Modlitwy.doc

(26 KB) Pobierz

ęłęóModlitwa wieczorna kobiety :

Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duze mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara
 

 

 

 

 

 


Modlitwa wieczorna faceta :

Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku.
Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje - ale tu nie o rym chodzi ...
 

 

 

 

Modlitwa  Mężczyzny:

,,BOZE  DROGI

chodzę codziennie do pracy i wytrzymuję tam 8 godzin, podczas gdy żona  siedzi sobie w domu. Chcę, żeby wiedziała, co musze znosić, więc  proszę Cię, pozwól, by jej ciało stało się moim na jeden dzień.  Amen."

Bóg w swej nieskończonej mądrości spełnił prośbę mężczyzny.

Następnego ranka mężczyzna obudził się jako kobieta.

Wstał, szybko przygotował śniadanie dla swej drugiej połówki,  obudził dzieci, przygotował im ubrania do szkoły, podał im śniadanie,  zapakował drugie śniadanie dla nich i odwiózł je autem do szkoły.

Poszedł do domu, zebrał rzeczy do prania i nastawił je, poszedł do  banku, aby wypłacić pieniądze.

Poszedł na bazarek po zakupy, potem wrócił do domu, rozpakował zakupy,  zapłacił rachunki i wpisał je do książki rachunkowej.

Wyczyścił kuwetę kota i wykąpał psa.

Była juz 13. więc spieszył się, by pościelić łóżka, powiesić  pranie, wytrzeć kurze, zamieść i wytrzeć podłogę w kuchni.

Poszedł do szkoły, by odebrać dzieci, a w drodze powrotnej  >  rozmawiał z nimi.

Przygotował im mleko i herbatniki,  i dopilnował by odrobiły lekcje.

Potem wyjął deskę do prasowania i prasując oglądał telewizję.

O 16.30 zaczął obierać ziemniaki i warzywa na sałatkę i przygotował  kotlety schabowe.

Po kolacji posprzątał w kuchni, nastawił zmywarkę, poskładał pranie,  wykąpał dzieci i położył je do łóżka.

O 21.00 był juz zmęczony, ale jego codzienne obowiązki jeszcze się nie  skończyły, gdy poszedł do łóżka, odbył stosunek, zanim zdążył  zaprotestować.

Następnego ranka gdy tylko się obudził, ukląkł koło łóżka i  >  powiedział:

,,Boże nie wiem, co ja sobie wyobrażałem. Jakże się myliłem  >  zazdroszcząc mojej żonie, że może cały dzień być w domu. Proszę, bardzo  Cię  proszę, czy mógłbyś to wszystko przywrócić tak jak było?"

Bóg w swej nieskończonej mądrości odpowiedział:

,,Mój synu, widzę że czegoś się nauczyłeś i bardzo chętnie bym  to wszystko zamienił, tak jak było, ale musisz poczekać dziewięć miesięcy.

Wczoraj w nocy zaszedłeś w ciążę"

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin