00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:02:- Prosz� Ci�, Urszula, nie patrz.|- To Peter. 00:00:05:- M�j Bo�e. Nie.|- Zawo�ajcie Mike'a. 00:00:09:Nie, Bo�e nie. 00:00:18:- M�j Bo�e|- Urszula, spokojnie. 00:00:24:Chod�, wejdziemy do �rodka, tam jest ciep�o. 00:00:34:Mo�e lepiej tego nie robi�. 00:00:38:To jest dow�d rzeczowy. 00:00:44:Napij si� roso�u, rozgrzejesz si�. 00:00:46:Pani Kingsbury, powinna go pani zaprawi� trutk� na szczury... 00:00:49:...by�by skuteczniejszy. 00:00:51:Upton Bell, zamknij ten g�upi dzi�b. 00:00:54:Nia�czy go pani jak by go uratowa�a... 00:00:56:...a nie zat�uk�a na �mier�. 00:00:59:Dobra, niech wszyscy st�d wyjd�, to nie teatr. 00:01:02:- Niech pani s�ucha...|- No dalej... 00:01:05:...znacie j� od dziecka... 00:01:08:...wszystko jedno czy to zrobi�a czy nie... 00:01:10:...ma prawo do oddychania. 00:01:12:Molly ma racj�. 00:01:15:Panuj� nad sytuacj�, Sonny nie mamy tu nic do roboty. 00:01:20:Niech wezm� morderczynie do aresztu... 00:01:23:- ...i zamkn� za kratki.|- Tak. 00:01:26:No dobra, Upton, dosy� tego. 00:01:28:W areszcie ju� kto� siedzi... 00:01:31:...i nie wygl�da na to, �e ona st�d ucieknie. 00:01:46:Dzi�kuj� panie Stanhope. 00:01:49:Nie ma za co, Molly. 00:01:53:A widzia�a pani moj� matk�? 00:01:55:Chyba k�adzie si� spa�. 00:01:58:To dobrze. 00:02:00:Droga Coro,|prawda, �e to przypomina camping? 00:02:03:Powinni�my powiesi� na �cianie prze�cierad�o i ogl�da� kresk�wki. 00:02:12:Spokojnie, to tylko kaszle generator. 00:02:19:Widzisz, znowu jasno,|tak jak lubisz. 00:02:23:Napewno? 00:02:25:Cora, mi�a jak zawsze. 00:02:39:Napij si�, to Ci� rozgrzeje. 00:02:42:Chyba ju� nigdy nie b�dzie mi ciep�o. 00:02:53:Opowiedz mi jak to by�o. 00:02:55:M�wi�am Ci ju� par� razy. 00:02:59:Ostatni raz, obiecuj�. 00:03:02:Powiedzia�a... 00:03:04:..."chyba kierowa�a mn� ta laska z g�ow� wilka..." 00:03:08:"...na twoim miejscu nie dotyka�a bym jej". 00:03:10:Ale nie widzia�a� �adnej laski? 00:03:13:Nie. 00:03:15:Mike, co my zrobimy? 00:03:18:Przeczekamy sztorm. 00:03:21:Molly t�skni. 00:03:25:Obieca�am Ci to powt�rzy�. 00:03:27:Powiedzia�a �eby� wyznaczy� dy�ury i przyjecha�. 00:03:31:Jest tylu m�czyzn, kt�rzy nie maj� co robi�. 00:03:37:Racja. 00:03:39:Hatch, mo�emy zamieni� kilka s��w? 00:03:45:Nic Ci nie b�dzie? 00:03:49:Tak. 00:03:56:Na co si� gapisz? 00:04:01:"Jestem ma�ym imbryczkiem do herbaty..." 00:04:05:"Jestem ma�ym imbryczkiem do herbaty..." 00:04:09:"...oto moja r�czka..." 00:04:13:"...i brzuszek p�katy." 00:04:17:"...Kiedy si� rozgrzej� us�yszysz m�j krzyk..." 00:04:21:"...wtedy mnie przechylisz i nalejesz �yk." 00:04:35:On jest szalony. 00:04:37:To oczywiste. 00:04:48:O co chodzi, Mike? 00:04:52:Wychodz�, musisz mnie zast�pi�. 00:04:54:Wola�bym �eby� zosta�. 00:04:56:Musze zawie�� te kobiety do ratusza. 00:05:00:Zobacz� czy u Molly wszystko dobrze... 00:05:02:...uca�uj� Ralphie'go... 00:05:04:...zbior� wszystkich zdatnych do pomocy m�czyzn i przywioz� ich tutaj. 00:05:08:B�dziemy pilnowa� tego typa grupowo,|po trzech lub czterech p�ki sztorm nie minie... 00:05:12:...nawet po pi�ciu, je�li Ci to pomo�e. 00:05:15:Odetchn� dopiero jak trafi do stanowego wi�zienia. 00:05:19:Dobrze Ci� rozumiem. 00:05:21:Kat Withers.|To nie wiarygodne, Mike. 00:05:25:Kat nie skrzywdzi�a by Billy'ego. 00:05:27:Wiem, te� tak uwa�am. 00:05:29:Kto tu kogo wi�zi?|Mam w�tpliwo�ci. 00:05:33:Co za bajzel? 00:05:39:Wytrzymasz z Robbie'm? 00:05:41:Chyba nie mam wyboru. 00:05:45:Pozdr�w ode mnie Melinde, jak nie �pi. 00:05:48:Powiedz jej �e nic mi nie jest i daj buziaka Pipie. 00:05:54:Da si� zrobi�. 00:05:57:- D�ugo Ci� nie b�dzie?|- Najwy�ej godzin�... 00:06:00:...wr�c� z grup� du�ych facet�w. 00:06:02:Narazie jest Jack, Henry, Robbie i Kirk. 00:06:05:My�lisz, �e to starczy jak facet zacznie szale�? 00:06:08:A s�dzisz �e w ratuszu jest bezpieczniej?|Lub gdziekolwiek na wyspie? 00:06:12:Je�li wzi�� pod uwag� Kat i Billy'ego...|To nie. 00:06:29:Do licha. 00:06:46:Taka jak tatusiowa. 00:06:48:Co on robi? 00:06:52:Taka jak tatusiowa. 00:07:35:Id� Mike, id�, damy sobie rad�. 00:07:38:I pozdr�w synka, od jego przyjaciela ze sklepu. 00:07:42:Sk�d tyle wiesz? 00:07:44:- I czego od nas chcesz?|- Hatch! 00:07:48:We� kogo� i w co� pograjcie... 00:07:50:...inni mog� i�� do sklepu. 00:07:53:Ustawcie lustra tak, �eby by�o wida� co macie za plecami. 00:07:59:Nie chcesz, �eby dorwa� nas wszystkich? 00:08:05:Taki jest plan. 00:08:08:Jedziemy do ratusza moje panie. 00:08:14:- Nie szkodzi, �e Peter tam le�y?|- Nie. 00:08:19:P�niej si� nim zajmiemy w odpowiedni spos�b. 00:08:33:Dobra, idziemy. 00:09:14:- Jest nie przytomna.|- Da�am jej s�aby �rodek nasenny. 00:09:20:By�a w szoku. 00:09:22:Cokolwiek zrobi�a lub jej zrobiono,|ju� o tym nie my�li. 00:09:25:Tak jest najlepiej. 00:09:28:�pij dobrze kochanie. 00:09:30:- Mo�e kto� powinien j� pilnowa�?|- Nie potrzebuje stra�nika... 00:09:35:...to zb�dne. 00:09:59:- Kochanie, co si� sta�o?|- To Cora! 00:10:01:Zosta�cie z ni�. 00:10:12:Mike, boj� si�. 00:10:18:Ja te�. 00:10:28:Nie wejd� tam, przepraszam ale... 00:10:31:- ...nie mog�, to za du�o.|- Sandra... 00:10:39:O m�j Bo�e. 00:10:49:Sandra, ej... Sandra... 00:10:53:...co si� sta�o? 00:10:56:Ju� wszystko dobrze.|Co si� dzieje? 00:11:07:Odejd� Je�li Dasz Mi To Czego Chc�. 00:11:33:Mike... 00:11:34:Joanna, poczekaj... Joanna 00:11:49:- Molly, pom� mi.|- Chod� Joanna. 00:11:56:Chod� Joanna. 00:12:01:Andy, pozw�l na chwil�. 00:12:03:Kochanie, wszystko dobrze? 00:12:16:Nie �yje. 00:12:20:Urszula, trzymasz si�? 00:12:24:Przynie�cie par� kocy, aby j� owin��. 00:12:30:Tak, dobrze. 00:12:36:Co si� dzieje? 00:12:44:Jeste� pewien, �e Billy Soames nie �yje? 00:12:48:Tak.|Czemu pytasz? 00:12:53:Pani Stanhope te� nie �yje...|...jest w �azience. 00:12:57:Jak umar�a?|Zawa�? Udar? 00:13:00:Samob�jstwo. 00:13:04:Billy nadal jest w magazynie? 00:13:06:Tak, uznali�my �e lepiej go tam zostawi�... 00:13:09:...przykryli�my go. 00:13:11:Endy, ty i Sonny id�cie do �azienki, owi�cie pani� Stanhope w koce... 00:13:15:...i wynie�cie do magazynu... 00:13:17:...wyjd�cie tylnymi drzwiami, widok cia�a �le by wp�yn�� na ludzi. 00:13:21:A Jonas i jego syn? 00:13:23:Widzia�em jak k�adli si� spa�. 00:13:26:To dobrze,|�ona powie mu jutro rano. 00:13:31:Zbierz 5, 6 m�czyzn, kt�rzy jeszcze nie �pi�, odpornych... 00:13:35:...kt�rzy w razie potrzeby przejd� kilometr po �niegu, nie dostaj�c zawa�u. 00:13:40:Powiedz tylko tyle, �e chc� z nimi pogada�. 00:14:13:Sko�czy�em. 00:14:18:Gdzie jest Robbie? 00:14:20:Chc� si� widzie� z moim Robbie'm. 00:14:23:Gdzie on jest?|Powiedzia�, �e przyjdzie. 00:14:27:Czuj�, �e umieram i ju� nigdy go nie zobacz�. 00:14:31:Chc�, �eby kto� wzi�� mnie za r�k�. 00:14:38:Robbie Beals, gdzie jeste�? 00:14:44:Chc� si� zobaczy� z moim Robbie'm. 00:14:50:Mia� tu przyj��.|Obieca�. 00:14:54:Robbie, gdzie jeste�? 00:14:57:Moje miasto ma Ciebie dosy�. 00:15:01:Znowu wygrywasz Jack... 00:15:03:- ...ale w nast�pnym rozdaniu, fart mo�e Ci� opu�ci�.|- Kirk, rozdawaj. 00:15:12:Mike? 00:15:15:To sprawka tego faceta, co wzi�� Raplhie'go na r�ce, prawda? 00:15:23:- Nic Ci nie grozi?|- Nie. 00:15:39:Ten cz�owiek... 00:15:41:...on nigdy nie trafi na sal� s�dow�... 00:15:43:...i ty dobrze o tym wiesz. 00:15:48:Mo�e, powiniene� si� go pozby�. 00:15:52:Sprawi�, �eby mia� wypadek. 00:16:03:Wejd� do �rodka zanim ca�kiem przemarzniesz. 00:16:06:Wr�� ca�y. 00:16:08:Wr�ce. 00:16:15:Hatch, Robbie ma bro�. 00:16:18:- Chyba chce go zastrzeli�.|- Odsu� si� i od�� to. 00:16:26:Robbie, dlaczego? 00:16:30:Dlaczego nie przyszed�e� do mnie? 00:16:33:Robbie, nie! 00:16:37:Dlaczego pozwoli�e� mi umrze� w�r�d obcych? 00:16:42:Ruszcie si�. 00:16:47:Robbie, co ty robisz? 00:16:49:- Dlaczego musia�am umrze� w samotno�ci?|- Robbie? 00:16:53:Czeka�am na Ciebie...|...nadal czekam. 00:16:59:Czekam na Ciebie w piekle. 00:17:04:Przesta�... 00:17:07:...albo strzel�. 00:17:10:Z tego? 00:17:15:- Robbie?|- B�d� na Ciebie czeka� w piekle, Robbie... 00:17:19:...a jak tam trafisz... 00:17:23:...wy�r� Ci oczy i to wiele razy... 00:17:29:...bo w piekle wszystko si� powtarza. 00:17:33:Z grzechu zrodzony, b�dzie pot�piony. 00:18:15:Co tam si� dzieje? 00:18:17:Nie wiem. 00:18:27:Hatch...Hatch. 00:18:30:- Hatch, mo�e nie powiniene�.|- Odsu� si�. 00:18:53:Co to u diab�a jest? 00:19:01:Hatch, co ty robisz? 00:19:05:Co ty robisz Hatch, wracaj tu. 00:19:21:Odejd� je�li dasz mi to czego chc�. 00:19:26:Powiedz to im. 00:19:28:Odejd� je�li dasz mi to czego chc�. 00:19:51:- Co si� sta�o?|- Nie wiem. 00:19:52:Gdzie jest Hatch? 00:19:58:Co tu si� sta�o? 00:20:02:Co si� tutaj sta�o, Hatch? 00:20:07:Musimy da� mu to czego chce... 00:20:10:...wtedy odejdzie, zostawi nas. 00:20:15:A je�li nie damy... 00:20:25:Dok�d poszed�? 00:20:28:Tam. 00:20:32:Prosto w zamie�. 00:21:59:Przecie� tam prawie nic nie wida�. 00:22:41:"Bracia, dzisiaj chcia�bym wam powiedzie�..." 00:22:44:"...o zatajonym grzechu". 00:22:47:"I przypomnie�, �e grzech jest s�odki na wargach..." 00:22:50:"...lecz kwa�ny na j�zyku". 00:22:53:"I zatruwa trzewia cz�owieka prawego". 00:22:57:"Niech B�g was b�ogos�awi". 00:23:02:"Ale czy mo�ecie doda� Amen?" 00:23:04:"Samolubne jest serce, kt�re m�wi..." 00:23:06:"...*nie musz� tego wyznawa�*..." 00:23:08:"...*zachowam to dla siebie i nikt nigdy si� nie dowie*". 00:23:11:"Pomy�lcie o tym bracia". 00:23:18:"�atwo powiedzie�, �e ten brzydki ma�y sekret to moja sprawa..." 00:23:23:"...i stara� si� ignorowa� wrz�d zepsucia..." 00:23:28:"...kt�ry zaczyna si� rozrasta�, ignorowa� chorob� duszy". 00:23:33:"B�dzcie pewni, �e wasz grzech was odnajdzie..." 00:23:37:"...�e wasze sekrety wyjd� na jaw". 00:23:40:"Wasze sekrety wyjd� na jaw". 00:23:43:"Mo�ecie powiedzie� Alleluja?" 00:23:45:"Mo�ecie po...
rado336