

0:10:08:Nie mów, że mnie nie pamiętasz.|Ja cię od razu poznałem.

0:10:13:Wykluczone.

0:10:14:Ned!

0:10:16:|

0:10:17:Ryerson!

0:10:18:|

0:10:19:Długi Nochal. Łysa Pała.

0:10:21:Pamiętasz? Liceum Case Western!

0:10:23:Gwizdałem pępkiem|w konkursie szkolnym.

0:10:27:Przed samš maturš dostałem|półpaca. O mało nie zawaliłem.

0:10:28:Przed samš maturš dostałem|półpaca. O mało nie zawaliłem.

0:10:32:Pamiętasz?

0:10:34:Chodziłem z twojš siostrš|zanim mi tego zabroniłe.

0:10:38:No i co?

0:10:40:|

0:10:41:Ned Ryerson?

0:10:41:|

0:10:45:Gwiżdżesz pępkiem zawodowo?

0:10:48:Sprzedaję polisy.

0:10:49:- Niesamowite.|- Ubezpieczyłe się?

0:10:51:|

0:10:52:Sumę zawsze można zwiększyć.

0:10:54:Mam rację, czy może mam rację?

0:10:56:|

0:10:58:Chciałbym tak tu z tobš stać|i gadać.

0:11:01:Ale nic z tego.

0:11:03:Czeć.

0:11:03:|

0:11:04:Pójdę z tobš.

0:11:06:Kiedy trafiam okazję,|nacieram jak byk.

0:11:09:Ned Byk, tak mnie zwš.

0:11:11:Moi znajomi|żyjš bardzo ostrożnie.

0:11:14:Mawiam,|że życie to i tak loteria.

0:11:18:Słyszałe o polisie na życie?|Rozwišzanie w sam raz dla ciebie.

0:11:18:Słyszałe o polisie na życie?|Rozwišzanie w sam raz dla ciebie.

0:11:22:Boże!

0:11:24:Tak miło cię spotkać!|Co planujesz na kolację?

0:11:28:Co innego.

0:11:29:|

0:11:30:Miło cię było spotkać,|Długa Pało. Trzymaj się.

0:11:33:|

0:11:37:Ostrożnie, najtrudniej|jest zrobić pierwszy krok!

0:11:40:|

0:12:08:Phil!

0:12:09:Tutaj, Phil!

0:12:11:|

0:12:11:Gdzie byłe?

0:12:13:Koszmar.

0:12:14:Dopadła mnie pijawka.

0:12:16:|

0:12:17:Przegapiłe wspaniałšzabawę.

0:12:19:Ludzie bawili się całš noc.|piewajš aż zmarznš.

0:12:23:Póżniej idš się ogrzać|przy kominku.

0:12:26:A potem wracajš|i piewajš dalej!

0:12:28:|

0:12:29:To wieniaki.

0:12:31:|

0:12:31:Dobrze ci się spało beze mnie?

0:12:34:Wierciła się, prawda?

0:12:36:Jeste niezwykły.

0:12:37:|

0:12:37:Skšd wiesz?

0:12:38:|

0:12:40:Pora na wistaka.

0:12:41:|

0:12:45:Kamera na mnie. Trzy...

0:12:47:dwa, jeden...

0:12:49:|

0:12:50:Co roku, cały naród przyglšda się|małemu miasteczku, by obejrzeć...

0:12:50:Co roku, cały naród przyglšda się|małemu miasteczku, by obejrzeć...

0:12:54:mistrza przy pracy.

0:12:56:Kogo?

0:12:57:Phila Punxsutawney.

0:12:59:Najsłynniejszego|prezentera pogody. wistaka.

0:13:02:Który, wg legendy,|zwiastuje nadejcie wiosny.

0:13:06:Chcielibymy wiedzieć...

0:13:09:czy Philowi sprzyja los.

0:13:11:|

0:13:13:Co roku, goć stuka laskš|w drzwi jego nory.

0:13:17:Wycišgajš biednego|gryzonia i pytajš.

0:13:20:Odpowiada - i wiadomo,|kiedy skończy się zima.

0:13:23:|

0:13:30:Uroczy, prawda?

0:13:31:|

0:13:33:Lubisz facetów|z wystajšcymi zębami?

0:13:36:|

0:13:47:Dzi, 2. lutego,|o godzinie 7:20 i 30 sekund...

0:13:51:Punxsutawney Phil...

0:13:52:największyjasnowidz...

0:13:54:prognostyk nad prognostykami...

0:13:57:pojawił się niechętnie...

0:13:59:lecz żwawo...

0:14:00:w Punxsutawney...

0:14:02:|

0:14:03:l powiedział po wistakowsku...

0:14:05:"Zdecydowanie widzę cień".

0:14:07:|

0:14:10:Przykro mi.

0:14:11:Zostało nam jeszcze|6 tygodni zimy.

0:14:14:|

0:14:19:Kamera.

0:14:20:Trzy, dwa, jeden.

0:14:22:|

0:14:23:Pierwszy raz TV nie udało się...

0:14:25:uchwycić poruszenia|wywołanego prognozš...

0:14:28:ogromnej wiewióry.

0:14:30:Cieszę się, że...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin