Najwyższy Czas 25.2011.pdf

(2699 KB) Pobierz
untitled
Chodakiewicz:
Moskiewska
kidersztuba
Obamomania
Gienek Loska:
Uwolnić
gospodarkę!
Rok XXII
Nr 25 (1100)
18 czerwca 2011
Cena 5 zł
w tym 8% VAT
www.nczas.com
INDEKS 366692 ISSN 0867-0366
Unia
Europejska
Infrastruktura
Pomoc
społeczna
Administracja
Dług
publiczny
5%
7%
5%
4%
5%
7,5%
Inne
8,5%
Bezpieczeństwo
11%
Oświata
32%
Renty
i emerytury
15%
Zdrowie
Procentowy udział
wydatków państwowych
w podatkach przeciętnego
Polaka w 2011 roku
I
Obamomania
po polsku
po polsku
NR 25 (1100) 18 CZERWCA 2011
653130992.011.png 653130992.012.png 653130992.013.png
LISTY
Akcja plakatowa dla opornych
Dzięki za informację o akcji plakato-
wej. Jedna prośba: napiszcie, proszę,
tę informację w prostszy sposób, jak
dla małpy . Napiszcie w ten sposób,
aby każdy, kto chce, mógł zapoznać się
z informacją w ciągu np. 20 sekund.
Kto, co, gdzie, kiedy – cztery zdania +
rozszerzone info dla zainteresowanych
szczegółami (dla zainteresowanych
taki tekst, jak wisi teraz na stronie).
I dodatkowo: chętnie pomogę i rozwie-
szę te plakaty, ale potrzebuję informa-
cji: gdzie można rozwieszać. W prostej
formie: tu, tu, tu i tam można, a tam i tu
nie można. Więcej niż jest w tym momen-
cie na stronie.
kość wydruków (czarno-białych i kolo-
rowych) była więcej niż zadowalająca.
Firmowy powielacz – ze świeżo zmie-
nionym tonerem – również spisał się na
medal. Wszystkie ulotki, plakaty itp. są
dostępne online na nczas.com i naszym
profi lu facebookowym oraz na stronie
partii – nowaprawica.org.pl .
Nowa prawica
W listach do Redakcji w nr. 23 Pani Ewa
Ćwięka pisała o wątpliwościach z nazwą
NOWA PRAWICA z pozycji narodowo-
chrześcijańskich. Sam mam wątpliwości
z gruntu zupełnie innych zapatrywań
ideologicznych. Rozumiem, że termin
NOWA ma się kojarzyć z nową wartością
na scenie polskiej. Ale sam Pan Redaktor
w odpowiedzi Czytelniczce podał związek
NOWEJ PRAWICY z zachodnim ruchem
Nowej Prawicy z lat 80. – z osobami
Ronalda Reagana i Margaret Thatcher.
I ten fakt dla interesujących się historią
współczesną i polityką może być powo-
dem do sceptycyzmu w ocenie, czy termin
nowej prawicy został użyty trafnie. Bę-
dąc libertarianinem, nie mogę tak łatwo
zgodzić się z powielaniem notorycznie
uproszczenia kojarzącego bez wątpienia
wybitne postacie (Ronald Reagan i Mar-
garet Thatcher) jako reprezentatywne dla
Nowej Prawicy na Zachodzie. To raczej
ich skuteczna polityka (jak najbardziej
liberalna w naszym rozumieniu), a nie
fakt, że reprezentowali Nową Prawicę,
jest godny naśladowania. Nowa Prawi-
ca jako neokonserwatyzm i neoliberalizm
w dużej części zaprzeczają ideą wolno-
ściowym, do których odwoływał się w
ripoście Pan Redaktor. Możemy mieć do
czynienia z dysonansem pomiędzy tym,
czym neokonserwatyzm i neoliberalizm
jest (nazwiska takie jak Carl Schmitt, Leo
Strauss świadczą raczej o nazistowskich
korzeniach neokonserwatyzmu, a „neoli-
beralne” wyczyny MFW i BŚ to kpina z
liberalizmu), a tym, z czym się przeciętne-
mu Polakowi kojarzą Reagan i Thatcher.
Ta nieścisłość może mieć dalsze konse-
kwencje, gdyż obserwuję na łamach wie-
lu stron prawicowych, w tym Pańskiego
pisma, łączenie prawicy, konserwatyzmu,
republikanizmu z neokonserwatyzmem,
neoliberalizmem, Partią Republikańską
– ale nie tą z Ronem Paulem, tylko z eki-
pą Busha i Cheneya. (…) Celem mojego
listu jest zwrócenie uwagi na to, by nie
hołdować fałszywym paradygmatom,
nawet w celach propagandowych. Nie
można bezkrytycznie i naiwnie łączyć
konserwatyzmu z neokonserwatyzmem, a
liberalizmu z neoliberalizmem. Pozwala
to naszym przeciwnikom z drugiej stro-
Łukasz Fuksiński
Od Redakcji: Jeśli ktoś nie jest w
stanie poświęcić minuty (w praktyce
mniej...) na przeczytanie apelu „Akcja
plakatowa Nowej Prawicy” w „NCz!”, na
nczas.com , na facebook.com/nczas i in-
nych zaprzyjaźnionych stronach, to tym
bardziej nie będzie mu się chciało poświęcić
5-10-30 minut na udział w takiej akcji. Pla-
katy można rozwieszać na publicznych słu-
pach ogłoszeniowych (wykaz takich miejsc
– oczywiście dla każdego miasta innych –
można znaleźć w internecie), przy wejściu
do zaprzyjaźnionego sklepiku osiedlowe-
go, na ogrodzeniu własnej posesji itp. Pla-
kat – w formie ulotki – można na własną
rękę rozdać znajomym/przechodniom.
ny barykady politycznej oskarżać nas,
prawicę, o grzechy neoprawicy. Niestety,
podobny brak rozróżnienia w szeregach
konserwatywno-katolickich sprawia, że
jesteśmy oskarżani o „liberalizm”, ale
użyty w zupełnie innym znaczeniu.
Jerzy Mędoń
Od Redakcji: „ Najwyższy CZAS!”
przedstawia na swoich łamach różne nur-
ty prawicy, również te „heterodoksyjne”
(„ nieprawowierne”, ale w niektórych,
istotnych punktach styczne z „ortodok-
sją”). To, że naszym redaktorom bliżej do
Rona Paula niż ekipy Busha i Cheneya,
widać raczej wyraźnie. Jako jedyny w
Polsce tygodnik szeroko reklamowali-
śmy osobę i poglądy tego teksańskiego
polityka, cieszącego się szczególną i sta-
le rosnącą sympatią Tea Party , którą nota
bene jako pierwsi przybliżyliśmy Czytel-
nikom znad Wisły. Co do nazwy ugru-
powania, to nawiązanie do zachodniego
ruchu społeczno-politycznego będzie
widoczne tylko dla bardziej wtajemni-
czonych i u większości z nich – zupełnie
słusznie! – wywoła pozytywne skojarze-
nia. Zakładamy również, że sympatycy
najbardziej biegli w historii myśli poli-
tycznej są na tyle zorientowani, aby wie-
dzieć, że ugrupowaniu Janusza Korwin-
Mikkego nie jest po drodze z ideowymi
wypaczeniami neokonserwatywnej frak-
cji amerykańskiej Partii Republikańskiej.
Niemniej intencja Pana listu jest dla nas
jasna. Postaramy się – zwłaszcza na
nczas.com – bardziej zwracać uwagę na
przejrzystość semantyczną. Swoją drogą
szkoda, że marketingowe problemy Kon-
gresu Nowej Prawicy nie ograniczają się
do zagadnień wyłożonych przez Pana...
Jakość kserówek i dostęp do plakatów
Zrobiłem ksero czarno-białe plakatu
Nowej Prawicy z „NCz!” i niestety stra-
ciłem dużo na jakości, proponowałbym
zatem, aby w następnym numerze umie-
ścić dwa rodzaje plakatów: w kolorze i
czarno-biały. Ponadto sądzę, iż dobrym
pomysłem byłoby umieszczenie wszelkich
plakatów, ulotek, materiałów promocyj-
nych na stronie internetowej „NCz!”
i KNP oraz na profi lu KNP i JKM na
Facebooku. Poszerzyłoby to dostęp do
tychże materiałów, poszerzając akcję
o nowych uczestników. I jeszcze jedno:
proponowałbym, by od nowego numeru
z „NCz!” zniknęła fl aga UPR, a pojawił
się feniks – albo niech będą oba loga,
jeżeli pierwsza możliwość jest trudna do
wykonania. Gdy zakupię kolorowy tusz
bądź poprawię jakość wydruku czarno-
białego, biorę się do plakatowania.
Dany
Od Redakcji: Dziękujemy za zaanga-
żowanie! Obawiamy się, że winny nie
jest plakat, ale maszyna kserująca. Zro-
biliśmy testy w dwóch różnych fi rmach
(w Warszawie, przy Uniwersytecie oraz
Szkole Głównej Handlowej). W obu ja-
Za wszelkie pomyłki przepraszamy, prosimy
o wyrozumiałość i nadsyłanie nam informacji
o dostrzeżonych błędach.
II
NR 25 (1100) 18 CZERWCA 2011
653130992.014.png 653130992.001.png
UPR dała przykład
OD REDAKTORA
i Unia Polityki Realnej (UPR)
wystartują w wyborach do
Sejmu wspólnie, pod szyldem
Prawicy Rzeczypospolitej. Wynika z
tego, że na placu boju po prawej stronie
pozostają obecnie dwie duże organiza-
cje, czyli PR i Nowa Prawica. Praw-
dopodobnie wystartują też resztki LPR
(w miniony weekend odbył się kongres
tej partii, ale w niedzielę nie udało mi
się znaleźć żadnych informacji na temat
jego przebiegu) oraz PJN. Z tą ostatnią
partią – w której zresztą, jak się okazało,
co najmniej kilku koordynatorów okrę-
gowych to byli upeerowcy – jest jednak
pewien zasadniczy problem: jeśli w ta-
kim tempie jak obecnie będą się z niej
wykruszać tzw. liderzy, to wkrótce nic
z niej nie zostanie. Chociaż z drugiej
strony pojawiają się opinie, że wyjście
z PJN Joanny Kluzik-Rostkowskiej dało
temu ugrupowaniu nowy impuls.
W sumie wygląda więc na to, że osta-
tecznie (nie licząc PJN, które trudno
sklasyfi kować) po prawej stronie sceny
politycznej wystartują maksymalnie trzy
organizacje – dokładnie tyle samo, ile
w ostatnich ogólnopolskich wyborach
partyjnych, czyli w głosowaniu do euro-
parlamentu w 2009 roku. Wtedy partie te
zebrały razem 4 proc. głosów. Oczywi-
ście muszą one się jeszcze zarejestrować
– co nie zawsze jest proste.
Nową Prawicę czeka niedługo
chrzest sondażowy. Na razie jedyne
notowanie, w jakim się znalazła, to
publikowane w internecie na stronie
http://www.wybory.xaa.pl/index.htm
sondaże uliczne, które dają jej średnio
2,8 proc. poparcia. Sam jestem ciekaw,
jaki wynik osiągnie NP w dużych son-
dażowniach.
Ciągle możliwa, choć coraz mniej praw-
dopodobna z uwagi na upływ czasu, jest
możliwość startu grupowego. Zsumo-
wane poparcie dla NP, PJN, PR i LPR,
wedle niektórych sondaży, sięga nawet
10 proc., co przekłada się na kilkadzie-
siąt mandatów (chociaż niektóre sondaże
dają PJN tylko 1 proc. – suma poparcia
wynosiłaby więc tylko 5 proc.). A gdyby
przebicie przez 10 proc. nastąpiło, był-
by potencjał do dalszego wzrostu. Tyle
że porozumienie tych wszystkich orga-
nizacji prowadzące do wspólnego startu
dość ciężko sobie wyobrazić. Chociaż,
powtarzam, teoretycznie wszystko jest
możliwe.
Ponieważ wybory odbędą się w poło-
wie października, czas na ustalenia jest
do początku września. Innymi słowy:
zostało już tylko 10 wakacyjnych ty-
godni. Jednak aby informacja o takim
porozumienia miała szansę dotrzeć do
głosujących, tak naprawdę musi ono zo-
stać zawarte jeszcze przed wakacjami.
Zostało więc już bardzo mało czasu.
A my od kolejnego numeru, jak co roku,
wchodzimy w dwutygodniowy tryb wa-
kacyjny.
ZŁE RZĄDY
Zgoda: rząd Koreańskiej Re-
publiki Ludowo-Demokratycz-
nej jest znacznie gorszy od
„rządu” III Rzeczypospolitej...
...ale rząd KRLD nie może
nałożyć na mnie podatków ani
wsadzić mnie do więzienia –
a „rząd” III RP może; dlatego
znacznie mniej boję się rządu
północnokoreańskiego, a znacz-
nie bardziej „polskiego”.
JKM
T OMASZ S OMMER
T YGODNIK
KONSERWATYWNO - LIBERALNY
Najwyższy CZAS!
Nr 25 (1100) 18 czerwca 2011
Indeks 366692, ISSN 0867-0366
Wojciech Grzelak
(Gornoałtajsk),
Krzysztof M. Mazur, Marek
Arpad Kowalski, Rafał Pazio,
Tomasz Teluk, Marcin Masny.
Sklep internetowy:
www.nczas.com/sklep
książki można zamawiać
także telefonicznie pod nr:
796 207 936
Prenumerata:
Prenumeratę pocztową prowadzi
Redakcja. Koszt w prenumera-
cie krajowej wynosi 229 złotych .
Zamówienia dokonuje się po prostu
poprzez wpłatę tej sumy na konto
63 1910 1048 2256 0156 5988 0003 ,
podając jednocześnie dokładny ad-
res, na który ma być wysyłane pismo.
Prenumerata wysyłana priorytetem
(teoretycznie powinna wszędzie do-
cierać w środę) kosztuje 289 zł .
Reklamacje dotyczące prenumeraty
proszę zgłaszać pod nr: 796 207 936
lub na adres mailowy:
reklamacje@nczas.com.pl
Sprzedaż i kolportaż za granicą
wymagają pisemnej zgody Wydawcy.
Okładka:
Radosław Watras
Wydawca:
3S M EDIA S P . Z O . O .
ul. Lisa Kuli 7/1,
01-512 Warszawa,
NIP 113-23-46-954,
REGON 017490790,
Tel/fax. 0-22 831 62 38
Założyciel:
J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
Opracowanie grafi czne
i łamanie:
Robert Lijka RLMedia
Redaktor Naczelny:
T OMASZ S OMMER
Korekta i adiustacja:
Maciej Jaworek
Druk:
Drukarnia Bałtycka Sp. z o.o.
ul. Wosia Budzysza 7
80-612 Gdańsk
www.drukarniabaltycka.com.pl
Redaktor Prowadzący:
M ACIEJ K AJETAN S OŁDAN
Adres do korespondencji:
ul. Lisa Kuli 7/1,
01-512 Warszawa,
Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany
tytułów, skracania i redagowania nadesła-
nych tekstów, nie zwraca materiałów nie
zamówionych, nie ponosi odpowiedzialno-
ści za treść ogłoszeń.
Redakcja zastrzega sobie prawo do
nieopłacania materiałów opublikowa-
nych w internecie za wiedzą ich au-
torów w przypadku opublikowania ich
wcześniej niż dwa tygodnie po mo-
mencie wydrukowania ich w tygodniku
„Najwyższy CZAS!”.
Publicyści:
Stanisław Michalkiewicz,
Marek Jan Chodakiewicz
(Waszyngton),
Kataw Zar (Tel Awiw),
Adam Wielomski,
Marian Miszalski,
E-mail:
redakcja@nczas.com.pl
E-prenumerata:
http:// ewydanie.nczas.com/
Strona internetowa:
www.nczas.com
Biuro reklamy:
tel.: 606 88 88 82
NR 25 (1100) 18 CZERWCA 2011
III
P rawica Rzeczypospolitej (PR)
653130992.002.png 653130992.003.png 653130992.004.png 653130992.005.png 653130992.006.png
WASIUKIEWICZ
KTO CZYTA , NIE BŁĄDZI
Tad9 wziął na warsztat podwójne standardy autorytetów. Perly-
przedwieprze.salon24.pl : Było tak: wczesną jesienią 2007 roku
portale internetowe anonsowały dzieło niejakiego Hukosa, któ-
ry rapował: „Pan prezydent, ja dzisiaj zabiję go, bo pan pre-
zydent w tym kraju to całe zło”. Do tekstu Hukosa dołączono
opinię dwóch prawników, prof. Hołdy i prof. Filara, którzy
wyjaśniali, że „W cytowanym tekście nie ma żadnej groźby
karalnej, która mogłaby być zrealizowana. Czy ktoś uwierzy,
że ten raper naprawdę zabije Lecha Kaczyńskiego?” (prof.
Hołda), oraz że: „Są granice cywilizacyjne i dobrych obycza-
jów, ale za ich przekroczenie w demokratycznych krajach się
nie karze” (prof. Filar). (...) w grę wchodzi chyba tzw. mądrość
etapu. Jest tak przynajmniej w przypadku profesora Filara, bo
prof. Hołda na żadne „mądrości etapu” nie zwraca uwagi –
przynajmniej od maja 2009 roku, kiedy to rozstał się z tym
światem. Z profesorem Filarem jest inaczej. Oto – w progra-
mie III Polskiego Radia – odbyła się dyskusja o głośnej ostatnio
stronie „Antykomor.pl”. W dyskusji wziął udział między inny-
mi prof. Filar, a jego wywód wyglądał mniej więcej tak: z tym
rajdem ABW to była przesada, niemniej chodzi o prezydenta
demokratycznego kraju. Taki prezydent jest wybierany przez
naród i ów naród niejako reprezentuje, więc nie jest to takie fi u
bździu... Oczywiście nawet prezydent może podlegać krytyce,
ale krytyka to jedno, a obraza to drugie... Tyle profesor Filar.
Azaliż to możliwe, by utytułowany prawnik uprawiał publicz-
nie tak ordynarny kalizm? – pomyślałem sobie i sprawdziłem w
internecie, co jeszcze profesor miał do powiedzenia o „Antyko-
morze”. Wiele nie znalazłem, ale to, co znalazłem, wskazuje na
to, że Filar z roku 2007 nie znalazłby wspólnego języka z Fila-
rem współczesnym. Jak wiadomo, autor strony „Antykomor”
tłumaczył, że gry polegające na strzelaniu do Komorowskiego
nie są jego autorstwa. A prof. Filar (w „Superekspresie”) na to:
„Nie zdejmuje to z niego odpowiedzialności. Tak jak nie zdej-
muje winy z mordercy tłumaczenie, że przecież nie on pierwszy
otruł kogoś arszenikiem. Liczy się to, co ktoś chciał zrobić, i co
zrobił”. Więc jednak – kalizm...
Kiedy państwa nie ma, a polityka zagraniczna to fi kcja, „dyploma-
ci” mogą oddać się innym rozrywkom. „Nasz Dziennik” : Czwar-
tego czerwca ulicami Bratysławy przemaszerowała parada śro-
dowisk homoseksualnych – „Dúhov ý Pride Bratislava 2011”. (...)
Nieoczekiwanie, nawet dla słowackich środowisk politycznych,
marsz postanowili wesprzeć przedstawiciele ambasad części kra-
jów mających swoje przedstawicielstwa w Bratysławie. Wśród
nich znalazł się również polski ambasador Andrzej Krawczyk.
Pozdrawiając uczestników parady, dyplomaci wyrazili wspólnie
opinię, że środowiska homoseksualne powinny na Słowacji swo-
bodnie korzystać ze swoich „praw i wolności gwarantowanych
im w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka”. Apelowali rów-
nież do słowackich instytucji o wsparcie „walki”, jaką na Słowa-
cji prowadzą środowiska gender . (...) uzyskaliśmy oświadczenie
ambasadora Andrzeja Krawczyka, który tłumaczy, że pod listem
podpisał się dlatego, iż był on „wyłącznie wyrazem poparcia dla
możliwości pokojowego zamanifestowania swoich poglądów
przez jedną z grup społecznych – w tym przypadku mniejszość
seksualną”. – Celem listu było zwrócenie uwagi władz na od-
powiednie zabezpieczenie pokojowego przebiegu manifestacji
– argumentuje ambasador, tłumacząc, że rok temu doszło w
Bratysławie do aktów przemocy, w których byli poszkodowani.
(...) Andrzej Krawczyk to ten sam dyplomata, o nominację któ-
rego na stanowisko ambasadora RP na Słowacji spierali się Lech
Kaczyński i Radosław Sikorski. Wcześniej, od stycznia 2006 r.
do lutego 2007 r., Krawczyk pełnił funkcję podsekretarza stanu
w Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego odpowiedzial-
nego za sprawy międzynarodowe. Odszedł po tym, jak podczas
procedury uzyskiwania certyfi katu dostępu do informacji nie-
jawnej padło na niego podejrzenie o współpracę z PRL-owską
Wojskową Służbą Wewnętrzną. Potem Sąd Lustracyjny oczyścił
go z tego zarzutu.
IV
NR 25 (1100) 18 CZERWCA 2011
KTO CZYTA
KL
653130992.007.png
W NUMERZE
Ujawnianie osobom niepowołanym materiałów ze śledztwa
i ujawnienie tajemnicy służbowej – takie zarzuty wysunął Naczelny
Prokurator Wojskowy, gen. bryg. Krzysztof Parulski, pod adresem
swojego podwładnego – prokuratora Marka Pasionka. W czwartek
9 czerwca Parulski podpisał decyzję o dymisji Pasionka. Prokurator
został odsunięty od śledztwa smoleńskiego, zabezpieczono jego
laptop, zapieczętowano jego gabinet pracy i odebrano mu dostęp
do akt śledztwa. Następnego dnia dowiedziała się o wszystkim
opinia publiczna. Dokładnie 14 miesięcy po katastrofi e smoleńskiej
zmuszono do odejścia ostatniego urzędnika, który rzetelnie badał
przebieg wydarzeń z 10 kwietnia
Państwo polskie zabiera podatnikowi
zatrudnionemu na umowę o pracę 53%
wypracowanego przez niego dochodu.
W zamian wypełnia swoje podstawowe
obowiązki (jak zapewnienie bezpieczeń-
stwa obywateli) oraz zapewnia cały sze-
reg usług, które są również oferowane
przez prywatne podmioty. Nie ze wszyst-
kich usług zapewnianych przez państwo
korzysta każdy podatnik i nie ze wszyst-
kich, z których już korzysta, jest zadowo-
lony. Usługi zapewniane przez państwo
nie podlegają weryfi kacji rynkowej, tzn.
czy podatnik dobrowolnie zapłaciłby ta-
kie same środki, jakie płaci w podatkach,
za konkretną usługę. Co spowodowałoby
ponad pięciokrotne obniżenie płaconych
podatków?
ięcej na stronie X.
KRAJ
PUBLICYSTYKA
VI Postęp w kraju
VII Ile płacimy haraczu?
– M AREK Ł ANGALIS
X Dymisja polityczna
– L ESZEK S ZYMOWSKI
XII Uwolnić gospodarkę
– z G IENKIEM L OSKĄ rozmawia Rafał Pazio
XIV Skutki polityki wegetariańskiej
– K RZYSZTOF M. M AZUR
XVI Wielka Tajemnica Kolejowa
– M ARCIN A DAMCZYK
XVIII Witkacy w teatrze współcze-
snym – M ARIAN M ISZALSKI
XXXIV Postępy postępu
XXXVII Karta Polaka
– M AREK A. K OPROWSKI
XXXVIII Pekińskie Bizancjum
– P AWEŁ B EHRENDT , R ADOSŁAW P YFFEL
XL Pytanie o postęp – A DAM D ANEK
XLI Aresztowano Marsz Tradycji i
Kultury – J ERZY W ASIUKIEWICZ
XLII Za Przełęczą Siemieńską
– W OJCIECH G RZELAK
Czytaj na stronie VII.
FELIETON
SWIAT
XXXV M AREK J AN C HODAKIEWICZ
XLIV J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
XLV S TANISŁAW M ICHALKIEWICZ
XLVI A DAM W IELOMSKI
XLVII B ARBARA B UONAFIORI
XLVII M AREK A RPAD K OWALSKI
XIX Postęp w świecie
XXI USA-Polska: Obamomania po
polsku – P AWEŁ Ł EPKOWSKI
XXIII Ukraina: Czekając na olimpiadę
– A NTONI M AK
XXVI Niemcy: Ograniczyć władzę UE!
– T OMASZ M YSŁEK
XXVIII UE: Hulaszczy żywot komisa-
rzy – O LGIERD D OMINO
XXX Francja: Podwójne obywatelstwo
– B OGDAN D OBOSZ
XXXII Izrael: Kurnik się nazizuje
– K ATAW Z AR
INNE DZIAŁY
Czy chcielibyśmy, żeby Barack Obama
został polskim prezydentem? A jeżeli tak,
to jak widzielibyśmy przyszłość Polski
pod jego rządami? Czy te pytania wydają
się niedorzeczne i absurdalne? Zapewne
tak, ale są w Polsce ludzie, którzy zadają
je na poważnie i współpracują przy tym z
Ambasadą USA.
XLVIII Największe Głupstwo Tygodnia
XLVIII Szachy
XLIX Brydż
XLIX W pajęczynie
L Czarna Księga
LI Film
Czytaj na stronie XXI.
NR 25 (1100) 18 CZERWCA 2011
V
653130992.008.png 653130992.009.png 653130992.010.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin