Monty Python - 41 - Michael Ellis.txt

(25 KB) Pobierz
{1077}{1136}KONIEC
{1137}{1221}Autorzy odcinka:
{1646}{1735}Napisy wykonane przez:|The Caption Center|WGBH Educational Foundation
{1736}{1860}Wersja polska: Kraps <kraps@poczta.onet.pl>
{4044}{4103}PIWNICA: trujšce gazy, wirusy, choroby zakane,|papier i woda toaletowa
{4104}{4163}PARTER: odzież męska, odzież chłopięca,|dział towarów dla zniewieciałych, jedzenie dla chorych
{4164}{4223}ANTRESOLA: zastawa stołowa, art. kuchenne,|meble lekkie, meble ciężkie, meble ciężkie jak diabli 
{4224}{4253}1 P.: skargi|2 P.: kosmetyki, biżuteria,|art. elektryczne, satyra
{4254}{4283}3 P.: dział urazów nosa, inne rzeczy
{4284}{4343}4 P.: dział granitowy, skały, łupki iłowe,|złogi aluwialne, Karpaty, Andy, Ural,|sprzęt górniczy, rozszczepianie atomów
{4344}{4403}5 P.: skargi|6 P.: skargi|7 P.: wyroby skórzane
{4404}{4433}8 P.: ogród na dachu|9 P.: anteny telewizyjne
{4434}{4522}10 P.: wieże powietrze, chmury,|niewielkie przejanienia
{4523}{4612}Tak, to by mi pasowało.|Mogę wypróbować?
{4613}{4672}Oczywicie.
{4673}{4732}Najmocniej przepraszam!
{4733}{4792}Tak, ten się nada.
{4793}{4908}- Czy mam dopisać do rachunku?|- Tak.
{4973}{5040}Halo!
{5423}{5541}Przepraszam bardzo.|Pomyliłem pana z kim innym.
{5542}{5571}Ach tak, rozumiem.
{5572}{5631}Przepraszam.|Czy mogę w czym pomóc?
{5632}{5746}Tak. Zastanawiałem się nad kupnem...
{5842}{5931}- Mógłby mi pan powiedzieć, z kim mnie pomylił?|- Co?
{5932}{6021}Mylał pan, że kim jestem?|Kiedy się pan tam schował 
{6022}{6111}- Nie zna go pan.|- Cóż, możliwe, że jednak.
{6112}{6201}Oczywicie to możliwe,|ale bardzo mało prawdopodobne.
{6202}{6261}Raczej nie obracacie się w tych samych kręgach.
{6262}{6351}- Jak to? Jest bardzo bogaty?|- Ależ nie o to mi chodziło.
{6352}{6411}- Czyżby był arystokratš?|- Ależ skšd.
{6412}{6500}- Zobaczymy. Jak się nazywa?|- Co?
{6501}{6530}- Jak się nazywa?
{6531}{6613}- Cóż...|- Tak?
{6651}{6740}- Michael Ellis.|- Jak?
{6741}{6830}- Michael Ellis.|- Rozumiem.
{6831}{6890}Zna go pan?
{6891}{6975}Michael Ellis...
{6981}{7010}Nie zna pan.
{7011}{7100}- Nie kojarzę z nazwiska.|- Na pewno by go pan zapamiętał.
{7101}{7220}- Dlaczego?|- Czy zapomniałby pan człowieka|wzrostu prawie dwa metry
{7221}{7310}około czterdziestki|ze szramš stšd dotšd
{7311}{7401}i pozbawionego nosa?
{7401}{7489}Zdaje się, że przypominam sobie kogo takiego.
{7490}{7549}To nie jest Michael Ellis.
{7550}{7579}No tak...
{7580}{7669}Jest niski i ma wysoki, widrujšcy głos.
{7670}{7729}- Nie kupię od pana mrówki.|- Ależ proszę.
{7730}{7819}- Nie został pan właciwie przeszkolony.|Chcę innego sprzedawcę|- No co pan.
{7820}{7879}- Chcę innego sprzedawcę.
{7880}{7969}- Dobrze, zawołam innego sprzedawcę.|- Dziękuję.
{7970}{8029}Witam pana.|Czy mogę jako pomóc?
{8030}{8119}- Nie, chcę innego sprzedawcę.|- To ja, nazywam się Abanazar.
{8120}{8179}- Proszę się nie wygłupiać.|- Och proszę, proszę pozwolić mi pana obsłużyć.
{8180}{8239}- Nie! Chcę innego sprzedawcę.|- licznie proszę.
{8240}{8329}- Jeżeli nie zawoła pan...|- Już będę grzeczny, naprawdę.
{8330}{8389}Dzień dobry panu. Jak się pan miewa?
{8390}{8508}Chłodny mamy dzionek, nieprawdaż?|Bardzo ładny garnitur, wietnie dopasowany...
{8509}{8538}Idę.
{8539}{8598}Nie, proszę!|Zawołam innego sprzedawcę.
{8599}{8674}No dobrze.
{8809}{8868}- To nie on.|- Nie chcę go.
{8869}{8958}- Proszę dać mu szansę.|- Nie!
{8959}{9048}- Czym mogę panu służyć?|- Znowu te numery.
{9049}{9168}- Jakie numery?|- Dobrze pan wie.|- Obawiam się, że nie
{9169}{9228}Schował się pan tam z tš idiotycznš|maskš na twarzy i robił...
{9229}{9318}- Nie wydaje mi się, proszę pana.|- Proszę zawołać kierownika.
{9319}{9378}Chyba zaszło tu jakie nieporozumienie.
{9379}{9438}Kierownik!
{9439}{9527}- On jest kierownikiem.|- Co?|- Tak, jestem kierownikiem.
{9528}{9617}- Kierownik!|- Bez przesady mogę rzec, że to wspaniały sklep.
{9618}{9677}dobrze owietlony, żadnych szczurów,|to czysta przyjemnoć nim zarzšdzać.
{9678}{9737}Najwieższe łupacze|w całym Londynie, drugie piętro
{9738}{9827}Na trzecim piętrze soki owocowe, także mrówki|- Kierownik!
{9828}{9887}Za nimi wystawa wagonów restauracyjnych.|- Kierownik!
{9888}{9947}Szybko!
{9948}{10037}- W czym mogę panu pomóc?|- Chciałbym złożyć skargę na personel tego stanowiska.
{10038}{10188}- Przepraszam, ale konkretnie na kogo?|- Teraz się schowali.
{10188}{10277}- Słucham?|- Chowajš się tu, za ladš.
{10278}{10351}Rozumiem.
{10368}{10546}- Cóż, nikogo tu nie ma.|- Pewnie przeczołgali się tędy|i uciekli przez dział z maskotkami
{10547}{10696}- Tak, oczywicie.|- Nosili maski i wydawali głupawe odgłosy,|a jeden z nich udawał, że jest kierownikiem.
{10697}{10756}- Słucham?|- Mówił w ten sposób:
{10757}{10876}"O tak, jestem kierownikiem.|To wspaniały sklep, najwieższe w Londynie..."
{10877}{10966}Chyba już rozumiem.|To juwenalia.
{10967}{11056}- Juwenalia?|- Tak, na cele dobroczynne.
{11057}{11176}- Ach, rozumiem - więto okolicznej uczelni?|- Nie, to sklepowe juwenalia.
{11177}{11236}Sklepowe juwenalia?
{11237}{11356}Tak, starszy personel raczej w tym nie uczestniczy.|To bardziej dla praktykantów.
{11357}{11505}- To nie odstrasza klientów?|- To na cele dobroczynne. Ludzie naprawdę to doceniajš.
{11506}{11565}Rozumiem.
{11566}{11625}Zawołam starszego sprzedawcę.
{11626}{11685}- A więc - mrówki?|- Tak, poproszę.
{11686}{11715}Panie Snetterton?
{11716}{11775}- Proszę się zajšć naszym...|- Nie chcę go!
{11776}{11835}- Niech mi pan da szansę!|- Nie!
{11836}{11925}No dobrze. Panie Hartford.
{11926}{11985}Dzień dobry panu,|czym mogę służyć?
{11986}{12075}Chciałbym kupić mrówkę.
{12076}{12135}Ile jest pan gotów wydać?
{12136}{12225}Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem.
{12226}{12345}Ceny zaczynajš się od około pół pensa,|ale dochodzš do trzech,
{12346}{12435}czy nawet trzech i pół pensa za czempiona.|To niestety skutek inflacji
{12436}{12524}Obejrzę co za półtora pensa.
{12525}{12614}Za takš cenę dostanie pan|całkiem przyzwoitš mrówkę
{12615}{12734}Prawdę mówišc, te za pół pensa|sš nieco parchate.
{12735}{12824}Jakiej wielkoci mrówka?
{12825}{12919}- rednia?|- rednia...
{12975}{13056}Bardzo proszę.
{13065}{13155}Ta tutaj to ayrshire
{13155}{13275}A ta to suczka króla Jerzego, jak sšdzę.
{13335}{13424}a ta tutaj zagryzajšca|tego kurdupelka to afgan.
{13425}{13558}- Ta jest ładna.|- Sprawdmy jak na pana reaguje.
{13574}{13663}Tak, lubi pana.|Przywišzała się.
{13664}{13723}- Czym się je karmi?|- Budyniem.
{13724}{13813}- Budyniem?|- Przepraszam. Nie wiem, czemu tak powiedziałem.
{13814}{13873}Nie, nie karmi się ich.
{13874}{13993}- Więc jak przeżywajš?|- Nie przeżywajš - zdychajš.
{13994}{14083}- Zdychajš?|- To chyba oczywiste, skoro się ich nie karmi.
{14084}{14143}Nie rozumiem.
{14144}{14233}Pozwala się im zdychać, a potem kupuje|następnš. Wychodzi taniej niż karmienie.
{14234}{14293}i w ten sposób dostaje się|wcišż nowego małego towarzysza
{14294}{14353}- Rozumiem|- To jedna z zalet posiadania mrówki.
{14354}{14472}- Dobrze, wezmę tę.|O rany, upuciłem jš.|- Nie szkodzi, oto następna.
{14473}{14532}Czy będę jeszcze czego potrzebował?
{14533}{14592}Tak, potrzebny jest też domek dla mrówki.
{14593}{14681}Polecamy ten model.
{14773}{14832}- Ale czy ona stšd nie ucieknie?|- Ucieknie.
{14833}{14924}Więc po co mi klatka?
{14983}{15042}Właciwie to po nic.
{15043}{15132}No i jeszcze specjalne mebelki,|dzięki którym mrówka się nie zanudzi.
{15133}{15252}Kołowrotek dla mrówki,|i malutka hutawka
{15253}{15312}to jest bardzo przyjemne: mała drabinka.
{15313}{15372}Może wbiec na górę i zadzwonić.
{15373}{15431}- Można jš tego nauczyć.|- Czy będzie żyła wystarczajšco długo?
{15432}{15521}Właciwie to nie, ale na wszelki wypadek|lepiej to mieć.
{15522}{15611}a to krótkofalówka do zabawy
{15612}{15730}- No i oczywicie - ksišżka.|- Ksišżka?
{15762}{15879}- Tak, ksišżka o mrówkach.|- Rozumiem.
{15882}{16008}Razem to wyniesie 184 funty i 1 i pół pensa.
{16032}{16091}Przyjmujecie czeki?
{16092}{16181}Tak, proszę tylko zostawić próbkę krwi
{16182}{16271}i kawałek skóry z potylicy
{16272}{16331}to dla identyfikacji.
{16332}{16391}Ostrożnoci nigdy za wiele.
{16392}{16570}- W takim razie proszę to dopisać do rachunku.|- Słusznie. To znacznie mniej bolesne.
{16571}{16630}Jak to mówiš o mrówkach --|przyjaciel na całe życie, nie?
{16631}{16737}Przynajmniej na całe jej życie.
{16781}{16870}Proszę bardzo. Wabi się Marcus.
{16871}{16990}Jeli maluchowi wczenie się zejdzie,|proszę do nas zadzwonić.
{16991}{17080}Wylemy kilka nowych w kopercie.
{17081}{17170}- Dziękuję bardzo.|- Drobiazg, to ja dziękuję, panie Ellis.
{17171}{17230}- Co pan powiedział?|- Powiedziałem: "Dziękuję, panie Ell...
{17231}{17260}To nie on.
{17261}{17320}- Dlaczego powiedział pan "panie Ellis"?|- Kto?
{17321}{17439}- On nic takiego nie powiedział.|- Ależ tak. Usłyszałem "Dziękuję, panie Ellis"
{17440}{17529}- Ależ skšd. Powiedział: "Dobry interes"|- Co?
{17530}{17649}Dobry interes zrobił pan na tej mrówce.|Do widzenia.
{17650}{17739}Nie obchodzi mnie, kim jest Michael Ellis.
{17740}{17889}Papizm zostanie wypleniony|żelaznš pięciš kary i owiecenia.
{17890}{17979}Przepraszam, byłem przy stoisku z mrówkami i...
{17980}{18039}Papizm zostanie wypleniony|żelaznš pięciš kary i owiecenia.
{18040}{18099}TKANINY ORIENTALNE
{18100}{18235}...Pan nasz rzekł:|"Wypleńcie papistowskš zarazę."
{18729}{18848}Pan Michael Ellis proszony jest do gabinetu kierownika.
{18849}{19006}Powtarzam: pan Nigel Mellish proszony jest|do gabinetu kierownika
{19149}{19208}GORYL, PSTRĽG, DROMADER, PAWIAN, KRAB
{19209}{19328}- Co tam znowu przyniosłe?|- Kupiłem mrówkę, mamo.
{19329}{19387}No i po co ci ona?
{19388}{19447}Ja nie będę po niej sprzštać.
{19448}{19567}Mówiłe, że będziesz spr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin