00:00:00:ostateczna wersja: misiek21 00:00:35:Tłumaczenie nieznanego autora. 00:00:40:Dopasowane do wersji [AgP]ReVamP przez zipi. 00:00:52:Pamiętacie, kiedy wpucili komercyjne linie lotnicze? 00:00:55:Nie wiem, gdzie my lecimy... 00:00:57:ani o co w ogóle chodzi. 00:01:00:- Dobry uczynek.|- Wolałbym jaki lepszy powód. 00:01:03:Jaki wariat porwał autobus z trzydziestoma pasażerami. 00:01:07:Mam przeczucie, gdzie oni sš i kim jest ten wariat. 00:01:11:Podziel się z nami. 00:01:12:Phoenix. 00:01:14:Simon Phoenix. 00:01:51:Tylko wariat może złapać wariata. 00:01:55:Phoenix! 00:03:06:Nie ruszaj się, Phoenix. 00:03:11:Jeste aresztowany. 00:03:13:Aresztowany? Cholera. 00:03:15:A ty wszedłe bez zaproszenia. 00:03:18:Gdzie sš pasażerowie? 00:03:20:A tak, pasażerowie. 00:03:22:No cóż... 00:03:24:Pieprzę cię. 00:03:26:Nie ma pasażerów. 00:03:28:Powiedziałem: "Nikogo tutaj nie chcę widzieć". 00:03:32:Listonosze zrozumieli... 00:03:34:policjanci zrozumieli. 00:03:35:Nie dotarło tylko do tych przeklętych kierowców autobusów. 00:03:39:Pytam ostatni raz, Phoenix. 00:03:41:Gdzie sš zakładnicy? 00:03:43:Do diabła z zakładnikami! To sprawa między nami! 00:03:51:Co tam masz? 00:03:52:Zrób co. 00:03:53:Dalej. 00:03:55:Stoisz w benzynie. 00:04:01:Podpalę ci tyłek. 00:04:15:Tu jest zimno... 00:04:17:czy mi się tak wydaje? 00:04:46:POLICJA LOS ANGELES 00:04:50:Gdzie oni sš, Phoenix? 00:04:51:Zaraz, co ja z nimi zrobiłem? 00:04:53:Przysięgam, straciłbym głowę, gdyby nie była dobrze przymocowana. 00:04:57:Zapamiętam to sobie. 00:05:39:Do diabła, doć mam tej demolki. 00:05:43:Nikt ci nie kazał tam wchodzić. 00:05:45:Nikt ci nie kazał na własnš rękę aresztować Phoenixa... 00:05:49:ani też wysadzać czegokolwiek! 00:05:50:To nie ja! To on rozlał benzynę i podpalił. 00:05:53:Tak, nie masz z tym nic wspólnego. 00:05:55:Wiem, że próbujesz złapać tego wira od dwóch lat. 00:05:58:Ale słyszałe kiedy... 00:06:00:o procedurze policyjnej? 00:06:01:- Gdzie sš zakładnicy?|- Nie ma ich tu. 00:06:03:Co? 00:06:04:Gdzie ich wywiózł. 00:06:06:Jeste pewien, że ich tam nie było? 00:06:08:Sprawdziłem: było osiem osób, tylko członkowie gangu. 00:06:11:Znów się mylisz! 00:06:13:Masz co do powiedzenia, mieciu? 00:06:15:Zabierzcie go stšd! 00:06:17:Sukinsyn! 00:06:18:Będziemy musieli porozmawiać. 00:06:21:Kapitanie! 00:06:23:Tu wszędzie sš ludzkie ciała! 00:06:26:Musi być ze 20 albo 30 osób. 00:06:27:Sš wszędzie... 00:06:30:Widzisz? Mówiłem mu! 00:06:32:Powiedział, że go to nie obchodzi. 00:06:34:Jak mogłe powięcić dla mnie tych niewinnych ludzi! 00:06:38:Co z ciebie za człowiek? 00:06:40:Spędzimy razem wiele cennego czasu. Pa, kochanie! 00:06:43:Słonko! Złociutki! 00:06:46:Jeli masz prawnika, lepiej do niego zadzwoń. 00:07:20:CZŁOWIEK DEMOLKA 00:07:42:Johnie Spartan, zrobiłe wiele dobrego dla Los Angeles. 00:07:46:Przykro mi zatem, że ja, William Smithers... 00:07:49:działajšc w imieniu prawa, muszę wykonać wyrok. 00:07:53:Daruj sobie. 00:07:55:Sierżancie Spartan, zostałe skazany na 70 lat... 00:07:57:resocjalizacji metodš zamrożenia w kalifornijskim zakładzie karnym... 00:08:01:za nieumylne spowodowanie mierci 30 osób. 00:08:05:Daruj sobie. 00:08:06:Zostaniesz zamrożony na czas trwania wyroku... 00:08:10:a twoje zachowania będš skorygowane metodš sugestii. 00:08:13:Zwolnienie warunkowe będzie ci przysługiwało po roku 2046. 00:08:25:Przykro mi. 00:09:57:20 LISTOPADA 1996 RESOCJALIZACJA 00:11:03:3 SIERPNIA 2032 00:11:21:*Do członków obsługi...* 00:11:23:*przesłuchanie w sprawie zwolnienia warunkowego więnia Gilmoura...* 00:11:26:*odbędzie się o07:15.* 00:11:29:Strażnik William Smithers, proszę zgłosić się do sali konferencyjnej.* 00:11:37:*Wideofon|ROZMOWA NA LINII* 00:11:39:Z uprzejmym pozdrowieniem. 00:11:41:Wzajemnie, poruczniku Lenino Huxley. 00:11:44:Jako że jest piękny... 00:11:46:poniedziałkowy poranek i moje obowišzki tego wymagajš... 00:11:50:dzwonię, by zapytać o stan więniów. 00:11:53:Nuda jak zwykle? 00:11:55:Pytanie zabawne, ale niepotrzebne. 00:11:57:Więniowie to kostki lodu. Nie ruszajš się. 00:12:01:Ten brak bodców jest rozczarowujšcy. 00:12:04:- Nie myli pan?|- Próbuję. 00:12:05:Jest pani młoda, może pani myleć, co chce. 00:12:08:Tutaj nic się nie dzieje, rozwišzalimy ten problem. 00:12:11:Zawideofonuję po przesłuchaniu. 00:12:14:Owocowego dnia. 00:12:15:Pozdrawiam. 00:12:16:Nawzajem. 00:12:17:*Wektor 137.* 00:12:19:*Zbliżasz się do Santa Monica Boulevard.* 00:12:26:*Kod soczewkowy rozpoznany.* 00:12:28:*Strażniku Smithers, bšd pozdrowiony.* 00:12:30:Dalej. 00:12:39:Automatyczny pilot. 00:12:40:*Automatyczny pilot włšczony.* 00:12:42:Zgłaszam się. 00:12:44:*Obecnoć policji w miecie nie jest wymagana.* 00:12:48:*Proszę zgłosić się do bazy.* 00:12:49:O rany, ale zabawa. 00:13:08:ŻYCIE JEST PIEKŁEM EF 00:13:25:To ten. 00:13:26:"Jedzenie, wspaniałe jedzenie". 00:13:29:Następna dostawa za 12 godzin. 00:13:30:Łatwo przewidzieć tych dupków. 00:13:33:Boże, nienawidzę tego miejsca! 00:13:34:Jest nas za mało, Friendly. 00:13:36:To nie ma już znaczenia. 00:13:38:Ludzie sš głodni. 00:13:39:Nie mamy nic do stracenia. 00:13:46:POLICJA SAN ANGELES 00:13:54:Pozdrowienia. 00:13:56:Urocza Lenina. 00:13:59:Pozdrawiam i witam na goršcej linii policji San Angeles. 00:14:03:Jeli wolisz obsługę automatycznš nacinij jedynkę. 00:14:06:Bšd pozdrowiony. 00:14:11:Z uprzejmym pozdrowieniem, Lenino Huxley. 00:14:13:Niech zgadnę, wszystko w porzšdku? 00:14:15:Przeciwnie, mielimy koszmarny poranek. 00:14:18:Zniszczone zostały budynki miejskie. 00:14:20:ciany zostały pokryte... 00:14:23:skandalicznymi graffiti. 00:14:24:Naprawdę? Okropne. 00:14:26:Czemu nie ogłoszono alarmu dla wszystkich jednostek? 00:14:28:Bo nie było potrzeby wywoływać powszechnej paniki. 00:14:33:Poruczniku Huxley... 00:14:35:słyszałem przykre i niepokojšce obserwacje... 00:14:38:którymi dzieliła się pani ze strażnikiem. 00:14:40:Naprawdę tęskni pani za chaosem i niepokojem? 00:14:43:Pani fascynacja dwudziestym wiekiem|le wpływa na pani osšd. 00:14:48:Zdaje sobie pani sprawę,|że to zły przykład dla innych oficerów i personelu. 00:14:52:Dziękuję za naganę. 00:14:54:Zasymilowałam informację. 00:15:03:więtoszkowaty dupek. 00:15:05:*Lenina Huxley, pół punktu ujemnego 00:15:08:za wykroczenie przeciw statutowi werbalnej moralnoci.* 00:15:11:Dziękuję. 00:15:19:Ostro było. 00:15:21:Ostro? 00:15:24:Nie nudzisz się cigajšc ludzi|za opowiadanie wińskich dowcipów? 00:15:29:Realizuję się w pełni w mojej pracy. 00:15:31:Nie rozumiem, o co chodzi w tym biurze. 00:15:35:Jeste uzależniona od dwudziestego wieku. 00:15:38:Odlatujesz na myl o przemocy. Nakręca cię brutalnoć. 00:15:41:Na Boga! 00:15:43:Czy w tym biurze jest co,|co nie sprzeciwia się Zarzšdzeniu 22? 00:15:48:Tylko ty. 00:15:50:Nigdy nie masz ochoty, żeby się co wydarzyło? 00:15:54:Nie daj Boże. 00:15:56:Wiedziałam, że to powiesz. 00:16:00:Oddałabym wszystko za trochę akcji. 00:16:13:Pan Simon Phoenix. 00:16:16:Jeden z naszych pierwszych, najznamienitszych więniów. 00:16:20:Pozwól, że cię powitam... 00:16:21:na przesłuchaniu w sprawie zwolnienia warunkowego. 00:16:24:Załatwmy to szybko. 00:16:29:Jak wiesz, 29 lat temu system zwolnień warunkowych... 00:16:34:uznano za przestarzały. 00:16:38:Statut Federalny 537-29... 00:16:44:Dosyć! 00:16:49:Masz co nowego do powiedzenia? 00:16:55:Tak mylałem. 00:16:59:Tak. 00:17:00:Mam. 00:17:02:Misiaczek. 00:17:20:Skšd znałe hasło? 00:17:22:Sam chciałbym wiedzieć. 00:17:24:Simon mówi: umieraj. 00:17:43:Strażniku... 00:17:45:załatwmy to szybko. 00:17:54:*Kod soczewkowy rozpoznany, strażnik William Smithers.* 00:17:58:*Bšd pozdrowiony.* 00:18:00:Nawzajem. 00:18:07:*Kwadrat północno-zachodni. 187.* 00:18:16:O rany! 00:18:19:Nie do wiary! 00:18:21:*Kwadrat północno-zachodni. 187.* 00:18:24:Co to jest 187? 00:18:26:Nie wiem. 00:18:27:*Zakład karny.* 00:18:28:*Poziom 6.* 00:18:30:*Identyfikuję kod 187.* 00:18:35:*MZ. 00:18:37:*Morderstwo mierć Zabójstwo.* 00:18:42:Morderstwo mierć Zabójstwo! 00:18:43:*Ostatnio notowane 25 wrzenia 2010.* 00:18:46:*Szukam i potwierdzam lokalizację.* 00:18:49:*Zakład Karny, poziom 6.* 00:18:52:*Dwa wypadki z kodu 187: Oficer John D'Argent, strażnik.* 00:18:55:*Oficer Alfred Pamela, strażnik.* 00:18:57:*Szukam.* 00:18:58:*Diagnozuję strażnika Williama Smithersa.* 00:19:02:*Obrażenia: poważne uszkodzenie oka, pęknięta ledziona...* 00:19:05:*rana na nodze...* 00:19:06:*złamane żebro, krwotok wewnętrzny.* 00:19:09:*Stan krytyczny.* 00:19:10:*Zanik oznak życia.* 00:19:12:*Umiera.* 00:19:17:*Zmarł.* 00:19:19:*187, strażnik William Smithers...* 00:19:21:*urodzony 14 lutego 1967...* 00:19:25:*zmarł 4 sierpnia 2032.* 00:19:28:- Co tu się dzieje?|- Zakład karny. 00:19:30:Trzy morderstwa. 00:19:32:Chcesz wyznaczyć oficera ledczego? 00:19:35:Morderstwo mierć Zabójstwa! 00:19:37:Trzy MZ-ety! 00:19:42:Otwórz terminarz przesłuchań. 00:19:44:Pokaż listę przesłuchiwanych. 00:19:47:*Otwieram terminarz przesłuchań. Utajnione informacje.* 00:19:50:*Zakład karny, terminarz przesłuchań porannych.* 00:19:53:*4 sierpnia, plik otwarty.* 00:19:55:*7:00: Hyde Quentin.* 00:19:57:*8:15: Peterson Scott.* 00:19:59:*- 7:30: Phoenix.*|- To Phoenix! 00:20:00::- 7:45...*|- Kto? 00:20:02:Simon Phoenix. 00:20:06:Znałem go. 00:20:08:Zło jakiego nie znacie nawet z ksišżek. 00:20:11:Nigdy nie widzielicie podobnego przestępcy. 00:20:14:Zaraz do tego wrócimy. 00:20:18:Kod Simona Phoenixa. 00:20:19:*Szukam kodu Simona Phoenixa.* 00:20:22:*- Kod nie znaleziony.*|- L-7, nie masz chyba wirusa? 00:20:25:*- Oczywicie, że nie.*|- Nie znajdziesz go. 00:20:28:Phoenix nie jest zakodowany. 00:20:30:...
rollopuchaty