Grzanki z niewiarygodnie pysznym puree z groszku i bobu.pdf

(116 KB) Pobierz
322038114 UNPDF
Grzanki z niewiarygodnie pysznym puree z
groszku i bobu
Przepis z programu Jamie w domu
ilość osób: 4
trudność: łatwe
Anglia słynie ze swego tłuczonego groszku, tak więc w hołdzie temu wielkiemu małemu
warzywu postanowiłem zrobić moją własną wersję groszkowego puree. To coś, co najlepiej
przyrządzać i zjadać w plenerze, zwłaszcza po zachodzie słońca. Wszyscy moi znajomi
zakochali się w tym daniu—jestem pewien, że z wami będzie tak samo. Nie używajcie do
tego groszku i bobu z mrożonek, bo to się mija z celem. Zrobione ze świeżego groszku i bobu
ma prawdziwy smak lata. Wyobraźcie sobie letnie wieczory, pachnące skoszoną trawą!
Jedzcie świeży bób i groszek tylko z sezonie, a tym bardziej docenicie ich smak. Na targach i
w supermarketach pojawiły się pędy groszku—używajcie ich tak, jak różnych listków do
sałaty. Są super.
Składniki
500 g strączków zielonego groszku (około 150 groszku po wyłuskaniu)
700 g bobu w strączkach (zostaje około 250 g ziaren po wyłuskaniu)
mały pęczek świeżej mięty, same listki
sól morska i świeżo mielony pieprz
oliwa extra virgin
50 g drobno startego świeżego peccorino, plus jeszcze trochę do posypania przy podaniu
sok z jednej cytryny
4 kromki pieczywa na zakwasie
1 ząbek czosnku, w łupince, przekrojony na pół
2 duże kulki mozzarelli z bawolego mleka, przerwane na pół
garść pędów groszku
Przygotowanie
Wyłuskajcie groszek i bób, układając je na osobne kupki. Wybierzcie i odłóżcie najmniejsze
groszki i nasiona bobu, dodacie je później do sałatki. Do kolejnego etapu będzie wam
potrzeby moździerz. Rozetrzecie w nim groszek i bób, najlepiej partiami. Możecie je
zmiksować w malakserze, ale nie uzyskacie w ten sposób tak wyrazistego smaku, jak dzięki
rozcieraniu i miażdżeniu—a to dzięki niemu to danie jest niewiarygodnie smaczne!
Rozetrzyjcie połowę liści mięty z groszkiem i szczyptą soli. Dodawajcie partiami bób i
rozetrzyjcie wszystko na gęstą zieloną pastę. Wymieszajcie ją z kilkoma łyżkami oliwy extra
virgin, dzięki czemu pastę będzie można rozsmarowywać. Dodajcie do niej peccorino. Jeśli
pasta jest zbyt zwarta, dolejcie jeszcze trochę oliwy. Wlejcie ¾ podanej ilości soku z cytryny
- dzięki temu wszystkie składniki się połączą. Spróbujcie i zobaczycie, o co tu chodzi. A
chodzi o połączenie bogatego smaku peccorino ze świeżym smakiem zielonego groszku, bobu
i mięty. W razie potrzeby przyprawcie solą i pieprzem. Opieczcie pieczywo z obu stron, na
grillu lub na żeberkowanej patelni. Po obu stronach grzanek przeciągnijcie dwa razy (bardzo
ważne!) przekrojonym ząbkiem czosnku. Na grzankę nałóżcie pastę z groszku i bobu, a na
wierzchu umieśćcie pół kulki mozzarelli.
Wrzućcie do miski pędy groszku, pozostałe listki mięty i najdrobniejsze ziarenka groszku i
bobu. Wyciśnijcie do końca cytrynę, wlejcie pozostałą oliwę, przyprawcie solą i pieprzem i
wymieszajcie z zawartością miski. Powstałą sałatkę ułóżcie na i wokół crostini. Na koniec
skropcie wszystko oliwą i posypcie wiórkami peccorino. Pycha!
PS. Tylko pomyślcie, jakby ta pasta smakowała z makaronem taglietele...oooch! A nałożona
na kawałek grillowanej ryby....oooch oooch!
© Jamie Oliver
Zgłoś jeśli naruszono regulamin