A K C E P T A C J A I N N Y C H - cecha chrześcijańska.doc

(23 KB) Pobierz
A K C E P T A C J A I N N Y C H

A K C E P T A C J A   I N N Y C H

 

Różnorodność jest Bożym dziełem. Różni nas wiele rzeczy,np.: wygląd zewnętrzny, pozycja społeczna, talenty, upodobania,przyzwyczajenia, zadania i cele. To wszystko nas różni, a może nawet dzieli, jeżeli nie będzie w nas samoakceotacji i akceptacji drugiej osoby.

   Jeżeli nie zaakceptujesz siebie taka jaką Bóg cie stworzył to po pierwsze: zasmucasz swojego Stwórcę, może w tobie powstać bunt, mogą powstać kompleksy i rezygnacja z wysiłku, zamkniecie się w sobie.

   Jeżeli nie zaakceptujesz drugiej osoby to możesz doprowadzić do konfliktów, podejrzeń, zazdrości, niepokoju, co doprowadza w efekcie do odsunięcia się, rozstania, a nawet często jest przyczyną choroby systemu nerwowego i serca. ( Tt  1,15)

 

Jak można unknąć skutków braku samoakceptacji?

1.Wołaj do Boga, aby ci w tym pomógł.

2.Powiedz sobie: „dla Boga warta jestem Jezusa On za mnie zapłacił  

   najwyższą cenę. Ocena mojej wartości w oczach Boga jest  

   prawdziwa dzieki Jezusowi.”

 

A co z innymi?

Jeżeli Bogu podoba się różnorodność w swoim stworzeniu to jest cudowne. Akceptujemy u siostry inną osobowość pamietając, że ona jest niepowtarzalnym dziełem Bożym. Pamietaj że choćbyś nie wiem jak usiłowała, nidgy nie będziesz siostrą „Elą”, a „Danusia” nie stanie się „Teresą”. Naśladuj siostrę w dobrym tj. w owocach jej życia. To jest właśnie to, co powinno nas obowiazywać. Łączy nas przecież tak wiele: jedna wiara, jeden Pan, Jego Duch Świety oraz wspólna droga i cel: życie wieczne z Jezusem.

 

Chrześcijanie to ludzie wartościowi, pełni potencjalnych mozliwości i choć grzeszni z natury, są jednak odkupieni i pojednani z Bogiem, aby stać się tym wszystkim czym On chce by się stali. Nie mów jestem do niczego, ponieważ nie jestem jak siostra „X” i „Y”. Odrzuć te myśli gdyż one są na pewno od szatana, ucz się rozrózniac duchy. Pamietaj, że ludzka rzeczą jest upadać, chrześcijańską podnosić drugiego i siebie, a diabelską trwać w upadku.

 

Powiesz: dobrze, a co z tym, co mi się nie podoba u mojej siostry?

Czego nie rozumiem? – w sparwach codziennego życia próbuj pouczyć siostrę, zwróć uwagę w duchu miłości, uprzejmie. Jeżeli przyjmie, to chwała Bogu. Jeżeli trwa przy swoim zrezygnuj ze swego chociażby to „twoje” było lepsze, gdyż do pokoju powołal nas Pan. Jego Słowo poucza nas ponadto abyśmy zosili jedni drugich. „Znosić drugiego człowieka oznacza pogodzić się z tym, co nam się w nim nie podoba. Pozostawmy to działaniu Ducha Świetego.

 

Pamietajmy, że tylko Bóg daje nam zwyciestwo w Jezusie Chrystusie i sprawia, że przez nas rozchodzi się wonność poznania Bozego po całej ziemi. (2 Kor.2,14)

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin