00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:04:Charlie, chod�, musisz to zobaczy�! 00:01:06:- Nie potrafisz puka�! 00:01:07:- To jest w moim pokoju. 00:01:08:Ben, musz� to sko�czy� do szko�y. 00:01:10:Zbudowa�em mur dla mojego fortu|i jest bardzo odporny. 00:01:14:G�upiutki, odporny mur z poduszek?!. 00:01:17:Opowiesz mi legend� o|Rycerzach Okr�g�ego Sto�u? 00:01:20:Mo�e p�niej. 00:01:21:S� bezpieczni dzi�ki| murom. 00:01:23:Nawet Ch�opi, kt�rzy znajduj�|schronienie w wie�yczkach. 00:01:27:Co Ty opowiadasz? 00:01:29:<i>Ch�opcy �niadanie!</i> 00:01:30:Powa�nie. Id� st�d. 00:01:37:Benjam�n. 00:01:45:Piki, nunczaku, ninja, 00:01:48:wie�yczki, smoki, do�y|i je�d�cy. 00:01:51:Prosz� spraw by wyszed�. 00:01:52:Pozw�l mu. 00:01:54:My�la�am, �e sko�czy�e� swoje zadanie zesz�ego wieczoru? 00:01:56:Zrobi�em. Teraz robi� dodatkowe. 00:02:01:Zburzy�a� mur? 00:02:03:Ile Ci m�wi�am by�|nie bra� tych poduszek. 00:02:06:Lecz m�j fort? 00:02:08:Od�� na swoim miejscu. 00:02:27:Nie mog� uwierzy�, �e twoja matka|wci�� przygotowuje Ci �niadania. 00:02:30:Moja matka przesta�a gdy mia�am 5 lat. 00:02:32:Wi�c w jaki spos�b zdo�a�a� prze�y�. 00:02:34:- Wi�c, powiedz mi.|- Powiedz co? 00:02:36:Przyjeli Ci�? 00:02:39:- Nie wiem o czym m�wisz?|- Ty idioto! 00:02:41:Przyjeli Ci� do Kolumbii? 00:02:43:Tak. 00:02:44:- M�wi�am Ci!|- Wci�� nie mog� uwierzy�. 00:02:47:Olejmy szko��. 00:02:48:Nie mog�, zrobi�em zadanie dodatkowe. 00:02:50:Nie gadaj Charlie. Przyjeli Ci�. 00:03:36:Jestem tak zadowolona,|�e m�g�a� dzi� przyj��. 00:03:39:Szyja bardzo mnie boli. 00:03:42:Nadmierny stress. 00:03:45:M�j m�� u�ywa� wczoraj|niszczarki do papieru, 00:03:48:i upu�ci� j� na stop�. 00:03:50:To straszne. 00:03:52:12 kilogram�w. 00:03:54:Nigdy si� tak nie dar�|mog�abym przysi�c. 00:04:05:Co� nie tak? 00:04:07:Nie, wszystko dobrze. 00:04:12:Sp�dzili�my ca��|noc na pogotowiu. 00:04:47:Suzie? 00:04:49:Dobrze si� czujesz? 00:04:55:O m�j Bo�e! 00:05:21:Bardzo mi przykro... 00:05:43:W imi� Ojca, i Syna|i Ducha �wi�tego. 00:05:47:Pan, wys�ucha nasz� modlitw�. 00:05:51:W Twoje r�ce sk�adamy,|dusz� Suzie Conrad. 00:05:55:Ukochan� w niebie jak 00:05:57:i na ziemi. 00:05:59:�wi�ta Mar�o, �aski� pe�na, 00:06:02:Pan z Tob�. 00:06:03:B�ogos�awiona� Ty mi�dzy niewiastami, 00:06:05:I b�ogos�awiony owoc|�ywota Twojego. 00:06:23:- Widzia�a� Bena?|- Po�o�y�am go do ��ka. 00:06:26:Nie mo�esz tego robi�|zanim mnie nie zapytasz. 00:06:28:Przepraszam. 00:06:37:Chearlie musisz odpocz��.|Dlaczego nie usi�dziesz?. 00:06:39:Podaj mi talerz. 00:06:41:Nikt nie b�dzie chcia� je�li si� nie uspokoisz. 00:06:44:Pozw�l mi to zrobi�. 00:06:46:Cholera! 00:06:47:W�� to pod wod�. 00:07:21:Charlie, przesta�! 00:07:23:Wszystko b�dzie dobrze. 00:07:52:Nie odchod�. 00:08:18:ROK PӏNIEJ 00:08:22:Mnie i twoj� matk�|oczrowa�o przychodzenie tu. 00:08:26:Przychodzi�y�my codziennie,|siada�y�my, 00:08:30:m�wi�y�my, �mia�y�my si�, 00:08:31:i planowa�y�my. 00:08:33:Chcia�a studiowa� prawo. 00:08:37:Tak, a potem spotka�a twojego ojca. 00:08:41:On nawet nie przyszed�|na pogrzeb. 00:08:43:Zdziwi�o Ci� to? 00:08:45:Nie. 00:08:51:Co u Bena? 00:08:53:Wszystko w porz�dku. 00:08:55:Ma troch� problem�w|w szkole. 00:08:57:Nauczyciel m�wi, �e|zamkn�� si� w sobie. 00:09:02:By� mo�e musi zmieni�|otoczenie. 00:09:05:Ben m�g�by pomieszka� ze mn� jaki� czas. 00:09:10:Dzi�kuj�, radzimy sobie. 00:09:12:A co ze studiami? 00:09:13:Zrezygnowa�em. 00:09:14:-A pieni�dze?|- Pracuje w restauracji. 00:09:17:Ponadto s� pieni�dze, kt�re|mama nam zostawi�a. 00:09:19:Wiem, �e chesz zrobi� wszystko sam, 00:09:22:lecz jeste� bardzo m�ody.|Rzeczy si� zmieniaj�. 00:09:24:Pozw�l mi gosci� Bena|cho�by przez jaki� czas. 00:09:27:Nie, dzi�kuj�... 00:09:28:Zamieszka� by ze mn�, Ty wr�ci�by� do szko�y|i wtedy zdecydujesz co chcesz zrobi�. 00:09:33:- Wiem czego chc�.|- Masz nieca�e 19 lat. 00:09:35:Wiem co chc�. 00:09:37:Pr�buj� tylko pom�c. 00:09:39:Wi�c dlaczego chcesz mi go zabra�. 00:09:43:Przepraszam, Louise.|Doceniam twoj� pomoc, 00:09:46:lecz nie martw si� tym, 00:09:48:zaopiekuje si� Benem. 00:10:10:Nie chc�... 00:10:14:Ben. 00:10:16:Obud� si�. 00:10:19:Wszystko w porz�dku, 00:10:21:to tylko sen. 00:10:24:We� silny wdech. 00:10:28:Dobrze. 00:10:29:Wszystko jest ok. 00:10:32:Chcesz mi go opowiedzie�? 00:10:36:By� w zamku. 00:10:40:Wszyscy tam byli,|Ty tak�e. 00:10:46:By�o bardzo ciemno. 00:10:49:Wszystko zacz�o zmienia�|si� w wampiry, 00:10:51:jak Dr�cula. 00:10:55:Patrzyli na Ciebie, 00:10:57:i Ty tak�e zmieni�e� si�|w wampira. 00:11:01:To tylko koszmar, szkrabie. 00:11:03:To jest niemo�liwe. 00:11:06:Nie ma si� czego ba�. 00:11:08:To s� tylko opowie�ci. 00:11:10:Dr�cula i wampiry|nie istniej�. 00:11:13:Sk�d to wiesz? 00:11:15:Poniewa� czyta�em o tym w moich ksi��kach. 00:11:18:Dr�cula by�|starym, z�ym kr�lem, 00:11:20:nazywa� si� Vlad, i uwielbia�|steki ze szczur�w. 00:11:26:Poczekaj chwilk�. 00:11:40:Zamknij oczy i otw�rz r�k�. 00:11:51:Wampiry nienawidz� czosnku. 00:12:05:PI�TRO DO WYNAJ�CIA . 00:12:11:Przyszed� Pan w dobrym momencie.|To pi�tro jest do wynaj�cia od zaraz. 00:12:20:Ludzie kochaj� te drzewa. 00:12:23:Jest troch� jak domek|na drzewie. 00:12:25:- Czy jest tu spokojnie?|- Tak, bardzo. 00:12:28:Bardzo dobrze. 00:12:29:A, je�li s� jeszce w�tpliwo�ci, 00:12:31:te �liczne br�zowe meble|s� wliczone. 00:12:34:B�aga�am w�a�ciciela|by ich si� pozby�, 00:12:37:lecz on jest z tych, kt�rzy|trzymaj� co� a� si� ca�kowicie rozleci. 00:12:46:- Przypomina mi Pan kogo�.|- Naprawd�? 00:12:49:By� Pan w �wi�tyni Bat Yam,|w niedziel�? 00:12:52:By�em. 00:12:53:Tak w�a�nie mi si� wydawa�o. 00:12:55:Po raz pierwszy, tak? 00:12:56:Po raz pierwszy od bardzo dawna. 00:12:58:Wraca Pan do siebie? 00:13:00:Tak jakby. 00:13:03:Dom mnie interesuje. 00:13:05:Wspaniale. 00:13:07:Dam Panu formularz. 00:13:09:Oto moja wizyt�wka. 00:13:12:M�j prywatny numer jest na odwrocie. 00:13:15:Dzi�kuj�. 00:13:16:Ko�czymy wizyt�? 00:13:28:Kolejne pude�ko dla Bena. 00:13:31:Jego pok�j wygl�da jak schron. 00:13:33:Jeste� gotowy na wiecz�r? 00:13:36:Imprezka? 00:13:38:A imprezka.... 00:13:39:- Obieca�e�.|- Mam Bena. 00:13:41:Powiedzia�e�, �e Louise zabierze go na noc. 00:13:44:Nie jestem w imprezowym humorze. 00:13:46:Przychodzisz i nie obchodzi mnie jak to zrobisz. 00:13:48:Nigdy nie bawi�y mnie takie rzeczy. 00:13:50:Oczywi�cie, z tak� postaw�. 00:13:52:Nie mo�esz sp�dzi� ca�ego weekendu|czytaj�c stare ksi��ki 00:13:55:to nie jest dobre dla zdrowia. 00:13:58:Nie znam nikogo. 00:14:00:Znasz mnie. 00:14:04:Um�wieni na �sm�? 00:14:27:G�upia Pani Kessle|zn�w postawi�a mnie do k�ta. 00:14:35:�adny smok! 00:14:36:Mog� te� rysowa�? 00:14:52:Chcesz jednego? 00:15:22:- Dlaczego tu jeste�my?|- By si� pobawi�. 00:15:27:Czego chcesz? 00:15:29:Mamy piwo 00:15:30:i... piwo. 00:15:33:- Niczego nie chc�.|- To ci� pobudzi. 00:15:36:Dobrze si� czuje. Ty pij. 00:15:38:Ja b�d� prowadzi�. 00:15:40:Jest dla ciebie czy dla mnie? 00:15:45:Nie jest dla mnie. 00:15:47:Nigdy nie wiadomo. 00:15:48:Cel na ludzi. 00:15:51:Tw�j jest tu. 00:15:53:Nikogo nie wybra�. 00:15:59:- Chce ciebie.|- Tak s�dzisz? 00:16:02:Powinnas tam i��. 00:16:03:Jeste� pewny? 00:16:04:Tak, pewnie. 00:16:05:- Moje z�by?|- Doskona�e. 00:17:24:Czy to kolejka do �azienki? 00:17:28:Co tak d�ugo? 00:17:44:<i>Po�piesz si�!</i> 00:17:54:Stary! S� tu ludzie,|kt�rzy chc� si� odla�! 00:18:37:Dzi� umieram. 00:18:43:Dobrze si� czujesz? 00:18:46:Tak a co? 00:18:48:Wczoraj by�e� spi�ty. 00:18:50:W porz�dku. 00:18:51:Je�li chcesz powiedzie�... 00:18:53:Wszystko w porz�dku. 00:18:57:Mo�esz usi���, gdzie chcesz. 00:19:02:Zaraz wracam. 00:19:27:Cze��. 00:19:33:Cze��. 00:19:36:Co jest tu dobre? 00:19:39:Co Ty wzi��e�? 00:19:42:Indyka na ciemnym chlebie. 00:19:44:Brzmi dobrze. 00:19:46:Jakby� czyta� w mojej g�owie. 00:20:03:Chcesz towarzystwa? 00:20:06:Ok. 00:20:08:Jeste� pewny? 00:20:10:Tak. 00:20:14:Nazywam si� Jordan. 00:20:16:Charlie. 00:20:17:Co czytasz Charlie? 00:20:19:"Dykteryjki" Herodoto. 00:20:21:Staro�ytna Grecja? 00:20:23:Dok�adnie. 00:20:24:Zamierza�em to przeczyta�, lecz mi si� nie spodoba�. 00:20:27:Dlaczego? 00:20:29:Jest nadmiernie m�cz�ca. 00:20:30:Wol� literatur�. 00:20:32:Dlaczego? 00:20:34:Jest .... �ywa. 00:20:39:�artuj�. 00:20:41:Wolisz powie�ci? 00:20:43:Jestem pisarz. 00:20:45:Co piszesz? 00:20:47:Zale�y od natchnienia. 00:20:49:Poezja, opowiadania. 00:20:51:Czasem, doka�czam powie��. 00:20:53:Powie��? 00:20:55:Opowiada o moich podr�ach. 00:20:57:Odwiedzone miejsca,|spotkani ludzie. 00:21:00:To bardzo przypomina "Jack Kerouac". 00:21:03:Chcesz co� do picia? 00:21:05:Piwo. 00:21:13:Sporo podr�ujesz, tak? 00:21:16:Mo�na tak powiedzie�. 00:21:23:Podsumowuj�c. 00:21:24:Pojecha�e� do Meksyku, 00:21:26:by go zobaczy� i zosta�e� tam rok? 00:21:30:- Dlaczego nie wyjecha�e�?|- Ukradli mi w�z. 00:21:32:Nie zg�osi�e� tego? 00:21:34:W�czas nie by� mi potrzebny. 00:21:36:Ponadto, ju� dzwonili. 00:21:38:Ale ja kupi�em bilet na autobus, 00:21:40:i oto jestem. 00:21:42:Dlaczego tu? 00:21:44:Mam tu starego przyjaciela. 00:21:48:Jakie� wskaz�wki? 00:21:51:Co masz na my�li? 00:21:52:Gdzie mo�na si� tu pobawi�? 00:21:55:Nie wiem. 00:21:56:Mieszkasz tu, prawda? 00:21:58:Tak. 00:22:00:Ale rzadko gdzie� Wychodz�. 00:22:02:Powiedz mi Charlie, 00:22:04:dlaczego interesujesz si�|staro�ytn� Grecj�? 00:22:07:Nigdy nikt mnie o to nie pyta�. 00:22:10:Zawsze jest ten pierwszy raz. 00:22:13:Przez to wszystko co osi�gne�a. 00:22:16:Grecy wyprzedzili 00:22:18:my�l w licznych sferach:|demokracja, filozofia, 00:22:21:teatr a ta�e literatura. 00:22:23:Jeste� interesuj�cy. 00:22:26:B�dziesz jednym z bohater�w|mojej ksi��ki. 00:22:29:Powodzenia. 00:22:52:<i>Cze��, jestem PJ...
Breton