Czarodziejki 04x10.txt

(34 KB) Pobierz
{542}{613}Czy tak traktujesz wszystkich kierowców,|którzy majš rozbity reflektor w aucie?
{617}{663}Nie,|tylko tych bez dokumentów.
{667}{711}Przekonałem Lopeza,|by cię nie wzywać do sšdu.
{711}{773}Nigdy więcej jeżdżenia|bez prawa jazdy.
{777}{823}- Mogę już ić?|- Tak.
{827}{876}- Nareszcie.|- Nareszcie?
{880}{932}- To znaczy, dzięki.|- Nareszcie?
{936}{1010}Mylisz, że mnie to potrzebne?|Widzisz tę tablicę zadań?
{1015}{1115}Roi się od otwartych spraw,|nad którymi powinienem pracować.
{1119}{1163}Zamiast tego,|sprzštam bałagan, który narobiłe.
{1167}{1196}Mnie również się|to nie podoba.
{1196}{1251}Muszę naprawiać|błędy siostrzyczek.
{1251}{1316}Próbuję zachowywać się jak człowiek,|ale nie mam dokumentów, ani pracy...
{1316}{1356}Czy kto kiedy mówi,|"Dziękuję, Darryl. "
{1356}{1388}...uważać,|by mnie nie aresztowali.
{1392}{1427}- To po prostu do kitu!|- Do kitu!
{1508}{1553}- Ulżyło ci?|- Tak.
{1568}{1600}Mnie też.
{1705}{1767}Boże, Cole.|Co z moim autem?
{1790}{1814}W porzšdku.
{1818}{1878}Pierwszy i ostatni raz|pożyczyłam ci swój samochód.
{1882}{1951}Dotarło?|To dobrze. Idziemy.
{2107}{2153}Bycie istotš ludzkš|miało mi ponoć ułatwić życie.
{2157}{2214}- Z minuty na minutę jest coraz gorzej.|- Znam to uczucie.
{2218}{2262}Na Boga, Phoebe była|o krok od polubienia mnie...
{2262}{2314}- kiedy jeszcze byłem demonem.|- Szczerze mówišc, Cole,
{2314}{2378}...bycie pojmanym przez gliny|to nienajlepszy sposób, by jš odzyskać.
{2378}{2408}O rety, Piper.
{2408}{2482}Jestem pewna, że Cole czuje się już|doć upokorzony. Ja byłabym na jego miejscu.
{2482}{2520}Wielkie dzięki.
{2542}{2576}Boże.
{2754}{2794}Zaraz wybuchnie.
{2824}{2858}Szybciej.
{2959}{2987}Zaklinowały się.
{2999}{3045}- Zrobione.|- Paige!
{3201}{3262}Ostrożnie. Prędko,|zanim nas kto zobaczy.
{3626}{3649}Co z tobš?
{3689}{3732}Paige!
{3955}{4025}{C:$DDEEAA}Tekst polski: Spiro!|spiro87@wp.pl
{5227}{5275}Cole,|dlaczego jeste taki tajemniczy?
{5279}{5316}Zapytałam się jedynie,|dokšd idziesz.
{5320}{5365}A ja ci odpowiedziałem,|że idę zażyć trochę życia.
{5369}{5445}Włanie ta częć jest|dla mnie tajemnicza.
{5449}{5507}Ostatnim razem, gdy wyszedłe|w ten sposób, kupiłe pistolet.
{5511}{5546}Nie zamierzam|ić po broń.
{5576}{5655}W takim razie,|powiedz, co się dzieje.
{5675}{5726}Potrzebuję wrażeń.
{5748}{5805}Mylałam,|że idzie nam w tym dobrze.
{5810}{5849}Nie o takie wrażenia|mi chodzi, Phoebe.
{5849}{5916}Przez noc z wszechpotężnego demona|zmieniłem się w zwyczajnego miertelnika.
{5920}{6004}Nie jeste zwyczajny.|Skarbie, wręcz przeciwnie.
{6008}{6070}W porównaniu z Czarodziejkami,|jestem rolinš doniczkowš.
{6074}{6148}Lecz zeszłej nocy, dobrze się czułem|wycišgajšc tamtš kobietę z auta.
{6152}{6190}To dlatego,|bo jeste dobrym człowiekiem.
{6194}{6260}Nie będę taki bez powodu|do wstawania codziennie rano.
{6264}{6298}Masz mnie.
{6302}{6328}Ja jestem tym powodem.
{6332}{6386}Mam tylko to, Phoebe.
{6429}{6485}Choć nie jestem|tego taki pewny.
{6589}{6658}Czyżbym była nawiększš|zdzirš na wiecie?
{6688}{6727}Za proste.
{6741}{6785}Cole unicestwił|swojš demonicznš połowę.
{6789}{6864}Oddał wszystko co znał|wyłšcznie dla mnie.
{6868}{6934}A ja nie potrafię się|zgodzić na nasz lub.
{6959}{7005}Nie jeste typem mężatki.
{7009}{7064}Albo przynajmniej|to sobie wmawiasz.
{7067}{7104}Ale uważasz,|że to prawda?
{7109}{7160}Sšdzę,|że masz pewne obawy.
{7181}{7209}Odnonie czego?
{7213}{7237}Człowieczeństwa Cole'a.
{7237}{7308}Był o wiele bezpieczniejszym chłopakiem,|kiedy żył pod postaciš demona.
{7308}{7379}Chociaż mógł wyrwać ci gardło|za pomocš swoich zębów.
{7386}{7414}Wyjanisz mi to łaskawie?
{7447}{7479}W pewnym stopniu...
{7479}{7542}...wiedziała, że zwišzek pomiędzy|demonem i czarownicš nie przetrwa.
{7549}{7637}Od kiedy Cole jest człowiekiem,|znikła siatka bezpieczeństwa...
{7637}{7687}...i po raz pierwszy w|historii waszego zwišzku...
{7687}{7729}...przyszłoć spoczywa|w twoich rękach.
{7755}{7780}No tak.
{7784}{7859}Dobra. Koniec analizowania mojej osoby.|Zabierzmy się za kogo innego.
{7869}{7928}- Jak się od rana czuje Paige?|- Nie mam pojęcia.
{7932}{8005}Wybiegła rano drzwiami,|jakby nic się nie wydarzyło.
{8009}{8061}Czyli wcišż nie wiemy,|dlaczego zamarła w miejscu?
{8065}{8116}- Nie.|- Dziwne.
{8121}{8214}Jest w stanie poradzić sobie z demonami,|ale nie z rozbitym samochodem?
{8224}{8271}Racja, to nie ma sensu.
{8375}{8427}Jeli jeszcze bardziej włożysz|nos w filiżankę od kawy...
{8427}{8470}...będziesz potrzebował|rurki do oddychania.
{8473}{8515}Co wiesz?
{8529}{8604}Paige powiedziała mi|co w zaufaniu.
{8616}{8683}W porzšdku, ale to dla|nas niebezpieczny okres.
{8687}{8738}Jeli znowu stanie jak wryta|w złym momencie...
{8742}{8806}...czy nie będziesz żałował,|że nam nie powiedziałe?
{8884}{8977}- Rodzice Paige zginęli we wraku auta.|- Boże.
{8981}{9015}Kiedy to miało miejsce?
{9026}{9074}Jakie osiem lat temu,|chodziła wtedy do liceum.
{9078}{9128}Nigdy się z tym|do końca nie pogodziła.
{9142}{9202}Oczywicie, że nie.|Trudno jest o czym takim zapomnieć.
{9215}{9300}Ponadto, była nastolatkš|zdanš wyłšcznie na siebie.
{9336}{9408}Może mogłybymy jej|pomóc się z tym uporać.
{9490}{9593}Nie jestem z rodziny.|Dzwonię z opieki społecznej.
{9597}{9669}Chciałam się tylko dowiedzieć,|jak się ona czuje po wypadku.
{9724}{9763}Dzięki Bogu.
{9767}{9857}Jeszcze zadzwonię,|by się upewnić, że nic jej nie jest.
{9878}{9913}Dziękuję.
{10023}{10073}Czeć. Masz chwilę?
{10096}{10137}Nie. Jestem zajęta.
{10141}{10190}Chcemy porozmawiać.|To dosyć ważne.
{10201}{10245}Moja praca również.|Może póniej.
{10249}{10293}Paige,|chodzi o wczorajszš noc.
{10293}{10345}- Nie w tym momencie.|- Paige, jestemy twoimi siostrami.
{10345}{10404}Powiedziałam,|nie teraz!
{10542}{10578}Paige.
{10630}{10663}Wiemy o twoich rodzicach.
{10699}{10788}Martwimy się o ciebie.|Wiedz, że nie jeste sama.
{10792}{10822}Jestemy przy tobie.
{10898}{10973}Niech będzie.|Ale nie tutaj.
{10978}{11049}Powiem szefowi,|że muszę wyjć.
{11072}{11100}Porozmawiamy w domu.
{11371}{11444}- Masz chwilę?|- Cokolwiek to jest, nie...
{11458}{11518}- Widzisz tę tablicę zadań?|- Włanie w tym celu przyszedłem.
{11522}{11574}Skoro masz taki nawał spraw,|pozwól, że ci pomogę.
{11588}{11621}- Chcesz mi pomóc?|- Tak.
{11625}{11710}wietnie. Pomożesz mi podšżajšc|w kierunku tego małego znaku wyjcia.
{11780}{11814}Doć tego. Chcesz się bić?
{11818}{11890}Bez twojej zdolnoci do rzucania|kulami energii, raczej cię pokonam.
{11894}{11952}Spokojnie, dobrze?|Muszę wrócić do gry.
{11985}{12034}- Jakiej gry?|- Gry dobra przeciwko złu.
{12038}{12075}Wiem tylko tyle.
{12128}{12170}Pragniesz zostać policjantem?
{12175}{12232}Pracowałem w biurze|prokuratora generalnego. Znam się na prawie.
{12232}{12285}Jestem byłym demonem.|Mam rozeznanie na ulicach.
{12294}{12356}- Chcesz być glinš?|- Chcę pomóc w twoich ledztwach.
{12360}{12409}- Jako glina?|- Sam.
{12409}{12466}Oczywicie, prokuratorzy ledczy|nadal próbujš mnie dopać...
{12466}{12535}...ale mógłby zamknšć tę sprawę,|oczycić moje dobre imię, przywrócić tożsamoć.
{12535}{12576}- A ja natomiast...|- Nie! Nie, jeszcze raz nie.
{12576}{12601}Mówisz jak szaleniec.
{12605}{12694}Wariactwem jest moje siedzenie|w domu przez cały dzień i nic nie robienie.
{12698}{12731}To co mam w głowie...
{12731}{12808}...rzeczy, które mógłbym zrobić,|wszystko pójdzie na marne. To dopiero szaleństwo!
{12847}{12880}Kapitanie.
{12893}{12940}Mogę odzyskać swój gabinet?
{12944}{12975}Oczywicie, przepraszam.
{12986}{13028}Pomówimy o tym póniej.
{13052}{13085}Przepraszam.
{13192}{13263}Nie byłam przykładnš|uczennicš w liceum.
{13287}{13375}Wagarowałam, imprezowałam|z przyjaciółmi po nocach.
{13379}{13457}Pisałam się praktycznie|na wszystko, co chcieli robić.
{13481}{13538}Zupełnie, jakbym słyszała|innš znajomš mi osobę.
{13555}{13596}Chciałam przez to powiedzieć,|że liceum...
{13600}{13693}...to okres, w którym dowiadujesz się,|kim jeste dla całej reszty ludzi.
{13717}{13776}Tak, ale ja byłam okrutna.
{13780}{13860}Zwłaszcza w stosunku|do moich rodziców.
{13899}{13986}W dniu ich mierci, oznajmiłam,|że nie sš moimi prawdziwymi rodzicami.
{14002}{14061}Co było głupie,|gdyż uważałam inaczej.
{14065}{14096}Fakt, że zostałam adoptowana...
{14096}{14145}...wcale nie oznacza,|że nie byli moimi rodzicami.
{14145}{14217}Przeciwnie.
{14222}{14298}Czuła się zagubiona,|popełniła błšd.
{14302}{14381}Wiele przeskrobałam,|ale uporałam się ze wszystkim.
{14385}{14478}Zmieniłam się,|tak jak i ty.
{14515}{14551}Nie w porę.
{14580}{14605}Co masz na myli?
{14630}{14704}To był rodzinny wieczór.
{14710}{14757}Robilimy to co tydzień.
{14762}{14838}Mój ojciec...
{14860}{14959}...wczeniej wyszedł z remizy,|by odebrać mnie i mamę.
{14963}{15010}Twój tata był strażakiem?
{15040}{15069}Tak.
{15073}{15152}Zaczęłam narzekać...
{15174}{15292}...że wyrosłam już z tego|i że jest to beznadziejne.
{15321}{15397}Poniosło go.
{15401}{15453}Był na mnie taki zły.
{15516}{15570}Tak się wciekł.
{15656}{15740}Nie zauważył samochodu|gwałtownie skręcajšcego...
{15770}{15813}...w naszš ulicę.
{15817}{15860}I...
{15882}{15964}...pamiętam jedynie,|że znalazłam się na chodniku.
{15991}{16045}Auto było całe w płomieniach.
{16244}{16303}Wcišż nie wiem,|dlaczego...
{16324}{16372}...ja przetrwałam,|a oni nie.
{16393}{16440}Nie możesz się|za to winić.
{16539}{16642}Codziennie się obwiniam.
{16683}{16725}Wiem, że to trudne...
{16735}{16838}...ale musisz spróbować|o tym zapomnieć.
{16884}{16967}Jak mam o tym zapomnieć, Piper?|Zabiłam własnych rodziców.
{17136}{17168}Co robimy?
{17172}{17252}Jak pomożemy jej się uporać z czym,|co wydarzyło się w przeszłoci?
{17280}{17319}Wylemy jš tam z ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin