Gangs of New York.txt

(61 KB) Pobierz
{1246}{1298}Nie, synku. Nigdy.
{1322}{1394}Krew zostaje na ostrzu.
{1450}{1502}Kiedy to zrozumiesz.
{1726}{1781}Częć na wpół pamiętam.
{1790}{1835}A reszta...
{1859}{1921}reszta wraca do mnie we snach.
{2010}{2092}więty Michale, Archaniele,|broń nas w walce,
{2099}{2148}Bšd nam obronš
{2155}{2202}przeciw niegodziwoci
{2216}{2290}i zasadzkom złego ducha.
{2299}{2341}Kto to, synku?
{2347}{2419}- więty Michał.|- Kto?
{2427}{2500}- Co uczynił?|- Wygnał szatana z raju.
{2522}{2565}Zuch chłopak.
{4257}{4333}Niech Duch więty wleje stal|w nasz kręgosłup,
{4340}{4391}a miłoć Maryi w serce.
{5019}{5083}- Ej, chłoptasiu!|- Johnny!
{5102}{5173}- Kto się bije?|- Tubylcy i Zdechłe Króliki.
{5180}{5266}- A wy to kto?|- Jak mylisz? Króliki.
{6243}{6281}I cóż, Mnichu...
{6289}{6330}jeste z nami?
{6341}{6394}Mówiłem: Jeli dobrze zapłacisz.
{6443}{6492}10 $ za nacięcie.
{6519}{6540}10?
{6553}{6605}Masz moje słowo.
{6707}{6738}10 $ za nacięcie?
{6744}{6797}Za nowe nacięcie.
{6886}{6951}No to możesz na mnie liczyć.
{9540}{9602}To wszystko? Nowa armia papieża?
{9611}{9684}Banda sekutnic i obdartusów?
{9691}{9784}Miałe wystawić do bitwy wojowników,
{9791}{9848}a nie garstkę panienek.
{9857}{9928}Ja przyprowadziłem wojowników.
{9985}{10055}- Strażnicy O'Connela!|- Brzydale!
{10064}{10121}Poły Koszuli!
{10241}{10330}- Chichesterczycy!|- Czterdziestu Złodziei!
{10578}{10610}Bene.
{10737}{10793}Wyzwałem was,
{10810}{10866}bycie wedle prawideł walki
{10872}{10990}stanęli na tej ziemi|i bymy raz na zawsze ustalili,
{11007}{11084}do kogo należy dzielnica Five Points!
{11113}{11188}Do nas, Tubylców, prawych synów
{11196}{11254}tego pięknego kraju,
{11263}{11344}czy do obcych hord,|które go plugawiš.
{11443}{11553}Wedle prawideł sztuki walki|przyjmuję wyzwanie tzw. "Tubylców".
{11562}{11686}Nękacie nas nieustannie,|ale dzi położymy temu kres!
{11694}{11779}Bowiem ręka,|która nas stšd wygania,
{11788}{11826}zostanie ucięta!
{11884}{12025}Niech zatem Bóg chrzecijan|prowadzi mnie przeciw papiestwu!
{12034}{12094}Poznacie prawdziwego Pana!
{15045}{15072}Księżulu!
{16239}{16287}Patrzcie tu!
{16333}{16377}Kogo mam pod nożem?
{16603}{16652}Ojcze, wstań!
{16663}{16729}Gdzie jeste? Gdzie?
{16780}{16812}Mój synu...
{16894}{16974}Nigdy nie odwracaj wzroku...
{17154}{17219}Koniec już bliski, Księżulu.
{17276}{17320}Przybliż go.
{17748}{17828}Przyda ci się w przejciu|na drugš stronę.
{18038}{18114}Uszy i nosy to nasze trofea.
{18140}{18226}Ale jego|niech nikt się nie waży tknšć!
{18279}{18327}Nikt go nie tknie!
{18395}{18505}Przepłynie na drugi brzeg cało.|Honorowo.
{18537}{18584}Najpierw mi odda dług.
{18753}{18786}Nie!
{18819}{18897}Tak trzeba,|choć to ciut nietaktowne.
{19043}{19095}Moje kondolencje.
{19110}{19146}A co z nim?
{19165}{19211}Patrz na mnie.
{19347}{19449}Oddajcie go władzom miasta.|Niech się wykształci.
{19478}{19549}Dobra, mały.|Pożegnaj się z ojcem.
{19825}{19857}Szybko! Tutaj!
{20394}{20469}- Czeka cię Hellsgate!|- Łapmy go!
{20476}{20594}Ksišdz Vallon zginšł godnie.|Ale jego Zdechłe Króliki
{20608}{20693}zostały rozbite i zdelegalizowane!
{20729}{20843}Niech od tej pory|nikt nie waży się ich wspomnieć!
{21742}{21872}NOWY JORK, ROK 1846
{21925}{22050}Ta instyucja pozwoliła ci wyrosnšć|na prawdziwego mężczyznę.
{22062}{22124}16 LAT PÓNIEJ|Wypleniła
{22133}{22252}niemoralnoć, nieczystoć,|namiętnoć, chęć zemsty.
{22261}{22328}Bóg ci wybaczył.
{22343}{22416}Ty także musisz wybaczyć.
{22450}{22546}Zamieszkasz w kraju|rozdartym przez wewnętrzne spory.
{22554}{22604}Dziękuję, panie pastorze.
{22681}{22744}Pomóż innym w zbożnych wysiłkach,
{22751}{22804}by ustała wojna
{22813}{22891}i by plaga niewolnictwa,|przyczyna
{22897}{22971}tego sporu,|zniknęła na zawsze
{22979}{23024}z oblicza ziemi.
{23033}{23080}DOM POPRAWCZY
{23088}{23190}wyspa Blackwella|Nowy Jork
{23593}{23702}ZNIESIENIE NIEWOLNICTWA
{23738}{23798}W drugim roku wielkiej Wojny Domowej,
{23807}{23871}gdy ulicami szły irlandzkie brygady,
{23879}{23947}Nowy Jork był miastem wielu plemion,
{23955}{24035}wodzów wojennych, bogaczy i biedaków.
{24043}{24127}- Precz z Lincolnem!|- Zrobi z białych niewolników!
{24143}{24238}Tak naprawdę, nie było to miasto,|tylko wielki tygiel,
{24245}{24317}z którego miało się ono uformować.
{24324}{24438}Tak trzymać, chłopcy!|Idcie umierać za swoich czarnych przyjaciół.
{24468}{24541}Moglimy wystawić lepszego kontrkandydata.
{24548}{24652}- Oddzielić Nowy Jork od Unii!|- Jestemy równi czarnuchom?
{24660}{24681}Ty tak.
{24699}{24767}- Boże zachowaj Unię!|- Oto Unia.
{24796}{24861}Wracaj do Afryki, czarnuchu!
{24948}{25029}Najwięcej gniewu budziła|ustawa poborowa.
{25038}{25102}Pierwszy przymusowy pobór|w dziejach Unii.
{25110}{25175}Nie chcemy tu czarnuchów!
{25294}{25385}INWAZJA IRLANDCZYKÓW|New York Tribune! Kupujcie!
{25393}{25471}Zacišgajcie się!|Trzy posiłki dziennie i żołd...
{25479}{25564}Irlandczycy przybywali|do miasta trawionego goršczkš.
{25570}{25671}Odkšd nastał Wielki Głód,|płynęli z portu nieprzerwanš falš.
{25681}{25734}Przywitano ich goršco.
{25747}{25793}Won do Irlandii!
{25817}{25855}Wracaj na statek!
{25880}{25949}Hellgate było 2 godziny stamtšd,
{25957}{26012}ale wzięli mnie za imigranta.
{26019}{26120}Czemu nie?|Tutaj każdy miał jaki akcent, a Tubylcy
{26128}{26209}wrzucali wszystkich do jednego worka.
{26227}{26319}Stowarzyszenie Tammany|zdejmie ci ciężar z serca.
{26333}{26417}Witaj w Ameryce, synu.|Koniec znojnej podróży.
{26424}{26472}- Zawracaj!|- Wybierz Tammany!
{26479}{26527}Ameryka dla Amerykanów!
{26580}{26646}STOWARZYSZENIE POLITYCZNE DEMOKRATÓW
{26669}{26766}Nowy Jork ubóstwiał Williama Tweeda.|I nienawidził.
{26772}{26868}A my, poczštkujšcy złodzieje,|musielimy go podziwiać.
{26877}{26957}Panie Cutting, panowie...|To dla mnie zaszczyt.
{26964}{26994}Panie Tweed...
{27054}{27108}Proszę pana... przepraszam!
{27116}{27168}- Straszy je pan.|- I co?
{27189}{27264}To silniejsze od niego.|Był Irlandczykiem.
{27299}{27343}Ach, Five Points...
{27350}{27427}Zaułek Morderców...|Ceglany Dwór...
{27447}{27488}Bramy Piekła.
{27550}{27613}...spójrzcie na tę biednš dziecinę.
{27620}{27676}Mieszka w ubóstwie
{27684}{27790}w tym zapomnianym przez Boga|przybytku występku i nędzy.
{27811}{27870}Co roku zjawiali się reformatorzy
{27881}{27994}i co roku było gorzej...|jakby Five Points kochało się plugawić.
{28029}{28109}- Gdzie się podzieję?|- Pastor cię tu nie chce!
{28116}{28148}Tak nie można!
{28185}{28245}Jazda, parszywa larwo!
{28460}{28539}Może pan nie wie,|że co dzień chodzę na nadbrzeże
{28545}{28605}z goršcš zupš dla Irlandczyków.
{28614}{28691}- Buduję bazę politycznš.|- Zauważyłem tam pana.
{28698}{28751}- A pan mnie?|- Też.
{28759}{28865}Rzucajšcego kamienie i obelgi|na wszystkich przyjezdnych.
{28877}{28990}Gdybym miał broń, zastrzeliłbym każdego,|nim postawiłby tu stopę.
{29635}{29690}Mulberry Street...
{29716}{29747}Worth...
{29757}{29815}Cross i Orange...
{29827}{29871}i Little Water.
{29879}{29949}Każda z ulic Five Points to palec.
{29958}{30053}Gdy zaciskam dłoń,|zmienia się ona w pięć.
{30062}{30152}Kiedy tylko zechcę,|może się zwrócić przeciw panu.
{30161}{30190}Rozumiem,
{30197}{30303}ale mówimy o różnych sprawach.|Ja - o obywatelskim obowišzku.
{30312}{30424}Szkoły, szpitale, kanały, wodocišgi,|remonty, zamiatanie ulic,
{30433}{30490}zezwolenia na prowadzenie firm...
{31002}{31109}więty Michale Archaniele,|broń nas w walce,
{31119}{31209}i bšd obronš przeciw niegodziwociom|i zasadzkom złego ducha.
{31217}{31270}...tramwaje, promy,|wywóz mieci...
{31277}{31364}Można tu zbić majštek.|Z pańskš pomocš
{31371}{31447}musimy sprawić,|by ludzie zrozumieli,
{31455}{31554}że te sprawy najlepiej powierzyć|"rodzinie Tammany".
{31563}{31653}Dlatego chcę sojuszu|naszych dwóch organizacji.
{31678}{31731}Mówi pan o użyciu siły...
{31739}{31787}Równej naszej sile ducha!
{31794}{31839}Niech to zrobiš gliny.
{31846}{31945}Jezusie, nigdy!|Trzeba zachować pozory praworzšdnoci.
{31973}{32035}Zwłaszcza, gdy łamie się prawo.
{32308}{32402}Dodaj mi sił,|bym zrobił to, co zrobić muszę.
{32477}{32519}Kim jeste?
{32619}{32695}Pytam, kim jeste i co tu robisz.
{32879}{32921}Lubię tu siedzieć.
{32969}{33023}Sprawd mu kieszenie, Jimmy.
{33030}{33109}- Nie chcę bójki...|- Nie chcesz?
{33117}{33166}Obejdzie się bez niej.
{33366}{33410}Nie zabijaj mnie!
{33605}{33699}- Skšd to masz?|- Mówiłem, że nie chcę bójki!
{33722}{33781}Czemu? Dobrze ci poszło.
{33960}{34060}- Jeste synem Księdza, co?|- Odczep się ode mnie!
{34080}{34126}Nie pamiętasz mnie, co?
{34134}{34193}To ja ci próbowałem pomóc.
{34234}{34307}- Co?|- Próbowałem ci pomóc.
{34315}{34373}Kiedy cię chwycili Tubylcy.
{34452}{34479}To ty?
{34514}{34576}Mylałem, że cię zabili.
{34636}{34688}Tylko zamknęli.
{34695}{34733}Na tak długo?
{34741}{34843}Próbowałem uciec,|a za to dłużej się siedzi.
{34877}{34926}Czemu tu wróciłe?
{34959}{35008}Widać się stęskniłem.
{35174}{35214}Chłopaki z Bowery.
{35554}{35619}Five Points. Paradise Square.
{35625}{35750}- Wieczorami zawsze się co dzieje.|- Jakie sš tu teraz gangi?
{35759}{35854}Ranne Ptaszki i Anioły z Bagien.|Okradajš statki.
{35875}{35944}Żaby werbujš siłš na statki.
{35958}{36025}Poły Koszuli okradajš pijaczków,
{36033}{36100}kršżš po Zaułku Morderców|udajšc Chińczyków.
{36108}{36171}Maggie Diablica chciała otworzyć bar,
{36178}{36260}ale sama wszystko wyżłopała|i wyleciała na bruk.
{36268}{36325}Kradnie wszystko.|Brzydale
{36334}{36455}gadajš w niezrozumiałym języku|i uwielbiajš bójki z glinami.
{36468}{36572}Nocne Marki depczš im po piętach|i mordujš gołymi rękoma.
{36591}{36679}Tylko Brzydale z nimi gadajš,|ale kto ich tam zrozumie?
{36689}{36744}Jatkarze...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin