Czarodziejki 01x22.txt

(31 KB) Pobierz
{885}{1009}- Tempus, ja nigdy...|- Nie oczekiwałeś, że mnie zobaczysz?
{1014}{1085}Oczywiście, że nie.|Wcześniej nie byłeś tego godny.
{1089}{1153}Jakiego imienia tu używasz?
{1194}{1266}- Rodriguez.|- A tak.
{1270}{1392}Przysłano mnie tu, Rodriguezie,|w darze.
{1396}{1465}- Przysłano? Przez kogo?|- Myślę, że wiesz o kim mowa.
{1469}{1514}I dlaczego.
{1518}{1574}Jestem w stanie|sam pokonać Czarodziejki.
{1581}{1639}Nie potrzebuję wsparcia.
{1643}{1681}Doprawdy?
{1685}{1793}Jesteś pewien,|że odnalazłeś Czarodziejki?
{1797}{1837}Żartujesz?
{1841}{1904}Po tym, jak wszyscy moi koledzy po fachu|zaginęli w tajemniczych okolicznościach...
{1904}{1953}...w San Francisco tego roku?
{1957}{1997}Może być tego|tylko jedna przyczyna.
{2067}{2148}Udawałem glinę,|ponieważ miałem podstawy twierdzić,|że jeden z inspektorów je krył.
{2152}{2230}I nie myliłem się. Tak było.|W ten sposób zdołałem je wytropić.
{2234}{2286}Ale przecież ty o tym wiesz,|a może zaprzeczysz?
{2290}{2346}Właśnie to czyni mnie|teraz godnym, prawda?
{2356}{2423}Uważaj na swój język, Rodriguez,|aby nie został czasem wyrwany.
{2433}{2492}Odszukanie Czarodziejek to jedno...
{2496}{2540}...ale pokonanie ich|to zupełnie co innego...
{2544}{2634}...ci, którzy próbowali tego przed tobą,|mogą o tym poświadczyć.
{2679}{2716}Jutro jest środa.
{2720}{2843}Do północy masz zebrać wszystkie|trzy czarodziejki w jedno miejsce...
{2847}{2905}...i pokazać,|na co cię stać.
{2922}{3011}- Ale jeżeli zawiedziesz...|- Nie zawiodę.
{3054}{3135}Jednak, gdyby tak się stało...
{3139}{3241}...przyjdę ci na ratunek|i nauczysz się czerpać korzyści ze swoich niepowodzeń.
{3259}{3307}Wierz mi.
{3369}{3445}Jak zwabisz je w jedno miejsce?
{3466}{3510}Poprzez Trudeau.
{3885}{3914}{Y:I}Dzień dobry, San Francisco.
{3918}{3976}{Y:I}Wygląda na to, że zanosi się|{Y:I}na przepiękny środowy dzień...
{3980}{4047}Piper, czemu jesteś w Quake?|Jest ósma rano.
{4051}{4095}- Dzień dobry.|- Dzień dobry.
{4099}{4190}W porządku.|Będę za godzinę. Cześć.
{4194}{4241}Gdzie będziesz za godzinę?
{4246}{4303}W Quake.|Piper robi coś dla Food Network...
{4307}{4358}...i poprosiła mnie,|abym przywiozła jej jakieś ubranie na zmianę...
{4358}{4429}...ponieważ wylała sos marinara na sukienkę,|którą aktualnie ma na sobie.
{4429}{4483}- Tylko nie waż się zbliżyć do mojej garderoby.|- Bez obaw...
{4483}{4529}...wątpię, by chciała zniszczyć|kolejną twoją kieckę.
{4533}{4604}- Nie wierzę.|- Tylko żartowałam. Nie musisz od razu się złościć.
{4608}{4671}Chodziło mi o to, co napisali w gazecie.|Widziałaś pierwszą stronę?
{4814}{4875}Gdzie zaparkowałaś|wczoraj mój samochód?
{4879}{4930}Chyba na podjeździe.
{5101}{5161}- Auto pani Henderson.|- Dzięki Bogu.
{5193}{5278}Miałam na myśli to,|że twój samochód jest na podjeździe,|a ja nie popadłam w niełaskę.
{5282}{5347}- To coś poważnego?|- Nie, drobna stłuczka.
{5352}{5381}Nic wielkiego.
{5385}{5459}- Phoebe, Andy ma kłopoty.|- Co? Dlaczego?
{5570}{5647}Oskarżają go o zabójstwo gliny|z Wydziału Wewnętrznego? Niemożliwe!
{5651}{5731}Może to ukartowali,|by go zmusić do wyjawienia naszego sekretu.
{5735}{5772}Pokaż.
{5958}{6004}- Nie.|- Co się stało?
{6069}{6134}Widziałam Andy'ego, Prue.
{6198}{6247}Był martwy.
{6394}{6460}Tłumaczenie: Spirozea|spiro87@wp.pl
{6463}{6558}Napisy.org SubTitles Group|http://subgroup.napisy.org
{8633}{8714}Mówiłaś, że w twojej wizji nie było|ani demona ani czarnoksięnika, czy tak?
{8718}{8802}Zgadza się, ale sposób,|w jaki został ciśnięty na podłogę pokoju świadczy,|iż musiał jakiś tam być.
{8802}{8851}- Mówisz o tym pokoju tutaj?|- Dokładnie.
{8855}{8894}Jesteś przekonana,|że to był Andy?
{8898}{8950}- Prue...|- Chcę się upewnić, to wszystko.
{8954}{9016}W końcu nie rozmawiamy|o zwykłym facecie.
{9020}{9102}- Wiem. On dla mnie też wiele znaczy.|- Nigdy w to nie wątpiłam. Przepraszam.
{9139}{9208}Dobra, opowiedz o wszystkim Piper,|a ja pójdę ostrzec Andy'ego.
{9212}{9275}Jak? Mówił, że to zbyt ryzykowne,|by widziano was razem.
{9279}{9352}Nie obchodzi mnie to.|Wydział Wewnętrzny może sobie odkryć,|że jesteśmy czarodziejkami.
{9352}{9450}- Życie Andy'ego jest ważniejsze.|- Dobra, tylko uważaj na siebie.
{9454}{9514}Nie mamy pojęcia,|z jakim demonem mamy do czynienia.
{9599}{9679}Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się,|że to Rodriguez sprzątnął swojego partnera.
{9683}{9713}WW oczyściło go z podejrzeń.
{9718}{9781}- Nic dziwnego, skoro to WW sprawdza swoich.|- W sumie tak.
{9850}{9917}- Co tu robisz, Morris?|- Wspieram partnera, Rodriguez.
{9921}{9969}To coś,|czego ty nie zrozumiesz.
{9990}{10050}To sprawa pomiędzy|mną a nim.
{10069}{10100}W porządku, Darryl.
{10285}{10340}Żeby była jasność...
{10351}{10409}...nie zamierzam niczego powiedzieć|bez obecności mojego adwokata.
{10416}{10449}Adwokat nie będzie ci potrzebny.
{10460}{10510}O ile zechcesz mi pomóc.
{10542}{10593}Że ja niby miałbym|ci w czymś pomóc?
{10645}{10719}To już sam nie potrafisz|mnie wrobić, Rodriguez?
{10730}{10800}- Posłuchaj, Andy...|- To już przeszliśmy na ty?
{10857}{10951}Nie uważam, abyś miał jakikolwiek związek|ze śmiercią mojego partnera. Mówię poważnie.
{10955}{11049}Ale to,|co myślę jest nieoficjalne.
{11053}{11114}I chyba zrozumiesz dlaczego.
{11138}{11239}Oto mój partner,|a raczej to, co z niego zostało.
{11245}{11316}Żaden człowiek nie byłby|w stanie tego zrobić.
{11320}{11405}Sądzę, że został zamordowany|przez coś nadprzyrodzonego.
{11414}{11474}Według mnie jesteś zdolny pomóc mi stwierdzić,|co lub kto się tego dopuścił.
{11474}{11546}- Czyżby? Czemu tak uważasz?|- Daj spokój.
{11550}{11611}Wiem wszystko o tych twoich|nierozwiązanych sprawach.
{11617}{11690}Jak również, kto za nimi stał,|kogo zresztą kryłeś.
{11694}{11738}To bardzo szlachetne.
{11760}{11852}Musi wiele dla ciebie znaczyć,|skoro zdecydowałeś się poświęcić dla niej swoją karierę.
{11871}{11925}Prue Halliwell jest czarodziejką.
{12019}{12066}Czarodziejką mówisz?
{12074}{12142}Zaczekaj tu.|Pójdę ostrzec Czarnoksiężnika z krainy Oz.
{12156}{12228}Nie mam czasu|na twoje gierki, Trudeau.
{12232}{12287}Chcę się z nią spotkać.|I ty to zorganizujesz.
{12291}{12325}To musi się stać dzisiaj.
{12329}{12387}Jeśli pomoże mi znaleźć osobę|odpowiedzialną za zabójstwo mojego partnera...
{12387}{12471}...wycofam zarzuty przeciwko tobie,|a także nikt się o niej nie dowie.
{12475}{12543}Przemyśl to,|ale nie za długo.
{12828}{12907}- W porządku?|- Nie jestem pewien.
{12929}{12964}Muszę zobaczyć się z Prue.
{12975}{13080}Zabawne. Przed chwilą dzwoniła|i powiedziała dokładnie to samo.
{13681}{13722}No i?
{13726}{13775}Jestem pewien,|że Trudeau zaczął coś podejrzewać.
{13779}{13854}Pogada z Prue, nie będzie miała wyboru,|tylko się ze mną spotkać.
{13870}{13927}Ale musisz zwabić całą|trójkę w jedno miejsce.
{13951}{14038}Trudeau'owi na niej zależy.|Nie pozwoli, by poszła sama.
{14048}{14103}Będzie nalegał,|aby Moc Trzech sióstr jej towarzyszyła.
{14107}{14134}Dla ochrony.
{14138}{14209}I myślisz,|że jesteś wystarczająco potężny,|by je pokonać?
{14213}{14265}Ty natomiast poddajesz|to w wątpliwość, prawda?
{14269}{14348}- Sądzisz, że poniosę klęskę.|- Okaże się w swoim czasie.
{14483}{14541}Phoebe, tutaj.
{14568}{14647}Dzięki Bogu.|Współproducent może przyjść w każdej chwili...
{14651}{14692}...a ja wyglądam|jak wrak człowieka.
{14696}{14746}Już myślałam,|że będę musiała naśladować Céline Dion...
{14746}{14814}- i nosić sukienkę tył na przód.|- Piper, musisz mnie wysłuchać.
{14818}{14879}Miałam wizję,|w której Andy umiera.
{14886}{14941}- Co? Kiedy?|- Dziś rano.
{14945}{15017}Nie odsłuchałaś swojej poczty głosowej?|Przecież dzwoniłam do ciebie mówiąc, że to ważne.
{15017}{15067}- O nie. Gdzie jest Prue?|- Ostrzega go.
{15071}{15126}W międzyczasie musimy rozgryźć,|kto jest demonem.
{15136}{15183}Piper?
{15192}{15237}Piper Halliwell?
{15255}{15367}Wszędzie poznałabym tę twarz.|Ani trochę się nie zmieniłaś.
{15375}{15423}Nie poznajesz mnie, prawda?
{15455}{15487}To ja, Joanne.
{15549}{15616}Joanne Hertz.|Liceum Bakera, rocznik '92.
{15620}{15699}A tak, jasne. Joanne.
{15729}{15803}- Co tu robisz?|- Jestem współproducentem.
{15825}{15901}Ty jesteś współproducentem?|Ona jest współproducentem.
{15905}{15934}Słyszałam.
{15943}{16039}Jaki ten świat mały.|Myślałam, że przeniosłaś się do Nowego Jorku.
{16051}{16121}Bo to prawda,|właśnie tam poznałam mojego wspaniałego męża...
{16125}{16185}...który wpadł na ten pokręcony pomysł,|by rozpocząć to małe show...
{16189}{16230}...i mianował mnie osobą|odpowiedzialną za to wszystko.
{16230}{16310}No i proszę, Food Network|jest najbardziej popularnym show.
{16323}{16359}To jak spełnienie marzeń.
{16363}{16444}To tyle o mnie, opowiedz teraz,|jak ci się wiedzie?
{16563}{16626}- Dlaczego to zrobiłaś?|- A co miałabym jej odpowiedzieć?
{16630}{16691}Że jestem spłukaną,|samotną właścicielką restauracji...
{16695}{16759}...która nadal mieszka z siostrami w tym samym domu,|w którym dorastała?
{16763}{16827}- I z kotem. Nie zapomnij o kocie.|- Phoebe, to nie jest śmieszne.
{16831}{16915}Nie wiem, czemu się tak denerwujesz.|To wariatka.
{16923}{16991}Nikt nie odnosi takich|sukcesów w wieku 26-u lat.
{16995}{17037}Poza tym,|ty też jesteś świetna.
{17041}{17091}Masz talent,|nie brak ci kreatywności...
{17095}{17142}...i Food Network|przybyło do ciebie.
{17146}{17228}Nie do mnie,|nie do niej, tylko do ciebie.
{17241}{17299}- Poczułaś się lepiej?|- Odrobinę.
{17303}{17360}To dobrze.|Teraz odmroź tę dziwkę w szpilkach.
{17364}{17436}Show zaraz się zaczyna,|a my musimy odnaleźć demona.
{17463}{17541}Czy Phoebe pomyliła się kiedyś,|co do swoich wizji?
{17545}{17608}Nie, ale dobra wiadomość jest taka,|że za każdym razem...
{17612}{17649}...byłyśmy w stanie|wpłynąć na rezultat.
{17653}{17732}- Powstrzymam...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin