0:00:05:Tłumaczenie i tekst: Pecker (pecker@xtra.pl) 0:00:08:Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, dotyczšce niniejszego przekładu. 0:00:38:15 MINUT 0:00:54:Następny proszę. 0:01:07:Nie wygłupiaj się. 0:01:09:Dobra. 0:01:14:Słyszałe, co powiedziałem? 0:01:16:Chcę jedynie udokumentować naszš | podróż do Ameryki. 0:01:19:Następny proszę. 0:01:21:Następny. 0:01:24:Dzień Dobry, mogę zobaczyć dokumenty? 0:01:26:Jaki jest cel Pańskiej wizyty w U.S.A.? 0:01:28:Chcę tu spędzić urlop. 0:01:30:Ma pan już wykupiony bilet powrotny? | Przepraszam, tu nie wolno robić zdjęć! 0:01:34:Podróżujecie razem? 0:01:36:Jestecie we dwoje? 0:01:37:Tak. 0:01:39:Proszę do nas podejć. 0:01:42:W czym problem? 0:01:45:Nie ma problemu, ale skoro jestecie razem, | chciałbym z Wami porozmawiać. 0:01:47:Mogę zobaczyć Pana dokumenty? 0:01:48:Paszport... 0:01:50:Jestecie spokrewnieni? 0:01:52:To mój przyjaciel. 0:01:55:Pan ma narodowoć czeskš, a pan jest Rosjaninem. | Jak się poznalicie? 0:02:00:Poznalimy się w Pradze. 0:02:03:A jak długo planujecie przebywać w Stanach Zjednoczonych? 0:02:05:- Dwa tygodnie. | - Kilka... 0:02:07:Wolałbym, aby on odpowiadał za siebie. 0:02:09:- On nie mówi po angielsku. | - Włanie, proszę Pana. Bardzo dobrze mówię po angielsku. 0:02:15:Nauczyłem się z filmów. 0:02:16:Z filmów? | Rozumiem... 0:02:20:Kiedy byłem chłopcem, widziałem w szkole taki film... 0:02:23:Był zatytułowany "Wspaniałe życie". 0:02:26:Reżyserem był Frank Coppra. 0:02:28:Od tamtego czasu chciałem przyjechać do USA| kraju wolnych ludzi, odważnych... 0:02:32:Kraju, w którym każdy może być, | kimkolwiek zechce. 0:02:35:Gówno prawda! 0:02:37:Opuszczone dziecko na Time Square, daj spokój,| to zbyt jałowe. 0:02:40:Nie zadziała... 0:02:42:I nie zwiększy oglšdalnoci. 0:02:45:Sšdzisz, że wymylamy sobie te wiadomoci? 0:02:47:Włanie tego od nas oczekujš. 0:02:49:Nasz show to sensacje, ludzie oczekujš od nas | sensacji, skandali. 0:02:52:Zdecydowałam się to zmienić. 0:02:54:Każda kochajšca matka krzyczy, że tyle przemocy| pokazuje się dzisiaj w porze największej oglšdalnoci. 0:02:57:Musimy spucić z tonu, dać co lżejszego. 0:02:59:Załóżmy, że tak zrobimy. W ostatecznym rozrachunku| historyjka przejdzie bez echa. 0:03:02:Widzowie pragnš sensacji, podobnie jak ja. 0:03:04:Pamiętaj, krew przycišga widzów. 0:03:05:Co tam masz? 0:03:06:Mam materiał o Eddie Flemmingu. 0:03:07:Kurwa, znowu?! 0:03:09:Jest na okładce "The People". 0:03:10:Posłuchajcie, nim już się zajmowalimy. 0:03:12:Kocham go, to mój drogi przyjaciel, ale| już to przerabialimy. 0:03:14:Czekaj, niele się zapowiada. 0:03:16:Jutro rozpoczyna się proces psychiatry, | to Eddie złapał jego pacjenta. 0:03:18:A nad jakš sprawš pracuje teraz? 0:03:20:Nad sprawš jakiego seryjnego mordercy z Jamajki. 0:03:22:- Seryjny morderca...to może być dobre.| - Nie chcę krwi i bebechów, chcę co lżejszego! 0:03:26:Cassandro, wiem, że zjawiła się tu,| aby podnieć standard pracy dziennikarskiej... 0:03:28:- Przepraszam bardzo...| Ja ci na to nie pozwolę! 0:03:32:Nie zapominajcie, że Eddie zawsze wietnie wypada w telewizji. 0:03:34:Nie wtedy, kiedy jest zalany. 0:03:36:On na to ma lekarstwo. 0:04:27:Piercionek... 0:04:29:Jutro wielka prób a. 0:04:39:Eddie, idziemy?. | W porzšdku. 0:04:46:No to dajmy czadu. 0:05:19:Popatrz, Time Square, zupełnie jak na filmach. 0:05:23:Nie gadaj po rosyjsku. 0:05:25:Dlaczego zawsze muszę z Tobš gadać po czesku? 0:05:27:Bo nie cierpię Twojego okropnego języka, ok? 0:05:33:Patrz na to! 0:05:41:Taxi! 0:05:48:Kolor, efekty specjalne, podczerwień... 0:06:00:Kręć własne filmy... 0:06:18:Hej, łapać złodzieja, buchnšł mi kamerę!!! 0:06:23:Ruszaj! 0:06:25:Dobra, Brian wchodzimy teraz. 0:06:27:Posłuchaj, muszę dać jaki ekstra wieży materiał o Eddim| kręć przez cały czas, kapujesz? 0:06:32:Spoko. 0:06:40:Co to za szczególna sprawa? 0:06:43:Facet z Jamajki, jego dziewczyna zbyt długo robiła makijaż, | mieli ić na imprezę... 0:06:49:Załatwił jš butelkš. 0:06:50:O Jezu...litrowa. 0:06:52:Ma się rozumieć. 0:06:54:Na imprezę poszedł sam. 0:06:59:Eddie, autograf proszę... 0:07:01:Dawaj numer telefonu. 0:07:06:Spadaj stšd. 0:07:09:Siema Juli! 0:07:14:A wsparcie? 0:07:16:Chłopie, jak usłyszy gliniarzy, ucieknie. 0:07:18:Choć, bšd cicho. 0:07:21:Bšdcie w pogotowiu. 0:07:23:Będziesz dzi w domu? 0:07:25:Dajemy program o Stevenie Gallagher. 0:07:27:Cholera, tego psychicznego knota widziałem już setki razy. 0:07:29:No i co z tego. | Idzie jutro do sšdu. 0:07:31:Rozpoczyna się proces jego psychiatry. 0:07:35:Wypad stšd! 0:07:41:Wywiadcz mi przysługę i wytnij wywiad ze mnš. 0:07:43:Co takiego? 0:07:46:Boisz się tych z centrum? | Pierdol ich. 0:07:48:Jeste tu jedynym, który prowadzi takie | duże sprawy w miecie. 0:07:50:Wielkie sprawy robiš sporo szumu. 0:07:52:Czasami boli to bardziej niż popularnoć. 0:07:54:Oni sš tam cholernie zazdroni. 0:07:56:Trzymaj się za mnš. 0:08:00:Mam nadzieje, że skurwiel nie będzie uciekać, | moje kolana mnie dobijajš. 0:08:03:Cofnij się nieco. 0:08:04:Boisz się o mojš dupę? | Jestem wzruszony. 0:08:09:Niech oni zejdš mi z drogi, ok? 0:08:11:- Jestecie gotowi? | - Tak. 0:08:21:No dalej skurwiele, kręcić mi to!!! 0:08:25:Gdzie się tak spieszysz? | Na imprezkę?! 0:08:30:Ja tu nawet nie mieszkam... 0:08:32:- Mieszkasz tu, czy nie?! | - Nie mieszkam. 0:08:36:Eddie, nic nie nakręcilimy, możemy powtórzyć? 0:08:38:Powtórzyć?! Człowieku, ja w ogóle nie chciałem tego robić. 0:08:41:Żarty sobie kurwa ze mnie robisz? 0:08:43:Wyłšczaj to cholerstwo! 0:08:45:Odbiło Wam? Jezu, gdzie Wy bylicie? 0:08:48:Ty też! Pakować się do wozu! 0:09:02:Zajmij pozycję. 0:09:04:Co takiego? 0:09:07:Będziesz na pierwszym ujęciu mojego nowego filmu. 0:09:09:"Zbieranie naszej działki ze skoku na bank" 0:09:11:Gotowy? | Akcja! 0:09:15:Chwileczkę! 0:09:20:Kto to? 0:09:51:Bardzo się cieszę ze spotkania. 0:10:01:Olga powiedziała mi, że nie wie, | gdzie mieszkasz. 0:10:03:Jeżeli się ukrywasz, nie powiniene nigdy| pisać zwrotnego adresu na kopercie. 0:10:10:Piękny naszyjnik. 0:10:14:Co ty wyprawiasz? 0:10:19:A jakie nóżki... 0:10:22:To takie efekty specjalne. 0:10:26:Posłuchaj, to nie moja wina, że Was złapali. 0:10:28:- Wiem. | - Posłuchaj. 0:10:31:To jego wina. Poważnie. 0:10:33:Miał do mnie zadzwonić, nie mogłem czekać. 0:10:36:Nie powiedziałe mi, że to Twoja żona. 0:10:38:Nie powiedziałem, za to co zrobiłe. 0:10:42:- Ty wszystko skopałe! | - Ja skopałem?! 0:10:44:Zapomnijmy o tym całym gównie. 0:10:48:Spokojnie... 0:10:53:Wiesz co? 0:10:58:Oddaj mi moje pienišżki. 0:11:02:Wydalimy je. 0:11:05:Co takiego? 0:11:10:Zobacz jak ja wyglšdam. Jestem hydraulikiem 0:11:12:- Masz niezły zegarek.| - Nie pracowałbym, gdybym miał kasę. 0:11:20:Po prostu oddaj mi mojš forsę. 0:11:22:- Posłuchaj, pomogę Ci. | - Poważnie? 0:11:24:Załatwię Ci pracę. 0:11:26:- Pracę? | - Tak. 0:11:28:Forsa jest całkiem niezła. 0:11:30:- Mam pracować jako hydraulik? | - Tak, to proste. 0:11:32:Mylisz, że przyjechałem do Ameryki, | aby pracować? 0:11:37:Nie ma mowy. 0:11:40:Nam się udało, wy też możecie zaczšć od nowa. 0:11:44:Posłuchaj, jestem Twoim przyjacielem... 0:11:49:Przepraszam, to moja wina, wiem... 0:11:55:Odłóż nóż! 0:11:57:Wydałe mojš kasę, kiedy kiblowałem? 0:12:00:- Mówisz, że mam się wzišć za robotę? | - Proszę, nie... 0:12:03:Mam pracować, jak jaki pieprzony hydraulik? 0:12:05:Odłóż nóż. 0:12:07:- Jestem Twoim najlepszym przyjacielem. | - Poważnie?! 0:12:09:Odłóż nóż, proszę Cię. 0:12:31:Zamknij się!!! 0:12:53:Widziała! 0:12:58:- Czego szukasz?| - Jej portfela, idioto. 0:13:08:Wiza na 6 miesięcy. 0:13:11:- Jest już tu od 2 lat.| - Zawiadomi Policję. 0:13:13:Jest tu nielegalnie. 0:13:35:Wszystko spierdzielił! 0:13:38:Jak mnie wykiwasz, też tak skończysz! 0:13:58:Czego szukasz? 0:14:06:O rany, będziemy robić grilla? 0:14:50:Dawaj kasę, kolego! 0:14:51:Nie mam na to czasu. 0:14:53:A gdzie ty się, kurwa, wybierasz? 0:14:55:Wywiadcz sobie przysługę i zwijaj się stšd. 0:14:57:Nie zmuszaj mnie, abym Ci skopał tyłek... 0:14:59:Posłuchaj, dwa razy nie będę powtarzać. 0:15:01:Dawaj pierdolony szmalec! 0:15:03:Cholera... 0:15:05:- Jeste aresztowany. | - W porzšdku, co ty, gliniarz? 0:15:07:Nie, jestem strażakiem... 0:15:08:- Strażacy nie noszš spluw| - Jestem detektywem od podpaleń... 0:15:10:A oni noszš spluwy i łapiš podpalaczy. 0:15:12:Ja nie podpalam, facet... 0:15:15:Wstajemy na 3, ok? 0:15:20:Nikomu niczego nie zrobiłem, | spoko gociu jestem. 0:15:23:Facet, no co ty... 0:15:27:- Dawaj rękę. | - Co robisz? 0:15:29:- Dokšd idziesz? | - Gdzie się pali. 0:15:32:Gliny zaraz się zjawiš. 0:15:34:Ty skurwielu, nie możesz mnie tak zostawić! 0:15:38:Ty wirze, wracaj tu! 0:16:01:Szefie, co się tu dzieje? 0:16:04:Mam dwie pieczenie na ostatnim piętrze. 0:16:06:- Nie będziemy musieli przeprowadzać ledztwa.| - Dlaczego? 0:16:08:Sš tu już chłopaki z wydziału zabójstw. | - Wydział zabójstw? 0:16:11:Kto jest na miejscu zdarzenia? | Chyba nie poznałem jeszcze tego dupka. 0:16:13:To Eddie Flemming.| - Pierdolę go! 0:16:15:Gdzie się podziewałe? | Mamy tu dzisiaj prawdziwš gwiazdę. 0:16:18:Poważnie? | Kto ich wpucił na górę? 0:16:22:- Załatwisz mi autograf Eddiego? | - Jasne, może nawet da ci buziaka. 0:16:27:- Czeć Carl. | - Bobbie. 0:16:28:Jak się masz? 0:16:34:Wyglšda na to, że bawili się w pozycji 6 na 9... 0:16:40:Na pewno palili skręty lub co w tym rodzaju... 0:16:45:- Co macie? | - Nie wiem. 0:16:47:Mamy tu eksperta, pokażcie mu, co znalelicie. 0:16:50:- Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko? | - Mógłbym trochę pomóc. 0:16:53:Detektyw Flemming, Bobbie Korfin... 0:16:56:Jak leci Bobbie? 0:16:58:Proszę zgasić cygaro, próbuję zebrać nieco| ...
AromaGroup