Goodfellas (1990).txt

(107 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{938}{1009}Ten film oparty jest na prawdziwej historii.
{1269}{1311}Nowy Jork, 1970
{1539}{1580}Cholera, co to jest?
{1582}{1616}Jimmy?
{1627}{1669}- O co chodzi?|- Uderzyłem w coś?
{1672}{1722}Co to jest, do cholery?
{1747}{1793}Może złapałeś gumę?
{1822}{1853}Nie.
{1882}{1957}Co, do cholery?|Lepiej się zatrzymaj i sprawdź.
{2588}{2642}On Jeszcze żyje. Ty gnojku!
{2646}{2690}Zdychaj, sukinsynu!
{2692}{2734}Spójrz na mnie!
{2932}{3007}Odkąd pamiętam,|Zawsze chciałem być gangsterem.
{3277}{3321}CHŁOPCY Z FERAJNY
{3897}{3942}CHŁOPCY Z FERAJNY
{3988}{4028}Według mnie...
{4032}{4127}lepiej było zostać gangsterem|niż prezydentem Stanów Zjednoczonych.
{4152}{4205}Nowy Jork, Brooklyn, 1955
{4213}{4285}Nawet zanim zacząłem pracować po|lekcjach na postoju taksówek...
{4288}{4344}wiedziałem, że chcę być jednym z nich.
{4347}{4441}Wiedziałem, że to moje miejsce.|Dla mnie oznaczało to być kimś...
{4452}{4510}w środowisku, gdzie nikt nic nie znaczył.
{4513}{4580}Byli inni niż wszyscy. Robili co chcieli.
{4602}{4688}Parkowali w niedozwolonych miejscach|i nigdy nie dostawali mandatów.
{4691}{4748}Całymi nocami grali w karty...
{4751}{4811}i nikt nigdy nie wezwał policji.
{5082}{5135}Tony Stacks. Jak się masz?
{5171}{5199}Tuddy Cicero.
{5202}{5256}Czy to ty, niebieski ptaku?
{5337}{5369}Tuddy.
{5382}{5466}Tuddy prowadził postój taksówek|i pizzerię Bella Vista...
{5471}{5570}i parę innych miejsc za swojego brata,|Paula, który był bossem okolicy.
{5682}{5741}Paul może i poruszał się powoli...
{5801}{5883}ale to dlatego, że nikomu|nie musiał schodzić z drogi.
{6011}{6054}- To twoja wina!|- Ty zacząłeś!
{6056}{6110}Ja zacząłem? To twoja wina!
{6112}{6124}Ja zacząłem? To twoja wina!
{6127}{6241}Na początku, moi rodzice byli zachwyceni,|że znalazłem pracę po drugiej stronie ulicy.
{6247}{6335}Mój ojciec, który był Irlandczykiem,|zaczął pracować, kiedy miał 11 lat.
{6337}{6394}Podobało mu się, że znalazłem sobie pracę.
{6397}{6485}Zawsze mówił, że amerykańskie|dzieciaki są zepsute i leniwe.
{6638}{6680}Henry! Uważaj na przejściu!
{6682}{6724}Przynieś mleko!
{6727}{6799}Mama ucieszyła się, gdy się dowiedziała,|że rodzina Cicero...
{6801}{6886}pochodzi z tej samej części Sycylii,|co ona. Dla mamy...
{6891}{6949}było to spełnienie jej modlitw.
{6996}{7038}Byłem najszczęśliwszym|dzieciakiem na świecie.
{7041}{7113}Mogłem chodzić, gdzie chciałem,|robić co chciałem.
{7116}{7183}Znałem wszystkich i wszyscy mnie znali.
{7207}{7300}Chłopaki podjeżdżali, a Tuddy pozwalał|parkować mi ich cadillacki.
{7312}{7399}No i proszę, taki smarkacz jak ja,|ledwo sięgam nosem nad kierownicę...
{7401}{7449}a parkuję cadillacki.
{7537}{7591}Ale nie minęło dużo czasu...
{7596}{7687}i moi rodzice zmienili zdanie|na temat mojej pracy na postoju.
{7732}{7815}Według nich,|miała to być praca na pół etatu. Dla mnie...
{7820}{7863}z pewnością była na cały.
{7865}{7908}To było to, co chciałem robić.
{7911}{8013}Tacy ludzie, jak mój ojciec nie rozumieli,|że stałem się częścią czegoś ważnego.
{8015}{8088}Należałem do czegoś.|Byłem traktowany jak dorosły.
{8090}{8134}Powiedz mu 519.
{8151}{8209}Każdego dnia uczyłem się zarabiać.
{8211}{8277}Dolar tu, dolar tam. Żyłem jak w bajce.
{8361}{8403}Dobrze ci poszło w szkole?
{8406}{8463}Mój ojciec był zawsze wściekły.
{8465}{8548}Wściekły, że tak mało zarabia,|że mój brat, Michael...
{8556}{8584}jest na wózku inwalidzkim.
{8586}{8680}Był wściekły, że musimy w siedem osób|mieszkać w takim małym domu.
{8691}{8730}Co ty na to?
{8751}{8796}To list ze szkoły.
{8811}{8890}Jest napisane,|że nie było cię tam od paru miesięcy.
{8915}{8959}Od paru miesięcy!
{8975}{9014}Bumelujesz!
{9020}{9074}Chcesz wyrosnąć na nieroba?
{9111}{9198}Potem był najbardziej wściekły na to,|że wystaję na postoju.
{9215}{9258}Wiedział, co się tam dzieje.
{9261}{9361}Co jakiś czas dostawałem lanie.|Ale wtedy, już się tym nie przejmowałem.
{9380}{9420}Wiedziałem...
{9440}{9496}że każdy musi czasem oberwać.
{9531}{9558}Nie mogę robić więcej dostaw.
{9561}{9612}Co? Wszystko spieprzysz.
{9620}{9678}Ojciec mówi, ze mnie zabije. Zobacz.
{9681}{9708}Chodź ze mną.
{9711}{9756}- Czy to on?|- Nie.
{9770}{9812}- A ten?|- Nie.
{9861}{9909}- To ten...|- Dawaj go.
{9949}{9988}Przepraszam.
{10010}{10063}- Palant.|- Chodź tu, gnoju.
{10264}{10320}- Znasz tego dzieciaka?|- Tak.
{10325}{10367}- Wiesz, gdzie mieszka?|- Tak.
{10369}{10412}- Ty przynosisz pocztę do jego domu?|- Tak.
{10414}{10500}Od dziś wszystkie listy że szkoły|mają przychodzić tutaj.
{10519}{10547}Zrozumiałeś?
{10550}{10622}Jeśli jakiś list że szkoły dotrze do|domu tego dzieciaka...
{10625}{10683}wylądujesz w piekarniku, głową do przodu.
{10685}{10786}To tyle. Nie było już więcej listów|o wagarach. Żadnych listów że szkoły.
{10789}{10833}Tak naprawdę, nie było listów od nikogo.
{10835}{10919}Po paru tygodniach,|matka poszła na pocztę z reklamacją.
{10937}{10935}Jak mogłem po tym iść do szkoły...
{10937}{10980}Po paru tygodniach,|matka poszła na pocztę z reklamacją.
{10982}{11069}przysięgać wierność krajowi|i znosić to całe rządowe gówno?
{11147}{11230}Paulie nienawidził telefonów.|Nie miał telefonu w domu.
{11252}{11310}Mickey dzwonił. Mam do niego oddzwonić?
{11313}{11339}W porządku, zadzwoń.
{11342}{11443}O telefonach dowiadywał się z drugiej ręki.|Potem trzeba było oddzwaniać.
{11463}{11519}Masz piątkę? Zadzwoń do niego.
{11538}{11629}Byli faceci, którzy zajmowali się|wyłącznie telefonami Pauliego.
{11883}{11950}Paulie, który cały dzień coś załatwiał...
{11958}{12029}rozmawiał z ludźmi na osobności.|O kłopotach że związkami...
{12032}{12074}czy kłótniach o zakłady...
{12076}{12144}Paulie rozmawiał tylko z najważniejszymi.
{12166}{12254}Wszystko odbywało się w cztery oczy.|Paulie nienawidził konferencji.
{12257}{12313}Nie chciał, żeby ktoś słyszał to,|co on mowi...
{12316}{12379}ani by słyszał to, co mówiono jemu.
{12407}{12496}Zależało od niego setki facetów|i od każdego dostawał działkę.
{12512}{12609}To był haracz, jak w starym kraju,|tyle że teraz robili to w Ameryce.
{12616}{12711}Paulie zapewniał im ochronę przed każdym,|kto próbował ich orżnąć.
{12721}{12804}O to tylko chodziło.|Nie potrafiło tego zrozumieć FBI.
{12827}{12886}Tego, że Paulie i Organizacja...
{12902}{13000}zapewniają opiekę ludziom, którzy nie mogą|pójść do glin. To wszystko.
{13021}{13086}Coś jakby oddział policji dla ferajny.
{13336}{13427}Ludzie patrzyli na mnie inaczej i wiedzieli,|że nie jestem sam.
{13441}{13541}Nie musiałem stać w kolejce w piekarni|po świeży chleb w niedzielę rano.
{13546}{13648}Właściciel wiedział dla kogo pracuję|i bez względu na to ile osób czekało...
{13651}{13709}byłem obsługiwany jako pierwszy.
{13711}{13813}Sąsiedzi przestali parkować na naszym|podjeździe, chociaż nie mieliśmy auta.
{13816}{13843}Kiedy miałem 13 lat...
{13846}{13929}zarabiałem więcej niż|większość dorosłych z sąsiedztwa.
{13966}{14010}Miałem wszystko.
{14205}{14233}Pewnego dnia...
{14236}{14333}Pewnego dnia, dzieciaki z sąsiedztwa|przydźwigały zakupy mojej mamie.
{14355}{14398}Wiecie dlaczego?
{14400}{14447}Jako wyraz szacunku.
{14481}{14493}Jako wyraz szacunku.
{14495}{14534}Co myślisz?
{14586}{14637}Mam świetne buty, prawda?
{14661}{14703}Wyglądasz jak gangster.
{14706}{14758}Postrzelili mnie. Pomocy!
{14795}{14843}Henry, zamknij drzwi.
{14870}{14936}Pierwszy raz zobaczyłem wtedy rannego.
{14976}{15027}Nie tutaj. Jezu Chryste!
{15036}{15063}Nie mogę go trzymać w knajpie.
{15065}{15135}Pamiętam, że było mi żal tego faceta, ale...
{15139}{15197}czułem, że może Tuddy ma rację.
{15200}{15257}Paulie nie życzył sobie,|żeby ktoś umierał w budynku.
{15260}{15343}Jesteś świr. Upieprzyłeś osiem|fartuchów na tego faceta.
{15364}{15441}Co jest z tobą?|Muszę przeszkolić tego dzieciaka.
{15548}{15625}Co jest z tobą?|Muszę przeszkolić tego dzieciaka.
{15908}{15958}To był wspaniały okres.
{15983}{16042}Chłopcy z ferajny byli wszędzie.
{16073}{16131}To było Jeszcze przed zadymą|w Apalachin i nim Szalony Joe...
{16133}{16203}postanowił się zbuntować|i rozpoczął wojnę.
{16222}{16266}Poznawałem świat.
{16282}{16362}I wtedy po raz pierwszy spotkałem|Jimmy'ego Conwaya.
{16372}{16466}Nie mógł mieć wtedy więcej niż 28 czy 29|lat, ale już był legendą.
{16507}{16600}Wystarczyło, że pojawił się w drzwiach|i wszyscy dostawali szału.
{16612}{16670}Za samo otwarcie drzwi|dawał portierowi 100 dolarów.
{16672}{16748}Rozdawał setki|przyjmującym zakłady i krupierom.
{16777}{16850}Barman dostawał setkę za to,|że lód był zimny.
{16852}{16935}Przyszedł Irlandczyk po wasze|makaroniarskie pieniądze.
{16987}{17050}- Napijesz się?|- Whisky z lemoniadą.
{17241}{17283}Poznaj Henry'ego.
{17286}{17327}Jak się masz?
{17377}{17404}Dziękuję.
{17407}{17433}Dopilnuj, żebyśmy mieli co pić.
{17436}{17508}Jimmy należał do najgroźniejszych|facetów w mieście.
{17511}{17609}Pierwszy raz wsadzili go, kiedy miał 11 lat,|zabijał, kiedy miał 16.
{17632}{17714}Zabijanie nie było dla niego problemem.|To był interes.
{17722}{17791}Ale to, co naprawdę kochał robić, to kraść.
{17827}{17872}Naprawdę to lubił.
{17886}{17989}Jimmy to był taki facet, który w kinie|trzymał stronę czarnych charakterów.
{17991}{18033}Dawaj portfel.
{18111}{18184}Może domyślasz się, kim my jesteśmy,|ale my wiemy, kim ty jesteś.
{18186}{18230}Był najlepszy w przejmowaniu|transportów...
{18232}{18308}alkoholu, papierosów, brzytew,|krewetek i homarów.
{18335}{18379}Krewetki i homary były najlepsze.
{18381}{18408}Szybko schodziły.
{18410}{18491}Najczęściej to była łatwizna.|Oddawali bez problemu.
{18501}{18543}Nazywano go Jimmy Dżentelmen.
{18546}{18573}Pomóż pani.
{18576}{18633}Kierowcy go...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin