190Pospieszny pociag.docx

(11 KB) Pobierz

Pospieszny pociąg

 

 

 

1.     O świcie wstałem ja wielki leń,
i tak się zaczął właśnie mój pechowy dzień.
Pakując bagaż przekręcam klucz,
i wkrótce biegnę ile sił, na dworzec już.

A na peronach codzienny gwar,
a z nieba leje się lipcowy żar.
Lecz ja z emocji nie czuję nic,
Chce jak najprędzej ruszyć i u celu być.
 

Ref: Pośpieszny pociąg ósma dwie,
        do ciebie wkrótce dowiezie mnie.
        Turkocą koła aż się serce naprzód rwie,
        pośpieszny pociąg ósma dwie.
 

2.     Mijane stacje na pamięć znam,
i świat za oknem jakby wciąż był taki sam.
Więc choć to wszystko przybliża nas,
to mnie w przedziale dłuży się okropnie czas.

Wysiadam wreszcie rozglądam się,
Lecz na końcowej stacji nikt nie czeka mnie.
Podróże kształcą konduktor rzekł,
Powrotny pociąg złapie pan o ósmej dwie..
 

Ref: Pośpieszny pociąg ósma dwie,
        do ciebie wkrótce dowiezie mnie.
        Turkocą koła aż się serce naprzód rwie,
        pośpieszny pociąg ósma dwie.
 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin