Czarownice z Eastwick.txt

(44 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:40:CZAROWNICE Z EASTWICK
0:01:55:Nie musisz przychodzi�, je�li nie chcesz.
0:01:59:Chc�, ale mam przedtem|mn�stwo rzeczy do zrobienia.
0:02:10:Co to jest, mamusiu?
0:02:13:- Mas�o orzechowe.|- Mas�o orzechowe i co jeszcze?
0:02:16:Mas�o orzechowe i galaretka.
0:02:17:Jaka galaretka?
0:02:20:Z cukini.
0:03:16:Jak idzie?
0:03:18:Znakomicie, Walterze.|Wprost �wietnie.
0:03:21:Chcia�bym, �eby�my mogli|zatrzyma� ci� na ca�ym etacie.
0:03:24:Ja r�wnie�, zw�aszcza teraz.
0:03:28:Dosta�a� wreszcie rozw�d?
0:03:30:Tak, dzisiaj. Dzi�kuj�.
0:03:33:Po��czmy nasze si�y, a mo�e uda nam si�|czego� wsp�lnie dokona�.
0:03:50:Uwaga!
0:03:52:Raz, dwa, trzy, cztery...
0:03:57:Raz, dwa, trzy, cztery...
0:04:56:Czujemy si� zaszczyceni, �e znalaz�a|pani czas, by by� tu dzisiaj z nami.
0:05:01:Wielkie brawa dla naszego znakomitego|go�cia...
0:05:03:Felicji Alden.
0:05:11:Dzi�kujemy dzieciom i pannie Spofford.
0:05:13:Widz�, �e czeka nas dalsza wsp�praca.
0:05:25:W tych dniach rozpadu warto�ci...
0:05:28:i upadku moralno�ci,
0:05:31:kiedy nasze dzieci przygl�daj� si�|codziennie...
0:05:33:rozgrywkom rozwodowym,|separacji, rozpadowi rodziny...
0:05:40:dobrze jest powr�ci� my�l� do dni...
0:05:42:kiedy rodzina, jak Lenoxowie,|razem boryka�a si� z �yciem.
0:05:45:Warto�ci tamtych dni uciele�niali ludzie|pokroju Majora Lenoxa...
0:05:50:kt�rzy ca�e �ycie pracowali...
0:05:54:aby wy�ywi�, ubra� i wykszta�ci� dzieci.
0:05:59:Te rodziny ponosi�y ogromny trud...
0:06:04:jednak zachowywa�y honor...
0:06:06:godno�� i wiar� w Boga.
0:06:10:Jeste�my takimi samymi lud�mi,|mamy takie same cia�a, dusze...
0:06:16:r�ce i nogi jak nasi ojcowie...
0:06:20:walcz�cy z wyst�pkami wsp�czesno�ci.
0:06:24:Co ��czy�o tych ludzi?
0:06:27:Co czyni�o z nich...
0:06:30:nie lu�ne zbiorowisko jednostek,|lecz wsp�lnot�?
0:06:34:To poczucie wsp�lnoty...
0:06:35:kt�re trzyma�o ich razem,|��czy dzisiaj nas.
0:06:40:To poczucie wsp�lnoty,|kt�re przetrwa�o ka�d� pr�b�...
0:06:43:odnajdujemy|w g��bi naszej �wiadomo�ci.
0:06:45:Odwieczne umi�owanie wolno�ci.
0:06:50:W imi� umi�owania wolno�ci,|nasi przodkowie...
0:06:53:nieliczni i �le uzbrojeni...
0:06:57:przyst�pili do wojny o niepodleg�o��...
0:07:00:przeciw najpot�niejszemu mocarstwu|tamtych czas�w.
0:07:05:W imi� umi�owania wolno�ci...
0:07:06:ci, kt�rzy przyszli przed nami|ujarzmili rozleg�e pustkowia...
0:07:10:i stawili czo�a trudno�ciom,
0:07:13:ujarzmili rozleg�e pustkowia|i stawili czo�a trudno�ciom...
0:07:16:kt�re niekiedy przekracza�y granice...
0:07:24:przekracza�y granice|ludzkiej wytrzyma�o�ci.
0:07:40:Id�. Id� z mamusi�.
0:07:46:Wolno�� nie jest dana raz na zawsze.|Dzi�kujemy Bogu za nasze zdobycze...
0:08:15:Wolno�� nie jest dana raz na zawsze.|Dzi�kujemy Bogu za nasze zdobycze...
0:08:27:Uwierzy�yby�cie, �e si� tak rozpada?
0:08:29:Nigdy w �yciu!
0:08:31:Rano by�o tak pi�knie.
0:08:32:W ko�cu Walter musia� si� zamkn��.
0:08:34:Ta sama nudna, �wi�toszkowata gadka.
0:08:39:My�la�am, �e to si� nigdy nie sko�czy.|Modli�am si�, �eby co� si� wydarzy�o.
0:08:42:My�la�am dok�adnie o tym samym.|Naprawd�?
0:08:45:Chcia�am, �eby�my wszyscy zmokli|i mogli po prostu p�j�� sobie stamt�d.
0:08:53:I zacz�o pada�.
0:08:54:- K�amca i rozpustnik, zas�u�y� na to.|- Nie m�wi� teraz o Walterze.
0:08:59:Nie s�dzicie, �e to dziwne...
0:09:02:�e jednocze�nie my�limy o tym samym?|I co z tego?
0:09:05:I tak nie poka�� nas w telewizji.
0:09:08:Zr�bmy sobie drinka.
0:09:09:Dobry pomys�, Janey, kinderbal!
0:09:27:Wiecie, do mnie te� dobiera� si�|w zesz�ym tygodniu.
0:09:30:Nie mog� o tym nawet my�le�.
0:09:32:B�d� przygotowana.|On �atwo nie odpuszcza.
0:09:35:To by�o w bia�y dzie�, a jego �ona|sta�a o kilka krok�w dalej.
0:09:39:Biedna kobieta.
0:09:40:Biedna kobieta, dobre sobie!|Dlaczego to znosi? Ten facet to nazista.
0:09:47:My�lisz, �e oni jeszcze... no wiesz?
0:09:50:- Tak.|- Naprawd�?
0:09:52:Mam nadziej�, �e jego ptaszek|jest wi�kszy ni� jego m�zg.
0:09:54:- Raz w tygodniu. Powiedzia� mi!|- Powiedzia� ci!
0:09:57:Je�li nie,|to ona ciska w niego czym popadnie.
0:10:00:Przynajmniej ka�dy co� dostaje|raz na tydzie�.
0:10:03:Tak, zgagi.
0:10:06:Ci�gle zapominam, ile to ma kalorii.
0:10:09:Dwie minuty w ustach...
0:10:10:ca�e �ycie w biodrach.
0:10:17:Moje gratulacje!
0:10:20:Dzi�kuj�!
0:10:22:O Bo�e! Zapomnia�am. Tw�j rozw�d.
0:10:24:Od dzi� jestem woln� kobiet�.
0:10:27:- Witaj w klubie!|- Dzi�ki!
0:10:32:Zn�w si� rozklejam.
0:10:35:Ju� po wszystkim, kochanie.
0:10:37:To pocz�tek, a nie koniec. Prawda, Alex?
0:10:41:Poza tym, ci�gle mamy siebie nawzajem.
0:10:44:Jeszcze troch� Martini.
0:10:46:Jeszcze troch� Martini.
0:10:46:- Przynios�a� karty?|- Czy kto� mnie o to prosi�?
0:10:48:- Ja je mam!|- Zaczynajmy, moje panie!
0:10:56:Czuj� si� jakbym zdradza�a...
0:10:58:nawet je�li tylko... my�l� o tym.
0:11:02:Monty rzuci� ci� i zostawi� sam�|z pi�ciorgiem dzieci.
0:11:06:- Z sze�ciorgiem!|- Nie zaczynaj, Alex!
0:11:07:Jako pow�d rozwodu poda�,|�e ona ma za du�o dzieci.
0:11:11:To jego problem.
0:11:12:Zbytnio upraszczasz.
0:11:13:A tw�j odszed�, bo nie mo�esz mie� dzieci.
0:11:15:Zdecydowanie za bardzo upraszczasz.
0:11:18:Nie o to chodzi.
0:11:19:Usi�uj� powiedzie�, �e to nie twoja wina.
0:11:21:To nie ma znaczenia. To nie takie proste.
0:11:25:Jeste�my zbyt m�ode, by zamkn�� pas|cnoty i wyrzuci� klucz.
0:11:28:To sprzeczne z natur�.
0:11:30:Co my ze sob� wyprawiamy?
0:11:32:Widzicie, Ozzie umar�. Kocha�am go.|Ale on nie �yje.
0:11:36:Mam sp�dza� z wami czwartkowe|wieczory przez reszt� mojego �ycia?
0:11:39:Lubi� nasze czwartkowe wieczory.|To m�j jedyny odpoczynek.
0:11:44:Jasne: rob�tki r�czne.|Co robi�y�my w ostatni czwartek?
0:11:47:Chi�skie jedzenie afrodyzjakowe.
0:11:50:Podniecaj�ce.|My nie odpoczywamy, my si� ukrywamy.
0:11:53:- Przed czym?|- Przed Walterem Neffem.
0:11:55:Pieprzy� Waltera Neffa. Nie m�wi� o nim.
0:12:01:W porz�dku,|kogo powinny�my poszuka�?
0:12:04:Kogo� mi�ego. Kogo�, kto by da� si� lubi�.
0:12:08:Kogo� z m�zgiem.|Kogo�, z kim mo�na by porozmawia�.
0:12:10:Kogo�,|z kim mo�na by by� naprawd� sob�.
0:12:12:Kogo�, kto by si� mn�...
0:12:16:zaopiekowa�.
0:12:19:Co ja si� z wami mam!
0:12:26:Ten kto� musia�by by� spoza miasta.
0:12:29:Zw�aszcza bior�c pod uwag�,|czym dysponujemy w mie�cie.
0:12:32:Obcy. To mog�oby by� interesuj�ce.
0:12:36:Wysoki ksi��� ciemno�ci|�ami�cy konwenanse.
0:12:39:W Eastwick?
0:12:41:Romantyczny.
0:12:42:Ksi��� z obcych stron|na wielkim, karym koniu.
0:12:51:Je�li ju�...
0:12:54:to id�my na ca�o��.
0:13:07:Przystojny.|Powinien by� naprawd� przystojny.
0:13:09:Nie za bardzo przystojny.
0:13:11:�adne oczy.
0:13:12:�adny fiucik.
0:13:27:Wielki.
0:13:29:Wol� ma�ego.
0:13:32:Ze wzgl�d�w estetycznych wol� ma�ego.
0:13:34:Sama by� olbrzymi i czasami|nie mog�am tego znie��.
0:13:38:Jestem za �rednim.
0:13:41:Czy to zreszt� wa�ne?|Dop�ki jest sprawny...
0:14:11:Przyjemnie jest pomarzy�,|ale od marzenia do realizacji daleko.
0:14:17:M�czy�ni nie s� lekarstwem|na wszystkie bol�czki.
0:14:23:Dlaczego wi�c nasze rozmowy|zawsze schodz� na ich temat?
0:14:30:Dlaczego wi�c nasze rozmowy|zawsze schodz� na ich temat?
0:14:56:Powiedzia�am, �e jaki� m�czyzna kupi�|rezydencj� Lenox�w.
0:15:01:S�ysza�a�?
0:15:03:Tak. Kim on jest?
0:15:05:Jest z Nowego Jorku, nie ma �ony,|nie ma rodziny.
0:15:08:Powiedzia� po�rednikom, �e potrzebuje|ca�ej tej przestrzeni na fortepiany.
0:15:13:Widocznie ma du�o fortepian�w.
0:15:15:Ile fortepian�w mo�e mie� jeden facet?
0:15:18:Nie s�dzisz, �e to... dziwaczne i zabawne?
0:15:22:Jak on si� nazywa?
0:15:24:Wiesz, to te� jest dziwne.
0:15:28:Co jest dziwnego w jego nazwisku?
0:15:30:Poda� mi swoje nazwisko,|ale je zapomnia�am.
0:15:34:Poprosi�am, �eby powt�rzy�|i zn�w wylecia�o mi z g�owy.
0:15:37:Nie zapominam nazwisk.|To do mnie niepodobne.
0:15:41:To w ka�dym razie wiadomo�� dnia...
0:15:43:bior�c pod uwag� dzieje tego miejsca.|Zastanawiam si�, czy on o tym wie.
0:15:47:Nie wiem.
0:15:50:Czy to Clyde i Felicja?
0:16:00:Mam tu k�cik kulinarny.
0:16:03:"Pasztecik serowy"?|Twoja szpalta jest gotowa?
0:16:07:Tu s� sprawozdania z zebra�, narodziny|i zgony, wiadomo�ci dla senior�w.
0:16:12:Artyku� o truj�cych odpadach|powinien by� gotowy dzi� po po�udniu.
0:16:16:Ten pasztecik musi by� niez�y.
0:16:18:S�yszeli�cie,|�e kto� kupi� rezydencj� Lenox�w?
0:16:35:Ten dom jest zabytkowy.|Nie maj� prawa go sprzedawa�.
0:16:39:Nic na to nie poradz�.
0:16:44:Jeste� zbyt zaj�ty doniesieniami...
0:16:46:o ko�skich korytach|i wycieczce Herbie Prescott na Bermudy.
0:16:52:Co si� teraz stanie z ptakami?|Powiedz mi.
0:16:56:Bia�e czaple.
0:17:00:Gdzie b�d� si� wyl�ga�?
0:17:02:Nie wiem.
0:17:05:No w�a�nie!
0:17:07:O co chodzi, Felicjo?
0:17:12:Kochanie, to tylko dom.|Dlaczego jeste� tak rozstrojona?
0:17:15:Mam przeczucie.
0:17:16:Okropne przeczucie.
0:17:19:Co� si� wydarzy. Co� diabelskiego.
0:17:30:Ciesz� si�, �e sprzedaj�.|S�dzi�am ju�, �e...
0:17:33:Nie sprzedaj�, ju� jest sprzedany.|Tak jak to.
0:17:36:Nie rozumiem.
0:17:38:Wiesz, �e uwielbiam te ma�e istotki.|Tak nierzeczywiste i wypieszczone.
0:17:42:Ma�e paluszki, ma�e t�u�cioszki...|Takie s�odkie.
0:17:48:Ale od miesi�cy|nikt nawet nie spojrza� w ich stron�.
0:17:51:A� dzi� rano...
0:17:53:ten cz�owiek zjawi� si� jakby znik�d.
0:17:57:Tak czaruj�cy.|Nie jest przystojny, ale... przykuwa uwag�.
0:18:02:To jest to. By�am jak przykuta.|Patrzy�am w jego oczy...
0:18:06:i mia�am my�li, jakie nie przychodzi�y|mi do g�owy od czas�w wojny.
0:18:10:Dosta�am rumie�c�w.
0:18:12:Mo�esz sobie wyobrazi�?
0:18:13:Nie, to znaczy tak. I co? Kupi� j�?
0:18:16:Kupi� je wszystkie. Co do jednej.
0:18:19:Wi�c kto to by�? Turysta?
0:18:20:Nie. To ten, co w�a�nie kupi�|dom Lenox�w. Sprowadza si�.
0:18:25:Pami�tasz, jak si�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin