00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:03: Synchro by Raider do wersji: Rambo.III.1988.DVD5.720p.HDDVD.DTS.x264-CDDHD 00:08:11:John! 00:08:14:John Rambo! 00:08:20:Nie wierzę. 00:08:28:Skšd pan przyjechał? 00:08:30:Z Waszyngtonu. 00:08:32:Miło cię znów widzieć. 00:08:33:Pana także. 00:08:38:Chcesz mi o tym opowiedzieć? 00:08:40:O czym? 00:08:42:Wczoraj widziałem cię walczšcego na kije w Banghoku 00:08:46:Widział pan to? 00:08:47:Tak 00:08:50:A dzisiaj znajduje cie pracujšcego w klasztorze 00:08:53:Pozwalajš mi tu mieszkać, a ja|naprawiam dla nich różne rzeczy 00:08:56:A walka na kije? 00:08:58:Zarabiam tak pienišdze 00:09:02:I oddajesz je zakonnikom. 00:09:04:Widzi pan. 00:09:09:Pułkowniku , kim oni sš? 00:09:10:Właciwie z ich powodu tu jestem. 00:09:12:Bob! 00:09:15:To Robert Griggs. 00:09:17:Oficer polowy w naszej ambasadzie. 00:09:19:John Rambo. 00:09:21:Miło mi. 00:09:23:Nie jest pana łatwo znaleć. 00:09:25:Szukał mnie pan? 00:09:27:Tak jak mówi pułkownik 00:09:29:Dobrych ludzi ciężko znaleć. 00:09:33:John, 00:09:35:Chciałbym żeby pan przejrzał kilka zdjęć. 00:09:38:Nie wiem ile pan wie o Afganistanie, 00:09:40:Większoć ludzi nie potrafi go nawet znaleć na mapie. 00:09:43:A tam ponad dwa miliony cywili 00:09:46:Głównie chłopi i ich rodziny 00:09:48:Sš systematycznie wyniszczani przez rosyjskš armię. 00:09:51:Wykorzystywano już tam każdš nowš broń 00:09:58:Nie wyłanczajšc broni chemicznej 00:10:00:W celu wyeliminowania tych ludzi. 00:10:01:Na razie z dużym powodzeniem. 00:10:06:Podejrzewam że nie orientuje się pan|co się tam teraz dzieje 00:10:10:Po dziewięciu latach walk 00:10:11:siły afgańskie 00:10:12:otrzymały pociski typu Stinger 00:10:14:i zaczęły budować własnš obronę powietrznš. 00:10:18:Poza jednym regionem 00:10:19:50 mil od granicy. 00:10:22:Dowództwo sowieckie jest tam wyjštkowo brutalne. 00:10:26:Co widać na tych zdjęciach. 00:10:28:Rosjanie odcięli cała pomoc z zewnštrz. 00:10:32:Więc... 00:10:34:Chcielibymy przyjrzeć się bezporednio tej sytuacji 00:10:38:A co to ma ze mnš wspólnego? 00:10:42:Chcš mnie tam wysłać. 00:10:44:Ale nie wybiera się pan tam? 00:10:46:Owszem. 00:10:48:I chciałbym żeby ze mnš poszedł. 00:10:50:Mój czas się skończył. 00:10:52:Co to znaczy? 00:10:55:Moja wojna się już skończyła. 00:11:08:Wydawało mi się że mówiłe o nim|jak o wielkim żołnierzu? 00:11:12:Cóż pułkowniku... 00:11:14:Czeka nas długa droga w dół. 00:11:33:Nie denerwuj się 00:11:35:On tylko wykonuje rozkazy. 00:11:37:Ta misja jest bardzo ważna John. 00:11:40:Naprawdę pan mysli że możemy jako pomóc? 00:11:41:Gdybym tak nie mylał nie jechałbym tam. 00:11:43:Przedtem się nie udało 00:11:44:To było przedtem 00:11:47:Jed ze mnš John. 00:11:55:Nie wiem co pan myli o tym miejscu? 00:11:57:Ale mnie się tu podoba. 00:11:59:Lubię tu przebywać, 00:12:01:lubię tu pracować 00:12:02:lubię gdzie przynależeć. 00:12:04:Przynależysz do jakiego miejsca. 00:12:06:Nie tu. 00:12:08:Kiedy wreszcie przejżysz na oczy? 00:12:09:O czym pan mówi? 00:12:11:Powiedziałe, że twoja wojna się skończyła. 00:12:16:Ale nie ta wewnštrz ciebie. 00:12:19:Znam powód dla którego tu jeste, 00:12:21:Ale to ci się nie uda. 00:12:22:Możesz próbować, 00:12:24:ale nie uciekniesz od tego kim jeste. 00:12:26:A kim ja pana zdaniem jestem? 00:12:27:Jeste doskonale wyszkolonš maszynš wojennš 00:12:30:Już nie. 00:12:31:Nie chcę tego. 00:12:32:Za póno. 00:12:33:Utknšłe na dobre. 00:12:35:Pozwól że opowiem ci pewnš historię. 00:12:37:Był sobie rzebiarz 00:12:38:Znalazł kamień 00:12:39:Bardzo rzadki kamień 00:12:41:Zabrał go do domu 00:12:42:I zaczšł nad nim pracować 00:12:45:Kiedy skończył pokazał go swoim przyjaciołom 00:12:47:A oni powiedzieli że stworzył piękny posšg. 00:12:51:Rzebiarz powiedział że on niczego nie stworzył. 00:12:53:Posšg zawsze tam był. 00:12:55:On tylko odłupał drobne kawałki. 00:12:59:My nie zrobilimy z ciebie maszyny wojennej, 00:13:03:my tylko odłupalimy nierówne krawędzie. 00:13:05:Zawsze będziesz rozdarty wewnętrznie, 00:13:07:aż nie uzmysłowisz sobie kim naprawdę jeste. 00:13:12:I tu zamyka się koło. 00:13:15:Myle że jeszcze nie jestem gotowy. 00:13:22:Cóż, muszę już ić. 00:13:27:Ale obiecaj mi że odszukasz mnie kiedy to nastšpi 00:13:32:Obiecuję. 00:13:34:Pułkowniku, 00:13:35:Przepraszam, 00:13:38:Czasami musi tak być 00:13:42:Rozumiem 00:15:07:Kryć się. 00:15:09:Strzelać bez ostrzeżenia. 00:15:34:Rzućcie broń, 00:15:36:i pozostańcie na swoich miejscach. 00:15:38:Nie uda wam się uciec. 00:15:42:Nie będziemy strzelać jeli nie będziecie uciekać. 00:15:45:Rzućcie broń. 00:15:48:Nie macie szans na ucieczkę. 00:15:53:Rzućcie broń natychmiast. 00:16:20:Rambo! 00:16:23:Co poszło nie tak. 00:16:25:Co się stało? 00:16:27:Sowieci przyłapali całš drużynę|przy przejciu na granicy 00:16:31:Trautmana i jego ludzi zabrali do najbliższego fortu. 00:16:36:Co pan zamierza zrobić w tej sprawie? 00:16:40:Nie mogę nic zrobić. 00:16:42:Przykro mi. 00:16:44:Pomylałem poprostu że powiniene wiedzieć. 00:16:48:A co ze mnš? 00:16:51:Z tobš? 00:16:53:Może mnie pan tam przerzucić? 00:16:55:Nie mówisz poważnie? 00:16:57:Bardzo poważnie. 00:17:00:Nie da się tego załatwić oficjalnie. 00:17:02:Niech pan to zrobi nieoficjalnie. 00:17:05:Nawet jeli to zrobimy chce żeby wiedział|że jeli cię złapiš, 00:17:11:Zaprzeczymy nawet że wiemy o twoim istnieniu. 00:17:15:Przywykłem już do tego. 00:17:18:Odezwę się. 00:17:36:PESHAWAR, PAKISTAN|W POBLIŻU GRANICY Z AFGANISTANEM 00:18:46:Chcesz kupić? 00:18:48:Jest tu wiele broni. 00:18:49:Nie 00:18:50:Szukam Musanghani'ego 00:18:53:Jak ci na imię? 00:18:55:John Rambo. 00:18:59:Poczekaj tutaj. 00:19:23:Jest ich wiele w Afganistanie 00:19:27:Wiele pocisków 00:19:29:I min,|wszędzie. 00:19:32:Jestem Musanghani 00:19:33:czego potrzebujesz? 00:19:35:Przysyła mnie Griggs. 00:19:38:Nie wyglšdasz jak ludzie|których Griggs przysyłał tu wczeniej 00:19:41:Nie wyglšdasz mi na żołnierza. 00:19:43:Bo nie jestem. 00:19:45:A kim jeste? 00:19:46:Najemnikiem? 00:19:48:Nie. 00:19:49:Nie jeste żołnierzem,|nie jestes najemnikiem,| to kim jeste? 00:19:53:Zbłškanym turystš? 00:20:00:Nie jestem turystš. 00:20:03:Wybacz. 00:20:05:Wiesz gdzie jest ten Amerykanin? 00:20:07:Tak 00:20:08:W Radzieckim forcie|w pobliżu wioski Cost 00:20:11:30 mil od granicy. 00:20:13:Pan Griggs przysłał to o co prosiłe. 00:20:17:Chcesz to teraz zobaczyć? 00:20:19:Tak. 00:20:22:Czy o to prosiłe? 00:20:24:Tak. 00:20:26:Nigdy wczeniej nie widziałem tych rzeczy. 00:20:28:Co to jest? 00:20:29:Detonatory. 00:20:31:A to?|Co to jest? 00:20:34:Błękitne wiatło. 00:20:36:Co ono robi? 00:20:38:wieci na niebiesko. 00:20:42:Rozumiem. 00:20:43:Możesz mi powiedzieć|ilu jeszcze ludzi pójdzie z nami? 00:20:45:Nie ma żadnego oddziału,|jestem tylko ja. 00:20:48:Tylko ty?|Daj spokój, to nie dobrze. 00:20:50:Ja nie mogę tam zabrać tylko jednego człowieka. 00:20:52:Będziesz potrzebował więcej osób do pomocy. 00:20:54:Griggs powiedział że mnie tak zaprowadzisz, 00:20:56:więc prowad. 00:20:58:Muszę im zabrać trochę rodków opatrunkowych i leków 00:21:01:Jesli ich nie wezmę umże wiele osób 00:21:03:Rozumiesz? 00:21:05:Nie wiem kim naprawdę jeste 00:21:08:Ale nie wyglšdzasz na kogo|kto by miał jakie dowiadczenie wojenne. 00:21:13:Prawda? 00:21:15:Strzelałem trochę. 00:21:20:Strzelałe tochę ? :-) 00:21:23:Daj spokój, 00:21:25:Może powiniene wrócić do domu|i jeszcze raz spokojnie to przemyleć 00:21:33:Ja już to przemylałem. 00:21:36:Przemylałe... 00:21:39:Cóż, to twój wybór 00:21:42:Ale muszę ci powiedzieć 00:21:44:że nie odbijesz tego Amerykanina w pojedynkę 00:21:46:Jeli ci się to nie uda, 00:21:48:nie wiń mnie 00:21:50:nie biore za to żadnej odpowiedzialnoci 00:21:53:Gdzie to już słyszałem. 00:22:30:Jestem pułkownik Zaicyn 00:22:33:dowódca tego sektora. 00:22:38:Zdaje pan sobie sprawę że jest pan|pierwszym Amerykaninem złapanym w Afganistanie 00:22:43:Moje gratulacje. 00:22:47:Przypuszczam że planujecie dostarczyć rebeliantom pociski typu Stinger 00:22:51:do niszczenia Radzieckich migłowców. 00:22:54:Jesli to przesłuchanie|to wolałbym żeby to robili pańscy przełożeni 00:23:02:Ja tutaj nie mam żadnych przełożonych. 00:23:05:Dowodzę tu wszystkim. 00:23:08:A pan jest tu sam. 00:23:15:Opuszczony przez własny rzšd. 00:23:18:Czego pan chce? 00:23:21:Współpracy. 00:23:25:Kontrolujemy całkowicie ten sektor od ponad 5 lat 00:23:32:Niewiele więcej mogę tu zrobić 00:23:38:Potrzebne mi jakie wyzwanie 00:23:42:Jeli udzieli mi pan informacji o pociskach Stinger, 00:23:47:bedzie to jakie wyjcie dla nas obu. 00:23:51:Poza tym...|wszyscy chcemy tego samego... 00:23:57:pokoju 00:23:59:Kreml ma szatańskie poczucie humoru 00:24:01:Proszę mi to wyjanić. 00:24:03:Mówicie o pokoju i rozbrojeniu 00:24:07:a tu wycinacie w pień całe wioski 00:24:10:Nikogo tu nie zabijamy. 00:24:13:Myle że jest pan zbyt inteligenty|aby wierzyć w takš propagandę 00:24:18:Jeszcze raz 00:24:20:gdzie sš te pociski? 00:24:21:Nie wiem nic o żadnych pociskach! 00:24:23:Oczywicie że pan wie. 00:24:24:Ale chyba nie zdaje pan sobie sprawy|że szukam wyjcia dla nas obu 00:24:28:Oczekuje pan współczucia?! 00:24:31:Wy rozpoczęlicie tę wojnę|i sami musicie sobie z tym radzić 00:24:33:I wygramy jš. 00:24:34:To tylko kwestia czasu nim odniesiemy całkowite zwycięstwo. 00:24:37:Nie odniesiecie żadnego zwycięstwa 00:24:39:Każdego dnia tracicie coraz więcej oddziałów|na rzecz marnie uzbrojonych wojowników o wolnoć 00:24:45:Chce się pan poprostu stšd wydostać. 00:24:48:Jesli przestudiuje pan historię|dowie się pan, że ci ludzie n...
Spirit72