GIN Z TONIKIEM ************** Anita Lipnicka ************** Pan wybaczy �e tak w p� zdania nagle wtr�cam si� S�ucha� jednak d�u�ej nie mog� wiem co Pan powiedzie� chce: Bla, bla, bla, bla bla, bla, bla, bla... us�ysza�am o palmach na Bahamach i starczy�o mi A z per�ami to ju� przesada nie nie ze mn� takie gry M�wi�c jasno i najzwi�lej mi�dzy nami nic nie b�dzie czas ucieka w domu �ona czeka niech Pan ju� leci! do dzieci �egnam, adieu! Je, je, je! Pan jest chyba z tych bardziej upartych prosz� przyzna� si� po trzynastym ginie z tonikiem szepcze Pan, �e kocha mnie Bla, bla, bla, bla bla, bla, bla, bla... Bla, bla, bla, bla bla, bla, bla, bla... Wi�c m�wi�c kr�tko i najpro�ciej nie mieszajmy w to mi�o�ci jest inaczej w domu �ona p�acze niech Pan ju� leci! do dzieci �egnam, adieu! Je, je, je! �egnam, adieu! Je, je, je! Bla, bla, bla, bla bla, bla, bla, bla... Bla, bla, bla, bla bla, bla, bla, bla... �egnam, adieu! Pa pa pa ra ra pa pa...
ebookipdf